Co śmiesznego zrobiliście/powiedzieliście przez sen lub zaraz po przebudzeniu

[ArturMilan]

Kiedyś mi się śniło, że przed bitwą ( średniowiecze to było) wydawałem rozkazy dowódcom, mój monolog przerwała moja mama budząca mnie do szkoły, ja nieświadomy zmiany wieku kontynuowałem swój wywód " bo najważniejsze to taktyka i liczebność naszych wojsk"

[Shaker]

Ja mam taką przypadłość :

Jeśli dzwoniący budzik jest 1-2m odemnie to potrafię bez budzenia się wyłączyć go, w gimnazjum byłem często spóźniony na pierwszą lekcję Znalazłem na to sposób umieszczałem go poza moim zasięgiem czyli na biurku 3-4 m odemnie Lecz za pierwszym razem zamiast się obudzić moja ręka ruszyła w stronę budzika no i... zleciałem z łożka, bo o przerwie pomiędzy biurkiem a łóźkiem mózg zapomniał...

[panwiaderko]

ja z kolei jak miałem 8 lat to wstałem podszedłem do regału z książkami i zacząłem na nie sikać. moja mama weszła do pokoju i zaczęła wrzeszczeć co robię, a ja walnąłem jakąś przypadkową zlepkę z liter i poszedłem spać.. z tej nocy pamiętałem sen o tym jak byłem w toalecie ^^

[PolishPlayer]

Niedawno byłem na weselu wujka<ale była jazda...> Muzyke dawał jakiś dziwny DJ bo niemógł się zdecydować na jakąś konkretną piosenkę... Po imprezie która trwała do rana poszliśmy spać do pobliskiego moteliku. Obudziłem się i zobaczyłem stojących nade mną rodziców, wujostwo i dziadków... Patrze na zegarek 3:54 -> pytam się O CO KAMAN? Na to mama odpowiedziała-> synu obudziłeś pół motelu śpiewając przez sen piosenki z wesela... Do dziś nie mogę uwieżyć... Aha miałem jeszcze jeden wypadek... Nagrałem się w DMC4 śniło mi się że mam taką bajerancką broń-rzeźnik<takie coś co wzmacniało ataki w walce wręcz> Śniło mi się że walczę z takim jednym bossikiem i zacząłem mahać pięściami na wszystkie strony i drzęć się... Obudził mnie dopiero krzyk młodszego brata zwabionego odgłosami-> niechcący przyłożyłem mu w twarz

[TheMe]

Kiedyś na obozie. Trochę niewyspany/niestrudzenie pieprznięty kolega na warcie nocnej. Idą sobie we dwóch nagle się on bierze wyrywa i z buta najbliższy krzak. Potem się tłumaczył, że myślał, że to człowiek. Na tej samej nocy padła z mojej strony (przechodzili koło naszego namiotu) Nieśmiertelna "Gała?..."

[Yeenzoo]

Widać, wiele osób popuszcza tutaj wodze swej fantazji, ale mniejsza z tym.

Osobiście raczej nie zdarzają mi się takie 'sytuacje' oprócz jednego wyjątku - potrafię wyłączyć KAŻDY budzik, a następnie obudzić się i nic nie pamiętać.

Że jedno kliknięcie to rozumiem, ale jak do cholery udało mi się wpisać hasło i nic nie pamiętać? o.O

To jest problem - łatwo przez to na coś zaspać

[Selene]

Ja na obozie byłam. No i mnie koleżanka budzi bo rano było a ja do niej wyskoczyłam z tekstem "A chcesz dostać w ryj? Bo jak tak to zaraz da się to załatwić" po czym znowu walnęłam się na poduszkę. Ja tego nie pamiętałam. Potem obudził mnie kolega(musiały go chyba zawołać) i zapytał czemu dziewczyny strasze

[miodzio9]

Ja miałem ostatnio sen w którym byłem gestapowcem (aż tyle zła we mnie siedzi?) i biłem kolegę z klasy. Jak się okazało reszta rodziny nie mogła spać bo darłem się na całe gardło, a gdy chciano mnie obudzono w środku nocy to mętnym wzrokiem warknąłem "Czy jeszcze ktoś nie chce gadać?".

