Komiksy II

[8azyliszek]

@UP

A jakie cię interesują i jakie tomy w ogóle kupiłeś bo zdążyłem zapomnieć? Na październik szykuje się Ethernals, Black Panter i World War Hulk na przełomie paź/list. Dziś na stronie dopowiedzieli, że 46 tom to Marvel 1602. Bardzo dobrze, że kolekcja idzie już tak jak wersja brytyjska. Wiadomo co kiedy wyjdzie i co kupić. Kapitana Brytanię zastąpi prawdopodobnie Astonishing Thor, ale to się okaże list/grudzień.

[SilentBob]

Hachette wyjawiło tytuł, który ukaże się w ramach 46 tomu WKKM. Jest nim Marvel 1602. Jakieś opinie, kupujecie?

Jasne, jak każdy tom zresztą. Cieszę się, że zostanie on wydany, gdyż jeszcze nie miałem okazji czytać tej historii. Nie jestem jakimś fanem Gaimana, który musi czytać wszystko, co napisał, prawdę mówiąc do jego prac podchodzę z pewnym dystansem... Ale jak dają w WKKM, to jasne, że wezmę.

DC długo nie robiło nic w sprawie Earth One i póki co wydali tylko 2 tomy Supermana i jeden Batmana ale na szczęście się to zmienia i będzie tom Teen Titans, Wonder Woman, drugi tom Batmana i trzeci Supermana. O ile wiem, z tymi samymi twórcami więc szykuje się dobra lektura, szczególnie, że pierwsze dwa tomy Supermana już chyba dość dobrze przygotowały grunt by stworzyć pogłębioną historię albo jeszcze mocniej wyeksponować niektóre wątki.

A o ile mi wiadomo, to Superman Earth One tom 3 narysuje już nie Shane Davis, tylko Ardian Syaf. Moim zdaniem średniak i tyle. Do komiksu takiego jak Earth One dałbym jakiegoś mocnego rysownika albo co. Ale cóż, może Syaf się wyrobi? Kto wie?

[DarthMetalus]

@Rorschach Nie zawyżam. Czytamy nieco inne komiksy i mamy prawdopodobnie nieco inne kryteria dobrego komiksu Superhero. Earth One miało dobrze poprowadzoną, niezłą fabułę i sporo porządnej rozwałki, a jak napisałem, ocenę podwyższyłem za rewelacyjny rysunki. :3

Co do klimatu, rzeczywiście był bardzo MoSowy. Inwazja na planetę, flashbacki, poważny ton historii.

Cieszę się, że zostanie on wydany, gdyż jeszcze nie miałem okazji czytać tej historii.

Oh, a ty nie z tych, co kupują wszystko, żeby polski rynek komiksowy miał się lepiej? Przecie 1602 było już w Polsce wydane.

[SilentBob]

Oh, a ty nie z tych, co kupują wszystko, żeby polski rynek komiksowy miał się lepiej?

Nic z tych rzeczy. Nie kupuję komiksów, których mieć nie chcę. Jak napisałem, nie rzucam się na wszystko, co Gaiman stworzył, więc tym samym jakoś omijałem szerokim łukiem tę pozycję.

Poza tym w tej chwili uważam, że polski rynek dawno nie miał się tak dobrze jak teraz. Fanatycy Batmana dostają prawie co miesiąc jakiś komiks z nim powiązany, jest WKKM, Mucha Comics rusza z tytułami z Image... Zeszytówek brakuje, ale ja akurat preferuję wydania zbiorcze.

[8azyliszek]

@UP

Bo Silent Bob regularnie kupuje każdy tom Hachette, nawet jak ma już inne jego wydanie i za to go szanuję i respektuję. Na szczęście z drugą 60-tka będzie lepiej bo może jeden czy dwa tomy były u nas wcześniej wydane.

I ta poprawa sytuacji to wszystko dzięki WKKM. Przez 6 lat (od upadku Dobrego Komiksu) była bryndza na rynku. Nic się nie działo, Egmont z Muchą drobili te nakładziki za spore sumy. Wystarczyło jednak by polski oddział Hachette puścił w szerokiej, normalnej dystrybucji WKKM za połowę ceny konkurencji, a wszystko prysło jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Bo nagle się okazało, że ludzie kupują komiksy - wystarczy im to umożliwić i zejść trochę z ceny. "Konkurencjo, konkurencjo, cóżeś ty za pani..."

