Skocz do zawartości
Gość kabura

Far Cry (seria)

Polecane posty

Psy w bazach są nieznośne.

Snajperka > Rozwalasz alarm/y > Starasz się zobaczyć, gdzie jest pies, jak w mało widocznym miejscu strzał (w przypadku jakby był przy jakimś strażniku, to pozabijaj tych, co są daleko od niego, to nawet jak wtedy Cię pies zauważy, to nic takiego się nie stanie, bo z 2-3 strażnikami i psem sobie chyba poradzisz nie? :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

metoda "na rambo" nie sprawdza

Właśnie nie do końca. Siłą tej gry jest jej elastyczność. To że możesz grać jak chcesz, i za każdym razem będziesz się doskonale bawił i nie będziesz w żaden sposób stratny. Możesz wbiec do obozu przeciwnika, i wyciąć wszystkich karabinami i granatami, możesz się skradać i kosić wszystkich nożem. Możesz zwabiać dzikie zwierzęta, które zrobią za ciebie większą część roboty, możesz czyścić posterunki ze snajperki, nawet nie wychylając nosa z krzaków. Każdym stylem można osiągnąć sukces, i możesz się bawić jak chcesz i jak lubisz. Sam przez większą część gry grałem tylko z nożem i łukiem, czyszcząc obozy nim ktokolwiek zorientował się że tam jestem. I bawiłem się genialnie smile_prosty.gif

Żle to ująłem. Metoda na rambo nie sprawdza się tylko na początku bo bez większej ilości hp i ze słaba bronią raczej nie mamy szans. Co innego gdzies w okolicach połowy gry. W tedy każda metoda się sprawdza. Osobiście starałem się zawsze czyścić posterunki nożem lub snajperka i oczywiście zapomniałem wspomnieć o C4 i o minach dzieki którym można robić ciekawe zasadzki.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do zakończenia

Co prawda nie skończyłem jeszcze gry ale wiem jakie są możliwe zakończenia (kolega się mści) i wydaje mi się, że zakończenie w którym Jason ginie jest o tyle zasadne, że mógł się przyzwyczaić do takiego życia, mogło mu się to spodobać, mógł poczuć, że to lubi lub uświadomić sobie, że po takich przeżyciach nie będzie w stanie normalnie funkcjonować (Rambo 1?)

Tak mi się wydaję, nie widziałem jeszcze zakończenia, znam je tylko z krótkiego spoilera. Być może gdy sam to przeżyje jakoś zmienię zdanie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie skończyłem grę:

Wybrałem zakończenie, w którym morduję przyjaciół. Trochę na przekór sobie, bo byłem ciekawy bardziej takiego zakończenia. Cóż, kilkanaście sekund później zostałem zadźgany, więc za dobrze na tym nie wyszedłem:) Ale drugiego zakończenia nie obejrzę, moja historia skończyła się tak, a nie inaczej i to uczucie co by było gdyby będzie mnie jeszcze długo trzymać:)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie dlatego gramy w gry. Niema w nich konsekwencji wyboru bo prawie zawsze można wczytać save i "naprawić" nasz błąd. W nich właśnie można grać na przekór swemu sumieniu czyli zamiast być dobrym można być złym do szpiku kości i właśnie dlatego głównie kochamy gry.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak wy mogliście zastanawiać się w zakończeniu ;) Przecież rozwiązanie polegające na

wyborze przyjaciół

było oczywistym wyborem.

Jak mogliście własnoręcznie zabić przyjaciół? Ja bym chyba czegoś takiego nigdy nie zrobił.

Mam identyczne zdanie. Znakomicie to powiedziałeś. ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetna gra. Gram po raz kolejny. Tym razem an poziomie wojownik. I nie jest tak źle. Nie ginę częściej niż na poziomie eksplorator.

