Skocz do zawartości
Mariusz Saint

Polecanki!

Polecane posty

Hej :) Szukam tytułu anime, w którym występowała postać (może było ich kilka, nie wiem :P) niebieskiego diabła. Wygląda toto jak człowiek, ale ma niebieską skórę i oczywiście rogi na głowie. Kobitka, którą wyłapuje moja pamięć, miała jeszcze zawiadiackie czerwone okulary. Ktoś coś kojarzy? :)

 

@Kondzio - To nie to :) Postać niekoniecznie jest diabłem. Nazywałem ją tak bo przypomina mi diabła :P Niebieska skóra, różki wystające z głowy.

Edytowano przez Nekro
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Witam, szukam jakiegoś ,,poważnego" anime. Nie ma dużych wymagań co do tego co powinno zawierać, ostatnio obejrzałem Boku Dake Ga Inai Machi i coś w ten deseń mogłoby być (swoją drogą polecam gorąco tą serię). Generalnie wolałbym żeby nie było tam za dużo walk etc. jeśli chodzi o wulgarność czy brutalność to bardzo mi to nie będzie przeszkadzało, jeśli odpowiednio zgra się z fabułą. Chciałbym też, żeby nie było zbyt dużo nagości, gdyż zwyczajnie mnie to nie rusza (oczywiście jeżeli anime będzie ciekawe a ta ,,nagość" będzie tłem to nie mam nic przeciwko). Sam dokładnie nie wiem czego oczekuję dlatego też nie mogłem sam nic znaleźć, jakieś zagadki, zwroty akcji, zawiła fabuła (i nieprzewidywalna, co niestety rzadko się zdarza) to coś co mnie rusza i sprawia, że nie mogę oderwać się od monitora. Za pomoc serdecznie z góry dziękuję i jeszcze raz polecam ww. Boku Dake (chociaż też dużo można niestety przewidzieć) 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Siema ludziska! To moja kolejna próba przekonania się do anime. Jak na razie jedynym tytułem, który mnie zachwycił, wręcz urzekł jest 'Death Note'. Poza tym świetny klimat miało 'Ergo Proxy', ale niestety jakoś po szóstym odcinku ze świetnego, mrocznego cyberpunka, zmieniło się w filozoficzno-moralizatorski bełkot. Stąd moja prośba. Szukam dojrzałego, dorosłego, brutalnego, bezkompromisowego anime w klimatach cyberpunkowych (od biedy inne, dowolne s.f.). Hołp for e kłik rispond. Pozdrawiam :D 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie jestem ekspertem bo sam zawsze tutaj proszę o jakieś anime, ale tez ogladalem swoje pierwsze anime wlasnie w takiej kolejnosci (DN, Ergo Proxy) wiec od siebie rzuce Psycho-pass i Elfen Lied, ale miej na uwadze moja znikoma wiedze nt temat. Pewnie ktos bardziej obeznany sie tutj wypowie zaraz i Ci pomoze :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Obie serie, zaproponowane przez Ciebie, starałem się obejrzeć. Niestety, nie dało się. Widać albo nie jestem jeszcze aż tak wciągnięty albo po prostu są słabe (nie w moim guście). 

Edytowano przez Glovis
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Code Geass jest świetne. Właśnie oglądam Iszy sezon, jestem na 7 odcinku i już naprawdę się wkręciłem. Steins'a próbowałem, ale nie wchodziło, a Shinnsekai Yori dodałem do 'chce obejrzeć' :3. Dziękuję za rekomendacje i rady. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 18.07.2016 o 10:50, Glovis napisał:

 Siema ludziska! To moja kolejna próba przekonania się do anime. Jak na razie jedynym tytułem, który mnie zachwycił, wręcz urzekł jest 'Death Note'. Poza tym świetny klimat miało 'Ergo Proxy', ale niestety jakoś po szóstym odcinku ze świetnego, mrocznego cyberpunka, zmieniło się w filozoficzno-moralizatorski bełkot. Stąd moja prośba. Szukam dojrzałego, dorosłego, brutalnego, bezkompromisowego anime w klimatach cyberpunkowych (od biedy inne, dowolne s.f.). Hołp for e kłik rispond. Pozdrawiam :D 

Wiem, że pytanie jest sprzed 2 miesięcy, ale jako że sam zdaję sobie doskonale sprawę z tego, jak wolno może iść sprawdzanie tytułów i jak długo mogą trwać fascynacje, to być może nadal jestem w stanie troszkę pomóc.