Prawda - zeszytówek Marvel/DC dalej nie ma. Ale gdy w jednym tomie Hachette jest więcej oryginalnych numerów niż 6 (Thor: Ostatni Wiking - 7, Civil War - 7, FF: AA - 7) to te 40 zł jest ceną więcej niż uczciwą.

Ave Hachette bo inaczej tego nazwać nie można. A od środy biorę 3 numery WKKM pod rząd. Szkoda, że mi grzbiet już do Spider-Mana nie dojdzie.

[Rorschach]

@8azyliszek - kupiłem "Ostatnie Łowy Kravena", "Marvels" - z tych pozycji jestem wielce zadowolony, "Iron Man: Demon w butelce" i "Spider-Man:Blue" - te tomy mnie zawiodły. Poza tym wpadły w mi w ręce "Narodziny Venoma" i "Saga Mrocznej Feniks" z WKKM i udało mi się także przeczytać "Astonishing X-Men: Obdarowani" i "Astonishing X-Men: Niebezpieczni" (+ tom 3), "Tajną Wojnę", "Iron Man: 5 Koszmarów", "Ród M" i "Wojnę Domową" - wszystko od Muchy.

Jeżeli Kolekcja dalej będzie szła jak edycja brytyjska to trudno, do wielu wydatków w październiku będzie trzeba dorzucić Eternals (nie mam pojęcia czemu tam dodajesz "h"). Poza tym interesuje mnie "Old Man Logan" i "Doctor Strange: The Oath". Jeśli po wydaniu wszystkich tomów będą chcieli rozszerzyć kolekcję to chętnie kupię coś z Deadpool'em, "Doctor Strange: A Nameless Land, A Timeless Time" i "Nick Fury Agent of SHIELD". Ewentualnie może coś z Amazing Spider Man mnie przekona.

@DarthMetalus - zawyżasz, w mojej opinii. Trochę to wygląda jakbyś odjął od skali oceny od 1-3. Rozumiem bo ciężko wystawić jakiemuś komiksowi np. 2/10, unika się zresztą takich komiksów przy wyborze lektur ale i tak uważam, że trochę zawyżasz. To jest jednak tylko moja opinia i nie odbieraj tego jako czepianie się

A pierwszy tom "Superman: Earth One" to prawie kropka w kropkę Man of Steel. Nie tylko inwazja ale i jej powód, nieżyjący Jonathan Kent, wojsko knujące przeciwko Supermanowi itp. Owszem, są różnice ale jeśli chodzi o główną oś fabularną to praktycznie Man of Steel.

[Zgred13]

Kupił ktoś Civil War oprócz mnie? Choć nie zgadzam się z ogólnym sensem historii (bohaterowie bez sensu biją się między sobą zamiast bić vilanów), to było to duże wydarzenie w świecie Marvela, przedstawione z rozmachem. I jako taką czystą rozrywkę czytało mi się to świetnie. A za tydzień 2 tom Tajnych Wojen - zacne komiksy, naprawdę zacne.

[Pan_Crowley]

Ja kupiłem, jak każdy tom. Wbrew obawom bardzo mi się podobało. Avengers Disassembled mi się bardzo nie podobał, w ogóle z Avengerami tylko Zombie było fajne. Spodziewałem się głupawej i bezmyślnej jatki a na szczęście walk było stosunkowo niewiele, a cała otoczka całkiem ciekawa. Rysunki też mi się podobały. No i w końcu wiem o co chodziło Thorowi, gdy po powrocie na Ziemię wkurzył się na Starka. Powiedziałbym, że szkolna piątka z minusem, ewentualnie 4+ się należą.

Gdyby ktoś był ciekawy, jak w tej chwili wygląda kolekcja, zdjęcie poglądowe:

[DarthMetalus]

Ile to ma centymetrów długości?

[Zgred13]

Pan_Crowley - Rządzisz!

