Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Turambar

Siatkówka

Polecane posty

Rzeczywiście- Brazylia 3msc PŚ, ostatnia LŚ przegrana w finale, IO przegrana z USA w finale, ta drużyna nie jest takim dominatorem jak kiedyś, zdarzają im się porażki i to w najważniejszych meczach, kiedyś też zdarzały się pojedyncze wpadki ale w meczach mało ważnych a ostatnio Brazylia zawodzi w ważnych meczach bo tak to trzeba określić- w tej chwili moim zdaniem to Rosja jest najlepszym zespołem z genialnym Michajłowem w ataku.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przegrali 3 turnieje, ale resztę wygrywają :P Ale mniejsza. Co do Michajłowa to oglądam dzisiaj mecz Rosji i nie ma go w meczu. Wczoraj też nie. Chyba w kadrze w ogóle go nie ma. Zmienił się też trener, ciekawe.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj też tym składem z Serbią grali. Wg. mnie to błąd trenerów, bo może nie być tego czegoś. Jeśli byłoby tak, że na IO Rosjanie pojechaliby najmocniejszym składem to trochę podobnie byłoby z Mariuszem Wlazłym. Chciał grać w kadrze, ale go trener mówi, że trochę za późno. Wlazły jest jednym z najlepszych na świecie na swojej pozycji i nie wziąć go na IO to duży błąd IMO.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No rzeczywiście a ta wielka Brazylia przegrała z Kanadą- nie mam pytań. Tak jak pisałem, nie ma się czym jarać Brazylijczycy już wcale nie są nie wiadomo jaką potęgą a w rezerwowym składzie to już w ogóle. Finlandia ma kilku na prawdę klasowych graczy jak bracia Oivanen, Siltala czy już chyba nie grający w reprezentacji Eskko. Dzisiaj w nocy gramy z gospodarzami- Kanadą i wcale się nie zdziwię jak nasi ten mecz przegrają.

@down

Tak na turnieju grał, ale w LŚ grać chyba nie będzie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podstawą było to, że ogólnie zagraliśmy słabiej niż wczoraj. Finowie to taki zespół, który może zaskoczyć w każdym momencie. Zdecydowanie brakuje mi w naszej grze ofensywnej Kurka, tej jego armaty. Nie mam nic do Michała Kubiaka, czy Winiara, ba! Bardzo ich lubię, ale Kurek ma niesamowitą siłę uderzenia. Szkoda, ale cóż. Jeszcze mecz z Kanadą i 3 turnieje :)

@UP

Mogę się mylić, ale wydaje mi się, że Eskko grał na turnieju olimpijskim, ale ręki sobie uciąć nie dam.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby awansować do finału trzeba zająć 1 miejsce lub być najlepszą drużyną z 2 miejsca. Teraz turniej będzie w Polsce więc mam nadzieję, że nasi się zmobilizują bo jak widać Brazylia jest w słabej formie a reszta przeciwników poziomem sportowym nie powala więc warto byłoby teraz wygrać wszystkie 3 mecze.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg. mnie w meczu z Finlandią zawiodła koncentracja, co mówił sam trener. Sądzę, że Polacy tą grupę wygrają. Powróci Kurek i będzie git :P Teraz jednak ma do Brazylii dojść Murillo i Giba, którzy leczyli kontuzje czy coś.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I believe i Can Fly

Doskonałe 2 sety w wykonaniu naszej reprezentacji. Trochę na początku się obawiałem tego jak zagra Kanada, ale jednak spokojnie odpocząłem bo tylko grali nieźle z dobrymi zagrywkami. Nasi dobrze, blokują dobrze zagrywają i dobrze atakuje jestem w trzecim optymistą mam nadzieje, że wpadnie rozluźnienie i nie przegramy jednego seta (odpukać) bo potem moglibyśmy mieć problemy. Jak zwykle atmosfera doskonała czuć zapach wygranej która już jest blisko ;]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj z Finami będzie chyba nieco trudniej niż z Kanadą. Nie wiem dlaczego, ale naszej reprezentacji jakoś ze Skandynawami nie idzie najlepiej, chociaż w dzisiejszym meczu powinniśmy nie mieć jakichś większych problemów. Fakt, że w Kanadzie Finowie zagrali chyba mecz swojego życia, ale mimo wszystko niewiele zabrakło naszym do sukcesu.

