Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Hut

PC lepsze od konsol?

Polecane posty

I połowa ludzi którzy piszą jaki to PC jest wspaniały pewnie nigdy w życiu nie miała konsoli, a tacy ludzie chyba wypowiadać się tu nie mogą? Jak można coś porównać nie znając obu stron?

Miałem dwie konsole i szczerze to zawsze było tak, że najpierw zachwyt a później się okazywało, że gra się w 2-3 gry tylko, bo reszta wcale tak nie bawi.

Ale bardzo nie lubię, gdy gry przycinają (Dungeon Keeper z pliku d3d dalej rwie jak cholera:)), wywalają się do Windowsa, lub innych tego typu przygód.

Dungeon Keeper przy D3D jest po prostu skopany i tyle. Ale to wina tego, kto przerabiał silnik, a nie platformy. Mi się ta gra w ogóle potrafiła zawiesić w dowolnym momencie, ale po prostu przeszedłem na wersję dosową i śmigało. Obecnie jak gra wywala do systemu to zwykle oznacza bajzel w Windowsie akurat.

I wszystkim zatwardziałym PCtowcow to polecam

Czasami mam wrażenie, że definicja zatwardziałego pecetowca to: "Ktoś, kto nie łyka marketingowej papki o boskości i nieskazitelnej doskonałości konsol i jeszcze śmie własne zdanie prezentować na forach, a powinien tylko z podziwem przytakiwać konsolowym "mistrzom" i gnać do sklepu po konsole, żeby stać się kolejną owcą w stadzie"

Nie radzę rozwijać tego ostatniego wątku. Nie karmić trolli - Rankin

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam i konsole i x360. I moge z cala pewnoscia, ze do calkiem madrej i uzasadnionej opinii wcale konsoli posiadac nie trzeba (bo przez dlugi czas jej nie mialem). Za 2000zl na 100% da sie kupic kompa mocniejszego niz obecne next geny i gry beda na nim smigac w full detalach przez niemal 2 lata. Chyba, ze tak jak wczesniej pisalem pojawia sie rozne dodatki graficzne lub skopane konwersje, ale gra i tak bedzie wygladala lepiej niz na konsoli przy wiekszej plynnosci. Obecnie znalezienie takiego sprzetu wymaga troche czasu (ale nie duzo) i obeznania bo przez kryzys ceny sprzetu poszly mocno w gore.:/

Co do problemow z grami to ostatnio nie mialem jesli nie liczyc CoD:WaW, ale ta gra to tylko prosta konwersja z konsol wiec nie ma sie co dziwic. Wszystkie patche sa bardzo szybko udostepniane w sieci przez tworcow i fanow (tego na konsolach sie nie spotyka) robiacych wlasne poprawki i dodatki do gier. W dodatku kolejne czesto patche poprawiaja plynnosc i obnizaja wymagania systemowe aby udostepnic gre wiekszej ilosci gry (przy rownoczesnej poprawie grafiki dla tych z lepsza konfiguracja).

Argument o wyzszosci konsol w grach akcji (DMC itp.) bo maja kontrolery jest nie duzy bo na PC bardzo dobry pad kosztuje czesto ok. 30-40zl lub mniej. Dodanie myszki i klawiatury do x360 to z tego co pamietam koszt kilkuset (!) zlotch. Moze sie myle, ale z tego co pamietam przeczytalem o tym na tym forum w dziale konsolowym - napisane to bylo przez osobe rozeznana jak mi sie wydaje. Niestety, myszki na konsolach dzialaja kiepsko - tak jak RE4 w wersjii PC po zainstalowaniu emulacji myszki w grze.

