Seriale ogólnie, odcinek drugi!

[Rorschach]

Chętni może i są, ale stacje telewizyjne i producenci muszą mieć pewność dużych zysków. Sukcesy filmów wojennych, a także takich seriali jak "Pacyfik" czy "Kompania braci" przecierają szlak dla kolejnych. Ale ogólnie widać tendencję albo do robienia serialu o czymś szokującym/odmiennym/dziwnym z akcją współcześnie, albo cofać akcję do przeszłości, vide Mad Men czy najnowsze Boardwalk Empire. Przyznam, że jestem od dłuższego czasu serialożercą, przy czym ostatnio wzięło się to z zaległości w Doktorze House i Dexterze [nadrobione jeszcze wiosną ]. Staram się ogladać serial do końca, zanim zacznę nowy i nie pogardzę ani "Pingwiny z Madagaskaru" ani "Robinem z Sherwood" (nostalgia ) Boli mnie tylko ta niesamowita pogoń za zyskiem, która spowodowała, że nie ma pieniędzy na dokończenie "Na imię mi Earl" a fantastyczne (w przenośni i dosłownie) "Carnivale" zakończono po pierwszej serii... Z całym uwielbieniem dla seriali kryminalno-gangsterskich i wojennych, chciałbym aby twórcy seriali przeprosili się z fantastyką [nie mylić z fantasy, choć i serial fantasy by się przydał... "Miecz Prawdy" lub "Przygody Merlina" wywołują raczej negatywne odruchy]

Jakie chętnie obejrzę ? Wspomniane Boardwalk Empire, Jericho, Walking Dead, Deadwood, Mentalista, Gdzie pachną stokrotki ?, Miasteczko Twin Peaks. Plus jeszcze parę innych, ale m.in. na te sobie ostrzę zęby. W końcu, mimo wielu seriali już obejrzanych, w kolejce czeka równie wiele

@down : Mój błąd, w takim razie muszę jedną nadrobić i dopisać do listy

Edytowano Grudzień 27, 2010 przez Rorschach

[Mariusz Saint]

"Carnivale" zakończono po pierwszej serii

Co proszę? Przecież Carnivale ucięto po dwóch seriach. A że miało ich być więcej, to inna sprawa, podobno aż sześć. Szkoda, że urwali, serial był wyjątkowy, i to od samego openingu.

[MarcinCthulhu]

Carnivale jest rzeczywiście genialny Bardzo żałuje że go zawiesili po 2 sezonie chętnie bym obejrzał, jeden z moich ulubionych seriali.

[Black Shadow]

@Marcin

A ileż to takich seriali jest, które z różnych powodów zostały zawieszone? Cała masa. A właśnie, kolejny temat na rozmowę - wasze najbardziej nieodżałowane tytuły, które zapowiadały się świetnie na kolejne serie, ale zostały zdjęte z masy przyczyn. Wspomniane Carnivale a może Jericho bądź też coś jeszcze?

[Mariusz Saint]

Day Break - świetny serial, gdzie policjant na nowo przeżywał ten sam dzień. Tyle dobrze, że w ostatnim odcinku

przeszedł do dnia następnego

, ale intryga nie została w całości rozplątana. Serial miał jak dla mnie bardzo fajne pomysły, rzadko występujący, ale udany humor... Szkoda.

Drugi to będzie The Black Donnellys - serial powinien trafić do HBO czy Showtime, ale mu się nie poszczęściło. Szkoda, że zakończył się pewnym cliffhangerem, bo tak to był bardzo dobry.

Ale przede wszystkim łobuzy nie dokończyły Deadwood - miały być filmy na zakończenie, a jest NIC.

PS Podawanie Firefly to easy modo.

