Naruto/Naruto Shippuuden

[Koleus123]

Ech... Autor zalicza kolejne spadki w swoim dziele.

Co było interesującego w ostatnich dwóch chapach?

1. Na pewno miejscówka, gdzie trafili nasi bohaterowie. Miejsce na swój sposób urokliwe, w tle zaś widnieje zameczek, który mnie bardziej zaintrygował niż obecne wydarzenia w mandze.

2. W końcu wiemy, jak Madara przeżył.

Reszta zawartości to niestety minus.

1. Czarny Zetsu przebija Aizena z Bleacha pod względem bezbłędnego planowania. Zaplanował wszystko i manipulował wszystkim przez wiele lat.... Takie postacie są mało wiarygodne.

2. Naruto lata. Tak, to już nie jest opowieść o ninja...

3. Nie podoba mi się, że bohaterowie tak uparcie ratują ciała Obito. Mam obawy, że go wskrzeszą.

Po najnowszym rozdziale stwierdzam, że zbliżamy się coraz bardziej do końca mangi.

[Alpharadious]

Nowy chap wydaje się świetny, ale ma pewien smaczek. Sam za pierwszym razem nie zwróciłem na to uwagi, ale czy to czym posłużyła się Kaguya to jest Shikotsumyaku? Na śmierć zapomniałem (albo nawet nie wiedziałem), że Kimimaro wywodził się z klanu Kaguya. I tak się zastanawiam, czy może ich przodkiem nie jest brat Hogoromo - Hamura? Musiałby być też przodkiem klanu Hyuga.

[Koleus123]

16 lipca pojawiła się informacja, że za tydzień zostanie wydana notka o ultra ważnym ogłoszeniu odnośnie Naruto. Minął tydzień i tą informacją okazał się nowy film. Film, który prawdopodobnie zwieńczy serię o młodym ninja(czy już raczej bogu, hehe...). Premiera kinówki to 6 grudzień, zatem wtedy należy wypatrywać zakończenia mangi. Pojawił się też krótki trailer pokazujący dorosłego(?) Naruciaka.

Problematyczny jest jednak ten tekst: "NARUTO Projekt początek nowej ery" - to może oznaczać że zamiast końca możemy mieć timeskip

[Pewker]

To co się dzieje teraz w Naruto sięga absurdem do rzucania galaktykami. Tylko że tam gdzie rzucano galaktykami było to na miejscu i pasowało do ogółu.

Poważnie, jakim cudem

Obito z zaświatów w ciągu sekundy podmienił oczy Kakashiego na swojego sharingana. Naruto tworzący oko, no dobra, ma chakrę wszystkich bestii, potężną energię mędrca, można cuda tym wyjaśnić. Ale Obito z zaświatów?! Tego już nawet nie można wyjaśnić chakrą czy nazwać jutsu, to już jakaś cholerna magia rodem z bajek Disneya.

Do tego Kakashi od razu potrafi użyć perfect susanoo. Nawet nie, on używa latającego perfect susanoo, czegoś czego nawet Madara nie miał a Sasuke dostał gdy jedno oko zmieniło mu się w rinnegana.

Kishimoto ponoć chciał teraz tworzyć coś innego, chyba w tematyce mafii. Może to by mu lepiej wyszło, bo za cholerę nie wychodzi mu trzymanie się zasad stworzonego przez siebie świata fantasy.

[czesio666]

I call this bullshit. To co się teraz wyprawia jest chyba mniej logiczne od power levelów w Bleachu.

Ja rozumiem, kompatybilne chakry itepe, ale żeby dostać MS'a z zaświatów, to już lekka przesada. Gościu nie będący nawet czystej krwi Uchiha, mający problemy ze standardowym używaniem Kamui, na zwykłym(nie wiecznym - nawet u Uchiha żadnego tego nie widzieliśmy) Mangekyou Sharinganie ma Perfect Susanoo ZE SKRZYDŁAMI

#bullshit

[Koleus123]

Ja naprawdę nie wiem, czym kierował się autor mangi serwując nam tak beznadziejny zabieg power-upa. O ile jeszcze dwa sharingany bym jakoś przełknął to to, że Kakashi od razu jedzie z Perfect Susanno... Przecierałem oczy z niedowierzania, jak to zobaczyłem. Przecież Obito tego nie umiał, skąd nagle "kopiujący ninja" to ma?

