Rebel Posted July 9, 2009 Author Report Share Posted July 9, 2009 Łoj, ale się kłótnia rozpętała, jak byłem nieobecny Gram na klasyku ze strunami D'addario średniej grubości. Wszystkie nylony, a basowe są w owijkach. Chcę się przesiąść na akustyka, bo gitarę już trochę trzymam u siebie a wypadałoby niedługo sąsiadowi oddać. Poza tym jak dla mnie akustyk [beeep]iście brzmi, a w zamierzeniu, zanim zacząłem się uczyć podstaw, chciałem i chcę wylądować ostatecznie na elektryku Nie do końca właściwie jestem pewien jeszcze (uczę się ze trzy tygodnie), czy gitara to hobby dla mnie, toteż chciałem używańca kupić w Kieleckim komisie, żeby potem w razie czego łatwo sprzedać. A klasyk jest dla mnie za cichy i za ciepły w brzmieniu Link to comment Share on other sites More sharing options...
alexiej Posted July 9, 2009 Report Share Posted July 9, 2009 Chłopie przejdź na bass (mam 26 letnią Yamahę) to dopiero będzie radocha;] Akustyk da Ci trochę, "ostrzejsze" brzmienie, ale jak sam powiedziałeś bierz ograną już trochę gitarę bo o dziwo łatwiej jest taką sprzedać Link to comment Share on other sites More sharing options...
boromir_blitz Posted July 9, 2009 Report Share Posted July 9, 2009 bartkowi chyba chodziło o to, że jeszcze nie umie grać, jeśli dobrze rozumuję. Ale skoro tak, to ciężko ci będzie wybrać gitarę, bo alexiej dobrze mówi. Nie da się polecić gitary na odległość, bo każdemu jest wygodnie na innej to raz, a dwa, że nawet dwie gitary z pozoru identyczne mogą się różnić i nie mówię tu tylko o wadach fabrycznych. Rada więc dla ciebie, bartek180590 - jeśli nie umiesz grać a chcesz zacząć od akustycznej (co nie jest wcale głupim pomysłem, jeśli bierzesz sprawę na poważnie), to zabierz do sklepu kogoś, kto gra i jako tako się orientuje w sprawie - tj. umiałby powiedzieć, co jest dobre, a co jest chłamem. On za ciebie pogra na gitarach, które bierzesz pod uwagę i powie ci, która lepsza. Link to comment Share on other sites More sharing options...
bartek180590 Posted July 9, 2009 Report Share Posted July 9, 2009 bartkowi chyba chodziło o to, że jeszcze nie umie grać, jeśli dobrze rozumuję. Dobrze rozumujesz Ale skoro tak, to ciężko ci będzie wybrać gitarę, bo alexiej dobrze mówi. Nie da się polecić gitary na odległość, bo każdemu jest wygodnie na innej to raz, a dwa, że nawet dwie gitary z pozoru identyczne mogą się różnić i nie mówię tu tylko o wadach fabrycznych. Czyli do 300 nie znajdę jakiejś dobrej gitary? Rada więc dla ciebie, bartek180590 - jeśli nie umiesz grać a chcesz zacząć od akustycznej (co nie jest wcale głupim pomysłem, jeśli bierzesz sprawę na poważnie), to zabierz do sklepu kogoś, kto gra i jako tako się orientuje w sprawie - tj. umiałby powiedzieć, co jest dobre, a co jest chłamem. On za ciebie pogra na gitarach, które bierzesz pod uwagę i powie ci, która lepsza. Ok, to w takim razie muszę poczekać na ta osobę do września. Samemu nie można tego sprawdzić? Może są jakieś znane Ci sposoby przetestowania guitary? Link to comment Share on other sites More sharing options...
zizou666 Posted July 9, 2009 Report Share Posted July 9, 2009 Czyli do 300 nie znajdę jakiejś dobrej gitary? Owszem, znajdziesz. Polecalem juz w tym watku gitary firmy T.Burton. Sa dosc tanie i bardzo dobre w swojej cenie. Mysle ze jakis tanszy model moglbys nawet nowy znalesc za powiedzmy 300zl. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Raju Posted July 9, 2009 Report Share Posted July 9, 2009 Boromir, co Ty mowisz? :o Metalowe struny w klasyku to zabojstwo-mostek i klucze wysiadaja, tak samo gryf jest mocniej naprezony. Lepiej powiedz siostrze, zeby nie probowala takich kombinacji, bo juz kiedys widzialem gitare po takich zabiegach... Link to comment Share on other sites More sharing options...