[Rorschach]

Nie wiem jak wy, ale ja z serialami mam tak, że wolę je dawkować ostrożniej, nawet jeśli mam zaległości w oglądaniu (np. daawno temu Dexter, nie chciałem oglądać nie przeczytawszy książek,a czasu nie było) aby starczyły na dłużej i nie wyczerpały formuły (oglądając po kilka odcinków 'Dr House' naraz byłem już zmęczony nieco, mniej się skupiając na przypadku medycznym, a bardziej na życiu bohaterów), ale też przyznam, że czasem nie mogę się powstrzymać przed pochłanianiem danego serialu. Inaczej też podchodzi się gdy odcinki stanowią, każdy z osobna, mini-fabuły, a inaczej gdy układają się od początku do końca w całość. Tęskniąc za niedokończonymi serialami, np. Miasteczkiem Twin Peaks, gdy reżyserska wizja zakładała kilka sezonów, ale zderzyła się z brutalną rzeczywistością, wypatruję w przyszłości różnych ciekawych i potencjalnie udanych projektów jak np. plany nakręcenia serialu na podstawie książek z cyklu Stephena Kinga "Mroczna Wieża"

[MarcinCthulhu]

Kurczę nie lubię dobrych seriali bo po pierwsze się wkręcam a potem już muszę oglądać po drugie zazwyczaj lecą wieczorem a wtedy mam treningi i przegapiam połowę odcinków A poza tym to jak się kończą to pozostaje taki nie dosyt po 8 sezonie Scrubs czekałem na 9 i żałuje ze oglądałem to [beeep] 8 sezonów to niby dość dużo ale ja chce więcej Scrubs !!!!!!!

Black Shadow co się tak przyglądasz, wypowiedz się

Edytowano Styczeń 2, 2011 przez MarcinCallOfCthulhu

[Spriggs]

Pora na wypowiedź.

Ostatnio dzień w dzień od poniedziałku do piątku. Oglądam Miodowe Lata na Polsacie z rana. I powiem wam, że serial nadal potrafi przyprawić człowieka o śmiech. Szkoda że nie robi się już takich seriali. Bo Cezary Żak w Miodowych Latach był wybitny, o tyle w "Ludzie Chudego" bo ja wiem ? To nie ten sam Cezary Żak ! Jakby schudł bo ja wiem ile ? Dodatkowo nie pasuje mi kompletnie do roli policjanta, sam nie wiem czemu. Owszem serial dobry ale Cezary Żak jakoś moim zdaniem, nie umie odegrać swojej roli w tym serialu.

I krótka wypowiedź odnośnie Kiepskich.

Miałem racje. Kolejne sezony to istny absurd, nie wiem ile to ciągnąć będą. Ale to już nie ma sensu. Nic śmiesznego ostatnio w Kiepskich nie widzę, jak już to żenujące gagi i nic więcej. Ciągle gadka o pośredniaku itp. Mogli by zmienić trochę serial np. Ferdek by znalazł końcu pracę, było by jakieś urozmaicenie.

I odnośnie pani Kownackiej. Bardzo ubolewam nad tym, że nie żyje. Ale niestety nowotwór is srly stupid buisness.

[Black Shadow]

Black Shadow co się tak przyglądasz, wypowiedz się

Matko, co za dziwna propozycja, jakbym chciał i miał czas to bym coś napisał , bo widzę, że w temacie mógłbym nawet coś powiedzieć.

Jak to u mnie z oglądaniem seriali jest -> cienko To znaczy raz na jakiś czas widziało się odcinek w TV, ale dopiero niedawno zacząłem przerzucać się na oglądanie całymi sezonami (w tym głównie zasługa niziołki, bo tak mi polecała Dextera, że aż strach było odmówić ;]) a tutaj już ciężko mi idzie z dawkowaniem, bo człowiek w przypadku akurat tego serialu chciał wiedzieć co będzie dalej. Podobnie miałem z The Walking Dead z racji nie znania komiksowego pierwowzoru i tutaj również się nie zawiodłem, bo serial był świetny W kolejce czeka czwarty sezon Dex'a, nowy Doctor Who (może się jeszcze dzisiaj zbiorę na obejrzenie pierwszego odcinka pierwszego sezonu) i pewnie jeszcze coś z polecanych tutaj produkcji. Taki Moonlight nawet brzmi interesująco.

