Polecanki!

[MarcinCthulhu]

Przychodzę tu z pytaniem o anime, które widziałem bardzo dawno temu (chyba na legendarnym Hyperze *RIP*) i pamiętam z niego tylko kilka elementów. Jakaś dziewczynka (możliwe że miała magiczne moce) wyrusza w podróż po drodze napotyka różne demony. Kojarzy mi się, że walczyła tam z wampirami i pijawkami w którymś z pierwszych odcinków. Przychodzi Wam coś do głowy? xd

Post przeniosłem do właściwszego tematu - Aiden

[Bodzio96]

@MarcinCthulhu - Masz tu kilka linków do anime które leciało na Hyper i choć trochę pasują do twojego opisu.

Fushigi Yugi

Iria: Zeiram the Animation

Vampire Princess Miyu

The Vision of Escaflowne

Jeśli to żadne z nich, tutaj masz link do listy ze wszystkimi seriami i filmami anime jakie leciało na Hyper. Może znajdziesz.

Pytanie od siebie. Czy mógłby ktoś wskazać anime o zombie, gdzie główną role gra walka o zasoby, przetrwanie, poszukiwania odpowiedniego schronienia, etc.? Coś w stylu serialowego "The Walking Dead", "World War Z" i "Poradnik Przetrwania" Max'a Brooks'a czy "Przegląd Końca Świata". Wiecie taka zombie-apokalipsa na poważnie, gdzie zwykli ludzie muszą nagle poradzić sobie z całym tym bajzlem i nie są żadnymi supermenami ani nadludźmi. Ewentualnie coś w ? la "Highschool of he Dead" (bardzo fajna seria) gdzie mimo hollywoodzkiej otoczki, elementy o których pisałem na początku, były choć trochę pokazane.

Edytowano Grudzień 13, 2015 przez Bodzio96

[[Ekspert] Kondzio]

Zombie to średnio popularny temat w m&a, jedyne co kojarzę to stosunkowo świeże Gakkou Gurashi, skupiające się na codziennym życiu podczas apokalipsy - moim zdaniem bardzo ciekawe ujęcie sprawy.

[Bodzio96]

Dzięki, ale sam mam go na oku od pewnego czasu. Szkoda że zombie jest tak słabo eksploatowanym tematem w anime.

Szukam anime w klimatach dark fantasy, "Berserk" jako najlepszy i jedyny przykład. Nie musi zawierać elementów fantastycznych, chodzi głownie oto żeby było średniowiecze, oraz ciężki mroczny klimat.

[[Ekspert] Kondzio]

Niezbyt siedzę w typowo średniowiecznych klimatach, ale jak dark fantasy to koniecznie The Legend of the Legendary Heroes - pod cokolwiek komediową otoczką kryje się ciężka i niesamowicie wciągająca historia. Sezon drugi nigdy D:

Mniej więcej pasuje Shinsekai Yori. Mrocznie i ciężko jest tam ewidentnie, a choć rzecz dzieje się tysiąc lat po masowej zagładzie i miejsce akcji stanowi taka pseudośredniowieczna wioska. Tak czy inaczej anime godne polecenia jak mało które, więc wspominam.

Sam nie widziałem, ale ktoś mi kiedyś wspominał, że Guin Saga obraca się w klimatach zbliżonych do Berserka.

[nerf0]

Szukam jakichś fajnych anime z naciskiem na romans i dramat, aczkolwiek oglądałem już Kanon, Clannad i Angel Beats i jednak wolałbym coś co nie jest w gruncie rzeczy zlepkiem wątków z VNki i ma bardziej spójną strukturę. Znaczy, nie polega na odhaczaniu kolejnych dziewczyn. Nie będę marudził jeśli przewinie się jakiś wątek nadnaturalny, czy coś w ten deseń.

Na początku chciałem do puścić w /lj/ ale potem przypomniałem sobie, że Bocu no Pico mam już na liście do obejrzenia.

