Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość odyniec15

Łamigłówki

Polecane posty

Gość Marrio94
Też mogę coś rzucic?

Jakie siedmioliterowe słowo nawet największy mędrzec wypowie błędnie?

Też stare...

Łatwe... odpowiedź to

"błędnie"

Ja też chcę ;P

"Pewien chłopak wyskoczył z okna z dziesięciopiętrowego budynku i przeżył. Jak to się stało?"

Też proste, ale fajne ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm....

Skakał z parteru?

W pewnej zapomnianej przez Boga i Ludzi wiosce mieszkają dwa rody:

Kłamców i Prawdomównych. Pewnego dnia spotkały się na rynku tej osady trzy ososby.

Pomiędzy nimi wywiązał się następujący dialog:

-Co najmniej jeden sposród nas jest kłamcą?

- Co najmniej dwóch spośród nas jest kłamcami?

-Wśród nas nie ma kłamców!

Do którego rodu należała ostatnia z wypowiadających się osób?

Mam nadzieję, że nie było, bo sławne...

Phate - a źleeee :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raz już chyba zadałem tę zagadkę, al;e dobrego nigdy za wiele...

Pewien niedźwiedź obudził się, wyszedł z legowiska, przeszedł dziesięć kilometrów na południe, dziesięć na zachód, dziesięć na północ i wrócił do legowiska. Pytanie: jakiego koloru był niedźwiedź? Odpowiedź: oczywiście był biały, a jego nora znajdowała się na biegunie północnym...

A teraz pytanie właściwe:

Proszę podać inne miejsce niż biegun północny, spełniające te same warunki, co nora niedźwiedzia z powyższej zagadki...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ajjj!

Błąd!

MathRaven ma rację. To drugi biegun. Ale jest JESZCZE jedno rozwiązanie. Miś musiał wyjść z miejsca, którego odległość od od bieguna południowego była = 10km+(10/2*pi)km. Dzięki temu przechodząc 10 km na południe zbliża się do bieguna na odległość (10/2*pi)km, i tam robiąc 10 km na zachód zatacza koło, po czym idąc 10 km na północ wraca. Poza tym może to być dodatkowo miejsce, gdzie odległość = 10km+(10/4*pi)km, i wtedy po prostu zatoczy 2 koła, analogicznie również 10+(10/6*pi), i tak dalej...

Zatem rozwiązań jest nieskończenie wiele ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, a może

biegun południowy?

Jak jesteś na biegunie południowym, to dokądkolwiek się udasz, idziesz na północ... a niedźwiedź najpierw poszedł 10 km na południe...

t3tris, oczywiście. tak.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W pewnej zapomnianej przez Boga i Ludzi wiosce mieszkają dwa rody:

Kłamców i Prawdomównych. Pewnego dnia spotkały się na rynku tej osady trzy ososby.

Pomiędzy nimi wywiązał się następujący dialog:

-Co najmniej jeden sposród nas jest kłamcą?

- Co najmniej dwóch spośród nas jest kłamcami?

-Wśród nas nie ma kłamców!

Do którego rodu należała ostatnia z wypowiadających się osób?

A ja wiem!

Ostatnia osoba należała do Kłamców,ponieważ twierdzi,że Kłamców (jego rodu) nie ma!

:)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nicolas - dobrze z tym O2

Pewien rycerz, podczas jednej ze swoich licznych podróży, trafił przypadkiem do jednego bardzo osobliwego królestwa, którym rządził mądry król, uwielbiający zagadki. Król powiedział rycerzowi że ma trzy córki i rycerz musi wybrać sobie za żonę jedną królewnę, bo inaczej zostanie zgładzony. Musi dokonać wyboru zadając tylko jedno pytanie tylko jednej z nich. Jedna królewna zawsze mówi prawdę, druga zawsze kłamie, a trzecia czasem kłamie a czasem mówi prawdę, przy czym ta trzecia morduje swojego męża w noc poślubną. Jakie pytanie ma zadać rycerz żeby ujść z życiem?

Ostrzegam, ze nie jestem pewien rozwiązania, sam chciałbym je poznać (tzn. "pewniaka")....

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytasz się, czy ujdziesz z życiem po nocy poślubnej. Ta co kłamie, powie że NIE, ta co mówi prawdę, powie że TAK, trzecia powie albo TAK - wtedy wybierasz tą co powiedziała nie (kłamczynię), albo NIE - wtedy bierzesz tą co powiedziała tak (prawdomówną). W skrócie, jeśli masz dwie opowiedzi tak, bierzesz nie, jeśli masz dwie opowiedzi nie, bierzesz tak. Wtedy nigdy nie wybierzesz tej co cię zabije.

Trochę zagmatwanie to wyjaśniłem, ale chyba wiecie o co chodzi xD

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm... Pytanie z zagadki dotyczy ujścia z życiem, a wiadome jest, że tylko trzecia zabija w noc poślubną. No i jeszcze dochodzi król, jeżeli żadnej z nich nie wybierzemy. Ja bym zadał byle jakie pytanie do którejkolwiek z nich, a wybrał bym albo pierwszą, albo drugą - w końcu one mnie nie zabiją, a i król się nie pogniewa. :tongue:

EDIT: cały ten mój tok może być do d... , jeżeli przyjmiemy, że nie wiemy która to która.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...