Skocz do zawartości
Lord Nargogh

Pomysły na nowe zagadki

Polecane posty

W podanej przez Ciebie formie zabawa nie ma najmniejszego sensu. Dlaczego? Bo przy pytaniu 'najlepsze RPG' opinia jest subiektywna i może być wiele poprawnych odpowiedzi. Ktoś najbardziej lubi cRPG z BioWare, ktoś inny z Obsidianu. Jak rozstrzygnąć, kto ma rację?

A pytanie typu 'kto wyprodukował Wieśmona 3' - google i po sprawie... ;]

A co do portretów - dużo osób wypowiedziało się za, więc żeby nie zasypywać popiołów gruszkami, biorę się do roboty i otwieram temat.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysł z developerami jest słaby. Natomiast co do tego rysowania. Obawiam się, że z czasem może skończyć się zapał i nikomu nie będzie się chciało tego rysować. No ale bądźmy dobrej myśli.

I ponawiam pytanie pikaza. Co z osobą, która już była kiedyś rysowana? Nie może być wybrana, czy jak?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z kolei chciałbym przedstawić pomysł na zabawę. Gra w Olympus Actionum sprawia mi niemałą frajdę, ale chciałoby się czegoś więcej.

pomyślałem więc o czymś podobnym do OA, tyle że rozgrywanym w popularnym Świecie Dysku autorstwa Terry'ego Pratchetta. Jest to jeden z moich ulubionych światów, i chętnie poprowadziłbym postać w mrokach Ankh-Morpork.

Pomysł następujący:

- Gracz (użytkownik) wybiera sobie rasę (Człowiek, krasnolud, Troll, Wampir, Wilkołak, Golem, Fik Mik Figiel), płeć, pochodzenie (znajomość świata dysku mile widziana, lista miast i państw byłaby w osobnym temacie), zajęcie (może np. być uczniem w gildii skrytobójców, studentem magii, strażnikiem miejskim lub choćby sprzedawcą ryb) i prowadzi swoją historię przeplatając ją z opowieściami innych graczy.

- Zakazana byłaby głęboka manipulacja kluczowymi postaciami ŚD (Świata Dysku), nie można np. zlikwidować Nadrektora i samemu się nim ogłosić. Główne postacie znane z książek są obecne, gracz może z nimi rozmawiać, lecz likwidacja stanowczo odpada (dlaczego? Szerzenie chaosu nie jest dobrym pomysłem...)

- Elfów nie ma, no chyba że ktoś się uprze.... ale elfia inwazja jest absolutnie nie-do-pu-szcza-lna!

- Akcja gry miałaby miejsce po wydarzeniach z książek, więc niemożliwe byłoby uczestniczenie w jakichkolwiek akcjach znanych z kart. No chyba że ci mnisi czasu znów coś poplątają....

- Znajomość choćby części książek mile widziana

- Zakazane byłoby zsyłania jakiejkolwiek apokalipsy (źle się kojarzy), ale postacie Czterech Jeźdźców są jak najbardziej do wykorzystania.

- Aby gra miło się toczyła można by było co jakiś czas zarządzić wydarzenie podobne do tych znanych z książek. (Np. atak smoka na któreś z miast, wojna pomiędzy państwami, magiczne zawirowania w rzeczywistości).

Może być?

Edytowano przez bielik42
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czarność. Czarność widzę.

Zagadki kryminalne - jakkolwiek idea jest ciekawa, czarno widzę realizację. Nie chce mi się wierzyć że mamy na stanie wiecej niż kilka osób zdolnych do wymyślenia zagadki kryminalnej w pełnym tego słowa znaczeniu.

Świat Dysku - myślę że mielibyśmy zbyt małą liczbę chętnych na zabawę mającą miejsce w pojedynczym uniwersum. Jak dużo osób wyrazi zainteresowanie, to pogadamy.

