Skocz do zawartości
Cardinal

Filmy II

Polecane posty

Channinga Tatuma znam zasadniczo tylko z "J.I. Joe" oraz "Wrogów publicznych" (acz tam sobie za dużo nie pograł) i średnio mi do Kapitana Ameryki pasuje. Niby jest twardziel i w ogóle, ale charyzmy w nim za grosz. Z, za przeproszeniem, braćmi Jonas, to podpucha jakaś mam nadzieję? o_O

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę głupio, że robią film już po tym jak uśmiercono głównego bohatera w komiksie, ale OK.

Nie wiem czy Channing Tatum byłby idealną postacią na tego bohatera, ale samo wspomnienie o braciach Jonas napawa mnie strachem...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tragedia Posejdona

Czy ktoś wie ile było część pierwszych tego filmu ? Nie chodzi mi o kolejne squele.

Pierwsza "Pierwsza" cześć była jeszcze czarno biała

Pierwsza " Druga" powstała w 72

Pierwsza " Trzecia" w 2006

Po drodze były jeszcze filmy Po tragedii Posejdona > Druga "pierwsza i Druga "druga" oraz Trzecia ale nie pamiętam czy powstała trzecia "druga" .

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę głupio, że robią film już po tym jak uśmiercono głównego bohatera w komiksie, ale OK.

Steve Rogers wrócił już do życia. A kiedy był martwy, w roli Captaina America zastępował go jego dawny pomagier, Bucky. Obecnie Steve Rogers nie wrócił do mana Captaina, robi teraz za Top Cop of America, a Captainem dalej jest Bucky.

Nie widzę, dlaczego nie mieliby robić filmu o martwym superbohaterze. Co, jest jakaś restrykcja, że tylko z żywych bohaterów można zrobić film?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm... może ktoś polecić mi jakieś filmy na lato? Chodzi mi o filmy mniej intelektualne, ale zionące klimatem. I nie mam na myśli gniotów typu American Pie lub letnich blockbusterów tylko coś w stylu Nicholas Cage lub Tarantino. Np. jakiś Tombstone, albo Face Off.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I nie mam na myśli gniotów typu American Pie lub letnich blockbusterów tylko coś w stylu Nicholas Cage lub Tarantino.

Akurat Cage ostatnio w samych gniotach gra (może nie w Kick-Ass, nie wiem - nie oglądałem). Watchmen jest świetny, również polecam. A z Tarantino to ostatnio oczywiście Bękarty Wojny.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam takie pytanie. Może trochę głupie ale chciałbym wiedzieć. Jeżeli jest zapowiedziana premiera filmu Happy Feet 2 3D na przyszły rok i będzie on w kinie tylko w 3D, to jeśli wydadzą film na dvd, to też będą potrzebne okulary, czy mogą zrobić wersję bez 3D?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

UP> nie wiem ja tam w te 3D się nie bawię ;d

mianowicie chce pogadać o "american pie" 1 może też być o innych częściach ale ja tylko 1 widziałem,właśnie oglądam,nie mogę jak ten główny bohater i nadia przed kamerką a on wszystko sp[cenzura]ł nie mogę z tego.Piszcie jakieś śmieszne scenki z tej serii :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm, widziałam American Pie fragmentami, ale jakoś nie wywołał u mnie uśmiechu. Zdecydowanie bardziej wolę abstrakcyjny humor w stylu 'Monthy Pythona' :) Nie powiem, że humor o sprawach damsko-męskich mnie nie rusza, bo to nie jest prawdą. Zwyczajnie bardziej odpowiada mi w takim stylu, w jakim jest choćby w filmie "Czego pragną kobiety" z Melem Gibsonem :) (chociaż nie powiem, abym się z nim do końca zgadzała).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym się o coś forumowiczów zapytać. Ostatnio gdy oglądałem Władcę Pierścieni : Drużynę Pierścienia, to film wydawał mi się "budżetowy". Co to znaczy ?? Znaczy to to, że film wydawał mi się, jakby to powiedzieć, zbyt płynny. Bardzo trudno jest to opisać. Ostatnim razem miałem takie uczucie oglądając film " Nieustraszeni Bracia Grimm ". Czy wy też tak mieliście, czy to tvn coś spaprał, czy to ja oglądałem ten film za często ??