Z moich doswiadczen wynika, ze w kazda gre FPP (o RTS i RPG juz nie mowiac) gra sie lepiej niz na konsolach. Gry akcji tez zazwyczaj wybieram na PC, choc coraz czesciej jestem zmuszony grac w nie na konsoli bo komp ich juz nie pociagnie (ma juz w sumie dobre 4 lata a wymiana karty graficznej i ramu przy moim procku niewiele dala).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Konsolach niby nie trzeba martwić się o sprzęt bo i tak każda gra będzie działać a na PC trzeba wydawać kasę na nowe podzespoły. Ale kto powiedział że trzeba grać tylko na najwyższych detalach? Dal mnie tak PC może starczyć nawet na dłużej niż konsola jeśli nie wymagam od gier nie wiadomo jakiej grafiki. Na konsolach w końcu będzie taki moment że wycisną z nich już wszystko i taki konsolowiec będzie zmuszony kupić nowy model konsoli a użytkownik PC nie musi się martwic bo choć może nawet ta gra nie pujdzie mu na najwyższych detalach nie musi wydawać około 1500 zł na nową konsole jeśli chce pograć. Gry na konsole są też dużo droższe i nie zawsze posiadają polska wersję językową, a na komputerach nowe gry kosztują około 120 zł, są spolonizowane i nawet jeśli nie kupisz ich w dniu premiery to poczekasz trochę i w końcu wyjdą w reedycjach i okaże się że za wcale nie nową grę na konsole wydasz 200 zł a posiadacz PC kupisz ją sobie za 50 zł i to jeszcze w polskiej wersji. Komputery są też bardziej uniwersalne. Czy zagrasz w FPS, RTS, MMO, RPG to i tak będzie się grało wygodniej niż na konsolach przez co gry dadzą ci wiele więcej przyjemności z grania. Na konsoli Nie zagrasz też raczej w takiego RPG jak Neverwinter Nights tylko w gry podobne do Obliviona lub Fallouta 3. Na komputerze możesz zagrać sobie np. w jakąś grę freeware ściągniętą z internetu a na konsolach raczej tego nie zrobisz. PC jest też maszyną do pracy. Na takim X-360 raczej nie pobawisz się w Blenderze czy Photoshopie, albo chociaż napiszesz posta.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w wiekszosci sie zgadzam z przedmowca, ale argument polskich wersji nie zawsze sie sprawdza. Zadko kiedy polonizacja osiaga poziom orginalu. rozumiem ze dla wielu jest to + do przystepnosci, większości ale ja bym wolal orginaly - albo najlepiej wybor.

Sugeruję częstsze zaglądanie do słownika ortograficznego - Rankin

system klawiaturki mi sie zmienil przypadkowo :). a pisze z Ukrainy - bez polskich znakow.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Konsolach niby nie trzeba martwić się o sprzęt bo i tak każda gra będzie działać a na PC trzeba wydawać kasę na nowe podzespoły. Ale kto powiedział że trzeba grać tylko na najwyższych detalach? Dal mnie tak PC może starczyć nawet na dłużej niż konsola jeśli nie wymagam od gier nie wiadomo jakiej grafiki. Na konsolach w końcu będzie taki moment że wycisną z nich już wszystko i taki konsolowiec będzie zmuszony kupić nowy model konsoli a użytkownik PC nie musi się martwic bo choć może nawet ta gra nie pujdzie mu na najwyższych detalach nie musi wydawać około 1500 zł na nową konsole jeśli chce pograć. Gry na konsole są też dużo droższe i nie zawsze posiadają polska wersję językową, a na komputerach nowe gry kosztują około 120 zł, są spolonizowane i nawet jeśli nie kupisz ich w dniu premiery to poczekasz trochę i w końcu wyjdą w reedycjach i okaże się że za wcale nie nową grę na konsole wydasz 200 zł a posiadacz PC kupisz ją sobie za 50 zł i to jeszcze w polskiej wersji. Komputery są też bardziej uniwersalne. Czy zagrasz w FPS, RTS, MMO, RPG to i tak będzie się grało wygodniej niż na konsolach przez co gry dadzą ci wiele więcej przyjemności z grania. Na konsoli Nie zagrasz też raczej w takiego RPG jak Neverwinter Nights tylko w gry podobne do Obliviona lub Fallouta 3. Na komputerze możesz zagrać sobie np. w jakąś grę freeware ściągniętą z internetu a na konsolach raczej tego nie zrobisz. PC jest też maszyną do pracy. Na takim X-360 raczej nie pobawisz się w Blenderze czy Photoshopie, albo chociaż napiszesz posta.