Naruto uważa Obito za fajnego gościa... Ten tytuł naprawdę zaliczył potężny spadek poziomu.

[Zikmu]

Nareszcie koniec tej farsy. Kaguya zapieczętowana, czarny Zetsu oddzielony od mamusinej piersi i być może w końcu seria się zakończy, chyba, że tak jak pierwszej części zacznie się wysyp fillerów i autor jednak wróci do pisania dalej o blondasie, ale to już jest mało możliwe.

[Koleus123]

Po niezwykle silnym spadku poziomu, które nastąpiło gdy Kakashi zdobył Sharingany oraz Perfect Susanno, manga zaczęła powoli się podnosić z dna. Głównie wynika to z tego, że arc wojenny się zakończył. Kaguya została szybko zapieczętowana(jak na takiego koksa myślałem, że będzie przy tym sprawiała problemy), ?wybawiciele świata? pożegnali się z kage i Mędrcem Sześciu Ścieżek, Naruto pożegnał się z ojcem(na tle wschodzącego słońca ? tak czułem, że wojna zakończy się gdy słońce zacznie wschodzić ) itd.

Wszystkie oczy czytelników kierują się w stronę Sasuke. Najnowszym rozdziale jest dużo ujęć pokazującego młodego Uchihe, sugerujące, że nad czymś myśli. Czy były mroczny mściciel będzie kontynuował swoją wizje pokoju poprzez zniszczenie ogoniastych i zabicie Naruto? Zobaczymy.

Kurama pokazujący Naruto środkowy palec - win najnowszego chapa

[Pewker]

Zakończenie "wojny" jakieś takie nijakie. Radość, szczęście, (prawie) wszyscy bohaterowie żyją. To pojawienie się tych wszystkich "pierwszych kage"(?) i Mędrca też trochę zbyt naciągane. Takie klimaty lubię w Fairy Tail, do Naruto ta cała "magia" mi kompletnie nie pasuje. A co do Kakashiego to nie zdziwię się jak odkryje że teraz może aktywować sharingana kiedy tylko chce, zupełnie jak Uchiha. Na 99% zostanie kolejnym hokage zgodnie ze słowami Obito (Tsunade pewnie przekaże mu za życia tytuł tak jak zrobił to Trzeci z Minato) i bez sharingana byłby za słaby

Jedyne co mnie teraz ciekawi to to za ile chapterów manga się zakończy. Autor pokaże jeszcze nieco z przyszłości(za x miesięcy/lat), czy dokończy aktualne wydarzenia i na tym koniec, a może jednak wymyśli na siłę kolejny wątek bo: "koniec?" "bleach please!".

[Koleus123]

Są przypuszczenia, że do końca zostało około 10 chapów, tak by dobić tom 72. Jeśli faktycznie tak by było, to manga skończyłaby się w połowie listopada.

Z drugiej strony - czy dziesięć rozdziałów wystarczy, by

pokazać walkę Naruto vs. Sasuke? Czy w ogóle ta walka się odbędzie?

[Alpharadious]

10 chapów to zdecydowanie za mało. Mamy jeszcze Oro i zwój, który znalazł Sasek (o ile o nim Kishi nie zapomniał).

[Pewker]

@UP

Kishi nie zapomniał, Ty zapomniałeś .

Ten zwój zawierał informacje na temat sposobu odpieczętowania tego co zostało zapieczętowane przez boga śmierci, Shinigami. Nie było to powiedziane wprost, ale w chapterze w którym Sasuke odrodził Orochimaru, Sasuke pokazał mu zwój a Oro zapytał się co ma zamiar zrobić po spotkaniu się z nimi, to znaczy, po spotkaniu się z poprzednimi Hokage. Później, w chapterze gdzie byli w tej świątyni klanu Uzumaki był kadr w którym ten zwój został pokazany.

[Alpharadious]

Czyli to co było w zwoju, co rzekomo mogło zakończyć wojnę, to tylko przyzwanie 4 Hokage? Cooo-zaaa-liiipaaaa.

[Koleus123]

@up

Przywołanie czterech potężnych, nieśmiertelnych gości posiadających nielimitowaną czakrę spokojnie pomogłoby zakończyć wojnę.