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj koniec roku, więc lekko podsumuję ten rok filmowy. Cieszę się z tylu dobrych filmów jak Incepcja, Niezniszczalni, Predators, Wilkołak i Harry Potter. Jeśli miałbym wybrać film roku (tu was zadziwię) to wybrałbym "Wilkołaka" z Benicio Del Toro i Anthonym Hopkinsem. Dlaczego, bo miał mroczny klimat bardzo ciekawe i efektowne walki i ogólnie jak dla mnie był bardzo dobrze opowiedziany. Drugie miejsce zająby u mnie "Predators" głównie za sentyment do predzia, a trzecie "Niezniszczalni" za dobrą staroszkolną rozwałkę w plejadzie gwiazd lat 90-tych. Podejrzewam, że następny rok będzie jeszcze lepszy gdyż wyczekuję takich filmów jak Hary Potter i Insygna Śmierci cz.2, Kroniki Riddicka 3, Szybcy i Wściekli 5 oraz xXx: Powrót Xandera.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kontynuacja jednego wątku z:

http://forum.cdaction.pl/index.php?s=&...t&p=1931180

... a mianowicie podana ciekawostka jakoby kolejne części Matrixa, trylogii o której już dawno sądziłem, że nikt jej nie ruszy, miałby by powstać. W sumie ciekawe, bo od dawna na YT można znaleźć zapewne fake'owy trailer czwórki (a konkretnie to choćby w

miejscu), ale mnie zastanawia co miałoby być fabułą filmu o_O W końcu

wojna z maszynami zakończona, Smith powstrzymany, Trinity nie żyje, Neo raczej też choć może nie do końca

tak więc... na razie, bez większej dawki informacji, wygląda na to, że będzie to odcinanie kuponów ;=/

BTW. ja tam wolałbym sequel Cloverfielda.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez ostatni rok obejrzałem masę filmów ciężko było by mi ich wszystkich zliczyć :) Praktycznie z każdego gatunku coś oglądam... Najwięcej akcji, thrillerów ale lubię od czasu do czasu obejrzeć jakiś horror były czasy że tylko ten gatunek oglądałem ale jakoś teraz mnie do tego nie ciągnie. Dramaty tez lubię najmniej oglądam filmów komediowych jak już to coś w stylu Stój bo mamuśka strzela, Starsza pani musi zniknąć... ale to rzadko. Za najlepsze czasy filmowe uważam końcówkę lat 80 i całe lata 90 wtedy to były filmy... Schwarzeneger, Stallone (mój ulubiony aktor), Van Dame, Seagal w tamtych latach ci aktorzy dosłownie szaleli na ekranach ;] Teraz mam ferie więc wspominam hity z tamtych lat, zresztą was też do tego zachęcam :D

Nie wiem jak wy ale ja 10 najlepszych filmów jakie obejrzałem wskazać bym nie mógł, no może gdybym mógł wytypować 50 filmów to ok, ale i tak by nie były uporządkowane w kolejności od najlepszego do najgorszego.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście chciałbym aby wygrał film "Jak Zostać Królem". Film jest naprawdę świetny, dobra fabuła, wspaniali aktorzy.

Ale znając "oskary", na zwycięzce obstawialbym "Incepcję" lub "Social Network". Nie mówię że to złe filmy, ale dla mnie "Jak zostać królem" jest lepsze.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnimi czasy (czyli miesiąc temu) miałem okazję oglądać film z 2009 roku o tytule

. Jakoś wcześniej nigdy o tym dziele nie słyszałem, a jest naprawdę świetny i gorąco go polecam (jak ktoś lubi takie klimaty). Natomiast stosunkowo niedawno oglądałem (aż mnie znowu ciarki po plecach przechodzą) o godzinie 00:30 w nocy (moja głupota) film Paranormal Activity - i mówię wam z ręką na sercu: horrory mi nie straszne i mnie nie ruszajają, ale ten film to przesada i mnie po prostu złamał. Choć nie wydaje mi się żeby zawarta w nim historia była do końca oparta na faktach, to jednak przyprawia o palpitację serca. "Blair Witch Project" przy tym to miękka, czarna komedia. Dodatkowo dodam, że na film "Paranormal Activity" twórcy wydali tylko 15 tys. "zielonych", a zarobili ich blisko 100 milionów!!!. A że jestem już przy takich gatunkach to wspomnę jeszcze, że w TVP leciał jakiś czas temu bardzo klimatyczny horror "Sny w domu Wiedźmy" (H. P. Lovecraft's - Dreams in the Witch-House).

Natomiast jeśli chodzi o wyczekiwane przeze mnie premiery, to z niecierpliwością czekam na ekranizację gry "Mass Effect". Jego premiera ma się odbyć w 2012 roku, a że gra ma niesamowitą fabułę ciekaw jestem co dadzą w tym filmie, zwłaszcza, że ma być za niego odpowiedzialne świetne studio Legendary Pictures.

Edytowano przez Sonne
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm... Co do Paranormal Activity to z tym filmem jest dziwacznie niektórym się bardzo podobał i był dla nich straszny, ale nie dla mnie.... Film strasznie naiwny i IMHO nudny. Mojemu koledze bardzo się podobał ale mi jakoś nie przypadł do gustu (tak samo jak Blair Witch Project). Nie czułem nastroju i klimatu w ogóle. Ze strasznych filmów polecam Drabina Jakubowa (Jacob's Ledder) :). Oglądasz na własną odpowiedzialność :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...