[szlacha2]

Ja kiedyś po przebudzeniu poszedłem do kibelka zrobiłem siusiu obudziłem się i miałem mokre łóżko miałem wtedy 5 lat xD

[BialyMurzyn]

No to tak

Kiedyś na koloni przez sen zacząłem się troszkę niekulturalnie wyrażać ktoś do mnie podszedł a ja się zacząłem jak głupi śmiać próbowali mnie bić kopać i oblewać wodą ale ja dalej się śmiałem jak głupi i opowiadali że to trwało około pól godzin tak że już całą akcję zobaczyło trochę więcej osób niż nasz pokój

Z tego czegoś pamiętałem tylko urywki dość krótkie i jeszcze podobno nawijałem coś o śmiesznej mo.... tzn. twarzy

Potem się mnie bali przez kilka dni

[Panflaming]

Ja na sylwestra ( 2007r.) byłem u ciotki. Kiedy była już 23.24 powiedziałem że idę spać i żeby obudziły mnie po północy. ( TZN Ciocia i kuzynka. ) Kiedy już prubowały mnie budzić ja przez sen ponoć powiedziałem "Spier**lać !"

[Shaker]

Koledzy na obozie obudzili mnie około 4 rano( dzięki nim zasnąłem o 2:30 rano), pół przytomny wywaliłem delikwenta za drzwi, a wcześniej go sprałem i poszedłem spać.

[RIP]

Ja ogólnie mam uszkodzoną jakąś część mózgu (tak to ponoć naukowcy tłumaczą) i gadam przez sen, często odpowiadając na pytania, czasem nawet czynnie uczestnicząc we śnie).

No i na jednej z zielonych szkół zdarzyło mi się,coś takiego:

Jestem w nocy w toalecie,załatwiam co trzeba i półprzytomny idę z powrotem do wyrka. Podchodzę,patrzę a w miejscu gdzie powinna być moja poduszka,są czyjeś nogi Nie wiem dlaczego ale przywaliłem dłonią w te nogi,a tu nagle dziewczę we wrzask "Weźcie go!weźcie go! "

Okazało się,że miałem jakiś sen w którym czynnie uczestniczyłem i obudziłem się w w.w. toalecie należącej do 4 zamieszkujących pokój dziewczyn,a potem jako że pokoje wszystkie wyglądały tak samo,sprawy potoczyły się tak jak opisałem wyżej.

Co ja się musiałem nazajutrz natłumaczyć...ale było wesoło

[gamemen97510]

Ja miałem jakiś odruch że jak się obudziłem to spadłem z łóżka ;]

Spałem w jednym łózku obudziłem się w drugim w dziwacznej pozycji.

Lunatykowałem i poszedłem do babci i pytałem się czy mamy nie widziała ;]

[pikaz512]

Gdy wstałem powiedziałem zaspanym głosem, że wywale telefon.

Rąbnołem nim po ścianie i musiałem później go składać.

[mrkATana]

Ja raz podczas snu wstałem z łóżka poszłem na korytarz. Oświeciłem światło i zacząłem wrzeszczeć i tańczyć. Nieraz też budziłem się w dziwnych miejscach :

-pod łóżkiem

-na korytarzu

-w toalecie

-na krześle przy komputerze

Raz jeszcze obudziłem się w piwnicy. To znaczy obudził mnie piec ,a ja zarypałem ze strachu głową w ścianę.

Kiedy byłem jeszcze mały jak się budziłem w nocy to zawsze przechodziłem z mojego łóżeczka do łóżka rodziców. A że były blisko siebie wystarczył jeden sus. I tak pewnego razu podczas przechodzenia wlazłem mamie na głowę. Nie była zadowolona.

[Tokarief]

Ja kiedyś grałem w Call of Duty 1 i poszedłem spać o 11 wieczorem. Mama mnie rano budzi, zrywam się z łóżka wpół przytomny i krzyczę: "Kapitanie Price, strzelają z CKM co mamy robić?!" i wtedy zobaczyłem minę mamy...