Dzięki za fotkę, bo innych użytkowników nie można było doprosić o coś takiego,a samego nie stać mnie na zakup wszystkich tomów. Obecnie mam tylko 17 na 39, ale może jeszcze coś się dokupi na Allegro. M.in może właśnie Thor Odrodzenie, bo jest pomostem między Civil War a Siege. Ze względu na grzbiet z twarzą Wolverine'a żal mi Ostatniego Wikinga, ale nie będę tracił kasy na tak stary i wg mnie, tak sobie rysowany komiks. I co ci się stało z Avengers Impas, że masz zerwaną część grzbietu? Pies? Brat? Mama? Młodsza siostra? Wściekła dziewczyna? Liczę, że druga sześćdziesiątka Kolekcji też wyjdzie w Polsce i wtedy kupię już każdy numer.

Powiem wam tyle, że łączony rysunek na grzbietach ma w sobie moc która jako napalonego na komiksy fana przyciąga mnie do siebie. Tak jak kiedyś Komiksy Giganty Teraz z niecierpliwością czekam na zakończenie Tajnych Wojen które dostaniemy już w środę. Świetnie będzie pasować do Narodzin Venoma, gdzie Peter na początku wraca na Ziemię.

[SilentBob]

Ej, a w Polsce pojawi się kolejny komiks z Image!

Będzie to Black Science scenarzysty Ricka Remendera (bardzo dobry scenarzysta). O samym komiksie zbyt wiele nie wiem, więc się nie wypowiadam, ale kupić kupię na pewno.

Aha, Black Science w Polsce wyda Taurus Media na jesień.

Edytowano Czerwiec 1, 2014 przez SilentBob

[Pan_Crowley]

I co ci się stało z Avengers Impas, że masz zerwaną część grzbietu? Pies? Brat? Mama? Młodsza siostra? Wściekła dziewczyna?

Najlepsza z żon plus remont i tak niestety wyszło. Na Zimowym Żołnierzu niestety też się odrobinę naderwało. Na szczęście to tylko te rogi grzbietów, reszta jest ok.

[SilentBob]

Oh boy... WKKM będzie miała 100 tomów, nie jak początkowo planowano, 60.

Na oficjalnym FAQ WKKM (LINK) pojawiła się taka oto odpowiedź:

PYTANIE 1. Ile numerów liczy kolekcja?

ODPOWIEDŻ: W ramach kolekcji planujemy wydać 100 tomów.

Super. Mój portfel będzie jeszcze tak długo musiał cierpieć. A już się nastawiałem, że jesteśmy blisko końca i w ogóle.

Swoją drogą musi im się opłacać ta kolekcja, skoro ją przedłużają.

EDIT:

Z kolei na stronie wikipedii odnośnie WKKM brytyjskiej (LINK) jest już ponad 120 pozycji. Szok.

Edytowano Lipiec 4, 2014 przez SilentBob

[DarthMetalus]

U mnie identyczna sytuacja. Liczyłem na to, że wkrótce skończy się ma niedola, a portfal odetchnie w przyszłym roku, a tu kolejny wysyp tytułów.

Nie jestem jednak pewien, czy kolekcja dojdzie w takim razie do końca. W pierwszej 60 znajdowały się bardziej... elitarne komiksy. Dorzucone tomy nie są chyba tak interesującymi pozycjami.

[SilentBob]

Żebyś się nie zdziwił. Bo ja się zdziwiłem, że ta kolekcja tak dobrze sobie radzi, że ją przedłużyli. Myślałem, że na 60 tomie poprzestaną i zwiną interes. A tu taki wałek. Ta kolekcja jest w myśl zasady "Dla każdego coś miłego".

[Pan_Crowley]

Mi pasuje. Ciekawe, czy będzie jak na zachodzie i kolejne tomy będą tak jakby z dwóch serii - classic i modern (do ustawienia po lewej i prawej stronie oryginalnych 60 tomów, żeby stworzyło jedną wielką grafikę na grzbietach), czy jakoś inaczej?

[DarthMetalus]

Nareszcie w moje ręce wpadł Zabójczy Żart. Długo czekałem na możliwość zakupu i wreszcie komiks ten znalazł się w mojej kolekcji. Po lekturze zdecydowałem się napisać o nim kilka słów. Fabuły omawiać nie będę ze względu na kultowość tego albumu. Historia powinna być wszystkim doskonale znana. Przejdę od razu do scenariusz.