[Felessan]

Jeśli lubisz coś z wątkiem muzycznym to sprawdź Shigatsu wa kimi no uso, Nodame Cantabile i Sakamichi no Apollon. Poza tą trójką mocno polecam Nagi no Asukara, to jedno z tych trafień w dziesiątkę P.A. Works, gdzie zarówno historia jak i kreska są naprawdę świetne. A z bardziej realistycznych dramatów zainteresować się możesz Nana. Bo zakładam, że np. takie Toradora żeś już widział

Edytowano Grudzień 17, 2015 przez Felessan

[nerf0]

Bo zakładam, że np. takie Toradora żeś już widział

A pacz, że jakoś nie, a nawet błąkał mi się ten tytuł gdzieś po zakamarkach pamięci. Dzięki za przypomnienie, chyba właśnie za to bym się zabrał w pierwszej kolejności.

[Bodzio96]

Zna ktoś jakąś space opere, z ciężkim klimatem gdzie nacisk położony jest głównie na przetrwanie, gdzie resztki ludzkości próbują znaleźć dla siebie nowy dom? Dobry przykładem jest Knights of Sidonia, ale niech będzie mrocznej, "brudniej" i mniej haremowo.

Mój MAL może pomoże.

[nerf0]

Hmmm... może zerknij sobie na mangę BLAME! Space opera to nie jest (raczej cyberpunk rozgrywający się w jakimś rozrastającym się w przestrzeni "mieście"), ale mrocznego klimatu ci tam nie zabraknie. Ma też szalenie fajny styl graficzny, który kupił mnie z miejsca (zerknij sobie na przykładowe strony w googlu).

[KMyL]

Szukam jakichś fajnych anime z naciskiem na romans i dramat, aczkolwiek oglądałem już Kanon, Clannad i Angel Beats i jednak wolałbym coś co nie jest w gruncie rzeczy zlepkiem wątków z VNki i ma bardziej spójną strukturę.

Ja bym polecił dwa tytuły tak na szybko:

- Kimi ni Todoke (a jak ci się spodoba, to od razu drugi sezon czeka[tylko tu z dramatem może być mniejszy nacisk])

- oraz tytuł, który bardzo, ale to bardzo szanuję, ale mam wrażenie, że ma status niedocenionego, czyli Nagi no Asukara. Z tym tytułem Felessan ma 100 % racji.

A tak to co jeszcze... Może Ano Hi Mita Hana no Namae wo Bokutachi wa Mada Shiranai, tylko tutaj z kolei będzie mniejszy nacisk na romans :S

...

Chuunibyou demo Koi ga Shitai (pierwszy sezon polecam, drugiego nie[tu z kolei będzie większy nacisk na komedię, a lżej na dwa kluczowe kryteria]) pewno już widziałeś.

...

...

Hanbun no Tsuki ga Noboru Sora jest chwalone, ale mi się nie spodobało- może tobie się spodoba.

[Staz]

Szukam jakiegoś anime gdzie bohater (nie musi być główny) staje się zły z biegiem czasu.

[Hrabia93]

Hm, a co byś powiedział na ... Shakugan no Shana ? Tam następuje pewna przemiana, chociaż po obejrzeniu tego, nie wiem w którą stronę można ją określić, aczkolwiek napewno jest .. "zła" na swój sposób.

[Pewker]

Death Note?

Code Geas?

Główni bohaterowie z czasem coraz bardziej pozbawiają się skrupułów.

[Lemiru]

Szukam jakiegoś anime gdzie bohater (nie musi być główny) staje się zły z biegiem czasu.

W pewnym sensie w Shiki jest tego pełno (chociaż nie do końca nazwałbym to "złem").

EDIT: Przy okazji napiszę, że szukam jakiegoś anime w stylu Shiki (mroczny i/lub tajemniczy klimat, brak jednoznacznego podziału na "dobrych" i "złych")

Edytowano Styczeń 1, 2016 przez Lemiru

[Bodzio96]

Może Jin-Roh? Ciężki dramat w wojennych klimatach. Mroczna ładna kreska, ciekawa fabuła warto dać szanse nawet jeśli nie przepada się za wojskiem.

