Skocz do zawartości
Michalking

Kaczor Donald

Polecane posty

Niektórzy (vide Damian Antychryst z Hell Hotel) czytują nawet jako dorośli ludzie ; p

Ja mam na razie 14 lat i przestawać nie zamierzam. :P

Gdyby miał prawie całą serię Gigantów, to by musiał sobie odjąć połowę pokoju. :D

Może i tak, no ale wiesz - są też ludzie zwani kolekcjonerami, więc nigdy nic nie wiadomo. ^^

Edytowano przez loQ
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby miał prawie całą serię Gigantów, to by musiał sobie odjąć połowę pokoju. :D

Przesadzasz. Mam większość komiksów (od serii drugiej - 1997 do "Gigant Poleca" 67 - "Nieziemska Rozgrywka" 07/2006) i jest tego trochę, ale nie byłaby to połowa pokoju. Nie jestem pewien nawet, czy pół komórki. Oczywiście część przepadła zgubiona/pożyczona, ale trzeba doliczyć też parę tomów niemieckiego odpowiednika - Lustiges Taschenbuch...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No może przegiąłem z tą połową pokoju, ale gdyby dodać PIERWSZE Giganty z pierwszej połowy lat 90tych, to i tak trzeba przeznaczyć sporą część szafy (dużej).

Accoun - masz kilka numerów z Niemiec? Szacun, też chciałem mieć kiedyś. :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam 21 lat. Kaczora nie czytam od 2003. Lata 1997-2002 były najlepsze. Później były powtórki komiksów, a nowe nie były już takie fajne jak kiedyś. Ciekawe były Zestawy Podróżnika i Tajnego Agenta. Teraz chyba ich nie dają. Pozatym cena jest nie do przęknięcia.

Też mi zebrało chyba ponad 200 numerów. W latach 1999-2001 kupowałem regularnie. Głównie też dla zabawek. Ech... jak ten czas zapier..., tzn szybko leci :smile:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a gdzie ty masz powtorki tereaz dodaja te starsze poniewwaz nie kazdy mial okazjie je kupic.

A boby smierdzonce wycofali po 2 dniach i nei zdazylem kupic tego numeru,

co do ksiazeczek mam wszystkie jak ktos chetny to niec napisze bo ja juz pozegnalem sie z przemilem kaczorem, mam cele 1 duze pudelko samych pisemek stoja sobie w piwnicy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak byłem mały to kupowałem wszystkie kaczory i dodatki, a teraz, kiedy idę do Empiku i patrzę na półkę z komiksami zastanawiam się, jakim cudem twórcy są w stanie tworzyć nowe historie praktycznie bez przerwy(bo przecież i Giganty), może zamykają ich w celi każą pracować na jedzenie? Nie wiem, ale to coś fantastycznego.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

FrankSlade: od czasu do czasu zdarza mi się kupić KD czy innego Giganta i niestety, te nowe historyjki nie są tak wspaniałe jak te z lat 90. czy wcześniejszych. Większość nowych historyjek wykorzystuje stare pomysły i niekiedy są właściwie zwykłą kalką :confused: . O ile kiedyś mnóstwo komiksów zapadało mi w pamięci, tak z tych nowych wydań - chyba żaden. Być może wynika to z tego, że tamte historyjki czytałem w dzieciństwie, ale nie tylko ja twierdzę, że obecne komiksy z KD to nie to co kiedyś.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakbyś trafił na Rosę czy Barksa to by były znakomite. Chociaż Rosa moim zdaniem lepszy. :D

Nigdy nie trafi, bo Rosa i Barks rysowali komiksy dla formatu A4, a Giganty są formatu A5.

Jak byłem mały to kupowałem wszystkie kaczory i dodatki, a teraz, kiedy idę do Empiku i patrzę na półkę z komiksami zastanawiam się, jakim cudem twórcy są w stanie tworzyć nowe historie praktycznie bez przerwy(bo przecież i Giganty), może zamykają ich w celi każą pracować na jedzenie? Nie wiem, ale to coś fantastycznego.
Komiksy dla Gigantów są produkowane przez włoską filię Disneya - wygląda to tak, że scenarzysta wymyśla nową historię (często wykorzystując fragmenty innych albo parafrazując stafą), zostaje do niej dobrany rysownik, którego styl rysowania najlepiej oddaje charakter historyjki i... rysuje. :P Taka "taśmowa" produkcja pozwala na produkcję setek dziesiętek historyjek rocznie.

FrankSlade: od czasu do czasu zdarza mi się kupić KD czy innego Giganta i niestety, te nowe historyjki nie są tak wspaniałe jak te z lat 90. czy wcześniejszych. Większość nowych historyjek wykorzystuje stare pomysły i niekiedy są właściwie zwykłą kalką :confused: . O ile kiedyś mnóstwo komiksów zapadało mi w pamięci, tak z tych nowych wydań - chyba żaden. Być może wynika to z tego, że tamte historyjki czytałem w dzieciństwie, ale nie tylko ja twierdzę, że obecne komiksy z KD to nie to co kiedyś.

Otóż w latach 90. w Gigantach były zamieszczane historyjki z o wiele wcześniejszych dekad, a obecnie... nie wiem. :D Chociaż też twierdzę, że historyjki z gigantów '02 czy '03 (późniejszych już nie kupowałem) są o wiele słabsze od tych z '97 czy '98.

Zaś w KD i wcześniej, i później można było natrafić na, wspomnianych już, Barksa i Rosę (jeszcze pamiętam, jak ok. 1996 w KD czytałem pierwszy komiks ze Skarbcem, autorstwa Barksa ~'50 :D a już w XXI w. trafiałem na historyjki Rosy.

Tak w ogóle to polecam to.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najstarsze giganty z 1996r. i być może mam jakiegoś z 1995r.

To bomba, bo w tych latach nie było gigantów :diabelek:

Pierwsze ukazały się na początku lat 90-tych, potem przerwa i wznowiono serię w 1997 :P.

Raczej nie zgadzam się z tym, że z Gigantów nie da się wyrosnąć. Całe lata nie kupiłem żadnego numeru (nie pamiętam, czy była to podstawówka, czy początek gimnazjum) i naprawdę wątpię, czy teraz komiksy z Donaldem by mnie zainteresowały ;).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...