Skocz do zawartości

Sonda!  

529 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Ile książek czytasz średnio w ciągu roku?

    • wogule nieczytam xD
      10
    • 1-2
      9
    • 3-5
      42
    • 6-10
      86
    • 11-20
      96
    • 21-30
      77
    • 31-50
      46
    • 51-100
      40
    • ponad 100
      25
    • Och, ależ nie liczę przeczytanych książek.
      106


Polecane posty

Owszem, w takim przeliczeniu nie wychodzimy tak źle. Ja też nie żałuję tych pieniędzy, ale jednak wolałbym, żeby ich cena była porównywalna do tej w USA czy UK pod względem zarobkowym. Może wtedy i ludzie by nieco więcej czytali? Na pewno nie byłby to dramatyczny wzrost, ale jednak.

Ja tam wczoraj skończyłem Arcymaga Rudazowa uzyskanego drogą wymienną na forum... I muszę przyznać, że jest on doskonałym przykładem kaleczenia książek przez Fabrykę Słów. Sama książka mocno średnia, ale dodatkowo pogrąża ją fakt rozdymania ilości stron i podzielenia na dwie części. Pierwsza część kończy się w zasadzie w miejscu, w którym może zaczynać się sensowniejsza akcja. A tak ta połowa to swego rodzaju wstępniak o marnej oryginalności. I wcale nie mam zamiaru zabierać się za część drugą.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Także nie podoba mi się to, co wydawnictwa pokroju Fabryki Słów wyczyniają. Jednakże nie ma co aż tyle na nich narzekać. Dziś zakupiłem antologię z tego właśnie wydawnictwa "Niech żyje Polska. Hura! TOM 1" w ofercie serii Fabryka do kieszeni. Jest to zbiór opowiadań dziejących się w Polsce, w różnych czasach. Głównie fantastyka (zarówno fantasy jak i Sf troszkę...). Nie przyjrzałem się bliżej treści, ale autorzy opowiadań to nie jakieś żółtodzioby.

Ale przejdźmy do rzeczy. Format może aż taki kieszonkowy nie jest (co najwyzej do spodni dresowych wejdzie), ale za to stron jest 358, marginesy nie są duże (w porównaniu do zwykłych książek Fabryki), a czcionka dość mała. A wszystko to w cenie 15.90 zł. No nic tylko brać kolejne tomy :).

Muszę się pochwalić dziś wielkimi zakupami - właśnie ta książka z fabryki, dwie od Pratchetta (Eryk i Niewidoczni Akademicy + książka na prezent Ugryziona od autorki Armstrong). Empik ofkors :).

Edytowano przez Fanat1c
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też, ja też! KLIK.

Fajna sprawa to Goodreads, po uzupełnieniu można się szybko zorientować (jak komuś pamięć już nie bangla, a to się zdarza), czy już coś czytaliśmy, a poza tym na pytanie "co czytasz?" / "jakie książki lubisz?" można rzucić linkaczem miast recytować długą i zawiłą litanię tytułów i nazwisk. Ale jest jedno ale - oczywiście owo uzupełnianie. Niby można jechać autorem, ale strasznie mnie wkurza, że wstukując polski tytuł wyskakuje oryginał i dopiero trza szukać odpowiedniej wersji... To jest żmudne, że tak powiem. Ale w wolnej chwili można dodawać kilka książek, nie mówię nie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawa stronka, ale z racji tego, że np. na takim MAL też mam konto a wieki tam nie wchodziłem to Goodreads sobie na razie daruję :) Zawsze fajnie widzieć co takiego czytają twoi znajomi, ale wyznaję zasadę - którą wymyśliłem przed chwilą - że jak coś przeczytam to podzielę się wrażeniami z ogółem tutaj :D A niestety ostatnio mam naprawdę spory debet nieprzeczytanych książek a jedyne co z Kinga widziałem w Porcie Łódź to Pod Kopułą... inne rzeczy to mogę sobie przez sieć zamówić :/

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jedyne co z Kinga widziałem w Porcie Łódź to Pod Kopułą... inne rzeczy to mogę sobie przez sieć zamówić :/

Hm... W Manufakturze zwykle widziałem więcej jego książek... Albo na Pietrynie. Bilet kup i zrób jakiś większy obchód ;P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Piotrkowskiej jest Empik, c'nie? Bo ostatnio nie mogłem sobie przypomnieć. :) Anyway, czy to w Manufakturze jak radził Turban, czy w Galerii jest na pewno, a jeszcze się nie spotkałem z Empikiem, w którym by nie było przynajmniej kilku dzieł Kinga. A do tego dochodzą Matrasy i inne Albatrosy, więc nie powinno być problemu, mówimy w końcu o Łodzi, a nie o Zakuprzu Dolnym, ziąą.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie w mieście, w Matrasie jest dużo książek Kinga, no i oczywiście w Empiku, co rusz jakaś książka Króla :D. Również w Empiku i Matrasie jest bardzo dużo książek Sir Terrego Pratchetta. Całe półki. U mnie w Piotrkowskim Empiku nawet 4 pełne póki i to samego Pratchetta i jeszcze wydania Angielskie, ale to już historia z innej półki :P.

