Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Tony_Starks

Rap

Czy kupiłeś już płytę Kno- Death Is Silent?  

7 użytkowników zagłosowało

  1. 1. No kupiłeś czy nie

    • Tak
      0
    • Nie, ale zamierzam
      7


Polecane posty

"Jak to?!" nikt? :tongue:

Ja się jaram, choć za pierwszym razem podeszła mi dopiero po 5 tracku (do tego czasu myślałem, że będzie "tylko dobrze", a nie w kij dobrze :biggrin: ).

Najlepiej tą płytę mógłby podsumować skit "Cepelia" z "Muzyki Poważnej" Pezeta z Noonem (w kontekście MP - ironicznie) :happy:

Co do gości - warto spropsować jeszcze Reno - za to, że ucieszył mnie (i nie tylko) follow-upem do/ zerżnięciem z Brudnych Serc w "Dobre czasy".

Poza tym polscy raperzy zjedli Kanadyjczyków jednym wersem, może poza Jessem (boję się "Season Two" Joneszów :biggrin: ) :tongue:

W porównaniu do poprzednich produkcji Pitera i Patr00 skity już nie męczą (tutaj bardzo ładnie komponują się z resztą, a taki "Microphone Masters 2" choć głupawy, w sumie bawi) i nastąpił progres w warstwie lirycznej, choć nie jest ona głównym daniem, jednak nie razi jak momentami na płycie "Podziemne Disco" (przykładów można szukać w zwrotce Krycha w "Silver Gunie", choć i tak jest to jest ten joint).

Ewentualnie mógłbym ponarzekać na digipack, że nie jest tak miły w dotyku jak ten z "Season One", ale po co? :tongue:

Mocna rzecz, w sam raz do przystatsowania na Laście :happy:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwielbiam gangsta rap. Dla mnie nie ma innego gatunku muzyki. Najlepsi sa Ice cube, 2Pac, Eazy E, Method man, Ice-T,The Game, Dr.Dre, Wu tang clan Eminem tez moze byc, Snoop Dogg chociaz go juz tak za bardzo nie lubie.

Nie lubie lil wayne'a jak dla mnie on nie jest raperem Ma taki gejowski glos heh

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio zacząłem słuchać Eminema. Jeśli chodzi o Polskę to Tede, Mezo, Dębiec 5 2 i Grupa Operacyjna (Niektóre kawałki). Niedługo będe kupował nową płyte Eminema - Relapse.

sprostowanie: mezo i grupa nie zaliczaja sie do rapu ;p moze ci sie mezo pomylil z mesem ale to juz inna bajka ;p

W zasadzie domyślam się, że dla was to pewnie 'komyrcha' i tak dalej, ale przesłuchałem sobie ostatnio 'Changes' 2Paca i 'He's comin' Nana, i ... jestem pod wrażeniem, jak te utwory są dobre;] Słuchałem ich jeszcze dziecięciem będąc, ostatnio nieco odświeżyłem i spodobało się bardzo :) Przypuszczam, że takie słowa od człowieka, dla którego Cannibal Corpse są muzyką rozluźniającą, są całkiem miłe =D

komercha ? hehehe wtedy to bylo nazywane mainstream, komercha jest teraz fifty smęt ajkony lil łejny itd, to co teraz robia z muzyka w tej zas***** muzycznej telewizji mija sie z calym celem tworzenia jej ;p wtedy to byly zlote czasy :))) baaa nie dobre a bardzo dobre te utwory, bo ludzie kiedys robili muzyke a nie to co teraz ;p zeby sie doszukac dobrej muzyki trzeba dobrze pogrzebac ;p

na marginesie

nie sluchal polskiego rapu juz

ale ten klip ciekawy (Whitehouse & Gural- Mochnacki)

http://www.youtube.com/watch?v=C2UB8Aw_k6M

moze sprawdze cala plyte

płyta cala utrzymana w tym klimacie powinna sie spodobac :) a czemu juz polskiego rapu nie sluchasz ?:> i czego sluchales ze cie to odwiodlo ? :>

Tak patrzę i oczom nie wierzę. :huh:

Dlaczego nikt się nie jara nową Ortegą?

slucham slucham, i powiem ze brakuje mi tego zaru slonca co jest zawarty na plycie :) a dopiero poznaje ten zespol, przydaloby sie jakies info doglebniejsze :)

Uwielbiam gangsta rap. Dla mnie nie ma innego gatunku muzyki. Najlepsi sa Ice cube, 2Pac, Eazy E, Method man, Ice-T,The Game, Dr.Dre, Wu tang clan Eminem tez moze byc, Snoop Dogg chociaz go juz tak za bardzo nie lubie.