Cóż, jest świetny. Alan Moore napisał bardzo dobre dialogi, przedstawił Jokera jako postać niemalże tragiczną, przez co czytelnik zupełnie inaczej odbiera tego złoczyńcę. W sprytny sposób pokazał również pewną ciekawą zależność między nim, a Batmanem. Ich interakcja w tym komiksie prawdziwie zachwyca. Scenarzysta zadaje ciekawe pytania. Czy każdy może zostać szaleńcem przez splot niefortunnych zdarzeń? Czy życie jest dla nas niezwykle brutalne, a prawdziwej sprawiedliwości w nim nie uświadczymy? Czy sam Batman tak naprawdę postradał zmysły i prowadzi swoją krucjatę ze względu na traumatyczne wydarzenia z przeszłości? Odpowiedzi poszukajcie po lekturze.

Rysunki również cieszą oko. Szkice Bollanda są realistyczne, pełne detali, a jego kreska jest bardzo... płynna. Same kadry również często zaskakują pomysłowymi kompozycjami. Kolory nałożone przez Briana są stonowane i doskonale podkreślają smutny, mroczny przekaz Zabójczego Żartu.

Jedyną wadą tego komiksu jest jego długość. Całość mieści się w dwóch zeszytach, a niektóre wątki aż proszą się o to, by je przedłużyć. Dzieło Moore'a jest w pełni dopracowane, a jego lektura zapewniła mi masę przyjemności, ale gdyby scenarzysta zdecydował, by historię zawierały chociaż cztery zeszyty, moglibyśmy mieć do czynienia z prawdziwym arcydziełem. Niestety tak nie jest, a po przeczytaniu uczucie niedosytu było zbyt wielkie.

Oprócz Zabójczego Żartu w komiksie znajdziemy też krótką historię, która przedstawia nam dość ciekawą filozofię i zmusza do refleksji (jakkolwiek oklepane by to zdanie nie było). Mieści się na jakichś 10 stronach, więc nie będę się o niej rozpisywał, ale muszę przyznać, że była bardzo ciekawa.

Wydanie trudno tak zachwalać. Otrzymujemy oczywiście twardą, polakierowaną okładkę, ale papier był ewidentnie gorszej jakości niż np. ten z WKKM czy Trybunału Sów. Na samych stronach było wiele białych kropek (na niektórych tworzyły niemalże plamy). Może to kwestia tego, że zamówiony przeze mnie egzemplarz był jednym z ostatnich z dostawy, ale niezadowolenie pozostaje.

Sam Zabójczy Żart to świetna historia i wystawiam jej z czystym sumieniem 9/10, mimo jej długości doskonałe rysunki i scenariusz zasługują na to, by je docenić.

[DarthMetalus]

Jako że w ramach fantastycznej promocji Marvel udostępnił prawie za darmo usługę Unlimited, uzyskałem dostęp do niemalże całej bazy komiksów tego wydawnictwa. Przeczytałem już The Ultimates Millara i jestem nimi zachwycony. Chciałem zapytać, jakie inne komiksy Marvela polecacie? Mam tylko miesiąc na przeczytanie wszystkiego, co mnie interesuje, a nie tylko na komiksy przeznaczam czas, więc proszę jedynie o perełki. Na swojej liście mam już kilka pozycji:

- Różne historie z WKKM.

- Astonishing X-Men Whedona.

- New X-Men Morrisona.

- FF Hickmana.

- Spider - Mana Straczyńskiego.

- The Ultimates 2.

- Kapitana Amerykę Brubakera.

- Guardians of The Galaxy vol. 2

Co byście dorzucili?

Edytowano Lipiec 28, 2014 przez DarthMetalus

[SilentBob]

Znane są już kolejne tomy WKKM:

47: Daredevil: Diabeł stróż

48: The Amazing Spider-Man: Wyznania

49: Przedwieczni

50: Czarna Pantera: Kim jest Czarna Pantera?

51: Wielka Wojna Hulka

52: Fantastyczna Czwórka: Koniec

A swoją drogą, w Niemczech będzie wydawane coś jak WKKM tylko że z komiksami DC!

http://www.eaglemoss.de/dc-sammlung/index.asp

Kupowalibyście?

[DarthMetalus]

Dude, syriusz? Całkowicie ignorujesz mój post?

Z nowych tomów na pewno wezmę WWH. Zastanawiam się nad Przedwiecznymi.

[SilentBob]

Co byście dorzucili?

