Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Turambar

Siatkówka

Polecane posty

Daniel Pliński dodatkowo tworzy atmosferę w kadrze, do spółki z Krzyśkiem Ignaczakiem. Jednak ma już swoje lata i myślę, że Piotr Nowakowski nie jest gorszym zawodnikiem. A dodatkowo Grzesiek Kosok, moim zdaniem objawienie tej LŚ.

A Mariusz Wlazły jest obecnie najlepszym atakującym i jeśli tylko wyrazi chęć gry w kadrze, musi w niej grać, nawet mimo nieudanych ostatnich MŚ. Jako alternatywę widzę Bartmana lub Gruszkę, ze wskazaniem na tego pierwszego.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ataku zdecydowanie najlepszy jest Wlazły i mam nadzieję, że chłopak zagra na ME, poza tym wydaje mi się, że gdy będzie Winiarski to Kurek nie będzie aż tak eksploatowany w ataku, Winiar jest bardzo dobry technicznie i myślę, że gdy będziemy mieć takie 3 armaty i Zagumnego na rozegraniu, to ta drużyna będzie w stanie walczyć z każdym, mamy świetnego libero, kilku dobrych środkowych bo jest tutaj Możdżonek, Nowakowski, Kosok czy Pliński. Nie rozumiem tylko sensu trzymania w kadrze Michała Bąkiewicza, z całym szacunkiem dla niego, ale jest on moim zdaniem za słaby na kadrę...szkoda też, że nie grał Fabian Drzyzga, bo tego chłopaka przydałoby się sprawdzić, ma potencjał, a Żygadło to gracz, który nie powala swoim poziomem gry...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Męczą mnie te narzekania na sędziów. W pierwszej kolejności FIVB nas dopomogła i umieściła w grupie z "topowymi" zespołami Bułgarią, Włochami i Argentyną. Jak nazwać umieszczenie w jednej grupie pierwszej Brazylii, drugiej Rosji, czwartej Kuby i piątych Stanów Zjednoczonych? Z drugiej strony mamy zajmujących szóste miejsce Włochów, siódmą Bułgarię, ósmą Argentynę i dziesiątą Polskę. Chyba ktoś bardzo chciał, żeby gospodarze zbyt szybko nie pożegnali się z turniejem, co mogło osłabić zapał kibiców. Wracając jednak do spraw czysto sportowych. Lata mijają a nic się nie zmienia. Wciąż serwujemy dziecinne zagrywki. Mocno potrafią tylko serwować Kurek i Ruciak. Z czego ten pierwszy częściej psuje niż coś trafia. Kontrastując to z Muserskim, który miał serię 9 piekielnie mocnych zagrywek, a zszedł dopiero po naszym udanym ataku a nie własnym błędzie. Poza tym do szewskiej pasji doprowadzają tzw. zagrywki taktyczne, które nie trafiają w ogóle w boisko. Rozumiem jak się uderza mocno i nie wchodzi, ale to tak jakby nie trafić w stodołę. Nawet jeśli piłka przeleci na drugą stronę, rywale mają łatwe rozegranie i ruchomy blok po naszej stronie. Blok działa bardzo dobrze, ale żeby był skuteczny musimy odrzucać rywali od siatki. Nie wiem z czego wynikają nasze problemy z serwisem. Młodzież jest źle uczona tego elementu gry? Jeśli uda się poprawić ten element gry, Polska będzie liczyła się w walce o najwyższe lokaty.

Czy Wlazły może grać z Kurkiem w jednej szóstce? Zdawało mi się, że oni są z tej samej pozycji. Poza tym mając ich obydwu nasz atak byłby pewnie nie do zatrzymania, ale przyjęcie byłoby bardzo słabe.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kuba w ataku radzi sobie coraz lepiej, wygląda na to, że udało mu się wyjść z kryzysu co dobrze zwiastuje na przyszłość :) Cieszę się też, że Piotrek Gruszka dostaje szanse od trenera gdyż potrzeba drugiego doświadczonego atakującego. Dla mnie Kuba Jarosz nie ma już szans stać się gwiazdą formatu Wlazłego, jednak nadal prezentuje bardzo równy poziom, myślę że duże szanse na pierwszego punktującego ma Zbyszek Bartman po wyleczeniu kontuzji. Zdecydowanym numerem jeden turnieju był bez wątpienia Bartek Kurek, jednak potrzebuje on odciążenia ze strony kolegów, bo nie może cały czas kończyć 80 % akcji. Myślę, że jeśli nasi reprezentanci trochę popracują nad skutecznością ataku po pierwszej akcji będziemy mieć drużynę gotową na reprezentację Brazylii :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@repta