alexiej Posted July 9, 2009 Report Share Posted July 9, 2009 T.Burton - firma jaka mogę polecić po tym, że mają dobre kostki.Śmieszne, ale prawdziwe:) Link to comment Share on other sites More sharing options...
boromir_blitz Posted July 9, 2009 Report Share Posted July 9, 2009 Boromir, co Ty mowisz? :o Metalowe struny w klasyku to zabojstwo-mostek i klucze wysiadaja, tak samo gryf jest mocniej naprezony. Lepiej powiedz siostrze, zeby nie probowala takich kombinacji, bo juz kiedys widzialem gitare po takich zabiegach... Siostrze ciotecznej W każdym razie dziewczyna gra już jakiś czas (dwa-trzy lata?) na takim zestawie i nie słyszałem, żeby coś się złego działo z gitarą. Ale dam jej wasze rady do poczytania, może zmieni. Ja grałem na klasycznej pół roku, obecnie mam akustyczną Tensona i jestem zadowolony, więc mnie rzecz już nie tyczy. bartek - ja swojego Tensona kupiłem za 320 zł. Gitara, jak złoto. Trzeci rok gram i mogę polecić. Ale kupiłem bez pokrowca, sama gitara tyle kosztowała. Niestety magicznych sposobów na przetestowanie gitary nie ma, musisz po prostu na niej zagrać i zobaczyć, czy ci pasuje... jeśli umiesz jakiekolwiek akordy, to spróbuj. I nie wstydź się zagrać przy sprzedawcy - jesteś klientem, a więc dla niego świętością EDIT: To mój Tenson <klik> W tym sklepie za nieco ponad 300 (Edit no2 - tfu: za niecałe 300...) Link to comment Share on other sites More sharing options...
bartek180590 Posted July 15, 2009 Report Share Posted July 15, 2009 Czy ta gitara (mogę kupić w Gdańsku, budżet 400 zł) jest dobra dla początkujących? http://www.riff.net.pl/?p=18409&o=akust ... o_w-0c_wrs Link to comment Share on other sites More sharing options...
Brethil Posted July 15, 2009 Report Share Posted July 15, 2009 Boromir, co Ty mowisz? :o Metalowe struny w klasyku to zabojstwo-mostek i klucze wysiadaja, tak samo gryf jest mocniej naprezony. Lepiej powiedz siostrze, zeby nie probowala takich kombinacji, bo juz kiedys widzialem gitare po takich zabiegach... Siostrze ciotecznej W każdym razie dziewczyna gra już jakiś czas (dwa-trzy lata?) na takim zestawie i nie słyszałem, żeby coś się złego działo z gitarą. No to jestem w szoku. Koleżanka tak zrobiła i po pół roku zrobiło się to, co zwykle się robi w takich wypadkach - gitara przestała stroić, bo po prostu gryf się pokrzywił. Nie mówię już o mostku i kluczach, bo one jeszcze dyszały, ale to pryszcz. Tak czy inaczej - absolutnie jest to morderstwo dla gitary. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Arudil Posted July 16, 2009 Report Share Posted July 16, 2009 Czy ta gitara (mogę kupić w Gdańsku, budżet 400 zł) jest dobra dla początkujących? http://www.riff.net.pl/?p=18409&o=akust ... o_w-0c_wrs Z tego co słyszałem gitary Burtona są dobre, a nawet b. dobre choć należy pamiętać, że dwie gitary tego samego modelu mogą się bardzo różnić, nie grałem na żadnym Burtonie więc nie mam wyrobionego zdania o nich, wszystko co wiem to relacja innych ludzi. Więc i tak radze ograć, nawet jak nie umiesz to sprawdź jak są progi wbite itp. itd. uderz w puste struny, sprawdź najlepiej na miejscu kilka gitar i wybierz tą która najlepiej będzie Tobie odpowiadać. No i jak przyniesie gitare zapakowana, której nie testowałeś to i tak popros o wyjecie jej i ją też sprawdź, bo jak już pisałem gitara gitarze nie równa (nawet te same modele). Link to comment Share on other sites More sharing options...