Po pierwsze, patrząc na podany przez ciebie opis jestem szczerze zdziwiony, że nikt nie wymienił jeszcze Ghost in the Shell. Polecam zacząć od filmu z roku bodajże 1998, ale mogę się mylić co do daty, a następnie zabrać się za serię Stand Alone Complex. Skoro podobał ci się Code Geass, czyli meha/wojskowe, to możesz sprawdzić Aldnoah Zero, Neon Genesis Evangelion i serię Gundam. Co do mrocznych, brutalnych i bezkompromisowych sci-fi: tego typu elementy są choćby w Full Metal Alchemist: Brotherhood (skręt w stronę fantasy, uprzedzam, do tego zawiera sporo filozofii), Darker then Black (choć skoro Psycho Pass odpadł, to to pewnie też), Shingeki no kyojin (znów bliżej fantasy, a do tego zaraz na pewno ktoś się przyczepi, że jest przereklamowane, przedramatyzowane i przegadane plus za dużo filozofowania, ale dla mnie nadal 9/10) albo Berserk (to już czyste dark fantasy, ale w resztę podpunktów wpasowuje się perfekcyjnie).  

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć i czołem! Jako dość nowy oglądacz nie wiem co i jak i tu miałbym mała prośbę: podrzuciłby mi ktoś coś lekkiego, najlepiej z lekka komediowego, miło jeśli fantasy? Potrzebuję czegoś gdzie nie muszę myśleć czy się martwic (bo właśnie skończyłem Clannad: After Story i kto oglądał ten sam wie, że chwilami lekkie to to nie było). ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oookej. Na początek jedna z fajniejszych komedii jakie oglądałem, czyli Working, i wszystko co spod tego znaku wyszło (trzy serie telewizyjne + nowa obecnie wychodząca z kompletnie innymi bohaterami). Ogólnie całość jest o dość nienormalnej ekipie pracującej w pewnej restauracji. Z lekkich komediowych fantasy to można polecić kompletnie klasycznych i niekiedy kultowych już Slayersów. Nie wiem jak zapatrujesz się na fanserwis, w ropzumieniu cycki, majtasy itp., ale takie Kore wa Zombie Desu ka?, zapamiętałem jako rzecz śmieszną i głupią. Przedewszystkim głupią, ale zabawną. Choć głupią. Bardzo. Miło zapamiętałem Date A Live, choć to już bardziej klimaty sci--fi. Całkiem fajną serią było Trinity Seven. Z rzeczy nie tak dawnych, to całkiem fajnym fantasy z jajem było Kono Subarashii Sekai ni Shukufuku wo!.

  • Upvote 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za polecanki, nie wiem co z tego ogarnę jeszcze, ale Konosubę widziałem... i nie licząc cringe'owych scen to całkiem spoko (choć tych pierwszych jest dość dużo). A co do "fanserwisu" - dopóki nie będzie całkowicie bez sensu - /b/ywalec 4chana chyba jakoś go przeżyje ;) Przy okazji randomowo: polecam Girls und Panzer. Obejrzałem urywek na yt tak dla jaj (ze znajomym gramy w WoTa, a on mocno w anime) i z nudów zacząłem oglądać... i świetne to to :D Choć trzeba przyznać - warto obejrzeć tak naprawdę tylko po to, by ogarnąć pełnometrażówkę, która już całkowicie gwałci prawa fizyki i logiki, ale fun - nie do opisania :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bumpuje temat bo cisza, a ja chce coś z dobrą, poważną fabułą. Nie mam nic do seriali dla gagów i żarcików, ale przejadły się. Więcej wymagań nie daję, liczę na inwencję twórczą. Czekam na propozycje! :D

PS: Jednak, mimo co post wyżej pisałem, postarajcie się o coś z małą ilością fanserwisu. ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, MagickStalker napisał:

Bumpuje temat bo cisza, a ja chce coś z dobrą, poważną fabułą. Nie mam nic do seriali dla gagów i żarcików, ale przejadły się. Więcej wymagań nie daję, liczę na inwencję twórczą. Czekam na propozycje! :D

PS: Jednak, mimo co post wyżej pisałem, postarajcie się o coś z małą ilością fanserwisu. ;)

A co już widziałeś? Ja polecam Monster.