Ultimate Iron Man autorstwa Orsona Scotta Carda (jest jeszcze Ultimate Iron Man 2, ale gorszy od pierwszego)

Cały kosmos Marvela autorstwa Abnetta i Lanninga... Tego jest mnóstwo. Chcesz czytać Guardians of the Galaxy v2, czyli i tak musisz przeczytać resztę kosmosu, bo się to wszystko ze sobą przeplata. Oto rozpiska:

Drax the Destroyer jako wstęp (bodaj 4 numery miniserii)

Annihilation (Annihilation: Prologue, Annihilation: Nova, Ronan, Silver Surfer, Super-Skrull, Annihilation, Annihilation: Heralds of Galactus, Nova v4 1-3)

Annihilation: Conquest (Annihilation: Conquest - Prologue, Annihilation: Conquest - Quasar, Annihilation: Conquest - Star-Lord, Annihilation: Conquest - Wraith, Nova v4 4-10, Nova v4 Annual 1, Nova v4 11-12, Annihilation: Conquest, Guardians of the Galaxy v2 1-7, Nova v4 13-22)

War of Kings (Uncanny X-Men 475-486, Secret Invasion: Inhumans, X-Men: Emperor Vulcan, Secret Invasion: War of Kings, X-Men: Kingbreaker, War of Kings 1-2, War of Kings: Darkhawk, War of Kings: Savage World of Skaar, War of Kings: Warriors, Guardians of the Galaxy v2 8-17, Nova v4 23-28, War of Kings: Ascension, War of Kings 3-6, War of Kings: Who Will Rule?, Guardians of the Galaxy v2 18-19, Nova v4 29-31)

Realm of Kings (Guardians of the Galaxy v2 20-24, Nova v4 32-35, Realm of Kings: Imperial Guard, Realm of Kings: Inhumans, Realm of Kings: Son of Hulk, Guardians of the Galaxy v2 25, Nova v4 36)

Thanos Imperative (The Thanos Imperative: Ignition, The Thanos Imperative, The Thanos Imperative: Devastation)

Tak w ogóle polecałbym jeszcze całego Ultimate Spider-Mana

Nic innego tak na szybko nie przychodzi mi do głowy. Wiele dobrych rzeczy wychodzi w WKKM. Jeśli jakiegoś tomu nie możesz kupić, to przeczytaj go w Marvel Unlimited. Proste.

[DarthMetalus]

Wpadłem na to i od kilku dni doczytuje wszystkie interesujące mnie tomy. Dziękuję za propozycje, ale nie jestem pewien czy znajdę czas na tyle komiksów wchodzących w skład eventów, które wypisałeś. Annihilation mi nie podeszło. Ciągnęło się to strasznie, było nudne i okropnie pokolorowane.

[DarthMetalus]

Dzięki uprzejmości Unlimited przeczytałem kilka z zapowiedzianych tomów. World War Hulk polecam z czystym sercem. Głupie to, ale epickie, napakowane akcją i wypełnione momentami zapadającymi w pamięć. Mimo długości czyta się błyskawicznie i szalenie przyjemnie.

Przedwieczni to całkiem fajny komiks, dobrze napisany i z bardzo ciekawym konceptem fabularnym. Niestety historia nie wciąga, a zakończenie nie satysfakcjonuje.

Drugi tom TASM od Straczynskiego to bardzo solidna, długa lektura. Ciekawa, dobrze napisana historia, zawierająca wiele humoru. Wszyscy fani Spidey'a będą zachwyceni.

[bielik42]

Zajrzałem z nudów na escapistmagazine.com, a tam w oczy uderzyła mnie zbitka liter: LOBO #1 Issue. Jako że do postaci morderczego psychopaty z makijażem KISS-style mam dość spory sentyment (tata raz kupił komiks, Lobo & Mask ów się zwał), a ostatnio w łapy dostałem wyśmienity "Lobo: Unbound", natychmiast zerknąłem na artykuł i jestem tak zbulwersowany, że aż nic o tym nie napiszę. Zerknijcie tylko na ten obrazek, zerknijcie...

;_______________________________;

[Stillborn]

Nie, patrzeć nie będziemy. Już tutaj ktoś wrzucał fotki nowego emo-Lobo (SilnetBob chyba). Nawet nie wiecie, jak bardzo bym chciał, by za komiksy z ostatnim Czarnianinem znów wziął się S. Bisley.