[Alpharadious]

@Up

No po tym co widzieliśmy do tej pory, jasno wynika, że wcale tak się nie stało .

[Pewker]

@UP

Pośrednio, dzięki temu wojna się zakończyła. Bo gdyby nie

czterech hokage to:

Sasuke może by nie zmienił zdania.

Wszyscy by zginęli przez bijuudame Dziesięcio-ogoniastego którą teleportował Minato.

Madara nie byłby zajęty walką z Hashiramą wtedy kiedy wszyscy byli skupieni na Juubim a później Obito.

Do tego jeszcze dość istotna pomoc Drugiego Hokage w walce z Obito i odpieranie ataków Spiralnego Zetsu przez Trzeciego kiedy nikt inny nie miał już chakry.

[chuunin]

@Alpha

To o zakończeniu wojny to były tylko słowa Suigetsu, który nawet nie był na polu bitwy i nie bardzo wiedział co się tam dzieje, więc jego ocena sytuacji była... słaba.

Co do najnowszego chapa:

Wreszcie ostateczny pojedynek, Oro który chciał się przyglądać co zrobi emo chyba się doczekał, więc mam nadzieję, że jakoś się uwolni i wkroczy do akcji.

[Koleus123]

Czyli jednak. Tak jak wielu się spodziewało, Sasuke będzie tłukł się z Naruto. Ba, widać że chłopaków rozpiera energia. Mroczny rewolucjonista bez problemów więzi wszystkie ogoniaste bestie(a Nagato miał problem z jednym, hehe... Z drugiej strony to on był chory) i zarzuca tekstem godnym baddassa Naruciak, jak to Naruciak, rzuca coś o braterskich sporach.

W sumie jestem ciekaw losów Sasuke. Naruto przeżyje, bo widzimy go na zwiastunach zbliżającego się filmu. Nic nie pokazali natomiast o byłym mrocznym mścicielu.

[Koleus123]

Post pod postem, ale ta wiadomość chyba mnie usprawiedliwia(przynajmniej mam taką nadzieję)

Jakby jeszcze komuś umknęła ta wiadomość, która dzisiaj poruszyła świat mangi - 10 listopada wyjdzie ostatni rozdział mangi o naszym ninja!!

Tak więc teoretycznie powinniśmy mieć pięć rozdziałów dotyczących walki Naruto z Sasuke. Tylko że jeden rozdział musi iść na zakończenie mangi, więc zostają cztery epki. Niewykluczone, że Naruto będzie dawał jakieś przemowy, co w najgorszym wypadku zajmie 50% zawartości chapów - zatem w skrajnych przypadkach zostają dwa rozdziały czystej walki. Mało.

Nie przypominam już o innych wątkach, które wypadało by wyjaśnić(Orochimaru, Spiralny Zetsu, komnata z sharinganami...). Wątków do zamknięcia jest bardzo dużo, te 5 rozdziałów może nie starczyć(gorzej, jak autor o nich zapomniał ).

Mimo wszystko, kończy nam się pewna epoka wśród shoenów.

[goliat]

A warto zaznaczyć, że samo anime ma wychodzić do 10 marca przyszłego roku. Będzie jeszcze jeden film kinowy z Naruto.

[Pewker]

Musze przyznać że dzisiejszy, przedostatni (?) chapter mnie zaskoczył. Ogólnie ten i poprzedni.

Pomyśleć że walka dwóch kompletnie wyczerpanych bohaterów jest ciekawsza niż ich pojedynek w pełni mocy. Chwila gdy to wszystko zmieniło się w bójkę na pięści i efekt zderzenia ich ostatnich ataków... nie wyobrażałem sobie że to urwie im ręce. Fajnie że autor nie bawił się teraz w cenzurę, super wytrzymałość i kończeniu na paru siniakach. Jedyne do czego muszę się przyczepić to to że niby leżą tam do rana a nikt (Kakashi, Sakura) jeszcze nie sprawdził co się z nimi dzieje. Teraz pytanie, czy autor będzie chciał zaszokować końcówką(wątpię bo Naruto chyba jest potrzebny do uwolnienia wszystkich z Infinite Tsukuyomi), czy oboje przeżyją a może tylko Naruto?

