Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ferrou

Gra, która jest dla Was niezniszczalna

Polecane posty

Quake 3 - a raczej Quake Live. Powróciłem do grania po kilkuletniej przerwie i jest to bezapelacyjnie gra niezniszczalna. Nie zestarzała się ani trochę, ba - gra się miodnie jak za dawnych lat :)

Z pozostałych gier, to dla mnie na pewno niezniszczalnymi grami się wszelki cRPGi, np. Baldur's Gate, Fallout. Te gry nigdy nie stracą swojej wartości, nie zestarzeją się.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Goloman zgadzam się absolutnie a poza tym wg. mnie niezniszczalna jest Twierdza (1 i Crusader, bo te nowe to kaszany :)) Kozacy Europejskie Boje ( Wojny Napoleońskie beznadziejne) Saga of Gothic 1 i 2, a poza tym nasze kochane NFS: Most Wanted.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Absolutnie niezniszczalnym dla mnie tytułem jest Planescape Torment - świetna fabuła i surrealistyczny, pełen zła i zepsucia świat. Tego się nie zapomina;)

Także do tycoonów takich jak Rollercoaster Tycoon czy Railroad Tycoon z chęcią wracam. Nie czuję potrzeby posiadania w tych grach pięknej grafiki...

Z innych gier na myśl przychodzi mi Black & White - niesamowity patent z posiadaniem chowańca i systemem interface i sterowania za pomocą gestów robionych myszką :tongue:

Star Wars Knights of the Old Republic za fabułę, pewien zwrot akcji i świetnych towarzyszy :happy:

Inne niezniszczalne dla mnie gry to Spyro (pierwsza część), Crash Team Racing oraz Morrowind. Prawie bym zapomniała o moim ulubionym slasherze czyli Sacred - ogromny świat i mnóstwo przedmiotów i leveli do zdobycia :smile:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niezniszczalne gry? - StarCraft. 11 lat po premierze i nadal pykam w "dziadka starcrafta" :tongue: Albo Diablo 2 - przechodziłem go z 50 raz i mam ochotę na więcej,więcej i więcej :P Pamiętam jak chciałem sobie kroplówkę podłączyc. żeby tylko nie odchodzic od komputera jak wyszło Diablo 2. :tongue:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie do niezniszczalnych tytułów zalicza niemal się każda gra z trybem multiplayer lub hot seat.

Jednak 6 tytułów do których zawsze wracam to:

1. Heroes III z dodatkami (dostałem na 11 urodziny i gram do dziś)

2. Worms Armagedon/ World Party (nie muszę tłumaczyć :cool:)

3. Fallout I, II oraz Tactics (Trójeczka według mnie niestety nie warta ceny :tongue: )

4. Starcraft z dodatkiem Brood War (świetna strategia na którą czas nie ma wpływu, prawdziwy prekursor)

5. Stronghold + Crusader (Łatwe narzędzie do tworzenia map i średoniowieczny klimat- super)

6. GTA Vice City (Seria GTA tworzy jak dla mnie oddzielny gatunek gry, kilka lat temu był to szok, dziś?..... nadal cieszy oko :happy: )

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko jedna? No, dobra... :=) Będzie to Operation Flashpoint: Resistance, który w czasie swojej premiery i długo po niej był jedynym sensownym, rozbudowanym wiernym symulatorem pola walki z świetną, klimatyczną kampanią, masą jednostek i uzbrojenia oraz potencjałem na ogromne internetową społeczność :=] Dziś, ponad 8 lat po premierze nadal trzymam grę na dysku, wyszło do niej kilkanaście genialnych modów, tysiące misji, setki wyśmienitych addonów & genialne community ;D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie widać te 364 godziny :)

Dla mnie GTA Vice City jest niezniszczalna. Klimat porywa, jak nie fabuła, to wskakiwać na byle samochód z mini gunem i strzelać do radiowozów, a potem przesiadka na czołg.

Wspomniałem już o Just Cause? Fabułę przeszedłem, kilka prowincji mi jeszcze zostało do przejęcia, ale nic nie zastąpi jazdy czołgiem oraz strzelania do wojska, albo robienie akrobacji Ulysse.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O, dla mnie sporo gier jest niezniszczalnych.

1. Fallout 1 i 2. Tyle po premierze, a wciąż niezapomniane. Tactics ssie, a w trójeczkę jeszcze nie grałem.

2. GTA: SA. Multi. Serwery Role-Play wymiatają. :P

3. Assasin's Creed. Gram od niedawna. Zakochałem się w tej grze.

4. Prince of Persia Trylogia. Gram cały czas. :P

Pierwsze miejsce należy się Falloutowi, gdyż na moim dysku znajduje się niezmiennie już 6 lat.

Drugie miejsce dla SA:MP za klimat wirtualnego miasta, zwłaszcza kiedy jest się adminem. ("Ja jestem Bogiem,

uświadom to sobie!" :P)

Trzecie miejsce dla Assasin's Creeda dlatego, że to gra, która dostałaby ode mnie tytuł "Największego Wciągacza Kilku Ostatnich Lat" i złoty medal za klimat.

A czwarte miejsce? Prince to przeca Prince, tłumaczyć nie trzeba!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest wiele gier niezniszczalnych , dla mnie starego gracza taką grą jest stare Ghost "n" Goblins które przechodziłem godzinami jeszcze na ZX Spectrum +

Potem Another World i FlashBack i Fade to black - gry te powalają miodnością i wykonaniem.

Z nowszych to niedościgniony CoD zwłaszzca UO , 2 i MW1 - wzór dla grania sieciowego.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...