Gra Endera, Orson Scott Card

[[Ekspert] Tzar]

Niewykluczone, że będą chcieli całą serię wydać od nowa

Yup. Książki Carda muszą się sprzedawać na tyle dobrze, że Prószyński idzie za ciosem.

[AntyKorsarz]

Witam wszystkich fanów gry Endera. Nie wiem czy to dobre miejsce na to, ale mam pytanie. }

Nigdy nie czytałem żadnej z części sagi Endera, dlatego postanowiłem kupić "Gre Endera". Tyle że w księgarni zabrakło więc kupiłem prequel "Pożoga" Teraz pytanie: Czy warto rozpocząć od tej części? Nie wiem czy to nie jest część wyciągnięta jakoś z połowy i wiele rzeczy byłoby dla mnie nie zrozumiałych.

Dzięki

[Stillborn]

Sto lat przed wydarzeniami przedstawionym w ?Grze Endera? na Ziemię przybyli obcy, niosąc jej ogień i śmierć. To historia pierwszej wojny z Formidami.

Czyli to, co w książce się znajduje. Myślę, że wystarczająco jasno? :] Gra Endera rozpoczyna się 100 lat później.

[telefonciek]

Moim zdaniem:

umysł człowieka był dla robali czymś zbyt trudnym/odmiennym do zrozumienia go, pomimo tego udało im się zdobyć pewne strzępki jego wspomnień, co potem wykorzystują, aby podrzucić mu kokon królowej.

Poza tym, czy nie sądzicie, że pomiędzy poszczególnymi książkami tego autora zdarzają się pewne niespójności?

Na przykład:

Chodzi mi o System Destrukcji Molekuralnej który wg. "Gry Endera" jest modyfikacją technologii obcych, a z książki "W przededniu" wynika, że było to początkowo eksperymentalne narzędzie górnicze wynalezione i testowane przez jedną z korporacji.

[[Ekspert] Tzar]

niespójności?

To u Carda nic nowego. W "Enderze na wygnaniu" też coś miesza, zdaje się końcówkę "Gry..." zmienia.

[telefonciek]

@up

Mnie to osobiście strasznie wybija z rytmu, bo zamiast skupiać się na fabule koncentruje się na tej nieścisłości

Przeczytałem ostatnio 'Pożogę', książka jest naprawdę dobra, bardzo fajnie się czyta i ciekawie rozwija wątki pierwszej wojny z Formidami