Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Smuggler

CD-Action 13/2018 - zawartość numeru

Polecane posty

 

 

Wiecie, co dostaniecie na Mikołaja? Od nas najnowszy numer CD-Action. Premiera już we wtorek 20.11. Pismo w cenie 16,99 zł zapakowane będzie w folię i dołączyliśmy do niego płytę DVD(*). Znajdziecie na niej trzy pełne wersje gier (Shadow Tactics: Blades of the Shogun PL/EN [Steam], Stasis PL/EN oraz Monaco: What’s Yours Is Mine EN ich opisy znajdziecie na końcu tej zapowiedzi). Są też bonusy – kod zniżkowy na bezprzewodowe głośniki oraz darmowy miesiąc nauki angielskiego z eTutorem (o wartości ok. 90 zł). A na łamach CDA jak zawsze ogromna dawka bardzo dobrych tekstów.

Już sama okładka (efektowniejsza, niż widać na screenie, bo on nie oddaje złotej metalicznej farby) sugeruje, co będzie najważniejsze w tym numerze... ale po kolei, po kolei. W zapowiedziach same smakowitości: Doom Eternal, Anno 1800, Battlefleet Gothic: Armada II i Encased (postapokaliptyczne RPG, coś dla fanów Fallouta). Do tego cztery betatesty: Visage, The Universim, Bee Simulator i The Blackout Club. W recenzjach zacznę od końca, bo wśród 25 gier mamy aż dwie kaszanki (i to masakrowane nie tylko przez Papkina). Siedem stron o Red Dead Redemption II, cztery strony o Battlefieldzie V, trzy strony o wysoko ocenionym RimWorldzie. Recenzujemy też Gwinta: Wiedźmińską grę karcianą, WWE 2K19, Return of the Obra Dinn, Call of Cthulhu, Reigns: Game of Thrones, Soulcalibura VI, Leisure Suit Larry: Wet Dreams Don’t Dry... i wiele innych tytułów. Fani polskich gier znajdą reckę Project Warlock (czyli doskonałego hołdu dla klasycznych FPS-ów) i Dywizjonu 303.

Do znudzenia powtarzam, że Publicystyka to dla mnie najlepsza część CDA i zawartość tego numeru jest dla mnie dowodem, że mam rację. J I wcale nie dlatego, że rozpoczyna ten dział aż sześć stron mego autorstwa. W „Micie Dzikiego Zachodu” pokazuję, jak naprawdę wyglądał Dziki Zachód, którego obraz w filmach i grach jest, oględnie mówiąc, mocno podrasowany i czasem bardzo nieprawdziwy. Okazją do napisania artykułu była oczywiście premiera Red Dead Redemption II. Skoro już o RDR2 mowa, to w „Koniach po westernie” zajmiemy się sprawą warunków pracy w Rockstarze. „Smok ma trzy głowy”, „Koszmar niepojęty” i „III wojna światowa trwa” to trzy zupełnie odrębne teksty, które łączy myśl przewodnia, czyli niemożność dobrego przełożenia na język gier książkowej sagi Martina, twórczości Lovecrafta i realiów współczesnych konfliktów zbrojnych. W „Przepisie na opowieść” enki pokazuje, co leży u podstaw praktycznie każdej fabuły – nie tylko w grach, ale i książkach oraz filmach. Bo tak naprawdę od paru tysięcy lat ludzie opowiadają jedną i tę samą opowieść... A enki rozkłada ją na czynniki składowe. Znajdą też coś dla siebie fani wrestlingu („Wiara W Emocje 2K19”) i smakosze Szpil.              

 Nie braknie też Action Redaction i Na Luzie.

W dziale sprzętowym przygotowaliśmy megaporadnik poświęcony gamingowym laptopom oraz dziesięć testów, w tym najnowszych procesorów Intela (i7-9700K i i9-9900K), karty graficznej Zotac GeForce RTX 2070 AMP Extreme i kosmicznej (także pod względem ceny) płyty głównej Asus ROG Maximus XI Formula.