Generalnie sie zgadzam. Tylko, ze kupujac kompa na wiele lat trzeba sie znac na rzeczy. Ja kilka lat temu kupilem kompa z Intel Pentium 4 i teraz niektore gry na minimalnych detalach nawet nie chca chodzic (to czesto wina konwersji bo CoD4 na full detalach nie tnie nigdy), ale mozna miec swietnego PC na jakies 2 lata (te 2000zl wystarcza na 100%) i wszystko bedzie swietnie wygladalo i plynnie chodzilo. Jakies 2-3 lata temu to nie bylo mozliwe, ale obecnie gry beda sie graficznie utrzymywac na jednym poziomie (przez konsole bo tworcy wola zrobic zwykla tania konwersje niz robic duze poprawki graficzne) i przez 2 lata w wymaganiach gier niewiele sie zmieni.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem zamiar nie mieszać się do dyskusji i zresztą głównego wątku poruszać nie będę (bo uważam, że jest śmieszny). Ogólnie mówienie, że trzeba płacić za komputer 3-4 czy nawet 5 tysięcy, żeby gry długo chodziły płynnie to czysta bzdura bo naprawdę 2,5 tysiąca to w w 100% wystarczająca suma a można nawet taniej. W jednym jednak Proffessor ma rację, na tym trzeba się znać albo znać kogoś kto się zna. Producenci kart graficznych i procesorów kilka lat temu przez swą chciwość przewrócili rynek do góry nogami i nawet dzisiaj jeżeli człowiek się nie zna i patrzy tylko na model i wysoką cenę (z zasady "drogie znaczy musi być najlepsze") może się bardzo często naciąć i po prostu przepłaci za sprzęt który (do grania) może się szybko okazać niewystarczający. Tutaj plusem konsol jest to, że o takie rzeczy martwić się nie trzeba. Aczkolwiek dobrze złożony komputer może starczyć na równie długo co konsola i to z jednym może dwoma upgreadami które nie przekroczą raczej 1000zł (raczej będą to okolice 600zł).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Producenci kart graficznych i procesorów kilka lat temu przez swą chciwość przewrócili rynek do góry nogami i nawet dzisiaj jeżeli człowiek się nie zna i patrzy tylko na model i wysoką cenę (z zasady "drogie znaczy musi być najlepsze") może się bardzo często naciąć i po prostu przepłaci za sprzęt który (do grania) może się szybko okazać niewystarczający.

Racja.Kup Pan I7 za tysiaczka to będzie sprzęt na rok?;) Może półtorej heh

Konsole super sprawa.Nie trzeba grzebać w środku w celu wydmuchania kurzu (bo się mocno grzeje;DD:)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyglądam się tej dyskusji od samego początku. Mimo iż wypowiadałem się już na jej temat, postanowiłem dokonać próby podsumowania. Na wstępie mogę powiedzieć, że ów temat chyba nigdy nie zostanie wyczerpany na tyle aby jednoznacznie przyznać palmę zwycięstwa czy to PC czy konsoli.

Jak to był łaskaw rzec Einstein "wszystko jest względne". Zarówno jedna jak i druga platforma ma swoje "plusy dodatnie i ujemne", co nie oznacza jednocześnie, że owe muszą być lepsze/korzystniejsze od tych drugich. Ale do rzeczy:

PLATFORMOWY MOTYW PIENIĘŻNY :

Konsola - jednorazowy koszt zakupu, do tego na kilka lat.

PC - koszt zakupu tej platformy jest, średnio, dwa razy większy niż konsoli. Dodatkowo PC, który dzisiaj jest imponujący, za np. dwa lata, jest co najwyżej dobry; u konsoli bez zmian - nadal ma się bardzo dobrze. Zatem aby PC utrzymywał się na powierzchni morza wymagań sprzętowych, stawianych przez kolejne gry, musi być sukcesywnie modernizowany, a to niestety kosztuje, a konsola nadal ma się dobrze.

"GIERCOWY" MOTYW PIENIĘŻNY:

W tej płaszczyźnie obserwujemy dokładnie odwrotną sytuację niż w tej powyżej:

Konsola - cena gry pt: "Nowość" to koszt około 200zł

PC - średni koszt analogicznej gry - 100zł.

