Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

KrooliK_

Co śmiesznego zrobiliście/powiedzieliście przez sen lub zaraz po przebudzeniu

Polecane posty

Jeszcze mi się przypomniało, jak qmpel próbował raz pod namiotami zrobić kawał z kluczykami od czołgu, wytaszczył się w środku nocy ze swojego namiotu, podszedł do kolegi drugiego, ,,obudził go" i mówi

Adam! Adam! Gdzie są kluczyki od czołgu????!!!

A ten przez sen zaspanym głosem:

Na lodówce, tylko wróć szybko kochanie.

Beka co niemiara, kolega wkręcony się obudził i pyta się z czego my się śmiejemy :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Niewiem co mnie się śniło ale to musiało być coś mocnego bo walnąłem mojego brata z całej siły ręką w ucho , drugą walnąłem o kontak a głową o ściane po czym się obudziłem

2. Pamiętam jak brat mi mówił że gadam przez sen i powiedzal mi jak mniej więcej ta rozmowa przebiegała:

Brat:Kuba co ty gadzasz?

Ja:Cicho

B:Co?

Ja: Zamknij ryj.

B: Uspokój się

Ja: A masz tupe w nos.

B:Wstajaj

Ja: Morda (po czym wstanąłem)

3. Mój młodszy brat kiedyś się obudził i poszedł do klopa ale do niego nietrafił. Poszedł do kuchni i juz chciał załatwić potrzebe do szafki xD. Dobrze że moja mama go obudziła. Zastanawaiło mnie to jak on zeszedł ze schodów, otworzył drzwi, i trafił do kuchni.

4. Kolejna seria mój młodszy brat. Tym razem obudził się i chciał zejść ponownie po schodach. Idzie, idzie i idzie i BACH głową w szafe, zaczyna wydzierać jape jak debil :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako, iż czasami z kumplami lubimy się pobawić w ASG mam oczywiście broń. No więc, kiedyś w nocy, nie pamiętam dokładnie kiedy, ale chyba na wakacjach, wstałem i zacząłem coś wrzeszczeć! Potem rano nic nie pamiętałem. Mama mi powiedziała, że podobno się darłem tak:

" NIEEEE, NIE MAM PRZEŁADOWANEJ BRONI, MUSZĘ JĄ PRZEŁADOWAĆ TERAZ!!!"

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może nie być śmieszne, ale to mój pierwszy w życiu taki przypadek xD. Otóż wstałem z łóżka o drugiej w nocy (śpiąc jeszcze), poszedłem do sypialni babci, a gdy się obudziła spytała, co ja tu robię, czemu nie śpię itd. Ja na to odparłem, że muszę coś zobaczyć i glebnąłem prosto na łóżko (było dwuosobowe), przy okazji się budząc. Kiedy rozejrzałem się po pokoju, zobaczyłem że coś jest nie tak (ocb?) i spojrzałem na babcię i... zasnąłem. We śnie jeszcze się wierciłem, to spytała się, czy chcę iść do pokoju. Ja na to że nie, ale dalej się wierciłem, wtedy nagle gdy się znów obudziłem, od razu wyskoczyłem z łóżka i pobiegłem do pokoju, rzuciłem się na łóżko i po kilku sekundach zasnąłem XD.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raz zasnęłam w jednym łóżku, a obudziłam się w drugim... zupełnie nie pamiętałam, kiedy się przeniosłam.

Innym razem dowiedziałam się od siostry, że w nocy wstałam i chodząc na czworaka wyrzuciłam jej skarpetki do kosza na bieliznę, po czym zawędrowałam do dużego pokoju, gdzie mama kazała mi iść do łóżka - co też uczyniłam...

Jeszcze kiedyś siostra mi powiedziała, że śpiąc, siadłam w łóżku i zaczęłam poprawiać prześcieradło :] Siostra zdziwiona, bo ja nigdy takich rzeczy nie robię, jak z prześcieradłem jest coś nie tak to ja mam to gdzieś i idę spać.... A siostra się pyta: "Co ty robisz?" ponoć odpowiedziałam tajemniczym głosem"To bardzo ważne..."

:biggrin:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Gdy chodziłem to podstwawówki, rano dowiedziałem się od mamy, że w nocy wszedłem do przedpokoju zacząłem krzyczeć

"mama" i jeszcze piszczeć, po czym gdy moja mam do mnie pobiegła ja byłem już w łóżku.

