Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ferrou

Gra, która jest dla Was niezniszczalna

Polecane posty

Jak dla mnie 2 tytuły: Fallout 2 i Oblivion.

Fallout 2 - świat, przeogromne (jak na tamte czasy) możliwości, szansa zostania chyba każdym - np. gwiazdą boksu czy gwiazdą filmów.. ekhem, rozrywkowych (niezależnie od płci), czy różne sposoby na wykonanie większości questów; do tego bardzo podobał mi się fakt, że w tej grze - chyba jako pierwszej - jak poszedłeś nie tam, gdzie trzeba

(np. po opuszczeniu rodzinnej wioski od razu parłeś na Navarro)

, to przewidywany czas życia ulegał znacznemu skróceniu:) No i nie-do-przebicia random encounters:)

Pamiętam, jak się nabijałem, gdy spotkałem rycerzy Artura, poszukujących Świętego granatu ręcznego Antiochii, czy Strażnika Mostu

:laugh: Dowcip o wielorybie i - bodajże - petuni zrozumiałem znacznie później, gdy przypadkiem trafiłem na Trylogię (w pięciu częściach;) ) Douglasa Adamsa, niemniej od razu przy lekturze przypomniałem sobie Fallouta właśnie:) Świetnym żartem dla mnie był też Guardian of Forever, portal, który przenosił w czasie do fabuły pierwszego Fallouta, gdzie okazywało się, dlaczego water chip się zepsuł:)

A pamiętacie naprawę superkomputera (w San Francisco bodajże)? Opcje do wyboru: 1. kopnij w specjalny sposób. 2. Kopnij w specjalne miejsce :icon_lol:

Przy tym jestem przekonany, że grę znam bardzo dobrze, w końcu przechodziłem ją -naście razy, i zawsze mogę raz kolejny - nic to, że gra ma już 11 lat :wink:

Oblivion - ogromny świat, swoboda, sporo questów, a fabuła Drżących Wysp jest super:) Przeszedłem kilka razy, do tego z różnymi modami, zaś grafika - mimo upływu lat - mnie wciąż powala.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie grą niezniszczalną, nieśmiertelną w ogóle the best jest <tam ta da dam dam dam dam daaaaaaam>

The Elder Scrolls III Morrowind. Poprostu kocham tą grę. Znam ją na pamięć, każdy zakamarek świata, każdą chatę, każdy przedmiot no poprostu wszystko, Przeszedłem ją wieeeele razy, zaliczyłem wszystkie questy, a jednak co jakiś czas wracam do niej i gram od nowa. Zwykle nie kończę jej w 100% ale łaże po świecie i robie co chce. Poprostu uwielbiam klimat tej gry.

Drugą grą której nie moge zapomnieć (a bardzo bym chciał wierzcie mi) jest agrrrrrr Silkroad Online. Ta gra wkurza mnie ale nie moge od niej się oderwać i co jakiś czas instaluje ją i próbuję, podkreślam próbuję (wtajemniczeni wiedzą o co chodzi) w nią grać. To jest jak jakiś nałóg, nie moge od tej gry odejść.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CoD4 - grałem w tą grę mnóstwo czasu (głównie w multi) teraz bede gral w Moderna II, ale ta gra zostanie mi w pamięci.

PS

takie tematy są tylko do nabijania postów, bo (powiedzmy sobie szczerze) nikt nie czyta tego - ja przelecialem 1. strone i mi sie znudziło.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CoD 4 - Spędziłem nad tą grą wiele godzin. Głównie multi ale co tam. Ta gra zaczyna się dopiero po wbiciu maxymalnego lvl i znajomości map na pamięć. Ganiasz już 100 raz na tej samej mapie a i tak coć cię zaskakuje.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dla mnie Warcraft II tej gry nie zapomnę. Grałem w nią bardzo dużo czasu, i nadal pamiętam kody mimo że grałem w nią bardzo dawno temu "itisagooddaytodie" "glitteringprizes" itp. Ale naprawdę gra utkwiła mi w pamięci na zawsze.

Pozdrawiam Vilo.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie to na pewno będzie Gothic I i Gothic II wraz z Nocą Kruka. ,,Jedynkę" przeszedłem bodajże 6 razy a ,,dwójkę" jakieś 3 razy.

Obie te gry mają wręcz miażdżący klimat zjadający na śniadanie Risena i Gothica III

Poza tym ... Fabuła. Toż to dzieło sztuki ;]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie GTA: Vice City. Jedna z pierwszych gier, które miałem. Cenię ją sobie za wszystko, za co się ceni GTA: wolność, wolność i swoboda! Kapitalny OST! Ta plastikowa grafika w połączeniu z klimatem "Wajs Siti" dawała niepowtarzalne wrażenia. Fabuła i najsympatyczniejszy mafioso wszechczasów również są niepokonani. No i wiele pamiętnych misji:

napad na bank, przejmowanie willi Diaza, rozpierducha w owej posiadłości plus jeszcze skakanie motorem po dachach w celu włączenia pamiętnego reflektora

:D

. Masa rozmaitych smaczków i żartów panów z R* też nie są mi obojętne. Teraz tylko GTA IV może z nią konkurować, lecz GTA IV: Vice City będzie rządzić! A wracając do tematu: ta gierka do dziś okupuje mój dysk twardy i na zawsze tam pozostanie. Nie gram w nią może tak często jak kiedyś, ale to tylko z powodu braku czasu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o mnie, to też faworytem jest Vice City. Miasto, fabuła, Tommy, grafika, KLIMAT, KLIMAT, KLIMAT, KLIMAT. To wszystko tworzy mieszankę mega-wybuchową. Grafika - kanciasta, kolorowa, może troche przesycona. Dawała wielgachny klimat i myślę, że gdyby nie ona, gra byłaby zgoła inna. GTA IV się chowa - klimat troche kuleje. Niko może i jest charyzmatyczny, ale Tommy V. bije wszystkich na łeb. No i te teksty:

Sonny: 15 lat, a minęło jak jeden dzień, nieprawdaż, Tommy? [czy coś takiego, kontekst zachowany]

Tommy: Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

"This is Vice City. This is businness!"

Sonny: You think, I'd just take the fake cash? Save face and run away with my tail beetwen my legs?

Tommy: No. I just wanted to piss you off before i kill you.

Gra nie do zajechania. Drugiej takiej gry nie będzie, choćby się Rockstar starał jak mógł.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie grą niezniszczalną może być oczywiście counter strike

wszyscy jeszcze w to grają chociaż grafika już nie pierwszej daty ani ogólna fizyka gry na wielu wrażenia nie zrobi, lecz za to gra ma niezwykłą popularność wśród dosłownie wszystkich. I jeśli jakakolwiek z gier miała by przetrwać wojnę atomową to bezie nią mniej więcej ta sympatyczna gierka.

Drugą grą która nigdy się nie zapomni na pewno będzie gothick 1 i 2, na tej grze wszystko się opiera cała esencja rpg to gothick, znajdźcie mi kogoś kto nie zna tego tytułu, nawet moja koleżanka z klasy która nie ma kompa jest jedynaczką i w ogóle się grami nie interesuje zna tą grę słyszała o niej moze od innych ale jednak o czymś to świadczy.

Dla mnie jest to rok stracony jeśli nie przejdę na nowo całej trylogii gothicka teraz doszła arcania więc będzie podwójna przyjemność, chociaż szkoda że nie ma starego beziego :tongue:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...