Far Cry (seria)

[mrowczak]

Z prorokowania zwykle nie wychodzi nic więcej jak przysłowiowe G... .

Skąd możesz wiedzieć czy FC2 będzie miał świetny klimat, rozgrywka może i będzie dynamiczna ale czy będzie znowu taka fajna??

Crytek widząc, że FC2 jest niezły szybko przyszykował Warchead. Nie wiem po co.

Tu mnie zaszokowałeś, więc nie wiem po co mam to komentować, przeczytaj czasem co piszesz.

[Duality_]

Gra wciąga od samego początku. Przeciwnicy zachowują się bardzo mądrze. Sceneria przypomina wycieczkę po Karaibach, czy innych ciepłych miejscach z pięknymi widoczkami. Nic tylko zabrać dziewczyną, kocyk i wino i cieszyć się sobą w tym uroczym plenerze. Jednak jest jedno ALE , a mianowicie psujące klimat wprowadzenie mutantów. Nie wiem po co i na co, ale bardzo się cieszę że w FC2 ich nie będzie. Po za tym wymagania FC2 mają być mniejsze od Crysisa, więc nic tylko czekać

Edytowano Sierpień 11, 2008 przez Duality_

[minister]

Czy ja wiem, czy psuje... Gra staje sie dużo trudniejsza i przestajesz czuć się niepokonany. Etapy w labolatoriach są bardziej emocjonujące od podobno-strasznego Dooma. Zresztą to zalezy od upodobań - jeśli ktoś jest fanem jakiegoś starego Rainbow Sixa albo dajmy na to Operation Flashpoint, no to rzeczywiście się rozczaruje, ale osobom u mniej wąskich zainteresowaniach nie powinno to przeszkadzać, do sytuacji z Wolfa jednak sporo brakuje

[Mariusz Saint]

Etapy w labolatoriach są bardziej emocjonujące od podobno-strasznego Dooma.

Zgadzam się z tym, jeśli mutant nas dopadnie nieprzygotowanych to kaplica, dlatego człowiek cały czas chodzi zwarty i gotowy, choć czasem i to nie pomaga. Czasem trzeba na łobuzów opracować jakąś strategię skutecznego odwrotu, bo w starciu jeden na jeden nasze szanse są marne. Na szczęście satysfakcja z ubicia łobuza jest spora.

[SievR]

największe wrażenie na mnie zrobił przelot na parolotni 3 czy 4 misja ;D

[minister]

największe wrażenie na mnie zrobił przelot na parolotni 3 czy 4 misja ;D

Takie misje są chyba ze trzy... Jedną udało mi się przejść w ten sposób, że chwyciłem lotnie na początku etapu, przeleciałem cała mapę i wyladowałem metr od drzwi - jak sie później okazało - kończących etap

[Mariusz Saint]

Misja na lotni to było coś, szkoda, że tylko jedną taką odbyłem. Wrażenia z przelotu były niezapomniane, nawet wtedy, gdy musiałem to parę razy powtarzać... Owszem, dało się tę misję przejść też na piechotę, ale gdzie tu zabawa? Po to jest lotnia, żeby na niej latać!

[Macieek92]

A ja tylko raz miałem styczność z paralotnią,pamiętam że leciałem wtedy nisko nad ziemią i ten wielki mutant z wyrzutnią rakiet zamiast ręki mnie zabił...więcej już FarCry nie odpaliłem ;P

[Duality_]

Najfajniejsza i zarazem najbardziej emocjonująca misja to była ta co budzimy się na skraju jakiegoś wodospadu bez broni , dalej leży karabin z małą ilością ammo i wszędzie roi się od mutantów. Hardcore na wyższych poziomach trudności.

[Zdenio]

Z tego co obserwuję w gameplayach z FC2, to rzeczywiście jeśli chodzi o wykonywanie misji - "wolność" będzie. W każdej chwili możemy się przekimać w naszym domku, ustawić budzik na którą chcemy i w dowolnym momencie zacząć wykonywać zadanie (zapewne będziemy mieć zawsze parę do wyboru). Dziwny jest tylko system "leczenia". Niemal po każdym trafieniu wydłubujemy sobie kulę z ciała... Fajnie to wygląda i może zostać, no ale nie tak często. Lubię FPSy tego rodzaju. Będzie można grać tak, jak mamy ochotę. Tzn. wracam do domu wkurzony - biorę ckm i granaty i idę robić rozwałkę xP Ale jak zachce mi się pobawić w Thiefa, to mogę np. wysadzić skład amunicji podkradając się w nocy i nie zabijając nikogo. Fajnie by było, gdyby ta cała wolność wyboru nie wpływała negatywnie na fabułę.