A oto kilka uwag :

Tygrysy. Chyba najbardziej dokuczliwe zwierzęta. Chyba najczęściej mnie zabijały, dopóki nie przerzuciłem się z karabinu szturmowego an shotgun'a. Tak jak magazynek ołowiu z kałacha nie robi na nich wrażenia(bardzo często), tak jeden strzał ze strzelby, góra dwa i po sprawie. Dodam, ze tygryski są dokuczliwe, ponieważ lubiły łapać mnie po zakończonej walce z piratami z pustym magazynkiem.

Fauna. Jak się an nią uważa, nie sprawia kłopotu. o ile nie strzela się do niej z karabinów szturmowych. Najlepsza jest strzelba. Niestety. Fauna w far Cry 3 ma ten paskudny zwyczaj, że przyciąga ją strzelanina. Lubi się wtrącić do walki w nie najlepszym momencie.

Psy na posterunkach mają zdolność telepatii. Jeśli tylko nas zobaczą natychmiast informują o tym piratów. Mają też niesamowity węch. Jeśli strzał nam nie wyjdzie, znają nasze dokładne położenie. Podobnie jest z piratami. Jeśli spudłujemy, pirat wie, skąd padł strzał. Nawet jeśli strzelamy z karabinu z tłumikiem.

Piraci. Jeśli zaczynamy ich eksterminować, zawsze znają kierunek, w którym uciekamy. Nie ważne, czy używamy karabinu snajperskiego z tłumikiem, czy bez, zawsze znają kierunek, skąd padł strzał( z tłumikiem wtedy, gdy spudłujemy).

Gdy używam min, jako pułapek(świetna zabawa), też często znają kierunek w którym się wycofałem. I komputer w rejon ukrycia potrafi przysłać lotne patrole, nie z posterunku.

Dyskretne przejmowanie posterunków daje ogromną frajdę. Jest to jeden z najlepszych elementów gry. Szkoda więc, że posterunki są tak ubogie i szybko się kończą.

Patrole. Są miejsca, zwłaszcza na początku gry, gdzie dają się we znaki. Jeden strzał i patrole są dookoła mnie. A są takie, gdzie się na nie czeka. Np z karabinem snajperskim celuje się w kierowców smile_prosty.gif .

Piraci trochę za celnie strzelają. Wystawi taki karabin zza osłony, strzela niby na oślep i trafia. Podobnie w biegu, z biodra. Lekka przesada. Na wojowniku pasek zdrówka kurczy się prędko.

Gra często nie zalicza trafień. Kilka razy zdarzyło mi się, że gra nie zaliczyła mi trafień w głowę. Ale za to innym razem z tego samego modyfikowanego karabinu snajperskiego zabiłem całą załogę samochodu. Samochód nie eksplodował. Strzelałem do kierowcy, a zabiło wszystkich 3 piratów. W ogóle ta modyfikowana snajperka niszczy samochody niczym RPG. Jeden, albo 2 strzały w chłodnicę i bum. A strzelając do kierowcy zabijesz nie tylko jego, ale i pasażerów jezyk2.GIF .

Ale się rozpisałem.

Ogólnie fajna gra. Polecam.

A tych Rakyat nie lubię. Z odbijaniem posterunków to się sam muszę męczyć, a oni przyłażą na gotowe i się szarogęszą na moich, własną krwią zdobytych, posterunkach.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście z łukiem. Do niego dochodzi jeszcze snajperka i karabin szturmowy na wypadek "grubszych" akcji. Zawsze staram się zabijać każdego nożem bo daje to dużo zabawy. Używaliście zabijania przeciwnika pistoletem jego towarzysza (mam nadzieje, że to zrozumiecie :D)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój zestaw obowiązkowy: szturmowy+strzelba+snajpa+łuk. Są też fajne bronie z PM-ów, czy LKM-ów,(choćby U900 czy Vector) ale nie używam ich z prostego powodu. W grze jest tak to głupio zrobione, że wrogowie mają w:

80%- szturmowe karabiny

10%- strzelby

5%- LKM-y

5%- snajperki

NIGDY nie spotkałem wroga z PM-em. Kiedyś chciałem sobie dla urozmaicenia zagrać wspomnianym wyżej U900,(BTW, bardzo fajny LKM) ale po krótkim czasie grania, mój magazynek był pusty. Dobrze by było, gdyby uzbrojenie wrogów było bardziej zróżnicowane

@Ewerquest Ja też, kiedy tylko mogę eliminuje wrogów nożem. Ogólnie grając w FC3 nastawiałem się na ciche eliminacje i rozwinąłem(chyba) maksymalnie zabójstwa nożem od tyłu. Ja już tak mam, że we wszystkich grach, kiedy tylko jest taka możliwość, załatwiam wszystko od tyłu i niezauważony.