  • Upvote 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, 47 napisał:

A co już widziałeś? Ja polecam Monster.

https://myanimelist.net/animelist/MagickStulker ale nie szukam niczego podobnego do rzeczy które oglądałem (ani zarazem odmiennego). Po prostu ciśnie mnie na coś z fabułą, bo ostatnie to same małe gagi i żarty i po prostu przejadły się na ten moment ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś poważniejszego lub z dobrą fabułą i z małą ilością gagów i fanserwisu? Zaczynając od twojej listy plan to watch, to Baccano i Madoka (szczególnie z filmem Rebellion) są warte uwagi.

Idąc dalej. Death Parade, świetnym anime było Blood+, nieco krwawym z wampiropodobnymi stworami. Jeśli nie przeszkadza ci cyberpunk to na pewno polecam film Ghost in the Shell, choćby by zobaczyć skąd się wzięła jego kultowość. W podobnych klimatach (znaczy cyberpunk) jest Texhnolyze, rewelacyjne Serial Experiments Lain, czy będące czymś w rodzaju połączenia Raportu Mniejszości z Sędziom Dreddem Psycho-Pass. Ozma może i nie było jakimś wybitnie świetnym anime, ale opowiadało nawet niezłą przygodową historię osadzoną w rewelacyjnym settingu. Plus za pomysł odpowiadał Leiji Matsumoto, czyli jedna z legend tego biznesu. Od tego samego pana pochodzi Ginga Tetsudou 999 (Movie), film bardzo stary (powstały w 1979 roku) ale nadal wart uwagi, będący czymś w rodzaju baśni dla dorosłych. Pozostając w klimatach sci-fi, możesz zobaczyć Terra E.... Co by tu jeszcze... Bardzo fajnym filmem przygodowym było Toaru Hikuushi e no Tsuioku. Z serii bardziej fantazy to Hai to Gensou no Grimgar całkiem nieźle się prezentował. Shinsekai Yori też było świetnym anime. Kara no Kyoukai nadal uważam za jeden z najlepszych tytułów jakie widziałem, co jest zasługą świetnej historii i fenomenalnej oprawy. Nie wiem jak zapatrujesz się na mechy dlatego zamiast rzucać jakimiś Gundamami czy Macrossami ostrożnie polecę Full Metal Panic. Co prawda to pół na pół komedia na powagę, ale opowiada naprawdę niezłą historię, a kontynuacja utrzymana jest już tylko w poważniejszych tonach. Patlabor to... cóż siedmioodcinkowa OAVka to coś w stylu starego hongkońskiego kina policyjnego z Jackie Chanem. Za to filmy mają już znacznie poważniejszy klimat.

  • Upvote 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, pora odświeżyć temat ;) Sprawa pierwsza: w jakiej kolejności powinienem oglądać Monogatari Series? Totalnie tego nie ogarniam, tutaj jest chyba gorzej nawet niż przy serii Fate. Sprawa druga: szukam jakiegoś takiego totalnie "rozluźniającego" anime, zabawnego, po prostu przyjemnego w odbiorze. Nie chodzi mi o serie takie jak KonoSuba czy jej podobne, a raczej o coś w stylu Barakamona, innymi słowy: brak elementów fantastycznych (aczkolwiek "lekkie", niedominujące, jak np. w Spice and Wolf mogą być). Poradzicie coś? Na oku mam Non Non Byori i Amaama to Inazuma, widziałem też kiedyś odrobinkę Flying Witch i wyglądało całkiem ok.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór wszystkim czytającym! Przygnębiony wakacyjną nudą postanowiłem spróbować czegoś nowego, no i właśnie w ten sposób wymyśliłem sobie, że zacznę oglądać anime. Jako, że prawdopodobnie moje zdanie na temat tego, czy coś jest dobre, czy też nie, jest absolutnie nic nie warte, to pozwolę sobie sprecyzować moje jakiekolwiek doświadczenia z "chińskimi bajkami". Za dzieciaka oglądałem Naruto i Dragonball, ale raczej teraz nie chciałbym do nich wracać. Na początku lipca obejrzałem jeszcze Hellsing i Hellsing Ultimate, i właśnie o nie mi chodzi. Gustuję w takich klimatach - czy ktoś mógłby polecić coś w tych klimatach? Jestem zaczarowany lekkim klimatem horroru, a także samą stroną artystyczną. Kontrastujące ubrania Alucarda wyglądają świetnie na tle odcieni szarości i ciemnych barw. Liczę na wasze propozycje! :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...