PS. Ad. postu Spriggsa -> seriale zagraniczne > polskie (i to o parę klas wyżej ;])

[Rorschach]

@Black - zapomniałeś dodać, że współczesne seriale polskie, te sprzed lat zachowują swoją kultowość zawsze

Ostatnio zrobiłem sobie spis seriali jakie zamierzam obejrzeć, i muszę przyznać, że spoooroo mnie czeka. Tym ciekawiej się zapowiadają nadchodzące produkcje serialowe, a przecież już niedługo wracają do kręcenia kolejnych odcinków 7 serii Dr House... Ale denerwuje mnie, że przeważająca większość seriali kończy się na 1-2 sezonach. Człowiek robi sobie apetyt a potem traktują go jak obuszkiem przez głowę. Wolę poczekać jak serial się rozwinie, zanim zacznę oglądanie, czy będzie dostawał wsparcie finansowe i jaka jest oglądalność, by wiedzieć, że nie urwą historii w połowie, lub nie zrobią "przyspieszonego zamknięcia"

PS. Zawsze oglądam sezonami, do końca. Stąd moja złość, gdy przerywają nagle kręcenie. Dopóki nie skończę jednego serialu, zazwyczaj nie zaczynam następnego.

Edytowano Styczeń 3, 2011 przez Rorschach

[Mariusz Saint]

http://www.youtube.com/watch?v=qvb3H7gKujw

Podczas Super Bowl puszczono reklamę nowego serialu sci-fi, Terra Nova. Dinozaury, Steven Spielberg itd. Seria jest przez amerykańskie media zapowiadana jako "obiecująca" i przede wszystkim "wysokobudżetowa". Zapowiedź jednak nie zrobiła na mnie jakiegoś specjalnego wrażenia - owszem, są ładne (jak na produkcję tv) efekty specjalne, ale to nie znaczy, że każdy odcinek będzie taki dopompowany, jak pilotażowy (zazwyczaj nie jest). Fabuła gdzieś tam istnieje, z tego co zrozumiałem z trailera, ludzkość spaprała aktualną sytuację i przenosi się hen daleko w przeszłość, żeby "zacząć od nowa". Czyli ludzkość ma technologię do podróży w czasie, ale nie ma takiej zdolnej odrestaurować Ziemię? I akurat przenosi się w takie czasy, gdzie grasują gigantyczne stwory? Może w serialu pokuszą się o wyjaśnienie, istnieje nawet szansa, że będzie ono takie, że widz może nawet zechcieć uwierzyć.

Krótko - osądzając na podstawie zapowiedzi podejrzewam, że w przypadku Terra Nova cała para poszła w gwizdek, ale może miło się rozczaruję.

Półtoragodzinny pilot ma pokazać się w maju, reszta epów na jesieni.

[Black Shadow]

Brzmi ciekawie aczkolwiek też podzielam obawy o fabularne dziury ;] Choć mogę podejrzewać - przy okazji czytając jeszcze opis na Wiki - że nie chodzi o podróż w czasie sensu stricte, ale po prostu portal w przeszłość... czyli nie jak Doctor Who a bardziej jak Gwiezdne Wrota IMO. Może po prostu ludzkość podjęła taką decyzję... może nie mieli zasobów, żeby wszystko odkręcić więc postanowili wszystko odkręcić. Nie powiem założenie brzmi ciekawie tylko zastanawia mnie jeszcze jak zamierzają sobie poradzić z przyczyną wymarcia dinozaurów :]

A poza tym, bo siedzę w temacie jeszcze mnie niż w filmach, zapowiedziano ostatnie jakieś godne uwagi produkcje? Bardziej chodzi mi o nowości a nie kolejne sezony

[Spriggs]

Black jeśli chodzi o Polskie produkcje. To dalej mamy muł i dół że się tak wyrażę. Ostatnio produkcje TVN'u oraz Polsatu stawiają na romanse.

Jeśli chodzi o zagraniczne. To myślę że ciekawostką powinny być kolejne sezony SCI kryminalnych zagadek Nowego Jorku oraz Miami. Ale nic więcej mi nie wiadomo. Swoją drogą też oto się zapytam. Bo ostatnio tak rozmyślam czy będzie coś godnego oglądania ? Zwłaszcza że mam zamiar wrócić do Cyfry+ to może tam coś ciekawego znajdzie się ?