Edytowano przez gamemen97510
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam takie pytanie... Ostatnio zainteresowałem się Grą Endera; nie czytałem jej jeszcze, ale mam zamiar sobie ją kupić. Pytanie moje dotyczy dalszych części, czy też warto; ponieważ w różnych sklepach są promocje cenowe, tzn. cztery tomy wychodzą taniej niż każdy pojedynczo, więc kupiłbym wszystko naraz :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Książka na pewno należy do klasyki science fiction, i chociaż fabularnie nie jest całkowicie nieprzewidywalna, dobrze się czyta. pierwsze 2 tomy - bierz śmiało. Tom 3 trochę gorszy od poprzednich, ale później, to już tylko odcinanie kuponów od popularności - sam 4 tomu nie skończyłem, bo już nie mogłem ścierpieć zachowania Endera i spółki, oraz fabuły. Nie będę spoilerować, ale powiem tylko, że w tym głównym cyklu za mało jest np. o Hegemonie, a fabuła ... Ok, powiem krótko - 2 pierwsze tomy są bardzo dobre i na nich nie powinieneś się zawieść. A kolejne też mogą Ci się spodobać, pod warunkiem... ech, no i nie mogę powiedzieć :smile:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dav1d, zależy jak dużo oszczędzasz kupując całość. Jeśli to coś więcej niż symboliczna złotówka, to kupuj i czytaj. Gdyby się nie spodobało, zawsze możesz potem opchnąć książki na allegro. Chętni na pewno się znajdą.

Zerknąłem na twój profil Goodreads, żeby zorientować się w gustach i zauważyłem coś ciekawego - książki o Wędrowyczu oceniasz bardzo nisko, a mimo to czytałeś każdy kolejny tom. Jak to jest? Czyżby jakiś przejaw czytelniczego masochizmu? ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej czytelniczego rozwoju :] Książki Pilipiuka były jednymi z pierwszych jakie czytałem; a skoro było to zjadliwe, to po przeczytaniu jednego tomu brałem się za kolejny. Gdy wpadły mi w ręce pozycje innych autorów to no cóż... Pilipiuk "odszedł w zapomnienie"; a profil "niedawno" uzupełniałem, dlatego oceny, są jakie są ;p

A co do przygód Endera, to oszczędzę mniej więcej cenę jednej pozycji, więc raczej się opłaca :]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Endera zdecydowanie warto. I to nawet podwójnie, bo dodatkowo z cyklem 'Cienie'. Trzeba jednak zaznaczyć, że Gra Endera, jej bezpośrednie kontynuacje i cykl Cienie to trzy różne typy powieści. Gra Endera to świetna powieść młodzieżowa o rozwoju młodego geniusza, która ma niezły twist na końcu. Dalsze części skręcają mocno w rejony filozoficzno-kosmologiczne (im dalej, tym bardziej), a cykl Cienie to już political fiction pełną gębą z wojnami, geopolityką i Groszkiem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejne pytanie :)

"Peanathema", Neal Stephenson - czytał ktoś?

Poza tym, powoli zaczynam się przekonywać do sience fiction, tzn. może raczej chce się przekonać. No i oczywiście pomyślałem też o Diunie. Takie pytanie - ile w tym jest sience? Bo jak dużo, to chyba podziękuję.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Diunie? Szczerze powiedziawszy niewiele, żeby nie powiedzieć, że nie ma wcale. Science gra tam... dość drugorzędną rolę. Osobiście przeczytałem cztery książki z cyklu o Diunie, na więcej nie mam ochoty. Seria ta po prostu cały czas kręci się wokół tego samego. Anyway, Diunę po prostu trzeba przeczytać, bo to klasyka s-f ale już kolejne części... niekoniecznie. Przynajmniej ja bym sobie je odpuścił, bo im dalej w pustynię tym więcej piasku a mniej interesujących rzeczy. :wink:

Pozwolę sobie jeszcze polecić pewnego genialnego pisarza s-f, Stanisława Lema. Chociaż jest tam mnóstwo science, to jednak wydaje mi się, że "Niezwyciężony" czy "Powrót z gwiazd" to powiastki (bardzo króciutkie, "Niezwyciężony" był w zasadzie dla mnie takim opowiadaniem) bardzo przystępne.