Myszon Posted July 22, 2009 Report Share Posted July 22, 2009 Jak chcesz ograć gitarę, a nie wiesz jak to albo bierz ze sobą kumpla który się zna albo naucz się kilku akordów/tabulatur (np. ''wlazł kotek''). Jest jeszcze inny sposób czyli sprawdzanie flażelotów. Musisz dotknąć (nie docisnąć!) wszystkie 6 strun dokładnie nad progiem (tą metalową sztabką na gryfie) i szarpnąć za struny. Wtedy jest inny dźwięk niż normalnie, ale także inny niż przytłumionych strun. Takie flażeloty powinny być na 12 progu. Jeśli są jeszcze na 9 i 19 to dobrze, a jak są jeszcze na 7 i 5 to gitara jest bardzo dobra Link to comment Share on other sites More sharing options...
Accoun Posted July 23, 2009 Report Share Posted July 23, 2009 No to jestem w szoku. Koleżanka tak zrobiła i po pół roku zrobiło się to, co zwykle się robi w takich wypadkach - gitara przestała stroić, bo po prostu gryf się pokrzywił. Nie mówię już o mostku i kluczach, bo one jeszcze dyszały, ale to pryszcz. Tak czy inaczej - absolutnie jest to morderstwo dla gitary. No to ciekawe. Mój dziadek ma klasyka i od co najmniej kilku lat ma tak założone struny i nic złego się z gitarą nie stało. Ale może to dlatego, że rzadko gra... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Haufos Posted December 7, 2009 Report Share Posted December 7, 2009 Siema, zależy mi na takiej książce żeby po zawartym w niej kursie umiał grać (chociaż żebym to rozumiał) piosenki z tych nut... Tzn. nie wiem czy nuty są, ale widziałem w internecie różne układy... Hmm, chodzi mi o to żebym rozkminiał takie coś: http://www.ultimate-guitar.com/tabs/d/dire...f_swing_tab.htm . To są co prawda nutki na elektryka, ale sens jest ten sam ;P. Aha, i jestem zupełnie zielony... Czy znacie coś wartego polecenia? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Accoun Posted December 7, 2009 Report Share Posted December 7, 2009 Akurat do tabulatur (czyli tego zapisu) masz kursy na tej samej stronie, tylko że po angielsku. Zresztą nie tylko. Masz tam dużo innych kursów. No chyba, że niezbyt rozumiesz angielski i szukasz czegoś po polsku. W takim przypadku nie mogę Ci już pomóc... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Haufos Posted December 8, 2009 Report Share Posted December 8, 2009 Akurat do tabulatur (czyli tego zapisu) masz kursy na tej samej stronie, tylko że po angielsku. Zresztą nie tylko. Masz tam dużo innych kursów. No chyba, że niezbyt rozumiesz angielski i szukasz czegoś po polsku. W takim przypadku nie mogę Ci już pomóc... Zdecydowanie wolałbym coś po polsku i w formie drukowanej. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Strugacki21 Posted December 28, 2009 Report Share Posted December 28, 2009 Nie wiem czy ktoś już o to pytał,ale dobra.Bo tak:zamierzam nauczyć się grać na gitarze elektrycznej.Mój brat już wcześniej na ten pomysł wpadł i pod choinkę zamówił akustyczną(ale nie elektryczną),bo podobno lepiej najpierw nauczyć się grać na klasycznej,a potem na elektrycznej,żeby być trochę już w temacie.Ale nie wiem czy też zacząć grać na klasycznej,czy troszkę się poduczyć u brata i zainwestować w elektryka.Wiadomo oszczędniej by było. Link to comment Share on other sites More sharing options...
arathorn0 Posted December 28, 2009 Report Share Posted December 28, 2009 Faktycznie lepiej najpierw nauczyc sie grac na klasycznej/akustycznej gitarze. Jesli nie chcesz wydawac kasy to dobrym pomyslem bedzie jesli poduczysz sie troche grac na gitarze brata. Bo wiesz, jesli teraz kupisz w elektryka moze sie to okazac nieoptrzebnym wydatkiem, gdyz sam jeszcze w koncu nie wiesz czy bedziesz gral, czy to na razie przejsciowy kaprys. Takze najpierw "przyzwyczaj sie" do gitary a potem inwestuj w elektryczna pozdro Link to comment Share on other sites More sharing options...