[Qrowsky]

Mam pytanie - czy poleca ktoś serial ----> Glee <----? Opinie w internetach są turbopodzielone, a ja nie ogarniam w sumie, ale Chris Darren (z Starkids oczywiście!) i serial w koncepcji musicalu nastrajają pozytywnicznie. Może jakiś widz / były oglądacz wymienić plusy i minusiaki, or cokolwiek?

[ChosenOne]

No cóż, poza tym, że serial w konwencji musicalu NIE nastrajał mnie optymistycznie, muszę przyznać, że pierwsze dwa odcinki były niezłe. Potem przestałem oglądać, co najwyżej fragmenty, bo w międzyczasie leci coś ważniejszego. Parę niezłych żartów się trafiło, muzyki całe szczęście nie było dużo. Warto spróbować, chociaż potem fabuła z tego co widziałem kuleje. Jak już pisałeś, rozstrzał opinii jest ogromny, mój kolega jest dość mocnym hejterem tego serialu... Więc przede wszystkim obejrzyj pilota.

@

Qur - a więc może przełączałem jak była muzyka? Zapamiętałem że było bodajże 3 kawałki na odcinek...

Edytowano Maj 13, 2011 przez ChosenOne

[Qrowsky]

Obejrzałem 5 odcinków 1 sezonu i muszę przyznać, że jak na razie jestem zachwycony. Muzyki jest na szczęście dużo, akcja jest strasznie przestereotypiczna, co również idzie na plus. Humor również jest niezły, a 2 laseczki (Azjatka i mainśpiewająca oczywiście <33) są chrupiące. Słowem - polecam. Coś jak połączenie rodzimych Tancerzy z American Pie, tylko, ze like 9000 razy lepsze. A jak potem to nie wiem, ale serial zapowiada się wyśmienicie.

Edit: Całość zaliczona. Warto jak cholera.

Edytowano Maj 28, 2011 przez Qrowsky

[Enquaess]

Jeżeli ktokolwiek z was tutaj obecnych chce sobie obejrzeć dobry serial to niech zacznie oglądać Supernatural. Najlepszy serial chyba w ostatnim czasie. Mimo, że jestem raczej fanem House'a, Dextera i Rzymu, to myślę, że Supernatural, a zwłaszcza 1,2,5 i 6 sezon może nie biją na głowę, ale na pewno tamte seriale wyprzedzają.

Podzielę się swoją 'serialografią': Supernatural, House, Castle, Mentalista, Rzym, Tudory, Spartakus, Dexter, Breaking Bad, Lost. Z utęsknieniem czekam na drugi sezon Walking Dead i ręką wyobraźni sam piszę sobie drugi sezon Flashforward (bo jakieś grube nooby oglądające niezrozumiałe sporty [bejzbol] twierdzą, że ten serial jest NIEFAJNY i drugiego sezonu nie będzie).

Kolejność zupełnie nieprzypadkowa. Jeśli jakiś serialomaniak obawia się, że to przecież 10 seriali, każdy z średnio 4 sezonami po kilkanaście odcinków, to można <ciach> zanim się je wszystkie obejrzy. Otóż nie, sam mam dosyć dużo zajęć, łączyłem oglądanie seriali ze szkołą, graniem w kosza, w LoLa, w inne gry, z imprezowaniem z kumplami i pracą w gospodarstwie. Czasu mi starczało zawsze.

Zapraszam więc do oglądania każdego z wymienionych przeze mnie seriali, albowiem gdyż azaliż każdy z nich jest dobry, każdy z nich jest też inny (noooooo Mentalista i Castle może niespecjalnie).

Nie polecam za to serialu Herosi (chociaż w sumie 2 początkowe sezony były naprawdę dobre, ale sezon 4 mnie po prostu oszołomił swoim niskim poziomem i obejrzałem go tylko dlatego, że mam silną wolę. 4 sezon obniżył moją ocenę całości o 3 punkty w 10stopniowej skali, postawiłbym Herosom 5.

MSaint>>>nie używaj tego typu określeń. W przypadku ponownego użycia wulgaryzmu otrzymasz ostrzeżenie 20%.

@ Przepraszam, w mojej opinii nie był to wulgaryzm, ale k szanuje i posypuję sobię głowę zmieloną papryką na znak skruchy.