Poza tym gry na PC ukazują się w różnych, tanich seriach wydawniczych, tak więc np. za 100zł możemy mieć 2, lub nawet 5 gier. Fakt - będą to "stare" gry ale nie oznacza to, że będą kiepskie.

Oczywiście, gry konsolowe też tanieją, jednak nie tak szybko i powszechnie jak te na PC.

MOTYW "KOMPATYBILNOŚCI":

W tym segmencie sprawa dla konsoli nieco się komplikuje. Związane jest to z polaryzacją tej platformy w kontekście tzw. "generacji konsoli". Mówiąc prościej - gry przeznaczonej dla np. PS3 nie uruchomimy na PS2 i odwrotnie.

Z PC natomiast nie ma takich niedogodności - nawet produkcje "DOS'owe" można uruchomić na najnowszym sprzęcie (psikusy może co najwyżej sprawiać system operacyjny, nie mniej jednak nie jest to niemożliwe). "Odpalenie" dziesięcioletniej gry na PC to nic nadzwyczajnego. W tym momencie, w kontekście konsoli, napotykamy na pierwszy wydatek, związany z jej modernizacją. Tak na prawdę owa modernizacja sprowadza się do kupienia nowej, lepszej konsoli. Chcesz pograć w GTA IV a masz PS 2 ? No cóż, masz zatem pecha - musisz kupić PS 3.

MOTYW NIE TYLKO "GIERCOWY":

Tutaj natomiast popatrzymy na możliwości obu platform w kontekście "mutlimedialnego umilania sobie czasu".

Obie platformy mogą posłużyć jako w pełni multimedialne urządzenia - oglądanie filmów, słuchanie muzyki mp3/audio czy przeglądanie zdjęć, nie stanowi żadnego problemu.

Jak podepniemy kabel sieciowy z np. X'a do routera i w tym samym LAN'ie jest nasz komp z Windowsem i jest tam windows media center - możemy bezproblemowo "stream'ować" muzyję/filmy z kompa do Xbox'a. Poza tym np. Xbox automatycznie potrafi wykryć, że w naszym LAN'ie jest PC, z którego może odtworzyć muzykę/filmy. Szczerze mówiąc nie wiem jak to wygląda w PS3 - nie będę się zatem na temat tej platformy, w tej płaszczyźnie, wypowiadać. Wiem natomiast, że jest mitem iż konsole są przeznaczone tylko do grania. Oczywiście do przeglądana netu, obróbki graficznej, pisania czy "czat'owania" najlepiej nadaje się komputer. Tak było, jest i chyba będzie.

Na koniec stricte o komforcie grania:

Ktoś wyżej napisał, że grając na PC trzeba być "przykutym" do biurka, natomiast konsola "pozwala" na "wywalenie się na wyrze" i wygodną zabawę :wink: No cóż... PC to również laptop - co za problem aby za jego pośrednictwem bawić się "na wyrze". A tak całkiem na serio: są przecież bezprzewodowe klawiatury i myszki. Fakt faktem na PC wygodniej mi się gra przy biurku, poza tym jak dla mnie "wyrko" nadaje wyśmienicie ale do innego rodzaju rozrywki :wink:

I jak tu zdecydować? Która platforma jest lepsza? PC czy Konsola? Moim zdaniem są równymi siebie konkurentkami. Każda z nich ma swoje, niepowtarzalne cechy, zastosowania i niekoniecznie gorsze/lepsze. One po prostu są różne. A czy lepiej mieć PC czy jednak Konsolę ?....

Panie proszone są o wybaczenie :wub: ale:

Hut, które są "lepsze"? blondynki czy brunetki? :wink:

A gdzie Wam się lepiej spędza wakacje? Dlaczego morze ma być "lepsze" od gór (i odwrotnie)? :wink:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PLATFORMOWY MOTYW PIENIĘŻNY :

Konsola - jednorazowy koszt zakupu, do tego na kilka lat.