Ponadto wszystko sprawdź jeszcze tę stronę KLIK, Dukaj to jeden z tych autorów, który podchodzi do gatunku pozornie już oklepanego w nowatorski sposób. A na stronie można za darmo i legalnie przeczytać próbkę jego twórczości. Szczególnie polecam opowiadanie "Ruch Generała".

Edytowano przez Belutek
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Peanathema", Neal Stephenson - czytał ktoś?
Ja czytałem "Peanatemę" i nawet nominowałem ją w temacie Książki roku 2009. Monumentalna, miejscami nawet przytłaczająca powieść. Pod tymi względami nasuwają się skojarzenia z "Lodem" Dukaja. Wielka rzecz, ale nie poleciłbym jej każdemu. Większość "zwyczajnych" fanów fantastyki odpadnie po kilkudziesięciu stronach.

Co do "Diuny" - jak dla mnie to jest fantasy w sztafażu SF. Przyjemnie się czytało, ale po jej ukończeniu jakoś nie mam ochoty na więcej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z pewnym zaskoczeniem dowiedziałem się niedawno o planach wydania u nas książki pt. "Miasto w przestworzach" Grega Keyesa. Zaskoczenie wynikło z tego, że nastąpiło to tak późno - premiera już 27 lipca. Dla niezorientowanych - jest to powieść rozgrywająca się w świecie The Elder Scrolls, cdaction.pl kiedyś o niej informowało (i zapewne nie omieszka teraz poinformować ponownie :biggrin: ). Wygląda na to, że wydawnictwo Amber dostrzegło potencjał rynkowy w książkach opartych na grach wideo (sukces powieści z cyklu Dragon Age i "Metro 2033" na pewno odegrały tu dużą rolę). Z zachodnich recenzji wynika mniej więcej tyle, że powieść to raczej średniawka (jeśli nie gorzej), ale dla fanów TES to i tak rarytas.

http://www.wydawnictwoamber.pl/ksiazka,008...estworzach.html

Ktoś się cieszy na tą premierę i czeka?

PS. Kiedy wreszcie ktoś się zdecyduje na wydanie dwóch powieści ze świata Mass Effect? A może Fabryka Słów już zaklepała prawa i tylko siedzi cicho?

Edytowano przez Tzar
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawiązując do mojego poprzedniego posta - okazuje się, że to ISA wyda w Polsce pierwszą książkę z cyklu Mass Effect. "Efekt Masy: Objawienie" pojawi się w księgarniach za tydzień, 23. lipca. Nie spodziewam się rewelacji, ale miło będzie zobaczyć znajome postacie na czymś innym niż monitor komputera.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwie porządne książki (sam czytałem tylko Metro 2033, ale Rękę Mistrza też zamierzam). Teoretycznie jeśli chcesz obie i tak przeczytać, to to od której zaczniesz, jest bez różnicy. Ja mam zasadę, że jeśli mam na półce np. 3 nieruszone książki, to zaczynam od tej, co ma mniej stron... Nie wiem dlaczego :).

A jeśli tylko jedną chcesz przeczytać, a drugiej w ogóle... To nie zależy, która bardziej wciąga, bo fanatyk fantasy/sf, powie że Metro [...], a fan Kinga, że Ręka [...].

A jeśli chcesz np. mojej opinii to - przez Metro 2033 ciężko mi było przebrnąć przez wątki filozoficzne (nie lubię tego w książkach fantasy), co dało całej książce wielki minus. Sądzę imo, że King'a przyjemniej będzie się czytać...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na razie przeczytałem tylko "Prędkość". Naprawdę świetna powieść, trzymająca w napięciu i niekiedy bardzo ciężko było się od niej oderwać. Przyznam, że zainteresowała mnie na tyle, że postaram się w niedługim czasie sięgnąć po kolejną książkę Koontza (może "Przepowiednię" - dosyć ciekawie przedstawia się fabuła). Jednak boję się, iż kolejne książki będą pisane w podobny sposób, co często się zdarza u tego samego autora. No cóż, przekonam się :wink:

Jeszcze jedno. Wkurzały mnie u Koontza strasznie krótkie akapity i przeciągane dialogi. Przez to, minęło dobrych kilkadziesiąt stron za nim się wczułem. W końcu to chyba przesada: akapit o przejściu z jednego pokoju do drugiego itp., sztucznie wydłużało to książkę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...