Edytowano Maj 15, 2011 przez Enquaess

[Spriggs]

Drogi pamiętniczku, czyli post narzekań Spriggsa na seriale.

Ostatnio zaliczam bardzo głębokie dno, jeśli chodzi o seriale. Ale zacznę od początku.

Z racji tego, iż zbliża się wielkimi krokami sezon wakacyjny. Z zapartym tchem oczekuje, na moment kiedy to puszczą o ile to się stanie. Pierwszy sezon Dr House'a. Sam nie wiem czemu, ale spodobał mi się serial, być może dlatego. Że humor House'a mi się spodobał ? No i lubię takie zagadki związane z chorobami itp.

Niestety, ale cierpię na brak dobrego serialu kryminalnego. Pora spojrzeć prawdzie w oczy. Malanowski już mi się przejadł, tak samo jak detektywi lub W11. A teraz puszczają jakieś nudne seriale obyczajowe typu. "Dlaczego ja" lub "Trudne sprawy" Ogólnie, w tych serialach nie było by nic złego, gdyby nie to że większość odcinków już po pierwszej reklamie, jest strasznie nudna. I jeszcze kilka słów co do Malanowskiego, to niestety ale ten serial podzielił los Detektywów z TVN'u. Serial stał się strasznie nudny, nie ma ciekawych spraw jak na początku, ale jest jedna rzecz która ratuje ten serial. Gra Bronisława Cieślaka jest po prostu piękna ! Ale tak jak wspomniałem, Malanowski podzielił los Detektywów. Oczywiście o 18stej jak zwykle oglądam Pierwszą Miłość, ale tak prawdę mówiąc. Od jakiegoś czasu ten serial zrobił się strasznie nudny, jedynie co ratuje ten serial. To motyw że od samego początku nie zmienili się aktorzy, a wręcz trochę doszło nowych.

I jeszcze kilka słów odnośnie Kiepskich. Nowy sezon traktuje no tak ulgowo dobrze, ponieważ do serialu powrócił Bartosz Żukowski, więc trochę śmiechu było, ale jest jedno ale. Nie wiem czemu, ale mam wrażenie że Bartosz już nie śmieje się tak epicko, jak w pierwszych seriach serialu. Co więcej, znowu był motyw z rozwodem i żeby Ferdek poszedł do pracy. Panie Patricku Yoka, jeśli to pan czyta. To błagam na wszystkie świętości ! Zróbcie coś nowego ! Niech Ferdek pójdzie się dokształcić i pójdzie do pracy ! Bo już nudna jest ta gadka. "W tym kraju nie ma pracy dla ludzi z moim wykształceniem" I jeszcze co do pana Grabowskiego, po tym sezonie odnoszę wrażenie że pan Grabowski, ma już dość swojej roli i chce się rozstać z Kiepskimi.

To by było na tyle pamiętniczku, wrócę do ciebie za jakiś czas.

[Fiend]

Co do seriali kryminalnych zgadzam się w stu procentach z Spriggsem, ale co do Kiepskich to dodam że czym nowsze odcinki tym gorsze... Ciekawym serialem jest "Skazany na śmierć" i zachęcam wszystkich do oglądnięcia od początku przygód Michaela Scofielda oraz jego brata Lincolna Burrowsa. Polskie seriale siadają przy tych wysoko budżetowych amerykańskich hitach. Niestety...

[Spriggs]

Kochany pamiętniczku, czyli kolejny post z nadziejami i narzekaniami Spriggsa na seriale.

Ostatnio ciągle widzę reklamy nowych produkcji TVN'u. I moją największą uwagę przyciągnęły. Układ Warszawski oraz Wszyscy Kochają Romana.

Co do tego pierwszego, nie jestem pewny czy na czymś się wzorują z zagranicy lub coś. Ale co do Romana to jestem w niemalże stu procentach pewny, że to zrzynka z świetnego sitcomu Raya Romano, który zrobił go w oparciu o swoje przeżycia czyli. "Wszyscy Kochają Raymonda" W Polskiej wersji jednak TVN jest na tyle bezczelny, że na rolę brata policjanta Romana... Dali Tedego ! Że co proszę ?! Raper gra policjanta ?! Dobra, nie skreślam narazie tej produkcji ale jestem, już nieco zrażony. Czy będzie równie dobra adaptacja Polska co oryginał ? Will se it. Odnośnie Układu Warszawskiego, dawno nie było porządnego kryminału, ponieważ w tej kwestii. "Ludzie Chudego" Mimo iż druga seria jest planowana, jakoś mnie nie przekonali. A Układ Warszawski, zapowiada się ciekawie.