PC - koszt zakupu tej platformy jest, średnio, dwa razy większy niż konsoli. Dodatkowo PC, który dzisiaj jest imponujący, za np. dwa lata, jest co najwyżej dobry; u konsoli bez zmian - nadal ma się bardzo dobrze. Zatem aby PC utrzymywał się na powierzchni morza wymagań sprzętowych, stawianych przez kolejne gry, musi być sukcesywnie modernizowany, a to niestety kosztuje, a konsola nadal ma się dobrze.

Nie zgodze się. Mój komp ma ok. 4 lata a na minimalnych wszystko śmiga(nawet GTA4).Jedyny wydatek na modernizacje kompa przez te lata to 20 zł na RAM.

Nie trzeba PC sukcesywnie modernizować-wystarczy raz a dobrze a starczy taki na dłużej niż konsola.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, więc powiem swoje trzy grosze na temat wyższości gier na PC

Często jako exclusivy na konsole czy PC wymienia się jedynie tytuły głośne, bardzo rozreklamowane. Moim zdaniem siłą pecetów są gry mnie znane, wręcz można by je określić niskobudżetówki (ale nie od City Internactive), które nie przyciągną ludzi którzy chcą pochwalić że Crysis chodzi im w najwyższych detalach itp.. Jednak zdecydowanie trafiają do fanów danej serii/gry podam przykład gra Blitzkrieg na której engine po kilku latach wyszła gra Kryzys Kubański, która na pewno nie zachwyciła fanów jedynie top tytułów, jednak założę się że fanom Blitzkriega przypadła do gustu, gdyż zmiany w niej były znaczne, nie będąc zarazem jedynie mission packiem. Jako posiadacz słabszego kompa bez możliwości upgradu na bieżąco, gram w najnowsze gry z przed 2-3 lat. I akurat mam wtedy komputer, który pozwala mi je uruchomić w wysokich detalach. Odnośnie już poruszonej tematyki modów, otóż w niektórych grach PC nie trzeba w ogóle mięć żadnych narzędzi od gry, niektóre gry mają swoje pliki w formatach bmp czy JPG, a to już łatwe by np. w Sturmoviku pomalować historycznie BF 109, czy umieścić na nim podobiznę własnego czworonoga albo w GTA 3 zrobić murzyna w dresach.

No i jest jeszcze kwestia patchy, o ile wiem Bugi większe czy mniejsze występują również w grach na konsole, ale co wtedy, na PC można za darmo ściągnąć patch, i to nawet to problemów, które nie przeszkadzają w grze, ale np. psują estetykę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PLATFORMOWY MOTYW PIENIĘŻNY :

Konsola - jednorazowy koszt zakupu, do tego na kilka lat.

PC - koszt zakupu tej platformy jest, średnio, dwa razy większy niż konsoli. Dodatkowo PC, który dzisiaj jest imponujący, za np. dwa lata, jest co najwyżej dobry; u konsoli bez zmian - nadal ma się bardzo dobrze. Zatem aby PC utrzymywał się na powierzchni morza wymagań sprzętowych, stawianych przez kolejne gry, musi być sukcesywnie modernizowany, a to niestety kosztuje, a konsola nadal ma się dobrze.

Nie zgodze się. Mój komp ma ok. 4 lata a na minimalnych wszystko śmiga(nawet GTA4).Jedyny wydatek na modernizacje kompa przez te lata to 20 zł na RAM.

Nie trzeba PC sukcesywnie modernizować-wystarczy raz a dobrze a starczy taki na dłużej niż konsola.