2.Rano poczułem, że jest mi zimno i gdy się obudziłem zobaczyłem brak mojej kołdry. Wszedłem zaawanurowany do rodziców dlaczego mi kołdrę zabrali. Znaleziona została na koszu na brudną bieliznę (gdzie sam ją zostawiłem przez sen).

3.Kiedy miałem 3-4 lata miałem wielkie szczęście, że mama zauważyła co chcę zrobić. Podobno uratowała kaloryfer. Podobno lunatykując chciałem właśnie na nim załatwić potrzebę.

4.Niedawna obudziłem się i od razu przywaliłem z całej siły łokciem w ścianę. Efekt - odczucie 10000 volt.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raz przez sen wstałem z łóżka, poszedłem na dół do kuchni i...

...zacząłem czcić makaron, który leżał w opakowaniu na stole :P Po kilku minutach czczenia, ocknąłem się i poszedłem do pokoju dalej spać... a rano budzę się i u mnie na stole w pokoju leży paczka tego makaronu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja pewnego razu przez sen wrzasnełem " Weź jej do ch**lery powiedz, że ten samochód ma 10 lat!" . I to tak głośno, że sam się obudziłem i na dodatek zaraz przyleciał ojciec bo myślał, że się z kimś kłócę. No cóż... praca już potrafi się po nocach śnić :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja raz poszedłem spać a mój kot za mną i coś mi się śniło że walczyłem z gangsterami i nagle wszystko się zatrzymało i zaczęli MIAUCZEĆ. Okazało się że kot chciał wyjść. :wink:

Innym razem mama mnie budzi i się pyta " Gdzie jest CD- Action?" a ja tak " 25 sekund... 25 sekund... na dole... 25 sekund..." :wacko:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawaiło mnie to jak on zeszedł ze schodów, otworzył drzwi, i trafił do kuchni.

podczas lunatykowania jesteś zdolny do wszystkiego. No prawie, ale to jest normalka przy lunatykowaniu.

Ja kiedyś wstałem, bo musiałem do klopa. Idę przez przedpokój i nagle wtepnąłem w coś brązowego (była to ciecz). Na samym początku nawet nie chciałem sobie wyobrażać co to moze być, ale musiałem. Zapaliłem światło i okazało sie,ze mój pies zarzygał cały dom (a moze zasrał, nie jestem pewny).

Musze nosić aparat na zęby (ale tylko na noc) no i zawsze jak go nie wkładam przychodzi mama, nbudzi mnie i każe mi go wkładać. Zawsze z nią dyskutuje, ale nigdy tego nie pamiętam. Kiedyś jak kazała mi go włożyć to wziąłem go do ręki powąchałem i rzuciłem hasło: Fuj to śmierdzi, ja tego nie wlożę !

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś mama mi opowiedziała,że o 2 w nocy wstałem, z zamkniętymi oczami poszedłem do pokoju, gdzie rodzice spali i włączyłem telewizor. Po czym krzyknąłem ,,Znowu to cholerstwo leci!!!" i poszedłem do mojego pokoju spać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja się dowiedziałem od moich rodziców ze jak byłem malutki i spałem w łóżeczku to wyrzucałem kocyk,poduszke i wychodziłem z łóżecka ( nie wyjmowałem szczebli) tylko skakałem na tą poduszke i kocyk i zadowolony szłem do łózka rodziców :wink:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja raz jak byłem mały to się obudziłem, poszedłem do kuchni i porozstawiałem szklanki na stole i poszedłem spać :huh:

Jeszcze kiedyś przez sen krzyczałem (jak byłem mały ma sie rozumieć :smile: ) że psy mnie gonią... Może w tym śnie byłem ,,joł menem dresem JP" ? xDDD

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to pierwsza moja sytuacja stała się w tych wakacjach u mnie na wsi w Polsce:

Było to tak że u mnie była moja ciocia i wujek z dwoma kuzynkami, faktu ja w ogóle nie pamiętam tylko tyle wiem z tego co mi powiedzieli wszyscy. Po prostu w nocy, lunatykując wstałem z łóżka i wyszedłem na pole, usiadłem na schodku który prowadził do domu i zacząłem się gapić na stodołę która jest przed domem, wtedy moi rodzice i wujkowie którzy imprezowali o 4 w nocy przy grillu na polu podeszli do mnie i coś tam do mnie gadali a ja nic, po czym wstałem i tak po prostu bez słowa wróciłem do łóżka.