[McMumble]

Odwaliłem raz rzecz podobną do tego co zrobił Wilson w jednym odcinku Dr House seria 5. ( fani już zaczaili co ) Po osiemnastce kuzyna wróciłem do domu o godzinie dość późnej. Położyłem się w ubraniu po około godzinie snu budzę się i myślę ,, No super zasnąłem na imprezie. Nic trzeba iść do domu." Założyłem buty wyszedłem i przewróciłem się na schodach się na schodach. Wylądowałem na ostatnim stopniu schodów. I mówię do siebie ,, O, kurde jak ja szybki jestem jeszcze po schodach i jestem w domu..." - nie zapamiętał bym całego zdarzenia gdyby nie mój tata którego obudził hałas spadającego syna.

[Kawalorn]

Kiedyś przyszedłem w nocy do pokoju gdzie spali moi rodzice i usiadłem na fotelu. Obudzony ojciec spytał się "O co chodzi?" a ja na to "Ostatnie ostrze mi ukradli." po chwili ciszy ojciec mówi "Idź spać." a ja grzecznie posłuchałem i wróciłem do łóżka. Rano o tym nie pamiętałem ale tata mnie oświecił.

Kiedyś we śnie handlowałem kotami i krzyczałem "Musisz mi zapłacić za tego kota!".

Raz jeszcze zasnąłem w piżamie a obudziłem się w samych gatkach.

Śniło mi się że stałem przed toaletą i chciało mi się sikać. No to postanowiłem skorzystać. O ile toaleta była tylko częścią snu to proces oddawania moczu już nie.

@down Zdaje się że wtedy w Wiedźmina się zagrywałem z gier w których są ostrza.

[Tokarief]

Kiedyś przyszedłem w nocy do pokoju gdzie spali moi rodzice i usiadłem na fotelu. Obudzony ojciec spytał się "O co chodzi?" a ja na to "Ostatnie ostrze mi ukradli." po chwili ciszy ojciec mówi "Idź spać." a ja grzecznie posłuchałem i wróciłem do łóżka. Rano o tym nie pamiętałem ale tata mnie oświecił.

Chyba za dużo grałeś w Assasin's Creed xD

[nero321]

Pamiętam jak brat mi raz opowiadał jak kiedyś spałem on wbił do pokoju i ja przez sen nagle usiadłem na łóżku. Po pewnym czasie on mnie pyknął w łeb a ja nagle gleba do tyłu i śpię dalej. Albo kiedy mój brat w nocy gdzieś o 2 wstał lunatykując poszedł do pokoju mamy i pyta się gdzie jest kalkulator a moja mama mówi jaki kalkulator a on gdzie jest kalkulator. Tak kilka razy aż w końcu mama kazała mu iść spać i poszedł. Może się to nie wydawać śmieszne ale uwierzcie że było jak rano się dowiedziałem.

[barto]

Niedawno miałem podobny przypadek (do tego Kawalorna)(Wiedźmin się kłania). Około 3 nad ranem zacząłem wrzeszczeć na całe gardło "Aaaaa..." z drobnymi przerwami. Gdy rodzice zajrzeli do mojego pokoju, ja stałem w samych gatkach i machałem mieczem (zabawka z dzieciństwa). Gdy zapytali co robię, stwierdziłem, że muszę zabić tego golema, a pylony się rozleciały. Rano rodzice mi opowiedzieli, a ja byłem zdziwiony, bo śniło mi się, że wynoszę śmieci.

Drugi przypadek jest podobny. Usiadłem się w kuchni i zacząłem wrzeszczeć: (I tu uwaga! Cytaty moich wypowiedzi tyczą się różnych gier) "Przybywam!", "Nasi sojusznicy są atakowani!", "Stare k...y nie chcą z....ć!", "Setask-atask (czy jakoś tak)", "Panie! Grom Hellscream, czarodziej Medivh i takie małe coś co przypomina krasnoluda proszą o audiencję.", "Witaj kapitanie rasy human! Twoja wizyta bardzo nas cieszy!", "Jesteśmy na półmetku wyścigu o PŚ. Na prowadzeniu Adam Małysz, zaraz za nim Robert Kubica, tuż za nimi biegnie... Mariusz Pudzianowski?!" i mój ulubiony "Młody skrytobójco... musisz osiągnąć mistrzostwo w swym fachu... musisz... UGOTOWAĆ MI OBIAD! - Tak mistrzu Dioda (wiem, że źle)".