Komp mimo wszystko jest drozszy od konsol, ale porownujac ceny gier to i tak nie jest to duza roznica bo juz po kilku nowych tytulach (zakladajac, ze kupujemy premiery) kasa sie zwroci. Komp na nieduza kase moze starczyc na 2 lata i byc bardzo dobry po takim czesie. Niestety aby tego dokonac trzeba naprawde znac sie na sprzecie i nie dac sie omamic specom marketingowym co wcale latwe nie jest. Ale obecna sytuacja na rynku gier sprawia, ze na conajmniej dwa lata bedziemy miec wypasnego kompa, a nawet jesli gry nie beda chodzic na full detalach (po dwoch latach nie powinno sie od PC zbyt wiele oczekiwa) to i tak produkcje te beda wygladaly lepiej niz na konsolach. Co do modernizacji to najpierw trzeba tez kupic kompa nadajacego sie do modernizacji. Ja dla przykladu kupilem kilka lat temu kompa z prockiem Pentium 4 wiec juz po roku trzeba bylo go wymienic zeby gry na full detalach chodzily. I tu dochodzimy do czestego problemu - zeby wymienic procesor musialbym wymienic cala plyte glowna, a wtedy tez RAM. Dlatego konsole sa lepsze jesli chcemy od czasu do czasu bezstresowo 'popykac' w gry. Ale wydaje mi sie, ze jesli gramy duzo i czesto to kompy sa jakby 'wygodniejsze'. Nie wiem dlaczego, ale tak wynika z moich doswiadczen.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zatem aby PC utrzymywał się na powierzchni morza wymagań sprzętowych, stawianych przez kolejne gry, musi być sukcesywnie modernizowany, a to niestety kosztuje, a konsola nadal ma się dobrze.

Konsola ma się dobrze dopóki grafika w PC nie przegoni ich.

Jak PC przegonił PSX zaczęto tworzyć PS2. Jak PC i go przegonił wtedy tworzono PS3. Więc wg mnie konsola jest gorsza, bo konsoli nie możesz ulepszyć

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zatem aby PC utrzymywał się na powierzchni morza wymagań sprzętowych, stawianych przez kolejne gry, musi być sukcesywnie modernizowany, a to niestety kosztuje, a konsola nadal ma się dobrze.

Jak PC przegonił PSX zaczęto tworzyć PS2. Jak PC i go przegonił wtedy tworzono PS3. Więc wg mnie konsola jest gorsza, bo konsoli nie możesz ulepszyć

Jak kompy przegonią PS3 to będzie to będzie PS4 któe siłą rzeczy nie będzie takie drogie jak ma się to do struktury OTWARTOŚCI komputerów osobistych , że tak to ujmę.I co?Ludzie będą przechodzić na konsole tak jak robią to do tej pory

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zle myslisz.:P Pod wzgledem grafiki PC juz DAWNO przegonily PS3 pod wzgledem grafiki. To, ze kompy mozna modernizowac to IMO wcale nie zaleta bo zeby gry po kilku latach w chodzily plynnie, kompa TRZEBA modernizowac lub wymieniac na nowy (inna sprawa, ze wtedy te gry na konsolach tez plynnie nie chodza lub sa ograniczane). Konsola wcale nie jest gorsza bo nie mozna jej ulepszyc - konsol sie nie ulepsza tylko wymiania na nowy model.:P

Argumenty o tym, ze trzeba kompy lub konsole modernizowac/wymieniac sa troche glupie bo jesli sprzet wybierzemy z glowa zywotnosc bez dalszych inwestycji bedzie identyczna.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie dobry PC jest o wiele lepszy od konsoli. Lepsza grafika, więcej gier ( choć często fajne gry wychodzą tylko na konsole ). Moge sobie wejść na neta coś sprawdzić,ustawić na ściąganie, w czasie gry sprawdzać itp. a na konsoli moge tylko grać.