Zainteresowani? To zapraszam do punktów sprzedaży prasy we wtorek 20.11. Przypominam tylko, że pismo jest w folii i z DVD, więc kosztuje 16,99 zł.

(*) Nie pytajcie mnie, czy to na stałe, czy zdrapki powrócą, co z ceną itd., bo uczciwie mówię, że sami tego nie wiemy w momencie, gdy piszę te słowa. To się dopiero okaże...

 

 

#######################SPIS TREŚCI ########################

 

INFO

Wydarzenie numeru: Pretekst

Newsy

 

W PRODUKCJI

Doom Eternal

Anno 1800

Encased

Battlefleet Gothic: Armada II

 

JUŻ GRALIŚMY

Visage

The Universim  

Bee Simulator

The Blackout Club

 

RECENZJE

Red Dead Redemption II

WWE 2K19

Deltarune: Episode 1

Return of the Obra Dinn

Call of Cthulhu

Mark of the Ninja: Remastered 

Battlefield V

Gwint: Wiedźmińska gra karciana

Reigns: Game of Thrones

My Memory of Us

Lamplight City

Project Warlock

Soulcalibur VI

Leisure Suit Larry: Wet Dreams Don’t Dry

The Hex

Save Me Mr Tako

Soulblight

Dark Souls Remastered (Switch)

Astro Bot Rescue Mission

The Missing: J.J. Macfield and the Island of Memories

Dywizjon 303: Bitwa o Anglię

RimWorld

Exapunks

Kaszanka Zone: The Quiet Man                 

Kaszanka Zone: Defiance 2050 

 

PUBLICYSTYKA

Mit Dzikiego Zachodu  

Konie po westernie         

Wiara W Emocje 2K19  

Smok ma trzy głowy      

Koszmar niepojęty          

Przepis na opowieść      

III Wojna światowa już trwa

Szpile

 

###TECHNOLOGIE

 

Megakonfigurator

Laptopy dla graczy

 

Testy

Intel Core i7-9700K         

Intel Core i9-9900K        

Płyta główna Asus ROG Maximus XI Formula

Słuchawki Sennheiser GSP 550 

Karta graficzna Zotac GeForce RTX 2070 AMP Extreme

Monitor Asus Swift PG27UQ

Monitor LG 32GK850G

Mysz bezprzewodowa SteelSeries Rival 650

Mysz Razer Mamba Elite 2018

Klawiatura HyperX Alloy FPS RGB

 

 

INNE

Na Luzie

Action Redaction

Prenumerata

Loot

 

 

 

############PEŁNE WERSJE GIER

 

 

Shadow Tactics: Blades of the Shogun PL/EN

# taktyczna | Commandos | feudalna Japonia

PEGI: 16

Multi: brak

PC: Windows Vista/7/8/10, Intel i3 2,5 GHz/czterordzeniowe AMD 2,5 GHz, 4 GB RAM, GeForce GT 640/Radeon HD 7750

 

Gra taktyczna w czasie rzeczywistym w stylu Commandos i Desperados, a więc nie tyle klasyczny RTS, co dynamiczna skradanka oraz wyrafinowana łamigłówka w jednym. W niej nie chodzi o budowanie baz i werbowanie wojsk, lecz wykonywanie misji niemożliwych garstką wywiadowco-sabotażysto-zabójców w taki sposób, by żaden z nich nie został nawet zauważony, nie mówiąc o zranieniu. Shadow Tactics: Blades of the Shogun osadzona jest przy tym w czasach feudalnej Japonii. Naszym celem będzie wytropienie spiskowców i pokrzyżowanie im planów, co dokonuje się na przestrzeni 13 poziomów, oferujących nie tylko zróżnicowane warunki, ale i odmienny charakter wyzwań (m.in. śnieg czy noc). Do dyspozycji jest przy tym kilka różnych postaci – ninja, samuraj, snajper, złodziejka, szpieg – z których każdy posiada odrębne zdolności, np. atak obszarowy, strzał snajperski czy możliwość podłożenia zabójczej pułapki i zwabienia wrogów wprost w nią.