PS:

Zakazana byłaby głęboka integracja w kluczowe postacie ŚD

Brak słów, po prostu brak słów... freudowska pomyłka?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Zakazana byłaby głęboka manipulacja kluczowymi postaciami ŚD (Świata Dysku), nie można np. zlikwidować Nadrektora i samemu się nim ogłosić. Główne postacie znane z książek są obecne, gracz może z nimi rozmawiać, lecz likwidacja stanowczo odpada

Hmm... No OK. Mi tam się nie widzi - np. manipulowanie ze Śmiercią,

aczkolwiek pewnej osóbce się to chyba udało... Rincewind się kłania...

:D

(dlaczego? Szerzenie chaosu nie jest dobrym pomysłem...)

Myślałem, że chaos to druga najczęściej spotykana rzecz w ŚD - oczywiście tuż po Śmierci :D

Co do wyboru ras - hmm.... można być piktalem? xD ("ŁOJZICKU!!!")

P.S - No właśnie - a poziom humoru podczas gry/zabawy? Też ofc taki, jak u Sir Terry'ego?

----------

Co do pomysłu Lorda z tymi portretami - bardzo fajny ale:

I ponawiam pytanie pikaza. Co z osobą, która już była kiedyś rysowana? Nie może być wybrana, czy jak?

Ale przecież pomysły na wyobrażenie jej sobie enty raz nie byłoby chyba takie złe - w końcu Każdy każdego nie zna i niekoniecznie osoba, która była już wybrana, za którymś zostanie odrysowana jak na portrecie pamięciowym. Dlatego...

Jak już, to może 2 tygodnie, bo tydzień trochę krótko, a miesiąc... to jednak długo. Poza tym wolałbym, by nie zniknęło jak "obstrzał" - tutaj naprawdę ludzie mają rysować!

....a dlaczego takie przerwy pomiędzy tym wyobrażaniem sobie kogoś? Tydzień wystarczy - no chyba, że Ktoś ma zawaloną głową własnymi sprawami i - nie ma czasu na zabawę - to zrozumiem ale bez przesady... Zabawa nie zniknie, jeśli się przyjmie, a co rysowania - nie każdy jest Picasso i przecież to ma być FUN a nie tak jak wyżej napisałem już...

Chodzi głównie o FUN i już - a jak Ktoś kogoś sobie fajniej wyobrazi i fajniej go odrysuje (szczegółowiej) - np. pikaz512 aka Jack Sparrow xD (ja sobie Go po części tak wyobrażam...) no to why not? ;P

Edytowano przez HacKNSlasHMonsteR21
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie to zasypiając wczoraj wpadłem na wg mnie ciekawy, zagadkowy pomysł a mianowicie - zagadki recenzenckie. Mogłoby to wyglądać mniej więcej tak, że osoba zadająca otwiera sobie dowolny numer CDA - no może oprócz tych pierwszych i przytacza kilka zdań z wybranej przez niego recenzji. Zdania a raczej słowa w tych zdaniach nie powinny być na tyle charakterystyczne, aby po sekundzie było wiadomo o jaką grę chodzi, więc np. "Shepard w tej części serii spotyka znów na swej drodze Ashley" odpada. Zbyt ogólnikowe wypowiedzi też nie byłyby najlepsze. Ale np. "XYZ- (tytuł zgadywanej gry) to najnowsza część długiej, zasłużonej i pamiętającej jeszcze czasy pierwszej PlayStation serii bijatyk." lub "Fani poprzednich części będą niepocieszeni: ABC (imię charakterystycznej postaci), główna bohaterka i weteranka serii, nie żyje. (...)Jej bujna i raczej symbolicznie odziana pierś zdążyła przed śmiercią wykarmić (...) dwójkę dzieci." Mowa w obu przypadkach o recenzji Soul Calibur V. I moje pytanie brzmi: przejdzie to i czy jest to zbyt podobne do zagadek słownych?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...