Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ghost

Uwagi i pytania do moderatorów III

Polecane posty

Czy mogli by panowie moderatorzy rospatrzyć moją prośbę o usunięcie moderaci postów. Nie żebym nalegał, ale chociaż na okres próbny :3

Dwa zdania i dwa błędy. Rospatrzymy jak się nauczysz ortografii. Najlepiej na pamięć.

EDIT: A nawet trzy, bo "mogliby" pisze się razem.

EDIT:

Edit: sam się kapnołem :] zobacz inne moje posty.

I dlatego mnożysz błędy?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Mój problem dotyczy tego tematu:

http://forum.cdactio...howtopic=210102

Moderator Kawalorn upiera się, że złamałem tutaj prawa autorskie i oskarża mnie o piractwo, natomiast ja nie zrobiłem żadnej z tych rzeczy. Posiadam oryginalną grę Władca Pierścieni, jednakże płytka do tej gry jest zbyt porysowana, by móc z niej zainstalować grę. Ściągnąłem więc ją z internetu. On nazwał to piractwem, aczkolwiek kupno gry upoważnia mnie do posiadania tylu kopii gry, za ile zapłaciłem. Ponadto nie złamałem praw autorskich, gdyż te prawa łamie osoba wstawiająca tą grę do internetu. Uczę się na kierunku 'informatyka' i tłumaczono mi na czym polegają obydwie te rzeczy

W odpowiedzi na pytanie "Który punkt z regulaminu złamałem?" dostałem odpowiedź "14", jednakże :

Rozporządzanie i korzystanie z opracowania zależy od zezwolenia twórcy utworu pierwotnego (prawo zależne)[...] (wycinek z Dz. U. 2006/90 poz. 631)

Poprzez zakupienie gry wykupiłem licencję na posiadanie gry i tym samym dostałem zezwolenie na korzystanie z przeznaczonych przez autora treści. To, w jaki sposób zainstaluję tą grę zależy tylko i wyłącznie ode mnie, ważne jest, bym nie przekazywał jej dalej i korzystał z niej w tym zakresie, na jaki pozwoliła mi wola autora. Piractwem byłoby ściągnięcie tej gry i granie w nią bez uiszczenia opłat, które ja uiściłem, zadając tym samym szkodę autorom gry, szkoda natomiast nie została poniesiona.

Łamanie praw autorskich nie jest tym samym co piractwo, próbowałem to przekazać szanownemu moderatorowi, ale dostałem od niego tylko wiązankę słów na temat mojej głowy. Złamaniem prawa autorskiego jest wyemitowanie chronionej rzeczy przez internet, telewizję itp. Z tego co pamiętam, nie wysyłałem w załączniku czyichś obrazów, plików muzycznych, a tym bardziej gier...

Ponadto panu Kawalornowi proponowałbym zrezygnowanie z używania słowa "se" zamiast "sobie", gdyż, przynajmniej przeze mnie, nie jest to słowo, którym powinien operować moderator :) Dodam też, że jak już używasz interpunkcji to rób to do końca, albo wcale.

Jeśli rzeczywiście złamałem regulamin, chciałbym by ktoś inny wyjaśnił mi w jaki sposób to zrobiłem. Chodzi mi przede wszystkim o reputację, gdyż sam jestem przeciwny piractwu gier i przekonuję graczy do kupowania oryginalnych wersji, więc warn za "piractwo" jest dla mnie zwyczajną obelgą ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli rzeczywiście złamałem regulamin, chciałbym by ktoś inny wyjaśnił mi w jaki sposób to zrobiłem.

Nie zagłębiając się w różne interpretacje obowiązującego prawa, w prostych słowach - na tym forum przyjmujemy zasadę, że gdy ktoś ściąga gry z internetu, czy np. używa cracków jest uważany za pirata. Dlaczego? Chociaż tak naprawdę mało nas obchodzi, co robisz w domu, czy posiadasz oryginał itd. - napisałeś na forum, że ściągnąłeś coś z internetu - dostajesz ostrzeżenie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma nic w regulaminie na temat pisania o ściąganiu czegoś z internetu, a czytałem go już kilka razy. A takim tokiem myślenia to gdybym napisał, że kolega wrzucił mi dokument, a ja go ściągnąłem, złamałbym zasady forum... Dlatego walczę o swoje. Zabronione jest promowanie piractwa, prośba o pomoc w sprawie piractwa, ale nie ma nic na temat pisania o piractwie. Jak na razie dochodzimy do tego, że w regulaminie są jakieś ukryte punkty, które znają tylko moderatorzy... nie wiem, może trzeba jak w Harrym Potterze otworzyć regulamin i krzyknąć "punkt 9 i 3/4!". Nie złamałem regulaminu, dostałem warna. Gra, którą posiadam jest oryginalna, zmieniło się tylko źródło, z jakiego ją zainstalowałem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma nic w regulaminie na temat pisania o ściąganiu czegoś z internetu, a czytałem go już kilka razy. A takim tokiem myślenia to gdybym napisał, że kolega wrzucił mi dokument, a ja go ściągnąłem, złamałbym zasady forum...

