Skocz do zawartości

Polecanki!


Mariusz Saint

Polecane posty

Hiho! Już kiedyś pięknie mi poradziliście, więc mam nadzieję, że i tym razem nie zawiedziecie ;].

Szukam:

WSZYSTKO BYLE NIE MECHY/TASIEMIEC

1. Jak najbardziej klimatyczne anime fantasy, gdzie akcja dzieje się z reguły w nocy, a najlepiej w mrocznych zakamarkach leśnej głuszy/podziemi/miejskich slumsów. Najlepiej z intrygującym "ogarniętym" bohaterem, i niech to wszystko sie trzyma kupy i ma sensowny finał.

2. Jakieś anime o zombie poza Highschool of the dead (bo obejrzane). Najlepiej jakby to była walka o przeżycie, oczywiście jak trochę "overpower" bohaterzy będą to zdzierżę, aczkolwiek wolałbym zaszczute baranki ^^.

3. Jakieś anime nawiązujące do mitologii greckiej/nordyckiej/europejskiej, i/lub religii (jak np w To aru no Index, czy Saint Seyia ). Zaznaczam, że lubię jak się zagłębiają w te tematy i używają nadprzyrodzonych mocy, przy czym nie przepadam za mitologią japońską.

4. Anime z pięknymi kraojabrazami, czy ujęciami miejskiej scenerii (sceny ala miasto w deszczu, łąki nocą , morze), z głeboką przejmującą miłosną historią i morałem (ala Byosuku 5cm, czy The Place Promised in Our Early Days).

Liczę na was!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Zobacz sobie Slayers. Stare do bólu klasyczne fantasy. Nie do końca mroczne, bo bardziej komediowe, ale klimat miało nieziemski.

2. Zombie to temat chyba ogólnie rzadko pojawiający się w anime. Poszukaj jakiś ekranizacji Resident Evila. Np tego. Jest Kore wa Zombie Desu ka?, tyle że to produkcja całkiem inna niż to czego szukasz.

3. Jedyne co przychodzi mi do głowy oprócz Saint Seyia to nawiązujące do skandynawskiej mitologii Harlock Saga. Tyle że to rzecz, która autentycznie nie każdemu podejdzie.

4. Morału tam nie ma, ale Amagami SS to całkiem przyjemny romans. No i graficznie całkiem ładnie zrobiony. Myślę że Clannadem też warto by się zainteresować.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hah wiedziałem, że trochę hardo sobie zażyczyłem. Obawiam się, że już nie odnajdę sie w klimacie Slayersów, bo pewnie ciężko mi będzie znaleźć tę magię z dawnego RTL7 :F. Kora wa Zombie oglądałem, śmiechowe ale nie podpiąłbym tego pod "real" zombie, no i po połowie jakoś straciło swój urok. Harlock Saga sobie spróbuję dzisiaj, Clannad nie przypadł mi do gustu, trzeba jeszcze Amamagi SS wtedy wypróbować. Dzięki za pomoc, ale liczę , że ktoś jeszcze pomoże :(

Edytowano przez miszczyk
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Siema! Ten sezon nie przyciągną mnie wieloma tytułami, więc muszę sobie poszukać czegoś do oglądania. Preferuje raczej anime w klimacie fantasy, chociaż fragmenty sci-fi mi nie przeszkadzają (ale bez przesady), egzorcystów, czy po prostu jakieś "supermoce w realnym świecie". Lubie wstawki komediowe nie koniecznie na jakimś wyrachowanym poziomie (patrz Kore wa zombie no desuka, a raczej pierwszy epek gdy główny bohater przeleciał pół miasta). Nie przeszkadza mi echii, nie przepadam za "latającymi nogami" (jeśli wiecie o co chodzi D: ) jakieś tam małe elementy są git, dodają realizmu ale bez przesady. Nie wiem co jeszcze mogę napisać więc po prostu napiszę tytuły które przypadły mi do gustu.

Angel Beats!
Fullmetal Alchemist
Death Note
History`s Strongest Disciple Kenichi(W KOŃCU OVA :D!)
D.Gray-Man
Chrome Shelled Regios
Bakuman
Toradora
Soul Eater
Higurashi no Naku Koro ni(i reszta części, jedne z nielicznych horrorów które mi przypadły do gustu)
Highschool of the Dead(lubie zombiaki;d)
Ao no Exorcist
Code Geass
Sora no Otoshimono
Beelzebub
Kore Wa Zombie Desuka
Accel World
Clannad
Lucky Star
Myself; Yourself
Shaman King(moje pierwsze anime :D)
Shakugan no Shana
Working
Zero no Tsukaima
Guilty Crown
Neon Genesis Evangelion

Z "tasiemców" tylko Fairy Tail, Naruto mi sie przejadło imo powinno się już dawno skończyć, Bleach już nie wychodzi oglądałem go czasami. One piece oglądam lecz tylko całymi arcami :P.

