Szkoła III

[piotrekn]

Jakby nie patrzeć jest to kredyt, to prawda.

Mimo wszystko oferuje on tak dobre warunki, że warto. Kredyt na śmiesznie niski procent (jak na kredyt) spłaca się dopiero po osiągnięciu pewnego pułapu zarobków, który aktualnie wynosi 21 000 funtów rocznie. Odpowiednia kwota jest odciągana z pensji po zakończeniu studiów i znalezieniu pracy.

[Murezor]

Dzięki za minusa

Ależ proszę. Nie bierz tego specjalnie do siebie, bo wierz mi, gdyby ktoś wpadł tu i zaczął wypisywać teksty w stylu `do technikóm idom tylko nieóki`, to, gdybym mógł, przyznałbym takiej wypowiedzi dwa minusy.

Poza tym technika są lepsze dla osób, które lubią kierunki ścisłe.

Kolejna bezsensowna generalizacja. Są różne technika i różne licea, dla przykładu - mam kilku znajomych z technikum, gdzie teoretycznie mają rozszerzoną matmę i ogólnie okropnie narzekają, jaki to wysoki poziom, ile osób odpada co roku itp. Jakiś czas temu zdarzyło mi się przyjrzeć ich notatkom i zadaniom - były absolutnie na tym samym poziomie co w moim LO w klasie niematematycznej. Natomiast u nas jest klasa, mat-fiz, z której prawie połowa osób to finaliści, olimpijczycy, z zapewnionymi indeksami na politechnikę. Duża w tym zasługa tego, że nasza szkoła stwarza im pod wieloma względami bardzo dobre warunki, pomaga w rozwijaniu pasji naukowych etc. Także nie ma żadnych odgórnych reguł w stylu `X jest lepsze dla ścisłowców niż Y`, bo wszystko jest w tym wypadku względne.

[edwin20]

Ja również dostałem sie do szkoły pierwszego wyboru (144.8/technik informatyk), lecz nie jest to wymarzona szkoła. Po prostu najlepsza z możliwych, bo nie stać mnie na chodzenie do szkoły do Krakowa, czyli 120 KM od domu. Ale nie narzekam. Uważam, że takie mówienie o tych całych, że w liceum wyższy poziom nie ma nic do rzeczy. Jak ktoś będzie się chciał uczyć to się nauczy nawet w tej "gorszej" szkole. Oczywiście to prawda, że czasami jest tak niski poziom, że uczeń nie nauczy się, choćby chciał. Dlatego co z tego, że "tam jest wyzszy poziom" skoro kogoś nie bedzie garnęło do nauki?

[NoLajf]

Edwin niby masz rację że jeśli ktoś będzie się chciał uczyć to się nauczy, ale mimo to jeżeli nauczyciel nie będzie wymagał to nawet dobry uczeń z dobrym nastawieniem zwyczajniej sobie troszeczkę odpuści.

[edwin20]

Oczywiście to prawda, że czasami jest tak niski poziom, że uczeń nie nauczy się, choćby chciał.

Tak, wspomniałem o tym. Zapytam jeszcze jak to jest z W-F'ami. Kumpel (co prawda jedzie na używkach, więc może dlatego tak mówi) powiedział mi, że w średniej to już nie jest tak łatwo nawet piątke mieć. To prawda, czy to również zalezy od szkoły? Ogółem z W-F'u mam szóstkę i chciałbym ją podtrzymać, i pytam tak z czystej ciekawości.

[Spooky Albert]

Zależy od trenera. Jeden rzuci piłkę i nie będziesz go więcej widział na oczy, a drugi będzie szkolił nowych komandosów. Pamiętam, jaki szok wywołał u mnie wuef w LO. Przez niemal całe gimnazjum "grzałem ławę" (z własnej woli), a tu nagle kazali zacząć ćwiczyć Boleśnie się o tym przekonałem, ale już po pierwszym roku widoczne były efekty. Teraz nie żałuję, bo kondycja mi się poprawiła, a wspomnienia też mam bardzo miłe (te bieganie na dworze przy minusowej temperaturze, super )

[NoLajf]

Zależy od szkoły. W gimnazjum byłem przyzwyczajony do loozu, tutaj jest troszeczkę inaczej. Więcej ćwiczeń, więcej sprawdzianów, czasami po prostu męczarnia. Szczególnie gdy mam WF na 1 lekcji czyli o 7 rano, w listopadzie, na boisku szkolnym... masakra.

[deoomen]

Jak myślicie, jest jakaś szansa dostać się na Politechnikę Gdańską z drugiego rzutu będąc prawie trzechsetnym pod kreską? ;p

[Devius]

@Up

Raczej nie sądzę. Mój kolega na stomatologii był 103 na liście (na 51 miejsc) przy pierwszym rzucie, przy drugiej liście podskoczył o dwa miejsca do góry. Czeka na trzecią listę i może mu się uda. Musisz mieć naprawdę dużego farta, żeby aż tyle osób z PG zrezygnowało.