Totalnie nieadekwatny przykład.

14/ naruszać w jakikolwiek sposób praw autorskich

Pobieranie nielegalnie udostępnionej kopii jest piractwem. Jeśli nie pobrałeś ze źródła określonego przez producenta / dystrybutora gry, to pobrałeś piracką kopię. Niezależnie od tego, czy masz oryginał, czy nie, Twoje działanie podpada pod 14. punkt regulaminu - przyznałeś się na forum do złamania tego punktu. Taką mamy wykładnię w sprawie piractwa.

Tyle w temacie. Możesz odwołać się bezpośrednio do Ghosta, ponieważ ja utrzymuję ostrzeżenie w mocy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moderator Kawalorn upiera się, że złamałem tutaj prawa autorskie i oskarża mnie o piractwo, natomiast ja nie zrobiłem żadnej z tych rzeczy.

I jeszcze się bezczelnie uparł, że netykietę złamałeś! Patrz co za upierdliwy typ.

Ponadto nie złamałem praw autorskich, gdyż te prawa łamie osoba wstawiająca tą grę do internetu. Uczę się na kierunku 'informatyka' i tłumaczono mi na czym polegają obydwie te rzeczy

Interpretację tę oparłeś na orzecznictwie lub doktrynie? Jak na mój prawniczy gust, chodziło o naruszenie któregokolwiek przepisu ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.

Rozporządzanie i korzystanie z opracowania zależy od zezwolenia twórcy utworu pierwotnego (prawo zależne)[...]

Twoja gra była opracowaniem cudzego utworu? Bo tego tyczy się owa norma.

Poprzez zakupienie gry wykupiłem licencję na posiadanie gry i tym samym dostałem zezwolenie na korzystanie z przeznaczonych przez autora treści. To, w jaki sposób zainstaluję tą grę zależy tylko i wyłącznie ode mnie, ważne jest, bym nie przekazywał jej dalej i korzystał z niej w tym zakresie, na jaki pozwoliła mi wola autora.

Wojuj dalej "wycinkami z Dziennika Ustaw".

Łamanie praw autorskich nie jest tym samym co piractwo, próbowałem to przekazać szanownemu moderatorowi, ale dostałem od niego tylko wiązankę słów na temat mojej głowy. Złamaniem prawa autorskiego jest wyemitowanie chronionej rzeczy przez internet, telewizję itp. Z tego co pamiętam, nie wysyłałem w załączniku czyichś obrazów, plików muzycznych, a tym bardziej gier...

Gdzie w ustawie widzisz definicję legalną piractwa komputerowego? To zwrot potoczny, nie prawny. Widzę, że jesteś prawodawcą sam dla siebie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poprzez zakupienie gry wykupiłem licencję na posiadanie gry i tym samym dostałem zezwolenie na korzystanie z przeznaczonych przez autora treści. To, w jaki sposób zainstaluję tą grę zależy tylko i wyłącznie ode mnie, ważne jest, bym nie przekazywał jej dalej i korzystał z niej w tym zakresie, na jaki pozwoliła mi wola autora. Piractwem byłoby ściągnięcie tej gry i granie w nią bez uiszczenia opłat, które ja uiściłem, zadając tym samym szkodę autorom gry, szkoda natomiast nie została poniesiona.
Nie. Wykupiłeś licencję na korzystanie z legalnie kupionego egzemplarza gry. Nie upoważnia Cię to jednak do ściagania jej z sieci. Robiąc to naruszasz prawa autorskie, posiadasz nielegalną kopię, co potocznie zwane jest piractwem komputerowym. Trzeba było być zapobiegliwym i zawczasu zrobić z oryginału kopię zapasową lub dbać o płytkę, nie ściągać po fakcie. Poza tym nie wiem po co piszesz o prawach zależnych? Jeśli uważasz, że nielegalna kopia gry ściągnięta z netu jest opracowaniem w rozumieniu ustawy o prawie autorskim, to wykazujesz się tylko wyjątkową ignorancją, nie znajomością prawa.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wies.niak jako jedyny umiał normalnie odpowiedzieć na zadane pytanie :) Mimo to uważam, że jeśli piratem nazywa się osobe, która 2 razy płaciła za grę i ściąga ją, żeby w nią zagrać, to nie ma sensu kupować oryginalnych gier... Z tego co napisałeś okazuje się, że ściągnałem piracką wersję, ok, ale kto tego nie robi? W dodatku ja płaciłem za to, co ściągałem :) Może powinno się od razu dać bana wszystkim użytkownikom, bo z tego co widzę jest zakaz łamania praw autorskich, a nie zakaz pisania o ich łamaniu. Każdy z użytkowników łamał ten punkt setki razy. Mi się dostaje, bo o tym napisałem. Możecie od razu mi dać bana, bo jeśli jedna z niewielu osób, które płacą za gry dostaje warna za piractwo, a inne, które nie mają odwagi napisać, że mają nielegalne wersje siedzą sobie bezkarnie, to wolę pójść na byle inne, by pogadać o grach bez punktów w regulaminie, przez które za samo pisanie o piractwie dostaje się bana...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co napisałeś okazuje się, że ściągnałem piracką wersję, ok, ale kto tego nie robi?