Możliwe że o czymś zapomniałem ;d. Liczę na pomoc :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fantasy - znaczy się magia i miecz??? :P

na tę chwile co przychodzi mi do głowy i mogę polecić:

klimat 'europejski'

Berserk - DARK fantasy, choć tu latają kończyny :P

Slayers - komedia fantasy, humorek przedni a i akcja się znajdzie :P

Rune Soldier - -||-

Record of Lodoss War OAV - można by rzec, że takie klasyczne 'europejskie' fantasy

klimat 'japoński'

12 Kingdoms - tu już nowsza produkcja, fantastyka już bardziej japońska

Filmy Miyazakiego

...

I zapewne jeszcze wiele się tego znajdzie. Oczywiście pierwsza partia to starsze produkcje przez co niektórych odpychają swoją kreską (sprawdź screeny na anisearch.de). Oczywiście nie ma gwarancji że i tobie się spodobają :P

Edytowano przez Homerus
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klimat europejski srednio do mnie trafia. Slayers za młodu leciało gdy jadałem obiadki :P nie pamiętałem tytułu więc nigdy nie próbowałem obejrzeć całego. Kto wie może przypadnie mi tera do gustu. Berserk jak sam mówiłeś troche mi nie przypadł pamiętam że oglądałem kiedyś parę odcinków i nigdy nie chciało mi się jakoś to tej serii wrócić. 2 Inne tytuły nie pasują mi kreską. Z filmów Miyazakiego widziałem tylko Księzniczke Mononoke. Co do 12 Kingdoms to napewno sprawdzę.

Dzięki za odpowiedź :>

Edytowano przez Raik
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może starusieńki (nie aż tak znowu) Hellsing? Realizmu tam ani krzty ale drugiego tak prze kozackiego wampira raczej nie znajdziesz. Nowa seria OVA też by się nadała, tylko to jej tempo wychodzenia.

Szczerze polecam Kara no Kyoukai . Zdecydowanie jedna z najlepszych rzeczy jakie oglądałem. Siedem wciągających filmów z niezwykłą grafiką i genialną muzyką. Brutalne, współczesne fantasy, które jednocześnie nie przekracza granicy dobrego smaku. W Bakemonogatari fantastyki nie brakuje, i na dodatek masz całkiem niezłe dialogi (oraz niekiedy ściany tekstu pokazywane na ułamek sekundy). Może spróbuj Fate/Stay Night i Fate/Zero? Współczesna walka magów. Tylko to drugie, chociaż jest prequelem, lepiej oglądać później. Mahou Shoujo Lyrical Nanoha to z kolei opowieść o mahou shoujo bliższa jakiejś serii o mechach. Całkiem nieźle się to to ogląda. Jeśli nie przeszkadza ci mitologia Japońska i youkai we współczesnej szkole to łap obie serie Nurarihyona.

Pisałeś co prawda że klimat europejski średnio ci pasuje, jednak mimo wszystko wspomnę o Spice and Wolf. Anime wyróżnia się pewnym spokojem, więcej tu ekonomii niż jakiejkolwiek akcji, ale warto obejrzeć.

Na tej liście masz horror więc może całkiem świeży Another? Zauważyłem tam też romans, więc czemu by nie ef - a tale of memories? Choć to bardziej opowieść o ludziach i ich problemach, są tu pewne drobne elementy fantasy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fate/Stay- oglądam i oglądałem aż wstyd mi że zapomniałem wymienić tą serie :/

Magiczne dziewczyny do mnie nie trafiają więc Mahou Shojo odpada.

Nurarihyona raczej sprawdze, hellsing i Kara no Kyoukai może.

Bakemonogatari oglądałem i troche mi zbrzydło jeśli wiesz co mam na myśli .....

Spice and Wolf próbowałem z 4 razy, ale niestety nigdy nie wytrwałem nawet całego pierwszego odcinku, kreska fajna ale nic mnie nie wciągneło.

Co do ef - a tale of memories, kiedyś miałem to oglądać ale jakoś mi przeszło koło nosa. Napewno sprawdze.

Another obejrzałem, głównie dlatego teraz szukam czegoś lżejszego. Mimo brutalności strasznie mnie ciekawiła historia i po prostu musiałem obejrzeć.

Dzięki za odpowiedź! :) I dalej czekam na inne pomysły.