[Staz]

Szukam jakiegoś anime z porządnym głównym bohaterem (nie musi być to jakiś straszny badass). Męczą mnie postaci takie jak np. Shiro z UBW czy Tsuna z Katekyo.

[Lemiru]

@Bodzio96: Raczej nie o takie coś mi chodziło. Wolałbym raczej coś co zaczyna się od sielanki i stopniowo staje się coraz mroczniejsze/ bardziej tajemnicze

@Staz: Wypadałoby napisać co rozumiesz poprzez "porządny bohater" (inaczej może być ciężko ci coś polecić)

[Bodzio96]

@Lemiru: W takim razie polecam Shin Sekai Yori, gdzie wraz z rozwojem fabuły, widz dostrzega coraz więcej elementów psujących idylliczny obraz utopii w jakiej znajdują się bohaterowie.

[Staz]

Chodzi mi o bohatera, który twardo stąpa po ziemi, nie jest idiotą, który nadstawia zawsze karku za osoby których nawet nie zna. Coś w stylu Kiritsugu, który dla swojego marzenia był w stanie działać często brutalnie. A jeśli nie rozumiecie o co mi chodzi to może być to typowy Badass coś w stylu Alucarda.

[Lemiru]

@up: jeśli nie będą ci przeszkadzać elementy humorystyczne (a trochę ich jest) to proponuję obejrzeć overlord. Z początku może się wydać że bohater nie jest jakoś szczególnie "badassowy", ale jednak dosyć mocno pasuje do twojego opisu.

@Bodzio: to już zapowiada się lepiej, jutro się temu bliżej przyjrzę.

Edytowano Styczeń 4, 2016 przez Lemiru

[Bodzio96]

Orientuje się ktoś czy istnieje jakieś anime traktujące o pierwszej wojnie światowej? Wiem że to BARDZO rzadki temat szczególnie w anime, więc nie pogardził bym żadną animacja traktującej o Wielkie Wojnie.

[Lemiru]

@Bodzio96: nie znam jakoś specjalnie wiele anime, ale wiem jedno, jak nie da się czegoś znaleźć za pomocą googla, to raczej tego nie znajdziesz (czytaj: nie byłem w stanie nic znaleźć, a szukałem nawet na angielskich stronach). Najbliżej twoich wymagań byłyby anime dziejące się w trakcie okresu międzywojennego (a tych też jest tyle co kot napłakał)

Żeby nie było że piszę nic nie wnoszące odpowiedzi, to chciałbym obejrzeć jakąś komedię ale, żeby nie zawierała momentów żenujących czyli, żeby np. bohater nie robił z siebie totalnego idioty (sytuacje dwuznaczne mogą być, ale np. przychodzenie na mecz baseballowy z kijem do golfa już nie)

[Bodzio96]

@up: No to jedziemy:

Binbougami ga! - Maja ulubiona komedia, autentycznie śmieszna. Niesamowita szczęściara vs bogini pecha.

Danna ga Nani wo Itteiru ka Wakaranai Ken - szorty o małżeństwie otaku i jego normalnej żony. Komediowa obyczajówka, bardzo przyjemna, są dwa sezony, oba dobre.

Detroit Metal City - ciekawy temat, death-metalowiec krótkiego marzeniem jest grać soft pop.

Jungle wa Itsumo Hare nochi Guu - szalona komedia gdzie jak rzadko naprawdę się śmiałem. Musisz dać szansę, 3 sezony wszystkie dobre.

Sunabouzu - Bohater-erotoman, post-apokalipsa, akcja.

[Lemiru]

@UP: A dałoby się znaleźć jakieś dłuższe serie (poza "Jungle wa Itsumo Hare nochi Guu", bo jakoś mnie nie zainteresował)? Najlepiej podobnych do "Binbougami ga!".