Kurek w przyjęciu? Po ostatnich meczach dziwię się co on tam robi, bo nie idzie mu to zbyt dobrze. Wyobraźcie sobie go na placu razem z Wlazłym, który zawsze chowa się gdzieś za plecami partnerów i czeka na wystawę. Będziey mieli obronę dziurawą jak sito. W ostatnich meczach akurat podobała mi się gra Ruciaka, szczególnie na zagrywce. Jako jeden z nielicznych w tym zespole potrafi mocno uderzyć. Winiarski, z tego co pamiętam, był pewnym punktem w kadrze, więc jego powrót byłby dużym wzmocnieniem. Anastasi powiedział coś ciekawego w kwestii nieobecności niektórych siatkarzy. Podobno nie chcieli grać w kadrze z powodu zmęczenia. Trener wyznał, że to było zależne nie od niego lecz od nich. Zobaczymy jak będzie z psychiką, bo gdy tylko po drugiej stronie siatki staje Brazylia, naszym miękną nogi. Pamiętam jak kiedyś w LŚ wygrywaliśmy z Canarinhos 2 mecze u siebie. Emocjonujący thriller zakończony dopiero w piątym secie, po punkcie zdobytym przez Marcina Nowaka.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że Kurek w przyjęciu, właśnie dlatego nasza drużyna gra jednym przyjmującym ofensywnym- Kurek i drugim defensywnym takim jak Ruciak czy Kubiak, wbrew pozorom Kurek przyjmuje nieźle, może nie genialnie ale on nie ma zbytnio warunków do bycia wybitnym przyjmującym, nasza obrona będzie tak samo dobra jak wcześniej, bo teraz też jest Kurek i któryś z atakujących jak np. Jarosz, więc nie wiem skąd te zarzuty...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwól, że wyjaśnię. W meczu z Rosją nasze przyjęcie stało na bardzo niskim poziomie. Swędrowski mówił chyba coś około 16%. Sam piszesz, że Kurek nigdy nie będzie świetnym przyjmującym. Stwierdzasz "nasza obrona będzie tak samo dobra jak wcześniej", ja bym powiedział, że będzie tak samo zła jak wcześniej. Wydaje mi się, że jeden Ignaczak, który wyciągnie kilka niesamowitych piłek w meczu, to trochę za mało. Bez dobrego przyjęcia trudniej będzie naszym przeprowadzić skuteczny atak, a rozgrywającemu rozrzucać blok przeciwnika. Sporo można zarzucić Żygadle, który nawet przy dobrym przyjęciu grał ciągle to samo i Rosjanie biegali do naszych graczy w ciemno. Niepokoi też mały udział w grze naszych środkowych. Znowu mamy perspektywicznych, młodych, bez doświadczenia. Chociaż jak już się ustawią, zblokować potrafią. W zasadzie można powiedzieć, że wyliczam same wady, ale przecież właśnie na tym trzeba się skupić, żeby poprawić naszą grę. Oczywiście na pierwszym miejscu powinna być zagrywką, jak to już wspomniałem w ostatnim poście.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja chciałem powiedzieć o czymś, co w polskich mediach przechodzi raczej bez większego echa. Mianowicie, doczekaliśmy się czasów kiedy Polacy odnoszą sukcesy w siatkówce plażowej. W tym roku duet Fijałek - Prudel po raz drugi w karierze osiągnął finał turnieju World Tour. Wynik smakował jeszcze lepiej, gdyż zawody rozgrywano w Starych Jabłonkach. Publiczność dopisała i żywiołowo dopingowała naszych reprezentantów. Warto dodać, że Polacy zajmują wysokie 4 miejsce w światowym rankingu, a finał przegrali minimalnie. Było blisko od historycznego sukcesu, ale decydującą partię przegrali 13:15. Chociaż myślę, że w końcu doczekamy się złotego medalu. Wielu mogłoby powiedzieć, że dyscyplina niszowa, jednak jakby nie patrzeć widowiskowa i olimpijska. Fijałek i Prudel są jeszcze młodymi zawodnikami, którzy dopiero weszli do czołówki. Na pewno można liczyć na to, że w Londynie powalczą o medale.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od soboty trwają Mistrzostwa Europy w siatkówce mężczyzn, jak na razie Polska awansowała z grupy z 3 miejsca, zaczęło się od pewnej wygranej z Niemcami 3-1, potem był przeciętny mecz z Bułgarią zaczęliśmy dobrze od wygrania 1 seta ale kolejne 3 przegraliśmy ale wynik był raczej na styku, a wczoraj przegraliśmy ze Słowacją z tym, że...Polakom bardziej opłacało się w tym spotkaniu przegrać aniżeli wygrać, dlaczego? ano dlatego, że teraz gramy baraż o awans do ćwierćfinału z Czechami i przy ew. wygranej w ćwierćfinale gramy znów ze Słowacją, gdybyśmy wygrali ze Słowacją gralibyśmy baraż z Estonią a w ćwierćfinale trafilibyśmy na faworytów- Rosjan, na ostatnich MŚ graliśmy normalnie i nam się to kompletnie nie opłaciło, zobaczymy czy jak kombinujemy to się opłaci ;) Wczoraj wyszedł rezerwowy skład, odpoczął sobie Kurek z Gruszką, ale to spotkanie pokazało, że niestety Kuba Jarosz jest w tragicznej formie i przy ew. słabej dyspozycji Gruszki może być ciężko nawet z zespołami pokroju Czech czy Słowacji o mocniejszych jak Rosja czy Włochy nie wspominając.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tym, że...Polakom bardziej opłacało się w tym spotkaniu przegrać aniżeli wygrać