[Duality_]

To przedostatni etap, tuż przed wulkanem. Dodam jeszcze, że wprost na nas biegnie Trigen i musimy go powalić pierwszą serią. Potem płyniemy pod wodą strumykiem, przy którym stoją jakieś mutanty ale nie widzą nas, a w końcu wyskakujemy na brzeg i pędzimy do wraku śmigłowca ze sprawnym minigunem. To jeden z najbardziej emocjonujących etapów całej gry, nie wiem czy coś takiego uświadczymu w Far Cry 2. Mutantów ma nie być, ale ponieważ mamy Afrykę, lwy i tygrysy mogą być równie niebezpieczne.

A widzisz to ja wybiłem wszystkie mutanty koło strumyka. Po prostu czekałem ,aż wejdą do wody. To była jazda, jesteś otoczony ze wszystkich stron i teraz myśl , loadnąć grę , czy łapać ich w pułapkę jeden po drugim. Ahh... czas wygrzebać FC z półki i jeszcze raz odkrywać z Jack'em tajemnice wyspy. Szkoda tylko że polonizacja jest totalnie nie udana. Aktorzy nie nadają się do ról. Szczerze mówiąc nie wiem skąd oni ich wytrzasnęli. Miałem jeden fajny przypadek , w misji z tą babką. Wybiega ( ona ) wprost na najemnika i w tym momencie wywiązuje się między nimi ,,inteligentny,, dialog: ON- Słyszałem coś, chyba się ukrył. ONA <stojąc na wprost kolesia> - Nieźli są. W tym momencie zaliczyłem kontakt głowa-biurko Nie cytuję ich dokładnie ale sens został zachowany.

[Professor00179]

Napiszcie cos o grze w multi bo podobno niezle wiec jesli ktos wciaz w ta gre gra to moze tez bym zaczal. Opiszcie tryby.

[Duality_]

Z tego co pamiętam to : DeathMatch, Team DeathMatch, CTF i CTF z pojazdami.

[Professor00179]

Wielkie dzieki. Thx for u nie kupie tej gry.xD

[Duality_]

Stracisz szansę obcowania z grą która zmieniała branżę, z KLASYKIEM, ; )

[SmarPOL]

Gra w multi jest naprawdę super. Póki co gram tylko w trybie szturm i gra sę super.

[Duality_]

Team DeathMatch też jest fajny. Jaka mapa w multi wam się najbardziej podoba i dla czego?

[Norbi77]

Napiszcie cos o grze w multi bo podobno niezle wiec jesli ktos wciaz w ta gre gra to moze tez bym zaczal. Opiszcie tryby.

Nie grałem za dużo w multi. Po pierwsze primo: na ówczesnym sprzęcie SP chodził mi dobrze, ale na MP musiałem szukać poważnych oszczędności w ustawieniach (na czym grafika - główny atut gry - sporo traciła ) - albo grać z lekkim lagiem. Po drugie primo: pomimo tego, że mam oryginał często wywalało mnie z serwerów z informacją że już ktoś gra w tą kopię . A żałuję, bo klimat był fajny i multi całkiem, całkiem jak trafiło się na sensowny serwer.

Edytowano Sierpień 19, 2008 przez Norbi77

[Goraal]

Single jest świetny, a multi? No cóż.. Nie jest najgorszy, ale i tak CS jest 100 razy lepszy pod tym względem.

[Mariusz Saint]

O multi w Far Cry słyszę bardzo rzadko, stąd wniosek, że niewiele osób gra w tym trybie... Zresztą pewnie jest dużo lepszych FPSów do pogrania w sieci (wspomniany CS), Far Cry natomiast największy nacisk kładzie na tryb single, który jest, jak powszechnie wiadomo, bardzo dobry. Ech, te wyspy są takie piękne....

[LARRY]

Jak myślicie, czy w następnym CDA będzie nam dane przeczytać recenzję FarCry 2 ?

[Norbi77]

Jak myślicie, czy w następnym CDA będzie nam dane przeczytać recenzję FarCry 2 ?

Raczej nie. Gazeta będzie w kioskach za 10 dni, a gra pod koniec października. Marne szanse, że redakcja CDA dostała wcześniej produkt finalny do zrecenzowania - gdyby tak było, w necie można by już było znaleźć jakieś inne recenzje on-line.

Edytowano Wrzesień 22, 2008 przez Norbi77

[Tratata]

A propos innych recenzji. Listopadowy PC Gamer ocenił nowego Far Cry'a na 94%! Więcej info TUTAJ

[zxcvbnmasdqwe..]

wsyzstko byłoby ok, ale teksty w stylu "ugryź mnie w dópę", "dorwałem cię, gościu", już nie żyjesz koleś - mogliby sobie darować polonizatorzy...Chyba lepiej byłoby mieć grę po angielsku z podpisami.

[Piekar]

...po dziś dzień nie mam pojęcia, jak taka piękna gra poszła (co prawda na średnich detalach, ale zawsze) na moim, już 4 lata temu nie najlepszym kompie.

(...)

piąte: czekam na Far Cry 2!

Rzecz jasna - czekasz na oglądanie obrazków w CDA?