PS. No zależy też ile tam jest miejsc.

[deoomen]

Informatyka, 250 miejsc.

Chcę się po prostu zorientować czy warto czekać bo kurna co uczelnia to inne terminy ma i problem ze złożeniem papierów potem jest żeby się wyrobić.

[Devius]

Spokojnie poczekaj do trzeciej listy, jeśli się nie dostaniesz, złóż papiery tam, gdzie się dostałeś i najbardziej Ci kierunek odpowiada.

[repta2]

To chyba nie tak, złóż tam gdzie się dostałeś a potem jak Ci się uda dostać tam gdzie chcesz to wtedy zabierzesz papiery z tego innego kierunku, bo dokumenty trzeba jakoś szybko złożyć a jak nie złożysz to Ci przepada miejsce.

[MaRioXsXe]

Nie wiem czy to odpowiedni temat ale......

Od września będę uczęszczał do Zespołu Szkół Elektronicznych w Bydgoszczy. Na tą szkołę zdecydowałem się po długich rozmyśleniach i myślę, że będzie to dobry wybór( jeśli ktoś uczęszczał do tej szkoły szczególnie na informatykę to proszę o kontakt na pw gdyż chętnie poznałbym kolejne opinie co do tej szkoły). Jednak nieto jest najważniejsze. Rozchodzi mi się o internat tejże szkoły gdyż prawdopodobnie tam zamieszkam od miesiąca Września. Dokładnie jest to internat Zespołu Szkół Elektronicznych na ulicy karłowicza w Bydgoszczy(tak dla przypomnienia :}) Istnieje alternatywa mieszkania u cioci jednak jest to spory kawałek od szkoły więc zdecydował bym się na to gdyby sytuacja w tym internacie było tragicznie. Dlatego proszę o pomoc. Jeśli mieszkał ktoś tam, słyszał ktoś jakieś opinie, ma ktoś tak znajomego to proszę o odpowiedz w tym temacie bądź kontakt na pw.

Pozdrawiam.

[dsobczak96]

Ja się dostałem na Technik Informatyk w Zespole Szkół Politechnicznych im. Bohaterów Monte Cassino we Wrześni.

Poziom wysoki - w rankingu techników 2011 2 miejsce w województwie wielkopolskim i 17 w kraju.

[lkm96k]

Dostałem się do liceum sportowo-obronnego . Rozszerzone przedmioty polski-angielski-biologia . Jednak po tych kilku dniach nauki zastanawiam się nad zmianą. Mianowicie chciałbym pójść do Technikum informatycznego jednak opinie są różne. Czy faktycznie jest tak ciężko ? Czy będę miał czas na cokolwiek innego niż nauka ? Starsi koledzy odradzają z powodów " braku czasu na cokolwiek innego niż nauka ". Do tego podono robione są dodatkowe kursy które dają nam + w przyszłości gdybyśmy szukali pracy . Jak oceniacie przyszłość informatyków we współczesnym świecie ? Może jakieś opinie uczniów którzy chodzili do takowego technikum ? Jakieś plusy chodzenia tam, a nie tylko minusy że nie ma czasu na nic itd . Z góry dzięki. Pozdrawiam !

EDIT: będzie czas na gry ? ( moje hobby ) ;P

[[Ekspert] Hakken]

"Brak czasu na inne zajęcia niż nauka" to jeden z głupszych tekstów jakie słyszałem. Takie coś być może występuje kiedy:

a) nie skupiasz się na nauce (to znaczy marnujesz czas udając, że się uczysz)

b) nie uważasz na lekcjach (to znaczy marnujesz czas)

c) źle rozplanowujesz czas

d) faktycznie masz jakieś problemy, przez które nie możesz przyswoić materiału

Plusy ? Zasadniczo plus jest taki, że uczysz się informatyki.

Świat dąży do komputeryzacji, więc sądzę, że zapotrzebowanie na informatyków nie spadnie.

[rebeliagamer]

Z czasem to jest tak, że wszystko zależy od podejścia. Jeśli nastawisz się na zaliczanie przedmiotów i nic więcej, to zawsze będziesz miał dużo wolnego czasu. Gdy się zaprzesz i będziesz chciał mieć "same piątki" to czasu wolnego zawsze będzie mało.

Gdzieś pomiędzy tymi dwoma postawami znajduje się złoty środek, w którym stawia się na zdobywanie wiedzy, a nie ocen. O oceny nikt później nie pyta - no chyba, że się starasz o stypendium - a wiedza otwiera nowe ścieżki. Zwolnienie z obowiązku maksowania średniej pozwala skupić się na najważniejszych przedmiotach i najtrudniejszych zagadnieniach, a i tak zostaje jeszcze dużo wolnego czasu.