Edytowano przez Raik
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepiej ogarnij co już masz bo później będziesz miał listę 100 do obejrzenia i ci się odechce :P

dorzucić mogę jeszcze :

Monster - ma szanse się spodobać jeśli spodobał ci się Death Note, jednak tu nie ma fantastyki i akcja jest trochę wolniejsza :P

Witch Hunter Robin - o organizacji zwalczającej ludzi z mocami

Darker then Black - w sumie tak jak wyżej

Chrno Crusade - zakonnice zwalczające demony. ale już w mniej poważniej konwencji niż to powyższe :P

Edytowano przez Homerus
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Jeżeli ktoś lubi anime typu Shounen jest w odrobinie zainteresowany historią Japonii i lubi bijatyki to polecam anime Shura no Toki | Age of Chaos. Opowiada o fikcyjnym stylu walki Mustu Enmei, który w okresie Heian był tak silny, że członkowie rodziny Mutsu byli w stanie bez żadnej broni pokonać samuraja z mieczem. Dodatkowo w anime pojawia się kilka postaci historycznych takich jak: Miyamoto Musashi, Yagyu Jubei, Sakamoto Ryoma czy Hijikata Toshizou. Anime ma tylko 26 odcinków, jednak to w zupełności wystarczy. Nie ma w nim żadnych zbędnych przedłużaczy i retrospekcji, dzięki czemu ogląda się dosyć przyjemnie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedyna rzecz jaka mi na szybko przychodzi do głowy to Another. Horror, tajemnicze zgony, koleżanka, o której nic nie wiadomo, poza tym że wydaje się nie istnieć... Anime było jednym z najciekawszych tytułów w ostatnim czasie. Manga różni się paroma szczegółami.

Edytowano przez Sefnir
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak mogłem zapomnieć. Zobacz Tsukihime. Dziesięć razy lepsze niż anime. Chłopak widzący śmierć, 800 letnia urocza wampirzyca, bezwzględna egzekutorka z Kościoła oraz polowanie na potężnego krwiopijcę grasującego w mieście. Możesz zainteresować się też Hekikai no AiON. Rzecz całkiem ciekawa, autorstwa twórcy Karin. Podobno Kieli jest całkiem niezłe. Czy naprawdę? Przekonam się jak przeczytam. Mi ten tytuł polecono jak szukałem czegoś podobnego do Anothera.

Więcej nie znam. W mangach zacofany jestem :icon_biggrin:

Edytowano przez Sefnir
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Manga, w której dziewczę ma jakieś moce czy niewiadomoco? Powinno się coś znaleźć na moim MALu...

Mógłbyś spróbować Onidere. Jest to nieco inny kierunek niż większość podanych przez Sefnira mang, ale bohaterka i tak jest silniejsza niż ustawa przewiduje. Rosario+Vampire to troszkę więcej niż jedna supernaturalna bohaterka, ale IMHO warte uwagi. Podobnie się sprawa ma z To LOVE-Ru. Tu już tworzy się niemały haremik, choć wbrew pozorom historia nader zacna. W nieco inną stronę zmierza Meguru Kakuutei, gdzie mamy pisarza wciągniętego w świat w noweli swojego pradziada.

Warto się ewentualnie zainteresować Mission! School. Nie wiem też czy z twoimi wymaganiami nie gryzą się Omamori Himari (tu trzeba się naczekać na kolejne chaptery) oraz Tsuki Tsuki!.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Moja przygoda z anime/mangą dopiero się zaczyna, więc chciałbym żebyście mi trochę pomogli, nie chciałbym się zniechęcić przez kiepskie tytuły. Strasznie spodobało mi się anime Death Note, można wręcz powiedzieć, że jestem nim zafascynowany. Gdy tylko uda mi się zdobyć mangę to też na pewno przeczytam. Moglibyście mi polecić coś podobnego? Wiem, że Code Geass jest podobne, kolega gdzieś wyżej pisał też o Monster. Pewnie trudno znaleźć coś typowo podobnego, więc chociaż polećcie mi anime w miarę poważne, bez wielkich kropel potu, powiększonych głów i dziwacznych min. W Death Note najbardziej spodobała mi się postać L., więc jeśli gdzieś byłaby podobna postać to byłoby super.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bez wielkich kropel potu, powiększonych głów i dziwacznych min

To ty chyba nie szukasz anime :icon_biggrin:

Dobra to teraz na poważnie. Coś mocnego, z dobrze zrobioną fabułą, ciekawymi postaciami i scenami, które potrafią do człowieka trafić i wdeptać go w ziemię? Zdecydowanie Kara no Kyoukai. Mroczne, brutalne fantasy, jednocześnie nie przekraczające granicy dobrego smaku. Ani grama gore i mnóstwo świetnie skonstruowanych scen. Warte uwagi też jest Steins;Gate. Tyle że to już sci-fi. Podróże w czasie, wielka konspiracja, świetny bohater. Jeden z najlepszych tytułów zeszłego roku. Jeśli lubisz cyberpunk to zainteresuj się Ghost in the Shell. Całkiem nieźle zrobiony film akcji, na którym wzorowali się twórcy Matrixa. Z tego samego gatunku polecam jeszcze Serial Experiments Lain. Tyle że tam gdzie GitS jest przede wszystkim kinem sensacyjnym, Lain opowiada o sieci i zagrożeniach z nią związanych.