 

Uwaga, klucz aktywujący Shadow Tactics: Blades of the Shogun w serwisie Steam znajdziesz w mailu, który otrzymasz po wpisaniu kodu z płyty na stronie kody.cdaction.pl. Kod można zrealizować do 14 stycznia 2019, aktywowaną grę zachowujesz na zawsze.

 

 

Stasis PL/EN

# przygodowa | horror | twarde s.f.

PEGI: 18

Multi: brak

PC: Windows XP/Vista/7/8/10, Intel 2 GHz lub odpowiednik, 2 GB RAM, GeForce 205/Radeon HD 3400

 

Formalnie Stasis to przygodówka, jednak znacznie bliżej jej do klasycznych role-playów jak Fallout czy Planescape Torment. I nie tylko dlatego, że zapada w pamięć nie gorzej niż tamte nieśmiertelne klasyki. Wrażenie pokrewieństwa potęguje także jej forma, bo gra prezentowana jest w perspektywie izometrycznej, a tło dźwiękowe skomponował dla niej Mark Morgan – ten sam, który zyskał nieśmiertelność właśnie dzięki pierwszym Falloutom. Dodajcie do tego nadspodziewanie logiczne (!) zagadki oraz naprawdę dobrze opowiedzianą, stosownie wypchaną zwrotami fabularnymi opowieść i zrozumiecie, dlaczego Stasis powinni poznać nawet gracze stroniący zwykle od przygodówek.

 

Fabularnie Stasis to survival horror s.f. w stylu Dead Space’a, tyle że nie wymaga strzelania się z żadnymi krwiożerczymi nekromorfami. Jego i naszym bohaterem jest ocaleniec na kosmicznym statku widmo, który nie ma pojęcia, jak się na nim znalazł ani co tak naprawdę wydarzyło się na jego pokładzie. Wie jednak, że w podróż wybrał się z żoną i córką i że zrobi wszystko, by je odnaleźć i uratować.

 

 

Monaco: What’s Yours Is Mine EN

# zręcznościowa | skradanka | cudny co-op!

PEGI: 12

Producent: Pocketwatch Games

Multi: co-op do czterech graczy

PC: Windows XP/Vista/7/8/10, Intel 1,2 GHz lub odpowiednik, 2 GB RAM

 

Monaco to młodsze, elegantsze i zdecydowanie mniej krwawe Hotline: Miami. To zręcznościowa skradanka, ukazywana w perspektywie z lotu ptaka, w której chodzi o to, by samodzielnie lub w co-opie nawet do 4 graczy na jednym ekranie czyścić na czas mapy ze skarbów, unikając lub eliminując wrogów. Tylko tyle i aż tyle, bo cała sztuczka polega na tym, że normalnie widać tylko to, co widzą nasi zróżnicowani bohaterowie, a to oznacza, że całość staje się zabawą w śmiertelnego skradanego.

CDA 13.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 hours ago, PaulPGR said:

Bardzo dobry numer.

Przeciez jeszcze nawet go nie pomacales, to skad taka ocena? Oceniasz numer po okladce i spisie tresci? :-]

3 hours ago, PaulPGR said:

No i publicystyka na wysokim poziomie.

Wystarcza Ci same naglowki, by dostrzec "wysoki poziom"? ^^

3 hours ago, PaulPGR said:

Cieszy też powrót płyty, którą zawsze traktuje jako miły dodatek do numeru.

Dla mnie tez to jest zawsze dodatek… do smietnika, bo nie mam, jak tej plyty odpalic. :-]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Smuggler napisał:

 (*) Nie pytajcie mnie, czy to na stałe, czy zdrapki powrócą, co z ceną itd., bo uczciwie mówię, że sami tego nie wiemy w momencie, gdy piszę te słowa. To się dopiero okaże...