Mam nadziej, że się podobało.

[Zniszczyciel666]

W nocy szedłem do kuchni. Usłyszała to mama

- Co ty robisz

- Idę po nóż

- Po co Ci nóż?! (lekka panika)

- żeby armor przebić

- Co!!??

- No spider-mana!

Albo innej nocy szedłem do salonu. Tym razem wstała siostra

- A ty dokąd?

- KRZESŁO!!

- A na kij ci!?

- Żeby wyrównać rachunki z tą lampą!

[KrooliK_]

Sprawa zdarzyła się w tym tygodniu... Z góry wyjaśniam: Zagrywałem się w UT 2004, poza tym czytałem Zmierzch, mam kota i dzielę pokój z bratem

Około godziny drugiej w nocy, kot zaczął przeraźliwie domagać się by go wypuszczono, mój brat wstał więc, żeby mnie obudzić, bym pomógł mu go poszukać. Na nieszczęście, w tym czasie śniło mi się, że wokół domu goni mnie wampir z Flak Gunem... Podczas tego snu odwróciłem się twarzą do okna, a tu widzę czarną sylwetkę nachyloną nade mną, która z sykiem powtarza moje imię i wyciąga ręce... Zacząłem wrzeszczeć "nie, nie nie!!" na cały dom, po czym kopnąłem napastnika parę razy w twarz

Finał - ochrzan i opuchnięta twarz brata (syk był chyba częścią snu) xD

[kamusia8]

Moj tata powiedział mi, że lunatykuję.

Raz, opowiadał mi, że przez sen gadałam coś o cyfrze + xDD

gadam, gadam i nagle szybko wstałam, siadłam na rogu łóżka i coś tam zaczęłam wyzywać i po chwili znowu poszłam spać xD na drugi dzień nic nie pamiętałam xD

Albo raz miałam takiego zonka przez sen xD

poszłam z moim tatą do babci xD

i tam usiadłam na fotelu i tak mi sie nudziło, że nie wiem kiedy usnęłam xD

mi się wydawało, że przebudziłam się chwilę po tym, co usnęłam ale okazało się, że godzinę później. i mój tata strzela do mnie tekst:

-i co z cukierkiem???

a ja takie oczy na niego O.O i pytam:

-jakim cukierkiem??? O.O

a on mi zaczal opowiadac, że opowiadałam przez sen o jakimś cukierku, ktory mi wypadł i go goniłam po całym mieście. xDD ostroo a ja tylko wywaliłam oczy na niego i ocb? xDD

Raz też było coś takiego, że moja mama opowiadała mi jak chciałam wyjść z domu xD

to było tak:

podobno wstałam z łóżka i podeszłam do drzwi wyjściowych i zaczelam grzebać przy zamku.

Moja mama wstała szybko z łóżka i pyta:

-Gdzie ty idziesz???????

a ja:

-ja muszę iść (xDDDD)

-ale gdzie ty chcesz iść?

-ja muszę iść! (xDDDD)

i tak się podobno kłóciłyśmy przed około 5 minut i wreszcie odprowadziła mnie do łóżka i poszłam spać. Po tym przez jakiś czas, moi rodzice na noc zamykali drzwi na dolny zamek, zebym przypadkiem nie wyszla z domu xD na drugi dzień gdy mi mama to opowiedziała, myślałam ze sie zleje ze śmiechu <lol2> xDD :laugh: :laugh: :laugh: :laugh:

Ostatnio, spałam u mojej koleżanki.

Poszłyśmy spać po 1 w nocy bo jeszcze ogladałyśmy horrory

W nocy nagle moja Qmpela zaczela sie rzucać na łóżku.

Przebudziłam się i usiadłam.

Agnieszka (Qmpela) nagle sie uspokoiła i zaczęła gadać przez sen xD

Na początku coś tam mamrotała i nic nie zrozumiałam.

A potem taki tekst:

-CO TO??!!

Zachciało mi się śmiać xD i po chwili najlepsze:

-KU*WA!!

Zaśmiałam się po cichu i poszłam spać.

Rano jak opowiedziałam jej to to obie się śmiałyśmy xDD :diabelek: :diabelek: