Upgrade zestawu - płyta i procesor

[Wilczysko]

Mam w tej chwili:

Zasilacz SilentiumPC Supremo M1 Gold 550W, 80Plus Gold, Modular (SPC116)

Płyta główna MSI Z170A Gaming M3 (7978-001R)

Chłodzenie CPU SilentiumPC Grandis XE1236 (SPC099)

Procesor Intel Core i5-6600K, 3.5GHz, 6MB, BOX (BX80662I56600K)

Pamięć G.Skill Aegis DDR4, 2x8GB, 3000MHz, CL16 (F4-3000C16D-16GISB)

 

Najważniejsze - grafika: Karta graficzna MSI GeForce GTX 1080 GAMING X 8GB GDDR5X (256 bit) HDMI, 3x DP, DVI, BOX (GTX 1080 GAMING X 8G)

 

Spotkałem się z opiniami, że do tej karty lepiej mieć mocniejszy procek. Niestety dowiedziałem się też, że żeby wstawić Intela najnowszej generacji muszę też zmienić płytę. 

Proszę o pomoc w dobraniu czegoś. Jeśli już mam kupować, to chcę sprzęt najnowszej generacji. Jeśli wiąże się to ze zmianą kości pamięci, to też to przełknę. Procek do podkręcania jeśli to możliwe. 

Budżet - około 2000 zł (bez pamięci), ale jestem tu w miarę elastyczny.

 

Z góry dzięki za pomoc! 

[Dirian]

Problem jest taki, że obecnie jest bardzo kiepski moment na wymianę procesora. Intel nie wyrabia z produkcją, i taki i7 8700k kosztuje 1900-2000 zł, gdzie normalna cena to było ~ 1550 zł. W październiku ma debiutować 9-generacja, więc raczej sugerowałbym się wstrzymać do tego czasu. Tym bardziej, że można tam będzie liczyć na lutowany IHS. Choć zapewne te procki też nie będą miały ciekawych cen i będą znikać błyskawicznie ze sklepów, więc najlepiej trzymać rękę na pulsie.

Jest jeszcze opcja z tańszym i5 8600k, ale tu ceny też nie są ciekawe - 1300 zł za procesor, który niedawno kosztował ~ 1000 zł, to też tak sobie. 

W każdym razie - ja bym zaczekał. Obecny proc, jeśli jest podkręcony, to jakoś wielce tego GTX 1080 nie ogranicza.

Ewentualnie można jeszcze pomyśleć o zostaniu przy tym co masz i kupieniu używanego i7 6700k, ale to byś musiał szukać jakichś okazji za 800-900 zł żeby to było warte świeczki.

[Wilczysko]

Rozumiem, ale czekać bo warto czekać na nową generację czy ten moment przyniesie powrót normalnych cen obecnej generacji?

Faktycznie brzmi to rozsądnie, problem w tym, że zapas gotówki może już nowej generacji nie doczekać

Przemyślę, ale gdybym jednak uznał, że teraz albo nigdy, to w co najlepiej iść? W to wskazane przez Ciebie i7? Jaką płytę do tego?

[Dirian]

Na co czekać, to zależy od cen. Taki i7 9700k będzie mieć 8 rdzeni (+ lutowany IHS, to spora zaleta przy OC bo wpływa na niższe temperatury), podczas gdy i7 8700k to 6 rdzeni i 12 wątków. Nie wiadomo czy debiut nowej generacji wpłynie na spadek cen starej - możliwe, że nie, bo procesorów nadal będzie brakować w sklepach. Według mnie scenariusz będzie taki, że zarówno nowa, jak i starsza generacja, dalej będą drogie jak cholera. Pewnie dopiero po nowym roku się to ustabilizuje...

Jeśli brać tu i teraz, no to masz do wyboru:

i5 8600k (6 rdzeni) za ~ 1300 zł + płyta MSI Z370 Sli Plus / ASrock Z370 Extreme 4, a najlepiej Asus Z370-A Prime

i7 8700k (6 rdzeni i 12 wątków) za ~ 1900 zł + któraś z ww. płyt.

Można też rozważyć opcję z AMD Ryzen 7 2700 (8 rdzeni, 16 wątków) + Asus Prime X470-PRO lub MSI X470 Gaming PRO Carbon - aczkolwiek tutaj będziesz miał przyrost wydajności głównie w najnowszych grach - te starsze, operujące głównie na 4 rdzeniach, lepiej będą wypadać na Intelach.

Ja osobiście poszedłbym w Ryzena, bo i5 8600k nie wydaje mi się ciekawą opcją (gołe 6 rdzeni, wysokie temperatury po OC), z kolei 8700k ma cenę z kosmosu. Do tego na AM4 dostaniesz jeszcze kolejną generację Zen2, więc ewentualny upgarde w przyszłości jest możliwy. 

[Wilczysko]

Dzięki za info. Muszę przemyśleć sprawę  

 

Dziękuję za pomoc! Temat na ten moment do zamknięcia.

[Wilczysko]

Dirian, przyszło mi do głowy jeszcze jedno pytanie.

Chcę iść w platformę Intela, jeśli mam robić ten upgrade, to będę szedł w i7 8700k + Asus Z370-A Prime. Kluczowe pytanie - czy taka podstawa będzie ok dla kart RTX 2070 lub 2080? Czy w przypadku przesiadki w przyszłości na taką kartę będzie trzeba znowu myśleć o wymianie procka?