Gdyby nie Schmitt, zwycięstwo nad Kanadą byłoby jeszcze bardziej okazalsze (oczywiście mówię w kontekście małych punktów). Jestem pod ogromnym wrażeniem gry Żygadły. Teraz jest chyba nawet lepszy od Zagumnego, z czasów jego najlepszych lat. Nie ma co, mamy świetną drużynę (chociaż właściwie, moglibyśmy wystawić dwa równorzędne składy) i możemy liczyć na duży sukces w Lidze Światowej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A bo ja wiem, czy będzie trudniejszy? Finowie to zespół, który potrafi zaskoczyć, ale po wczorajszym laniu od Brazylii, mało który zespół mógłby się podnieść, jednakże Skandynawowie są waleczni i mają dobrego trenera, który zna naszych zawodników - Castellani. Jeśli nasi utrzymają koncentrację to wygramy 3:1 lub 3:0.

Co do Żygadły, to mnie ciągle nie przekonuje. Czasem zagra genialnie, ale często po kilka razy powtarza do jednego zawodnika na "przełamanie"... To mnie niesamowicie irytuje, bo takie powtarzanie, często traci się seryjną utratą punktów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Finowie chyba nie są za bardzo w formie bo wczoraj w meczu z Brazylią w żadnym z setów nie wyszli nawet z 15 punktów...Kanada to generalnie nie jest zespół wysokiej klasy, jeszcze jakiś czas temu jakbym zobaczył, że mamy Kanadę za przeciwnika to zacząłbym się śmiać ale Hoag robi tam naprawdę dobrą robotę i to już jest zespół, który może zagrozić najlepszym. Dzisiaj mecz z Finlandią, dobrze byłoby wygrać za 3 punkty i w niedzielę powalczyć z Brazylią.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj, myślałem, że Finowie dłużej wytrzymają. Kolejne trzy punktu wpadają na konto naszego zespołu. Jutro na deser Brazylia. Zaważając na to, że gramy u siebie, po raz kolejny powinno być zwycięstwo, tylko tym razem za trzy "oczka".

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po raz drugi pokonujemy Brazylię 3:2 w tegorocznej Lidze Światowej i mamy nad Canarinhos przewagę 2 punktów. Kapitalny mecz każdego z zawodników, chociaż za porażkę w 4 secie obwiniałbym Żygadłę. Bardzo zaryzykował przy krótkiej z Nowakowskim, ale jest zwycięstwo i to idzie w niepamięć :) Kapitalny (kolejny już) mecz Zbyszka Bartmana i Winiara. Coś niesamowitego. Jestem dumny, że mamy takich zawodników. To jest klasa światowa, jedna z najlepszych drużyn świata.

Dzisiaj też Finowie pokonali po dobrym meczu Kanadę 3:2 i między tymi zespołami będzie do końca zacięta walka o 3 miejsce w grupie, które daje szansę startowania w przyszłorocznej edycji Ligi Światowej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polacy pokonali Brazylię 3-2. Niesamowite spotkanie!!! Dawno nie widziałem siatkówki na takim poziomie, poza tie-breakiem żadna z drużyn nie wygrała seta w stosunku większym niż 2 punkty. Świetne spotkanie Bartmana, dobre zmiany dali Kubiak i Kosok. Brazylia już właściwie w najlepszym składzie ale dzisiaj ustępowali naszej drużynie, decydowały niuanse ale to Polacy wygrywali najważniejsze akcje. Powiększyliśmy naszą przewagę w grupie, za tydzień turniej w Brazylii i tam za pewne będzie bardzo ciężko.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po dwóch setach przegrywamy z Brazylią 2:0. Dobry pierwszy set, gdzie przez własne błędy przegraliśmy, ale drugi to już dramat. Fatalna gra. Nieskuteczność. To co nam dawało zwycięstwo nad Canarinhos w poprzednich dwóch spotkaniach, dzisiaj nie funkcjonuje. Cóż, może będzie jak z Rosją na MŚ 2006, albo Włochami w PŚ? Niestety, czarno to widzę.