No i pad a klawiatura i myszka? Wiadomo co lepsze :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Racja:) Nie ma to jak piecyk brzęczący kolo biurka:) Na PC gry są tańsze. Co prawda czasem trzeba dłużej na nie czekać niż jest to na konsolach ale cena częściowo to rekompensuje.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt, ze jesli ktos sie przyzwyczai do klawiatury to nawet w grach akcji a la DMC lub GoD moze osiagac takie same wyniki przemawia dla mnie mocno na korzysc PC chociaz ja sam wole w takich grach pady, ale te drogie nie sa i mozna za 30-40zl kupic cos wygodnego i funkcjonalnego. W FPS natomiast ze wzgledow technicznym myszka zawsze bedzie lepsza od pada choc emocje w grze wcale mniejsze byc nie musza bo przeciez na konsolach wszyscy uzywaja padow wiec przy wyrownanych szansach nawet wolniejsze tempo nie wplywa na odczucia z rozgrywki. Sptokalem sie z wieloma opiniami, ze harcorowcy z konsol pojechaliby hardcorowcow z PC bo pady wcale nie sa gorsze w FPS od myszek - to oczywista bzdura bo jesli tak to czemu poziom trudnosci FPSow na PC jest zazwyczaj zwiekszany wzgledem edycji konsolowych? IMO myszka oferuje wieksze mozliwosci i pad sie nie moze z nia rownac. Choc oczywiscie do konfrontacji konsolowcy vs. pecetowcy wogole nie dochodzi nie liczac cyrkow wyprawianych przez microsoft, ktory probowal do tego doprowadzic (m.in. w HALO2 miala chyba byc taka mozliwosc). To nalezy oczywiscie zaliczyc do plusow PC, ze gry na nich 'pozwalaja na wiecej', ale w praktyce nie ma znaczenia bo konsolowcy graja tylko z konsolowcami. Sterowanie zaczy nabierac wiekszego znaczenia gdy od gier akcji i FPS przechodzimy do roznego rodzaju (bo oczywiscie nie wszystkich) RTSow, RPGow i symulatorow bo tam myszka jest nie zastapiona.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moge sobie wejść na neta coś sprawdzić,ustawić na ściąganie, w czasie gry sprawdzać itp. a na konsoli moge tylko grać.

Przecież na PS3 to wszystko jest możliwe, po prostu wchodzę na np. PSStore, ustawiam ściąganie np. dema, biorę background download, i mogę grać, wejść na neta, obejrzeć film cokolwiek. Nawet Linuksa do tego nie trzeba instalować.

A wszystkim twierdzącym, że w FPSach na konsole źle się celuje - polecam zagrać w Resistance 2 :) Celownik normalnej wielkości, przeciwnicy ludzkich rozmiarów, a heady wchodzą aż miło :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tu nie chodzi o to że na padach gra się nieprzyjemnie - wręcz przeciwnie, sam mimo że wole myszkę, to lubię sobie pograć i na kolosach - zwłaszcza ze można się walnąć na kanapę :D ale gry konsolowe są do tego rodzaju sterowania przystosowane - często wpływa to na dynamikę gry, ale wcale nie koniecznie (np. killzone 2). Ale widać wyższy poziom precyzji w myszce np. w Gears of War gdzie w wersji komputerowej dużo łatwiej jest ściągać przeciwników którzy się chowają - coś tam im wystaje, ale na padzie byś tego nie ustrzelił, a na myszce już tak. Często gry konsolowe używają też, przynajmniej częściowego autocelowania.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie pc nie są lepsze od konsol, bo w konsolach nie patrzy się na wymagania, no i tkwi w nich jeszcze niewykorzystany potencjał, czyli żeby pograć na pc w super wypasione gry będziecie musieli mieć vistę, i bulić sporo kasy, co dwa lata także na nowy sprzęt. Ciekawe jakiego sprzętu będziecie musieli potrzebować na halo 4. Fakt jedyną zaletą pc jest taka, że wychodzi na nią sporo fajnych rts jak i rpg, ale i też mamy swoje, np. halo wars etc. Nawet wiedźmin ma być robiony na konsole. Programy to taka zapchaj dziura dla pc. Filmy tez na dvd sa w wypożyczalniach więc tak samo mogę sobie obejrzeć na konsoli. Moja ogólna ocena PC:7/10 Xbox 10/10

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm ciekawa dyskusja ...

powiem wam jedno wszystko zależy od tego czego oczekujemy po sprzęcie ...

miałem już i konsole (PSX, PS2,Xbox) i kilka PC nie wspominając o Amigach, Atari, C64 itp.