Diex Posted December 29, 2009 Report Share Posted December 29, 2009 Mam takie pytanie, do tych, którzy początki gry na gitarze mają już za sobą. Otóż, trzy tygodnie temu, kupiłem gitarę akustyczną, umiem już ładnie zagrać intro do Nothing Else Matters, One, i prawie całe Son of the Blue Sky (mam mały problem z biciem). Niestety, po kilku minutach grania, okropnie bolą mnie opuszki palców, czy to kiedykolwiek minie? Link to comment Share on other sites More sharing options...
arathorn0 Posted December 29, 2009 Report Share Posted December 29, 2009 Jasne ze minie, na opuszkach po paru tygodniach stwardnieje naskorek i przestanie bolec. Bylebys nie przestawal ;D Link to comment Share on other sites More sharing options...
Necr Posted December 30, 2009 Report Share Posted December 30, 2009 Ćwiczenie bendingu jest najbardziej bolesne Link to comment Share on other sites More sharing options...
Krzysiu Posted December 30, 2009 Report Share Posted December 30, 2009 To nie prawda, że trzeba zaczynać na akustycznej, chyba że kogoś ewidentnie nie stać. Ale jeśli ktoś zamierza grać rocka czy metal to po co mu znanie akordów itp.? Poza tym na elektrycznej łatwiej się gra. Link to comment Share on other sites More sharing options...
arathorn0 Posted January 1, 2010 Report Share Posted January 1, 2010 @Krzysiu A po to ze musi znac dzwieki i uczyc sie gryfu. W muzyce rockowej zwykle akordy tez sa stosowane wiesz? A z tym graniem to jest o tyle latwiej ze struny sa bardziej miekkie. Link to comment Share on other sites More sharing options...
dawidek3294443 Posted January 2, 2010 Report Share Posted January 2, 2010 Siema, zależy mi na takiej książce żeby po zawartym w niej kursie umiał grać (chociaż żebym to rozumiał) piosenki z tych nut... Tzn. nie wiem czy nuty są, ale widziałem w internecie różne układy... Hmm, chodzi mi o to żebym rozkminiał takie coś: http://www.ultimate-guitar.com/tabs/d/dire...f_swing_tab.htm . To są co prawda nutki na elektryka, ale sens jest ten sam ;P. Aha, i jestem zupełnie zielony... Czy znacie coś wartego polecenia? Sorry, że tak późno, ale nie widziałem tego tematu. Hmm... Może od razu ucz się Canon Rocka, co? Zacznij od grania prostych melodii, coś w stylu "Wlazł kotek na płotek", piosenek Lady Panku, możesz uczyć się początku intra Nothing else matters, bo to co ty podałeś, z tego co widzę, jest BARDZO trudne. Co do czytania tabulatur. Zacznij od tego: http://www.ultimate-guitar.com/tabs/m/meta...rs_ver7_tab.htm Spróbuj nauczyć się połowę intra. Poziome kreski to struny, z tym, że pierwsza od góry (e) to ta najcieńsza na gitarze (e). Liczby na tych kreskach to progi, które musisz przyciskać, 0 to pusta struna. Dzień przed wigilią, kurier przyniósł Washburna X12. (elektryk). Nigdy wcześniej nie trzymałem w ręku gitary. Palce mnie nie bolą, a gra nie jest trudna. Umiem już całe intro Nothing... i połowę piosenki zespołu Deep Purple - Smoke on the water. Niestety, muszę grać na cleanie, bo na piecyk nie starczyło mi pieniędzy Link to comment Share on other sites More sharing options...
Krzysiu Posted January 4, 2010 Report Share Posted January 4, 2010 @arathorn0 A znać dźwięki i uczyć się gryfu można też na elektryku. Link to comment Share on other sites More sharing options...