Tak w temacie zmian, to czy te udostępnione dane to jest już miesiąc ze zdrapkami?
https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/sprzedaz-miesiecznikow-komputerowych-sierpien-2018-cd-action

Bo to był numer co prawda 10/2018, ale wyszedł w sierpniu i tak kiedyś analizując z wykresów tam zamieszczanych i porównując z tym kiedy np. dawaliście kody do WoTa, to wychodziło mi że właśnie oni przypisują numer do miesiąca po dacie ukazania się w kiosku. Ale w tym wypadku wyniki wydają mi się jakoś zbyt zaskakujące, bo żeby praktycznie zerowa zmiana, przy takim poruszeniu jakie ta decyzja wywołała choćby na facebooku CDA i praktycznie wszędzie gdzie widziałem dyskusje pod newsami na ten temat. Raczej spodziewałem się tak 10-20tyś większej sprzedaży, przynajmniej przy pierwszym numerze bez DVD.

 

A obecny numer tekstowo zapowiada się ciekawie, natomiast pełniakowo to bardziej poprzedni numer mi pasował.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobrze, numer przeczytany. Bardzo przypadl mi do gustu jego westernowy klimat i Lovecraft. Przyjemnie sie czytalo. Do tego bylo wiecej tekstow @enki-ego. Dobrze tez bylo poczytac wiecej tekstow @DaeL-a.

Skoro wiekszosc czytelnikow poprzestaje na komentarzu pod zapowiedzia numeru na stronie CDA, a tutaj juz sie nie zaglebia, to pozwole sobie dodac, ze przez ten westernowy nastroj w CDA, a takze przez wielostronicowy tekst o grach z gatunku "Dziki Zachod" w aktualnym numerze Retro Gamera…

2NnFA.png

 

...zatesknilo mi sie za ponizsza amigowa gra:

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyszedł mi dzisiaj nowy numer w prenumeracie i cóż mogę powiedzieć? Niezbyt mnie cieszy powrót płyty, z której nie ma żadnego pożytku. I do tego folia. Jako osoba troszcząca się o środowisko, sam staram się unikać opakowań i innych zbędnych akcesoriów plastikowych. Już fakt, że te niepotrzebne rzeczy windują cenę to kwestia drugorzędna, ale też wolałem pismo za dyszkę. Ale co poradzić? Chyba nie będzie się wam opłacało sprzedawać dwóch osobnych edycji pisma: wersja z płytą i wersja ze zdrapką. Chociaż pamiętam, jak kiedyś mieliście wariant do wyboru CD lub DVD. Tak czy owak będę sobie póki co kupował, bo pismo fajne. Póki co nie zapoznałem się z treścią. Tylko chciałem swoją opinię o powrocie do płyt wrzucić.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minutes ago, RoseBuster said:

Niezbyt mnie cieszy powrót płyty, z której nie ma żadnego pożytku.

Zapraszam do oddania glosu w ankiecie "Z plytka czy bez plytki". Link w mej sygnaturce ponizej.

25 minutes ago, RoseBuster said:

Tylko chciałem swoją opinię o powrocie do płyt wrzucić.

Tak szczerze i w tajemnicy: niezupelnie wrocila. Numer z plytka moze pojawiac sie przy okazji numerow specjalnych: urodzinowy (kwietniowy) i trzynasty (grudniowy).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, zagłosowałem tam. :) No i skoro tak mówisz, że to może na specjalne okazje, to w porządku. Chociaż i tak nie mam pojęcia, co musiałoby być na takiej płytce, żeby robić z niej specjalną atrakcję na niecodzienną okazję. Jak dla mnie trochę słaby taki tort urodzinowy. No dobra. Idę sobie teraz trochę poczytać przed snem, bo na razie nie miałem czasu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, tauri said:

Witam, co się dzieje że nigdzie w Legnicy nie można kupić najnowszego CDA - 13/2018 ?? 
W każdym kosisku czy salonie prasowym słyszę że zwroty poprzedniego numeru były we wtorek, lecz 13 nie został dostarczony.