obecnie głównym urządzeniem do grania jest PC ze względu na to ze go też używam do pracy i ze względów ekonomicznych, wiem że zaraz zaczną się krzyki ze rozbudowywanie kompa przekracza kilka razy jednorazowy koszt zakupu konsoli, ale według mnie upgrade robiony mądrze wcale nie jest tak kosztowny po pierwsze nigdy nie kupuje nowości wchodzących na rynek, zadowalam się sprzętem poprzednich generacji i mimo to sprzęt do grania jak najbardziej się nadaje a że nie zawsze wszystko ustawiam na max nie ma dla mnie znaczenia, po drugie nigdy nie kupuje części kompa w określonych okresach, szczególnie świątecznych gdy ceny rosną przez popyt.

poprzednio moim głównym urządzeniem do grania były konsole, ze względu na mobilność, łatwość obsługi (wkładam płytę i gram) jak i to ze na różnych imprezach, spotkaniach ze znajomymi itp. fajniej się grało na konsoli podpiętej do TV (ach te domowe turnieje w Tekken 3), ale od czasu gdy pracuje, muszę zajmować się domem i poświęcać czas mojej przyszłej żonie :P konsole poszły do kąta

wracając do początkowego zagadnienia nie da się określić ogólnie dla wszystkich czy konsola jest lepsza od PC

dla niektórych będzie lepsza ze względu na łatwość obsługi i proste granie bo tego potrzebują

dla innych zawsze będzie lepszy PC przez możliwość rozbudowywania, podłączania mnóstwa urządzeń, tanich gier itd.

jak dla mnie na pytanie czy lepsza konsola czy PC powinien każdy sam sobie odpowiedzieć wydając swoje pieniądze na dany sprzęt

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie pc nie są lepsze od konsol, bo w konsolach nie patrzy się na wymagania, no i tkwi w nich jeszcze niewykorzystany potencjał, czyli żeby pograć na pc w super wypasione gry będziecie musieli mieć vistę, i bulić sporo kasy, co dwa lata także na nowy sprzęt. Ciekawe jakiego sprzętu będziecie musieli potrzebować na halo 4. Fakt jedyną zaletą pc jest taka, że wychodzi na nią sporo fajnych rts jak i rpg, ale i też mamy swoje, np. halo wars etc. Nawet wiedźmin ma być robiony na konsole. Programy to taka zapchaj dziura dla pc. Filmy tez na dvd sa w wypożyczalniach więc tak samo mogę sobie obejrzeć na konsoli. Moja ogólna ocena PC:7/10 Xbox 10/10

Glupoty piszesz.:P Sprzet za wcale nie duze pieniadze starczy na dlugo bo obecnie gry sa robione na konsole i nawet jesli po takim czasie gry na Full detalach nie odpalisz to i tak bedzie wygladala lepiej niz na jakiejkolwiek konsoli. Visty wcale miec nie trzeba bo np. taki Crysis na xp w full detalach wyglada lepiej niz jaka kolwiek inna gra (nawet na Viscie). Lepsza grafike moze osiagnac jedynie ta sama gra na Viscie z DirectX10. Halo 4 na pewno nie wyjdzie na PC, ale nie potrzebowalibysmy super kompow aby odpalic ta gre w lepszej jakosci niz na konsolach - obecne kompy moga bez problemu wyprzedzic dowolne konsole. Potencjal X360 zostal niemal caly wykorzystany, a PS3 czesto sprawia trudnosci w produkcji 'ladnych' gier. Halo Wars nie moze sie rownac z zadna strategia na PC podobnie jak inne RTSowe tytuly. Z RPG jest podobnie - myszka jest znacznie wygodniejsza. Faktem jednak jest, ze nawet na konsolach w RPG da sie grac (prawdziwe RTSy z krwi i kosci sa nie do okielznania na padzie). Programy to 'zapchaj dziura'? Nigdy nie wiedzialem, ze programy ulatwiajace prace/rozrywke sa zbedne lub glupie... Mam X360 i wcale z zachwytu nie pieje. Po za tym co do grafiki PC vs konsole - na moim kompie duuuzo slabszym od konsol CoD4 na full detalach wyglada zauwazalnie lepiej niz na konsoli i nawet nie tnie.:P

Zauwaz tez, ze nie podales zadnych argumentow na wyzszosc konsoli a w koncowce wystawiles im znacznie wyzsza ocene... To sie nie klei a wielez tego co mowisz jest bzdura.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.


  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...