Druga sytuacja zdarzyła mi się w boże narodzenie jak byłem w Polsce na wakacjach u wujka, wziąłem pokój mojej kuzynki która była w Hrubieszowie u swojej koleżanki. No i dzień przed wigilią obudziłem się rano, siadłem na łózko i ni w pięć ni w dziewięć nie wiem nawet dlaczego chwyciłem za lampkę mojej kuzynki i rzuciłem nią o szafę po czym dopiero skapnąłem się co zrobiłem -,- .

Ostatnie przydarzenie zdarzyło mi się dziś, nie uwierzycie ale obudziłem się, przetarłem oczy i twarz, patrzę na kołdrę a tutaj plamy krwi. Ja w tym momencie patrze na nie i mówię "Placek" , no i nie wiem dlaczego wypowiedziałem to słowo ! Potem okazało się że leciała mi krew z nosa.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja będąc młodzieńcem, wstałem, poszedłem do mojego taty, bez żadnego słowa przywitałem się z nim i odszedłem, po czym wziąłem ulubiony wazon mamy, postawiłem na podłodze, kopnąłem, udając że strzelam rzut karny:)

Po serii "cieszynek" jak gdyby nigdy nic poszedłem spać...

Wszystko znam z opowieści rodziców, chciałbym zobaczyć ich minę tego wieczora;P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1.Byłem rok temu na szkoleniowym obozie żeglarskim. Po całodziennej nauce o pływaniu łódkami słyszałem od kolegów również przez sen. W żeglarstwie obowiązują pewne komendy, które wydaje się przy robieniu manewrów i pewnej nocy wyrwał mnie ze snu krzyk mojego kolegi, z którym spałem na jednym jachcie: "przygotować się do zwrotu przez sztag! Zwrot! Prawy foka szot luz! Lewy foka szoty wybieraj! I pamiętajcie k**** jego mać, że dla mnie ważniejsze są szoty niż cuma dziobowa!"

2.Pewien mój kolega, z którym spałem na pewnym wypadzie w jednym pokoju, zaraz po przebudzeniu powiedział: "cmentarzysko słoni." Obudził go ze snu nasz śmiech. Nie wiedział czemu powiedział akurat to...

3.Kiedyś śniło mi się że szedłem na basen przez miasto kompletnie nagi... po drodze minąłem wszystkich znajomych, ale dotarłem do celu, nad ranem obudziłem się mokry.... Nie wiem dlaczego.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja pamięam jak na wakacjach oglądałem z rodzinką jakiś film dosyć pużno a że bolała mnie głowa to się zdrzemłem. W pewnym momęcie uświadomiłem sobie że gadam o jakimś mleku ze słoneczników. Więc kulturalnie przeprosiłem i znowu zasnołem. :tongue:

Albo śnił mi się snikers i bardzo chciałem go zjeść, obudził mnie ból kciuka którego gryzłem przez sen.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio po długim graniu w Herosy 3 śniłem o Behemocie.Nie wiem dokładnie o czym konkretnie ale gdy się obudziłem krzyknąłem.ZOSTAW MNIE!I rozerwałem tym moją druga poduszkę która trzymam na wszelki wypadek w rękach.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ojciec budzi mojego brata pewnego dnia do szkoły.

Brat: Zostaw mnie hu**!!! Daj ku** lekcje odrobić w spokoju!!!

Obudził się dopiero parę sekund po wygłoszeniu tej przemowy. Nie pamiętał, że to mówił.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koleżanka mojej siostry przez sen powiedziała:

- "Łapcie chomiki! Wkładajcie je, do słoików!"

i moje ulubione, które mnie rozwaliło :P:

- "Małpki potopiły się w bułce z masłem..."

Niezłe nie? Mój brat również raz śmiał się głośno przez sen, czego byłem świadkiem. A ja kiedyś w nocy gadałem coś o jakiejś masce, że niby maski żadnej nie chce, ale nie pamiętam już o co tam chodziło...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.


  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...