 

W ten sposob Bauer chce Cie przekonac do prenumeraty CDA. :-]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@tauri

Z tego, co się orientuję to Ruch ma problemy finansowe, ostatnio CBA wpadło do siedziby Allior Banku i Ruchu właśnie, bo były jakieś nieprawidłowości przy udzielaniu kredytu dla Ruchu właśnie. Ja ostatnio CDA kupuję w prywatnym kiosku i nie ma problemu z dostępnością.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

EDIT: Pojechałem niepotrzebnie tutaj po @TheLastUnreal przepraszam.

W ogóle dałem wyraz jakiegoś gniewu nie wiem dlaczego. Napiszę tylko, że w The Lurking Horror nie sterujemy studentem MIT, ale gościem który chodzi po uniwerku wzorowanym na MIT. Chodzi o tekst "Koszmar niepojęty". A w opisie "Alone in the Dark" uciekanie przed potworami nie jest koniecznością i można z wieloma też walczyć i zwyciężać. Wiem, bo grałem w grę ale też filmy można zobaczyć np. 

na czasie 12:33.

EDIT END.

Z innej bedzki. Co z Crossem? Pisał u was przez króki czas, raz nawet @Smuggler wspomniał, że dostarcza dużo dobrych tekstów i znikł jak duch. Dlaczego? Albo inaczej, nie dlaczego, ale czy jeszcze coś napisze dla CDA? Ja bym chciał go poczytać, bo lubiłem jego styl.

W redakcji macie jakąś taką tendencje, że świetni ludzie do Was piszą spoza redakcji, ale nie wiem dlaczego pojawiają się raz, czy dwa, a potem znikają. A naprawdę dobrze piszą. Np. ten gość od publicysktyki który pisał o Frostpunku a potem o Małpiej wyspie. Czy na przykład z takim Błażejem Zbrzeźniakiem (z tego numeru) też tak będzie? Jakoś nie chce mi się wierzyć, że wszyscy ci ludzie raz napiszą coś i was olewają.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cross poszedl swoja droga, teraz tworzy gry, zamiast o nich pisac.

Z Publicystyka jest ten problem, ze nawet nie wiece jak wiele wymagamy od ludzi, ktorzy ja tworza. Jak masakrujemy im teksty, odsylajac po wiele razy do przerobki, jak wiele telstow, ktore czytanei to np. 3 albo 4 wersja, napisana od poczatku, pierwotnego tekstu. A nie placimy garsciami zlota... Nie kazdy potrafi temu podolac, wytrzymac, napisac kolejne teksty. Nic nie poradze. Nad swoim tekstem o Dzikim Zachodzie siedzialem jakies 100 godzin. Gdybym podzielil kase jaka za niego otrzymalem przez 100, toby wyszlo, ze wiecej zarobilbym jako ochroniarz w sklepie. :) Ale ja CHCIALEM go napisac, nie dla kasy, a dlatego ze... chcialem to napisac :)  Niestety nie klazdy moze sobie pozwolic na taka ekstrawagancje.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na razie przeczytałem recenzję Red Dead Redemption 2. I cieszę się, że gra nie dostała dychy. A jeszcze uzasadnienie, którym jest CAŁA recenzja enkiego, to po prostu świetny tekst. Brawa za odwagę.

Dziś już jestem padnięty, ale jutro na pewno wrócę do lektury, bo jest kilka interesujących mnie recenzji plus cała publicystyka. ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, SpearBearer napisał:

A naprawdę dobrze piszą. Np. ten gość od publicysktyki który pisał o Frostpunku a potem o Małpiej wyspie.