Edytowano przez Morphine
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PM-y mają piraci snajperzy i goście z RPG jako broń poboczną i wyciągają ją, gdy jesteś blisko.

Ponadto PM-y (a dokładnie BZ19) mają szarżujący najemnicy.

Co do zestawu broni...

Ja używałem (no i używam, bo mam jeszcze kilka posterunków i zadań do zrobienia) wszystkiego po trochu. Z każdą bronią chodziłem ileś czasu. Tak na prawdę, to nie mam jakiegoś zestawu, z którym chodziłem najczęściej.

Rozwałka? LKM+któryś granatnik+miotacz ognia+karabin szturmowy

Skradanie? Łuk+cokolwiek z tłumikiem x2

Bliski kontakt? Strzelba+PM+cokolwiek x2

Podpalamy? Miotacz ognia+łuk+rakietnica+cokolwiek

Ostrzał z dystansu? Snajperka+RPG+cokolwiek x2

Moje zestawy broni były bardzo elastyczne i dobierałem giwery pod akcję, jaką mam zamiar zrobić.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetna gra i basta - jeszcze się troszkę ze sobą sprzeczam w środku, ale ostatecznie wybrałbym ją jako mój numer jeden 2012 roku. Nie wiem skąd brała się we mnie ta dzika determinacja, by wspiąć się na wszystkie wieże, wyczyścić wyspę z piratów czy bawić się w crafting, którego nigdy w grach nie trawiłem, ale od najnowszego Far Cry'a po prostu nie mogłem się oderwać. Widząc oprawę audiowizualną tej produkcji, rozmiar wyspy, pieczołowitość jej wykonania, rzeczy które można na niej robić, ale też i samą ścieżkę fabularną, nie mogę ogarnąć ogromu pracy, jaki włożony został w ten tytuł. Dla mnie to nie tylko cudo w obliczu poprzednich części serii (w życiu bym nie zgadł, że FC dokona takiego jakościowego skoku), ale i również genialna produkcja jako reprezentant gatunku FPS'ów w ogóle. Long live hybrydy strzelanek i RPG'ów?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No proszę, dostaliśmy DLC do kooperacji zupełnie za friko.

Wystarczy w Uplay odebrać dodatek "Przypływy" i go pobrać, waży 221MB.

Właśnie mi się ściąga.

Bardzo fajnie, to mi się podoba. Jak na razie jeszcze nie przeszedłem kooperacji bo brakuje mi dwóch osób, ale pewnie niedługo wypróbuję "High Tides".

Zawarte w nim są:

  • 2 nowe mapy dla trybu współpracy - Ucieczka z więzienia i Zbawienie
  • 4 nowe skórki dla trybu współpracy ? ?Wojowniczy? Leonard, Tisha, Callum & Mikhail

Tak dalej, Ubi! :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zauważyłem coś dziwnego. Mianowice żeby zabić tego grubasa przy użyciu granatnika trzeba na niego wywalić 2/3 granaty. Żeby natomiast rozwalić helikopter wystarczy 1 -,-.

To fakt, koleś jest zdecydowanie zbyt pakierny. W ubiciu pomagają serie po czerepie, ale wciąż zalatuje tu lekką przesadą. Kiedyś, jedyne co mi zostało, to rzucanie mu pod nogi ładunków C4. Wykorzystałem wszystkie, on kroczył dalej. Rozumiem, że rozgrywka nastawiona jest na czterech, ale wciąż...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...