Nie lubie lil wayne'a jak dla mnie on nie jest raperem Ma taki gejowski glos heh

i perełka na koniec :D:D:D:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

slucham slucham, i powiem ze brakuje mi tego zaru slonca co jest zawarty na plycie :) a dopiero poznaje ten zespol, przydaloby sie jakies info doglebniejsze :)

Dogłębniejsze info mówisz? :biggrin:

Warto sprawdzić poprzednie produkcje Pitera i Patr00 - szczególnie "Nic się nie dzieje" i "Podziemne Disco" (obie płyty są dostępne na stronie wykonawcy pod zakładką "DISCO").

Fani spierają się, która jest lepsza - mnie bardziej odpowiada cięższe "NSND" od bardziej bangerowego (choć z paroma żenującymi momentami) "PD" :tongue:

Jeszcze wcześniejsze produkcje można sprawdzać najwyżej jako ciekawostkę w stylu "Jak progres zaliczyli obaj panowie?" i ewentualnie dla "Profesora" (skit) ^^

Skoro jesteśmy przy Ortedze - warto sprawdzić jeszcze The Jonesz i ich "Season One".

The Jonesz = Patr00 (producent Ortegi, ten z przep... zdartym głosem) + Jesse Maxwell (jest na featach na "Lavoramie", więc skądś powinieneś go kojarzyć :biggrin: )

Jest to trochę ambitniejsza (o ile w ogóle można tak powiedzieć), bardziej dopracowana rzecz od Ortegi (mastering Noona robi swoje).

Również warto sprawdzić "Random Note" - płytę producencką Patr00 :biggrin:

Choćby dla gości - Te Tris i Esdwa całkiem ładnie nawinęli w tracku "Lustro".

Teraz jak wyszła "Lavorama", pozostaje czekać na wspólny projekt Part00 i Mielzky'iego, który miał wyjść przed nową Ortegą, jednak Patr00 wziął się za "Lavoramę", a Mielzky za Sekaku Liveband i "Złą Karmę" (też całkiem niezła i genialnie wydana rzecz).

Kawałek "Rap" tylko narobił mi apetytu na ten projekt ^^

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

płyta cala utrzymana w tym klimacie powinna sie spodobac :) a czemu juz polskiego rapu nie sluchasz ?:> i czego sluchales ze cie to odwiodlo ? :>

skonczylem sluchac gdzies tak na etapie poczatku wojny z hip hopolowcami.

cale to oburzenie, te wszystkie wojny internetowe, wykrzykiwanie obelg na koncertach przez raperow, ktorzy potem wykonuja utwory o braniu w aucie na polsatowskich koncertach obok dody i feela, wydalo mi sie dziecinadą.

no i nie bylo za bardzo czego sluchac.

na szczescie w ameryce komercja i podziemie koegzystują w spokoju

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na szczescie w ameryce komercja i podziemie koegzystują w spokoju

Tak... Polski rap sie do tego zza oceanu nie umywa niestety. Nawet niektórzy francuscy raperzy sa lepsi niż ci w polsce. Ogólnie mało lubie polski gangsta rap. No moze poza niektórymi poznańskimi kapelami :P niezły jest typowo "inteligentny" polski rap. Między innymi łona :P

Jutro odświeże mojego lasta to dodam link :P a tak na marginesie: co sadzicie o nowej płycie eminema?