[laress]

Studiował ktoś może na IFE na Polibudzie Łódzkiej? Dostałem się tam na IT. Po angielsku, bo chcę nauczyć się biegle (albo bardziej biegle ) władać tym językiem. Na maturze z podstawy miałem 86% i 62% z rozszerzenia i 93% z ustnego. Bez problemu rozumiem tekst czytany (czasami pojedynczego słowa nie zrozumiem, ale potrafię wywnioskować z kontekstu), słuchany, jak się wsłucham i nie ma szkockiej gwary, to też. Jestem po Technikum w kierunku Technik Informatyk.

Ogółem - trudno tam jest?

[FunkyJam]

Witam jestem uczniem trzeciej klasy gimnazjum.Po skończeniu gimnazjum planuje iść do TI, ale nie wiem czy to dobry pomysł bo dużo osób mówi że po technikum będę miał gorzej i lepiej iść do liceum.Za to koledzy który poszli do TI mówią, że jest bardzo dobrze.Czy moglibyście się wypowiedzieć na ten temat?

[Grievous94]

To zależy od kilku spraw. Jeśli planujesz studia na kierunkach technicznych technikum może być atutem. Jednak musisz liczyć się z tym że matematyka i fizyka mogą być/będą na niższym poziomie niż w LO. To samo z j. polskim.

Jeśli nie planujesz studiowania to na pewno wielką zaletą technikum jest papier o wykształceniu. Nawet gdybyś poszedł do stolarskiego/elektrycznego znalazłbyś łatwiej pracę niż po LO(zakładając, że normalnie zdajesz maturę).

[edwin20]

@FunkyJam: Spokojnie, śmiało wbijaj do technikum. To w sumie takie połączenie zawodówki i LO, bo masz przedmioty te co w gimnazjum (i te co w LO), masz rozszerzenia (tak jak w LO), oraz zawodowe przedmioty (zawodówka). A co do poziomu, to... nie wiem, ale to jest chyba nagłaśniane przez osoby którym rodzice wybierają szkołę, bo dziecko ma się uczyć. Materiał w każdej szkole będzie ten sam, bo chociażby twój rocznik idze nowym programem. A tymi bredniami o poziomie to się przejmuj jeżeli nie chce Ci się nic robić, a chcesz mieć dobre oceny. Moja szkoła (technikum), która jest potencjalnie uważana przez niektórych uczniów za gorszą od sąsiedniej (bo niższy poziom... a o dziwo ma wyższą zdawalność matur i egzaminów zawodowych...), a okazuje się, że dają w niej nieźle popalić (oczywiście w innym znaczeniu tego słowa ). Jeżeli będziesz się uczył, to nie będzie dla Cb ważne "niski czy wysoki poziom".

[[Ekspert] Hakken]

Materiał w każdej szkole będzie ten sam

Zapomniałeś o szkołach z autorskim programem nauczania. No i warto pamiętać, że może i materiał ten sam, ale na "efekt końcowy" składa się:

a) poziom nauczania

b) poziom klasy/grupy

c) "jakość" nauczycieli

Nie powiesz mi chyba, że nie ma różnicy czy ktoś pójdzie do najlepszego LO w mieście, czy do najgorszego, bo "przecież materiał ten sam" (najlepsze/najgorsze wg. np. rankingu "perspektywy") ?

[grz]

Jeżeli na 100% chce iść na studia to idź do LO. Po pierwsze będziesz się uczył 3 lata, a nie 4 tak jak w technikum. Z drugiej strony po technikum masz już zawód. Z pewnością będziesz miał praktyki w technikum oraz po niej również możesz iść na studia.

Osobiście polecałbym pójść do technikum.

Co do LO- w każdym mieście są lepsze i gorsze ogólniaki. Ważne jest również wybór odpowiedniego profilu.

[jourska]

Zazwyczaj w LO cisną z materiałem. Jestem w technikum (przyszły geolog ) i nauka jest, ale mam o wiele więcej czasu niż moi znajomi z ogólniaka. Jeśli planujesz iść na studia ( jakieś sensowne, chyba, że planujesz iść na europeistykę to możesz już się uczyć rowy kopać) to idź do LO.

Przy wyborze technikum kierowałem się mało uczęszczanym zawodem, żeby nie było konkurencji. Technika geologiczne w Polsce są tylko 4. W każdej klasie jest po 15 osób Więc nie powinno być problemu ze znalezieniem pracy. Taką mam nadzieje. Poza tym do technikum o wiele łatwiej się dostać ze względu na małą ilość chętnych. Poza tym rok później idziesz do pracy albo na studia więc masz jeszcze więcej wolnego

Liceum ma jedną zaletę. Są tam dziewczyny

[mm10212]

Witam piszę tej samej sprawie co Funkyjam,ale jestem o rok młodzszy.Też planuje iść w kierunku informatycznym po gimnazjum ,ale nie wiem co wybrać LO czy TI.Jest w mojej okolicy LO z profilem rozszerzona matma,fizyka,informatyka.Po technikum bede miał (ponoć,jak to wyształem)wiedze z którą lepiej zaczne studia.Gdybym szedł do tego LO to nie wiem czy bym sobie poradził z matmą i fizyką.Mam jescze 1,5 rok więc można podgonić stopnie.