Co do Kiepskich to kolejne kilka słów, trochę gorzkich i trochę słodkich.

Jestem po ostatnim sezonie z Waldusiem. Ślub Waldemara oraz kilka odcinków potem było rewelacyjnych, ale potem większość satyry nadal jest na dnie. Ferdek pijący z Badurą, Paździoch robiący przekręty itp. To już nudne... Obawiam się, że pomimo powrotu pana Bartosza Żukowskiego do serialu, nie odżyje dawny klimat co zresztą było widać. Tyle odemnie teraz.

[Tomoslav]

Super bubel TVP. Wczoraj o 1.30 tak jak było w programie, na telagazecie chciałem obejrzeć odcinki Pitbulla. Przywitała mnie za to "tęcza" i z nieprzerywalnym dżwiękiem i napisem TVP 2...

Sprawdzałem na dwóch telewizorach, i było to samo. Ostatnie środy zawsze normalnie było nadawane te odcinki, a tu wczoraj bach i nie ma oglądania.

[8azyliszek]

Oglądał ktoś już miniserial "Worek kości" z Brosnanem? Obejrzałem pierwszy kwadrans i po pierwszej strasznej scenie przestałem - nie lubię horrorów. Ale książka bardzo mi się podobała więc może z braćmi mi wyjdzie oglądanie jak już wyjdą wszystkie 4 odcinki.

[cwany-lis]

1920 - Wojna i miłość - zaskakująco dobry polski mini-serial [13 odcinków] o losach trzech Polaklów z wojną z bolszewikami w tle. Polecam, ma bardzo przyzwoite sceny walk [nie licząc dwóch statystów idiotów i syndromu niesmiertelnego konia], świetnie zagrany [szczególnie aktorzy grający "ruskich" mają ikrę] i sprezentowany - trochę humoru i przygody szczególnie w pierwszych odcinkach, trochę romansów pod masową publikę i sporo wojennego dramatu bez owijania w bawełnę. Zostałem miło zaskoczony tą produkcją.

[SilentBob]

Oglądał ktoś już miniserial "Worek kości" z Brosnanem? Obejrzałem pierwszy kwadrans i po pierwszej strasznej scenie przestałem - nie lubię horrorów. Ale książka bardzo mi się podobała więc może z braćmi mi wyjdzie oglądanie jak już wyjdą wszystkie 4 odcinki.

Worek kości ma 2 odcinki.

I tak, oglądałem, jako że książka "Worek kości" była pierwszą autorstwa Kinga, którą przeczytałem i mam do tej historii ogromny sentyment. A cały miniserial jest bardzo dobrze nakręcony i zagrany. Moim zdaniem warto obejrzeć. Scen takich że można się bać naprawdę raczej nie ma. A jak boisz się jednej sceny

z duchem żony pod łóźkiem

to trudno, nic nie poradzę.

[Spriggs]

Drogi pamiętniczku, czyli kolejny post narzekań na seriale.

TVN wypuścił kolejny serial ala Brzydula, Majka itp. Tym razem zwie się Julia...

Typowa formuła jak na serial TVN'owski...

Czyli niespełniona miłość, marzenia i te inne sprawy.

Od pewnego czasu staram się unikać TVN'owskich produkcji, bo powiedzmy sobie szczerze... Gniot gniota pogania ! Nawet już tak stare seriale jak Detektywi czy W11 nie mają nowej formuły bo po co ? Stara się sprawdza forget this for now.

Patrząc na polsat, również odnoszę wrażenie że żadnych rewolucji nie ma i nie będzie. Co więcej mam wrażenie że Kiepscy odchodzą na emeryturę, i bogu dzięki bo ile można to ciągnąć ? To ma więcej odcinków niż Świat Według Bundych.

Tak że więc drogi pamiętniczku, dziś krótko.