Nie jestem jednak pewien czy coś takiego jest w porządku. Wychodzę z założenia, że dobre drużyny nie muszą kombinować. W dodatku wątpię, żeby to coś dało. Polacy wielkich szans na tych ME nie mają, bo są zwyczajnie słabo przygotowani. Mecz z Niemcami był pozytywny i lepszego startu nasi nie mogli sobie wymarzyć. Jednak mnie już wtedy martwiły małe taktyczne nieporozumienia (głównie związane ze współpracą blok-obrona) i chociażby głupie błędy. Meczu z Bułgarią się bałem, ale pierwszy set mnie niezwykle uspokoił. Potem jednak było źle. Na pojedyncze niezłe akcje Polaków Bułgarzy odpowiadali serią punktów. Gdy pod koniec goniliśmy, to robiliśmy przy 22-23 punkcie głupie błędy, które kosztowały nas mecz. Wczoraj przeczuwałem porażkę ze Słowacją. Po pierwsze, Polacy to cień samych siebie z poprzednich ME czy nawet z LŚ. Brak Bartmana boli, bo ten chłopak wkłada całe serce w mecz i aż miło się to ogląda. Widać brak pewności siebie, zatrzymywanie ręki w ataku, powrót do słabej zagrywki. Żal patrzeć czasami. Po drugie, Słowacja to nie ogóry. Wygrali bardzo mocną grupę, w tym roku wygrali Ligę Europejską, a ich zawodnicy to już nie anonimowi gracze. Do tego dochodzi jeszcze to żałosne ''kalkulowanie''. Wbrew pozorom, styl w jakim się wygrywa jest bardzo ważny, a po wczorajszym meczu, komentarzach zawodników i wreszcie Anastasiego gwiżdżę na naszą reprezentację.

Bardzo życzę naszym, żeby w meczu z Czechami się prześlizgnęli. Wtedy będę mógł kibicować Słowakom, którzy na sukces na tych ME (a takim niewątpliwie będzie awans do półfinału) zasłużyli.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polacy wygrali baraż z gospodarzami- Czechami 3-1 a godny podziwu pościg w 3 secie- Polacy przegrywali już 19-12 ale dobre zmiany Anastasiego wpuszczenie Kubiaka i Jarosza pomogły i nasi zdołali odrobić straty i wygrać tego seta w 4 Czesi byli rozbici i dość łatwo ich pokonaliśmy i w ćwierćfinale spotkaliśmy się ze Słowacją i zagraliśmy chyba jeden z najłatwiejszych meczów na ME po 1 secie Słowacy siedli i nasi bez większych kłopotów wygrali 2 kolejne. W półfinale zagramy z bardzo mocnymi Włochami a w drugim półfinale spotkają się Rosja z Serbią.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polska 0-3 Włochy

Finał tym razem nie dla nas. Szkoda. Przyznaje że nie oglądałem meczu super dokładnie, widziałem tak około 70 procent, ale gra Polaków nie wyglądała najepiej. Nie funkcjonował kompletnie blok, często w obronie byliśmy źle ustawieni i zagraliśmy ogólnie tak jakoś ogólnie bez wiary. Po przegranym pierwszym secie chyba ani razu nie uwierzyłem w zwycięstwo naszych siatkarzy. Jak to powiedział komentator byliśmy dzisiaj po prostu słabsi. Mam nadzieje że w meczu o 3 miejsce, z kimkolwiek by nie zagrali, zobaczymy naszą drużyne odmienioną, waleczną i pełną wiary która do Polski wróci z medalami.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda naszych, ale cóż. Włosi byli w tym meczu lepsi, ale kilkakrotnie sędziowie się nie popisali. Ogólnie to ostatnio, na prawie każdej większej imprezie są małe skandale z pracą sędziów. Parę lat temu, tego tak nie było widać. Sądzę, że dziś Rosjanie pokonają Serbów i to z nimi zmierzymy się w walce o brązowy medal, chociaż nie można wykluczyć niespodzianki. Gdybyśmy jednak z nimi zagrali, to myślę, że stać naszych chłopaków na pokonanie Serbów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety nasi zaprezentowali się słabo i przegrali a jutro gramy z Rosjanami, którzy polegli w meczu z Serbią 2-3 i jest to ogromna sensacja, ale Rosjanie nadal są słabi psychicznie i w najważniejszych momentach przegrywają, ciekaw jestem jak się jutro zaprezentują, jak dla mnie to Polacy i tak zrobili coś ponad stan bo przed ME miejsce w 4 brałbym w ciemno, generalnie widać, że to nie jest turniej Kurka, a w tej chwili nasza reprezentacja bez niego traci bardzo dużo.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polacy nie zachwycili w tym meczu zabrakło dokładności w grze jakby zagrali bardziej agresywniej a to nie raz udowodnili to Włosi by przegrali ten mecz. Natomiast Rosjanie w meczu Serbami mieli mniej szczęścia