:P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm... A ja ostatnio odkryłem dość fajny duecik The Grouch & Elight. Ich ostatnia płyta jest bardzo fajna, taka lajtowa. Żadnych większych wywodów filozoficznych u nich nie ma, ale jest świetna na odprężenie etc. No i podkłady są świetne. Jak przesłucham jeszcze parę razy to się pokuszę o jakąś mniejszą reckę. :P

A tutaj macie singiel (polecam!):

A ja lasta nie używam, bo wolę Aimpa od Winampa. :P

A i byłbym zapomniał - co sądzicie o pani z ksywą M.I.A?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm... Akurat sample te pochodzą z jej piosenki Paper Planes (mojej ulubionej :P) i mi się jako piosenka nie podoba. Polecam oryginał. :)

Czy sprawdzić... W sumie tak - gra fajną, lekką muzykę. Nie znajdziesz w jej piosenkach inteligentnego przekazu o sensie życia, ale 'zchilloutujesz' się jak nigdy. :P

Elektronika? Cóż, w jej piosenkach często występuje takie brzmienie ale IMO najbliżej jej do Hip Hopu. Szczególnie w pierwszej płycie. :)

PS: Ładna? Tylko? Toż to ideał! :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cóż, płyta ta t.i.'owi slabo wyszla ale kawalek znosny jak dla mnie, miewal gorsze, chocby singiel z tej samej plyty z rihanna na patencie z o'zone- dragostea din tei

wiec pewnie te teledyski sprawdzone przeze mnie byly z 2 plyty. wiadomo nie od dzis, ze angielski rap sie rozni od tego z usa. calyu garage/2-step/grime jest ciekawym zjawiskiem w ktore dopiero sie wkrecam (dizzee, streets itp)

slyszalem z kolei lady sovereign, dobrze wypatrzyl ja jay-z

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to i ja dorzucę swoje parę groszy. Hip hop jest moim drugim ulubionym gatunkiem muzycznym (zaraz po metalu). Najbardziej lubię O.S.T.R za wspaniałe teksty i muzykę, Łona za mądre i optymistyczne teksty. Dobry jest także Eldo, niestety jego muzyka jest raczej ciężka w odbiorze. Próbowałem słuchać Afronta ale niestety to co dorwałem nie podobało mi się, może ktoś poda przykład jakiegoś dobrego jego utworu? Bo to co nagrał solo jest dużo gorsze niż to co nagrał choćby z ostrym. Polecam także Pezet-a, może nie wszystkie utwory ale większość jest b.dobrych. W polskim gangsta się zupełnie nie orientuję, uważam że tylko w ameryce na początku lat 90 powstał dobry gangsta rap (radio los santos z gta san andreas rządzi). Snóp doga nie cierpię i tak samo jak bandy pochodzącej z biedy, która jednak dorobiła się 'na klepaniu o biedzie i dziś tańczy w teledyskach w ubraniach za parę tysiaków' cytuję nonsensopedię;]. Gangsta nagra tylko osoba, która liczy drobne w kubku i jara więcej niż pół ludu z mojej wsi razem wziętych, wiecie o co chodzi:P. Dlatego napisałem, że najlepszy gangsta powstał 20 lat temu, gdy artyści nie dorobili się za dużo forsy i nagrywali z sercem, nie pod publikę albo żeby coś nagrać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 la temu w usa gangsta rap byl jednym z najbardziej dochodowych biznesów w branży muzycznej.

podziemie takie jak dzis, praktycznie nie istnialo.

akurat gnagsta raperzy mieli wtedy wyjatkowo z górki.

a ztą wsią itp. to nie wiem. np. "the chronic" sprzedalo sie znakomicie nie tracac na jakosci zupelnie

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś już przesłuchał mixtape Gurala - Inwazja Porywaczy Ciał ? :) po wielokrotnym przesłuchaniu płyta bardzo dobra, dobre bity jak zawsze u Gurala :) a co do pezeta..hmm.. nie przesłuchałem do końca jego nowej płyty ponieważ już pierwsze utworu jak dla mnie nie za bardzo, ale zależy od gustu .

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiadomo kiedy wychodzi płytka Ramony?

Z Inwazji Porywaczy Ciał słyszałem Wznieście ręce w powietrze z Pezetem, Idziemy po swoje i Manewry 2 z Tede, największy kozak jak dla mnie to Idziemy po swoje. El Polako bardzo mi się podobało, zastanawiam sie czy warto wydać kasę i na tą płytę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja powiem, że ta nowa płyta Pezeta trzyma poziom. Wszyscy wieszają na niej psy, a wcale gorsza od dwóch pierwszych nie jest (a 12934812 razy lepsza od "muzyki rozrywkowej"). Klimacik ma - jest wyciszona i spokojna.

Btw. to Onar tak demoralizuje Pezeta. Gdy tylko tego nie ma na żadnym featuringu na płycie, jest dobrze. :']

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.


  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...