EDIT Niestety przegraliśmy 3:1. Nie zagraliśmy tak jak w Toronto, czy Katowicach. Trudno. Teraz Brazylia prowadzi i musimy starać się, by za tydzień wygrać. Nie zawsze się wygrywa. Zagraliśmy dziś po prostu gorzej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up Brazylia nic nie grała, a my graliśmy jeszcze gorzej...tak najkrócej można podsumować to spotkanie. Jeden dobry set "Gumy", bo w czwartym zawiódł na całej linii, na siłę grając do nadającego się jedynie na zagrywkę, Jarosza, i w konsekwencji pozbawiając nas co najmniej czterech punktów. Co do Brazylii, to muszę powiedzieć, że Murillo po raz kolejny udowodnił, że nie jest prawdziwym, opanowanym sportowcem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polacy po dzisiejszej wygranej z Brazylią 3-1 awansowali do turnieju finałowego Ligi Światowej, który odbędzie się na początku lipca w Bułgarii. Nasi gracze z 12 spotkań przegrali tylko 2 i z bardzo dobrym dorobkiem punktowym wyprzedzili aktualnych Mistrzów Świata. Ciekaw jestem jak nasi zaprezentują się w turnieju finałowym.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po tym meczu widać, że forma rośnie, bo bardzo mi się podobała gra naszych zawodników. W 3 secie walczyli ciągle o zwycięstwo, ale ciężko było odrobić stratę do Brazylijczyków. W turnieju finałowym jesteśmy jednym z faworytów i wierzę, że jakiś medal z Bułgarii wywieziemy. Złoto? Czemu nie, szanse są spore, bo mamy świetny, równy zespół. Nie szło Żygadle, wchodzi Guma i rozgrywa kapitalny mecz.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hah, dzisiaj na onecie przeczytałem wywiad z Jaroszem, w którym stwierdził, że polski zespół nie boi się nikogo i mierzy w najwyższe cale. Jego wypowiedź kapitalnie komponuje się ze słowami Anastasiego, powtarzającego wszem i wobec, że prawdziwą ekipę buduje się na fundamencie zwycięstwa. Nie ma co, udało mu się stworzyć świetną drużynę, wbił im do głowy mentalność mistrzów i wreszcie odczarował Brazylię. Trener kompletny. Może mógłby choć na jedną, króciutką chwilkę przejąć naszą reprezentację w piłce nożnej? :nadzieja: wink_prosty.gif

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@UP

Tylko, że nasi siatkarze co nieco potrafili zdziałać jak zespół już przed Andreą, a nasi kopacze to się nadają to biegania za biletami dla rodziny a nie do grania. Prawda jest taka, że w siatkówce nasi gracze należą do elity- Kurek jest jednym z 4-5 graczy potrafiącym zrobić różnicę, Zagumny to świetny rozgrywający (IMO lepszy od Żygadły, ale Anastasi stawia właśnie na Łukasza a, że gra dobrze to nie będę się czepiał :)), Winiar też świetny technicznie z dobrym przyjęciem. W piłce jednak nasi gracze nie są stawiani wśród takich gwiazd Lewandowski wybił się w tym sezonie, ale nie wiadomo jak będzie grał w następnym, a Kurek, który jest najmłodszy z tych siatkarzy których wymieniłem zagrał już z 3-4 dobre sezony.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mamy małą sensację w LŚ. W Super Six zabraknie Rosjan! Dla mnie to ogromna niespodzianka. Fakt, często grali rezerwowym składem, ale wg. mnie turniej finałowy Ligi Światowej to świetny moment na nakreślenie zawodników, którzy pojadą na IO do Londynu. Alekno być może ma nakreślony skład, ale taki turniej mógłby dać dużą pewność przed IO IMO. Ale cóż, Rosja nie będzie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brazylia przegrywa z Kubą 3:0! Mała niespodzianka na dzień dobry, turnieju finałowego Ligi Światowej. Słabiutko grała Brazylia. Fatalny występ Dante. Szczerze, to powiem, że jutro jesteśmy murowanym faworytem i nasza porażka będzie dla mnie niespodzianką. Ale to jutro :) Dzisiaj jeszcze mecz Niemców z Bułgarami i dla mnie faworytem są nasi zachodni sąsiedzi, bo grają równa i pod okiem nowego trenera uczynili spory postęp. Bułgarzy zagrają bez Mateja Kazijskiego i to będzie duże osłabienie gospodarzy turnieju.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...