Istnieje spore prawdopodobieństwo, że się teraz wygłupię, a nie mam pod ręką CDA, żeby to sprawdzić, ale... jeśli się przejęzyczyłeś (przeklawiaturowałeś?) i miałeś na myśli Cyberpunka, nie Frostpunka, no to chodzi o mnie. W takim wypadku bardzo dziękuję za komplement. (jeśli nie chodzi o mnie, tu udajmy, że tego nie napisałem). W każdym razie ja akurat nie zniknąłem. Od mojego debiutu w numerze 5/2018, co miesiąc pojawia się w CD-Action jakiś mój tekst. Nie zawsze w publicystyce, nie zawsze długi, ale na bank jest w każdym numerze. A czasem jest ich kilka.

Natomiast do tego wszystkiego co napisał Smuggler to dodam tylko tyle, że chyba dla wszystkich osób, które nie są członkami redakcji, pisanie do CDA to zajęcie przede wszystkim hobbystyczne. Dostarcza dużo frajdy, ale na pierwszym planie jest normalna praca albo nauka. A kiedy zaczyna brakować czasu, to hobby na tym cierpi. Jeśli jacyś ciekawi autorzy znikają, to tutaj leżą tego przyczyny. Ale to też w jakimś sensie dobra wiadomość, bo zawsze jest szansa, że po jakimś czasie wrócą. Ja pierwszy raz dostałem propozycję napisania czegoś do CDA lata temu, po konkursie na współpracownika redakcji (to było chyba w 2013). Napisałem wtedy jeden niezły tekst, ale tak mi się inne sprawy pokomplikowały, że nie byłem w stanie pójść za ciosem i przygotować niczego innego. Ale minęło pięć lat, sytuacja się zmieniła, odezwałem się do redakcji i dostałem propozycję, żeby pisać co miesiąc. Więc niewykluczone, że autorzy, którzy się przez CD-Action w ostatnich miesiącach czy nawet latach przewijali, też kiedyś wrócą.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Smuggler @DaeL

Pisałem bez sprawdzenia z głowy i popełniłem błędy. Owszem, chodziło mi o tekst związany z Frostpunkiem, a nie Cyberpunkiem. Ale żeby było śmieszniej artykuł ten jest tylko luźnio z dziełem 11bit powiązany - jest to "Historia na parze". A później się też pomyliłem, bo miałem na myśli "Mit piracki", a nie tekst o Małpiej Wyspie. Czyli chodziło mi o Antoniego Olbrychskiego jako autora.

Ale komplement i tak zostawiam u Daela, bo lubię Ciebie też czytać. I wiem, że zawsze coś od 05/2018 piszesz.

ALE NAJWAŻNIEJSZE: Gdy tak teraz myślę, to moje pytanie o to, dlaczego autorzy spoza redakcji piszą raz lub dwa i znikają, nie miało sensu. Dlatego nie powinienem go zadawać, przepraszam. Przybliżenie tej sytuacji przez Daela uświadomiło mi, że nie ma sensu tak ogólnego pytania zadawać, bo takich freelancerowych autorów jest i było wielu, i każdy przypadek powinniśmy traktować indywidualnie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 22.11.2018 o 22:20, SpearBearer napisał:

Ale komplement i tak zostawiam u Daela, bo lubię Ciebie też czytać. I wiem, że zawsze coś od 05/2018 piszesz.

Hah, dzięki, ale i tak mam przerąbane. Wszyscy widzieli, że próbowałem się podpiąć pod komplement dla innego autora :D

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem najnowszy numer. Cieszy to, że pojawiają się nowi i całkiem nieźli autorzy. Martwi zaś, że jakoś tak powoli z łam znika cała stara gwardia. Cieszy brak dychy dla RDR 2, bo mimo wszystko gra ta nie zasłużyła na takie wyróżnienie i jak już ktoś wcześniej wspominał to jak obroniono tę decyzję. Muszę też przyznać, że współczuję Mac Abrze recenzowania "Dywizjonu 303".

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...