Nie sądź innych po sobie.

Każdy z użytkowników łamał ten punkt setki razy.

A to jest już pomówienie. Jesteś w stanie wykazać, że Twoje twierdzenie jest prawdą? I nie obrażaj innych użytkowników, zdziwiłbyś się ile osób nie postępuje tak jak Ty.

Mi się dostaje, bo o tym napisałem. Możecie od razu mi dać bana, bo jeśli jedna z niewielu osób, które płacą za gry dostaje warna za piractwo, a inne, które nie mają odwagi napisać, że mają nielegalne wersje siedzą sobie bezkarnie,

Bana to za chwilę dostaniesz za obrażanie innych. A co do ścigania za piractwo, to nie mamy możliwości sprawdzenia legalności gier i programów posiadanych przez użytkowników forum. Jednak w przeciwieństwie do Ciebie nie zakładamy, że każdy, kto przychodzi tutaj po poradę posiada nielegalną kopię.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi się dostaje, bo o tym napisałem. Możecie od razu mi dać bana, bo jeśli jedna z niewielu osób, które płacą za gry dostaje warna za piractwo, a inne, które nie mają odwagi napisać, że mają nielegalne wersje siedzą sobie bezkarnie,

Bo my zaglądamy każdemu przez ramię i patrzymy co ma na półce. Działamy na podstawie tego, co ludzie napiszą na forum, nie latamy każdemu po domu i nie sprawdzamy co tam ukrywa pod poszewką poduszki i w szufladzie z ręcznikami. Nie mamy też urządzeń do telepatycznego sprawdzania myśli.

Nikt Cię zresztą tutaj siłą nie trzyma.

@ Aragornix - teraz piszę wprost. Odezwij się za dwa miesiące. Przejrzałem pobieżnie Twoje ostatnie posty i nie licząc działów pomocowych i komentarzy pod newsami nie wykazałeś się na plus. Parę krótkich postów, a i rażący błąd ortograficzny rzucił mi się w oczy. Tak jak pisałem - więcej czynów, mniej błagania. Moderator nie ma krzty litości, więc nic tym nie zdziałasz.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Turambar ok, postaram się bardziej zwracać uwagę na to jak piszę. Pozwolę sobie na jeszcze jedno pytanie. Czy moderacja musi dotyczyć również komentowania wpisów na blogach? I tak każdy zatwierdza moje komentarze, więc może tam nie jest ona potrzebna.

Edit: postów nabiłem więcej, tylko szukać trzeba :]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcialbym zapytac czym jest "reputacja", za co sie ja przyznaje i o co w tym chodzi. Wklepalem "reputacja" w wyszukiwarke, odwiedzilem dzialy dotyczace forum, lecz nie znalazlem odpowiedzi. No i z gory prosze mi wybaczyc taki post "nie na czasie", ale na forum nie bylem od roku. = ]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam takie pytanko- nad avatarem pojawia się bodajże tytuł użytkownika- można sobie go zmienić? Bo w "edytuj profil" nie ma o tym nic napisane.

@down

Aha- potem można go zmienić wedle uznania? Dzięki. Ale do 999 postów daleka droga...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.


  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...