bo górą była rzeczywiście psychika a to jest ważne. Tak ważnym meczu jaki jest półfinał.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polska 3-1 Rosja

Rosja której wszyscy się bali, w strachu przed którą nasi przegrywali, faworyt do mistrzostwa dziś o godzinie 16:50 poległ z Polakami w meczu o trzecie miejsce. Mamy brązowy medal! Tak jak chciałem, Polacy zagrali fantastycznie, zupełnie odmienieni, świetną zagrywką powodowali duże kłopoty Rosjan z przyjęciem i rozegraniem, w przeciwieństwie do dnia wczorajszego grali blokiem i w ataku lepiej niż z Włochami radził sobie Kurek. Nasi pokazali że potrafią w takim, mocno przetrzebionym składzie, osiągnąć coś wielkiego. Wielkie gratulacje.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mistrzami zostali Serbowie, którzy pokonali w finale Włochów 3-1, trzeba powiedzieć, że Serbowie sobie na to zasłużyli najpierw pokonali w mega ciężkim meczu Rosjan, potem w finale dość pewnie pokonali Włochów. Dla nas ten turniej zakończył się sukcesem, bo z tak okrojoną kadrą zdobyliśmy medal ME, nie było przecież kilku podstawowych graczy takich jak Wlazły, Zagumny, Pliński czy Winiarski, ale to pokazuje, że mamy solidne zaplecze z takimi perełkami jak choćby Kubiak.

Co do tych ME mam tylko jedno ale dość poważne zastrzeżenie, oglądam naszą rodzimą Plus Ligę w Polsacie i tam w powtórkach widać wszystko, każda stykowa sytuacja jest rozwiewana momentalnie przy powtórce, natomiast tutaj część powtórek była komiczna, nie było na nich widać nic kompletnie...w tym elemencie, chyba cały świat może się uczyć od Polaków.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mistrzami zostali Serbowie, którzy pokonali w finale Włochów 3-1, trzeba powiedzieć, że Serbowie sobie na to zasłużyli najpierw pokonali w mega ciężkim meczu Rosjan, potem w finale dość pewnie pokonali Włochów. Dla nas ten turniej zakończył się sukcesem, bo z tak okrojoną kadrą zdobyliśmy medal ME, nie było przecież kilku podstawowych graczy takich jak Wlazły, Zagumny, Pliński czy Winiarski, ale to pokazuje, że mamy solidne zaplecze z takimi perełkami jak choćby Kubiak.

Rzeczywiście Serbowie powinni wygrać te ME i wygrali zasłużenie, po tym jak Rosjanie padli łupem Polaków.

W końcu Rosja musiała się zadowolić porażką. Nasza drużyna pokazała ładną grę, nawet as serwisowy był

zapunktowany. Efektownie Polacy pokazali że psychika była u nich górą nad Rosją

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj zaczęły się ME kobiet, Polki rozpoczęły turniej od zmasakrowania Izraela, wygrana 3-0, a w 2 secie Polki wygrały bodaj do....7 to pokazuje różnicę klas, w grupie Polki nie mają zbyt mocnych rywalek, więc powinny spokojnie awansować, jest spora szansa powalczyć o strefę medalową bo z tego co wiem to jeśli wygramy grupę to ominiemy wszystkich potentatów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic nie widać. A nawet jeśli już coś, to raczej mizerię. Do tej pory grały z dużo słabszymi zespołami a i tak miewały chwile słabości. Sety na przewagi w meczach z Czechami i Rumunią nie powinny się zdarzyć. Wszystko wskazuje na to, że w ćwierćfinale spotkamy się z Serbią. Dopiero ten mecz pokaże na co stać nasze siatkarki.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...