[Alpharadious]

Teraz pytanie, czy autor będzie chciał zaszokować końcówką(wątpię bo Naruto chyba jest potrzebny do uwolnienia wszystkich z Infinite Tsukuyomi), czy oboje przeżyją a może tylko Naruto?

Na udziwnienia bym raczej nie liczył. Ja trochę liczyłem na to, że któryś z nich umrze, ale chyba tylko po to, żeby trochę odsłodzić serię. Jako że zbliżamy się do końca mogę się pokusić o podsumowanie, że cała manga wypadła raczej ok, z pewnymi dość mocnymi zgrzytami. Ciągle doskwiera mi to (i pisałem o tym nie raz), że jak na uniwersum w którym mamy do czynienia z brutalnym światem ninja, trup ścielił się raczej rzadko (a jak już, to padali Ci źli). Śmierć Trzeciego, Azumy i Nejiego to trochę mało jak na moje oczekiwania, nie wspominając o tym, że mieliśmy Wielką Wojnę z całkiem dokoksionymi antagonistami.

@Edit: Poza tym, w ciągu jednego chaptera Emo daje się ugłaskać Narciarzowi. Przez to wszystko Emo jest jeszcze bardziej emo, ehh...

[Demilisz]

Zakończenie przewidywalne, ale w sumie to w duchu mangi. To naprawdę było jasne, że

na koniec Naruto jeszcze nawróci Sasuke, wątek ich przyjaźni był ciagnięty tak długo, że nie mogło być inaczej. Po za tym śmierć Uchihy byłaby własciwie porażką Naruciaka. I tak, że musieli stracić jedna rekę i nie być w stanie się już ruszać, żeby Sasuke wreszcie dał sie przekabacić. I żaden z nich juz nie umrze, gdyby tak miało być to stało by się w tym rozdziale. Teraz pewnie pojawia się Sakura z Kakashim i Różowa kolegów z drużyny uleczy, przynajmniej częściowo

Musze przyznać że dzisiejszy, przedostatni (?) chapter mnie zaskoczył.

Jeszcze dwa będą. Ostatni rozdział ma wyjść w WSJ 10 listopada, a obecny numer jest z 27 października, z poniedziałku. Kolejny ma być 1 listopada, więc o ile nie zaplanowano jednego tygodnia przerwy w mandze to wtedy dostaniemy kolejny rozdział i potem jeszcze jeden. Jeśli tak to manga zakończy się na okrągłej liczbie 700 rozdziałów.

EDIT: ok, obecny chapter jest z numeru 49 (tego, który ma wyjść w sobotę), jednak w numerze 50 maja być dwa na raz. Tak więc żegnamy mangę w przyszłym tygodniu rozdziałami 699 i 700.

[Koleus123]

No nie powiem, zaskoczyła mnie ostatnia strona najnowszego rozdziału. Szkoda tylko że już wiadomo co z nimi będzie, bo studio odpowiedzialne za anime mocno zaczyna promować film, gdzie widać rozwiązanie tego wątku.

Ta krew musiała im zakrzepnąć, skoro przetrwali tyle czasu(i tekst Naruto do Sasuke, by się nie ruszali pasuje). Tylko, że jest to takie... dziwne.

Sasuke - w tym chapie pokazałeś, jaki jesteś niedojrzały. Kolejny raz prawdopodobnie zmienił swoje zamiary, w myślach jeszcze mówiąc o zazdrości do Naruciaka itd. Choć z drugiej strony, potężna moc nawracania Naruto jest nie do powstrzymania, wiec częściowo można rewolucjoniście zmianę zdania wybaczyć

Zostały dwa ostatnie chapki. A co do filmu, to obejrzeniu zwiastuna jakoś mnie nie czuję chęci, by go obejrzeć.

[Alpharadious]

Czyli już niby koniec, a jednak scena z Sasuke zdaje się sugerować coś innego, ehh. Dwa ostatnie chapy mocno średnie. Szczerze mówiąc, kiedy zaczynałem czytać tą mangę, liczyłem na doroślejszą fabułę. To jest chyba moja pierwsza i ostatnia manga - więcej w konia nie dam się zrobić. Ale ważne, że dotrwałem i czasami fun z czytania był