Code Geass podobne? Tu możne się spierać. IMO jedynie między bohaterami można znaleźć jakieś podobieństwa. Znaczy się obaj są młodzi, nadzwyczaj inteligentni i zdeterminowani w tym co robią. Nic więcej nie łączy tych dwóch tytułów. CG to całkiem niezłe sci-fi z mechami.

Dobra to by było na tyle. Wymieniłem warte zobaczenia, poważniejsze produkcje. Niestety nie masz co doszukiwać się w nich podobieństwa do Death Note, tym niemniej są to pozycje warte poznania. Myślę że nie rzuciłem zbyt dużej ilości tytułów :icon_biggrin:

edit:

Moja przygoda z anime/mangą dopiero się zaczyna

A tak w zasadzie to witamy po ciemnej stronie mocy :icon_biggrin:

Edytowano przez Sefnir
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z rozpędu po Deadman Wonderland dorwałem się jeszcze do Mirai Nikki, dość mocno inspirowanego Death Notem i Higurashi no naku koro ni. W zasadzie gdyby nie kretyńskie komediowe wstawki rodem z typowego etchi, byłoby genialne. Jest klimat, jest bohaterka socjopatka i wielka gra w zabijanie. Jeszcze nie wciągnąłem całości, ale pierwsza połowa zupełnie mnie kupiła więc i o resztę się nie martwię. Polecam.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Selfir

Dzięki, na pewno zainteresuję się czymś z tego co podałeś.

To ty chyba nie szukasz anime

Wiem, że w anime to częste, ale jak już mówiłem dopiero zaczynam z tą formą rozrywki i chyba jeszcze nie jestem gotowy na takie rzeczy. :wink: Nie przemawia to do mnie, ale to nie znaczy, że mam rezygnować z tego całkowicie, przecież wszędzie znajdą się perełki warte uwagi, np. wspominany Death Note (sory, mam fazę). Szkoda by było przegapić. A jak się już wgryzę w temat to może i wielkie głowy zniosę :tongue:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To miał być Xavion, to miał być żart :icon_biggrin:

Jest masa tytułów, które można podciągnąć pod różnorakie deformacje, wielkie głowy itp. Tyle samo rzeczy będzie w miarę realistyczne. Mimo wszystko to jest anime więc pewne charakterystyczne cechy będzie miało. Na początek moim zdaniem trafiłeś na świetny tytuł. Death Note to bądź co bądź kawał porządnej historii, choć muszę przyznać że pod koniec już nieco kuleje. Z czasem jeśli bardziej wejdziesz w temat różnorakie dziwactwa nie powinny ci przeszkadzać.

Tytuły, które ci podałem podchodzą do opowiadanej historii na poważnie. Nie powinieneś tam uświadczyć niczego co by cię odepchnęło. No może poza Kara no Kyoukai. Jak już pisałem anime jest brutalne, twórcy nie bali się pokazać krwi czy zwłok, jednak nie przekroczyli granicy dobrego smaku. No i ten tytuł na naprawdę świetnie skonstruowaną fabułę.

Perełek jest dużo. I to nie tylko akcji/sensacji. Warto z czasem otworzyć się na inne gatunki. Mam tu na myśli zarówno dramaty/romanse/obyczajówki, jak i totalnie durne komedie, przy których będziesz płakał ze śmiechu. Dobrze też czasami sięgnąć po produkcje dużo starsze, jak choćby film Ginga Tetsudou 999 z 1979 roku, będący czymś w rodzaju baśni sci-fi dla starszych widzów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Załapałem żart, ale przecież mimo to trochę prawdy w tym jest, jak sam stwierdziłeś, jest masa takich "dziwnych" tytułów. :D

Dobrze, że są też te bardziej realistyczne i poważne, myślę że takich będę się na początku trzymał. Traktuję to trochę jak zwykłe seriale, tyle że animowane. Trochę "japońskości" też nie nie zaszkodzi, byle z umiarem. Powoli się pewnie rozkręcę i będę łapał się za wszystko :cool:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...