Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kabura

World of WarCraft+dodatki

Polecane posty

Tja, patrzcie... łooo! można tu skakać i pływać. ŁOOO! A ja mam sworda +10 do <tu wstaw dowolny tekst>. Please, nie dość, że grafika straszy, to jeszcze gracze wow, mimo iż płacą, zachowują się jak gimnazjaliści (według mnie najmniej przyjemna grupa). Niby są plusy w porównaniu do gw, ale wraz z GW2 będziesz musiał zapomnieć o tym, że wow jest taki debeściacki. A co do pvp, guildwars napradę zajmuje, wszystko trzeba zaplanować. Gratulacje Broken Toy za tak zdolne ukazanie różnic. Z kilometra widać faworyta ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie grafika decyduje o jakości gry. WoW non stop zbiera żniwo graczy na całym świecie, a grafika jest bajeczna, co prawda może nie na 2007 rok, ale taka by wiele starszych komputerów mogło obsłużyć grę. Nie powiem, bo grafika jest ważna, dlatego cenię Lineage II, lecz WoW ma jedną rzecz, która automatycznie przyciąga takich graczy jak ja-fabuła. Po zagraniu WarCrafta III(+FT) chciałem się wcielić w jedną postać i walczyć w świecie Azeroth i WoW mi to umożliwił. Ta gra ma swój klimat, dlatego też przyciąga graczy zainteresowanych serią.

Dokladnie. Ja nadaje na tej samej fali chyba co mateusz(stefan) :). My jestesmy wielkimi fanami serii Warcraft i wiemy jak wazna role w tej grze odgrywa fabula. Grafika? Prosze Cie, dla mnie jest bardzo ladna... Ten "cukierkowaty klimacik", przyklad: SW City- te piekne uliczki, rodem z basni...

Ile ma GW graczy? Hmm okolo 3 mln... WoW ma natomiast 9mln mimo, ze trzeba wydac te 50 zl na miesiac. To chyba jednak o czyms swiadczy, he?

Tja, patrzcie... łooo! można tu skakać i pływać. ŁOOO! A ja mam sworda +10 do <tu wstaw dowolny tekst>. Please, nie dość, że grafika straszy, to jeszcze gracze wow, mimo iż płacą, zachowują się jak gimnazjaliści (według mnie najmniej przyjemna grupa). Niby są plusy w porównaniu do gw, ale wraz z GW2 będziesz musiał zapomnieć o tym, że wow jest taki debeściacki. A co do pvp, guildwars napradę zajmuje, wszystko trzeba zaplanować. Gratulacje Broken Toy za tak zdolne ukazanie różnic. Z kilometra widać faworyta

A wspomnialbys chociaz o rajdach czlowieku, ktorych nie ma w GW :(... Wspomnialbys o czyms takim jak walka o najlepsze itemy- patrz: legendarne i epickie ( w GW mozesz sobie kupic u vendora najlepszy gear- to juz kompletnie wymiata :D)... i wpomnialbys, ze gracze, ktorzy maja rajdy do 2 w nocy nie sa raczej gimnazjalistami...

Taaaa moze te BG nie sa jakos najlepsze, ale czy macie w GW cos takiego jak walke HORDY z PRZYMIERZEM poza miastem ( tu nastepny paradoks, ze nie mozna spotykac graczy w GW poza miastem :P)

Teraz widzisz kto jest faworytem nie z jednego kilometra, a dwoch?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grafika w WoW jest poprostu ohydna, znalazłeś może jedno miejsce w grze które wygląda jako tako a reszta to różowe lasy z buro-fioletowym podłożem. Fakt poza miastem nie mogę spotkać nikogo ale w mieście tworzymy drużynę i wyruszamy, wiadomo kto jest kim, jak idziemy walczyć to mamy jakiś cel, w wow celem jest pozabijać leśne zwierzęta, można siedzieć w lesie i siekać świnie przez rok i napstrykać sobie level 90. Pozatym co mi po jakichś chordach jak i tak wszyscy wyglądacie tak samo - HORDA UDERZAMY NA PROSIAKI W LESIE!!!! SIEKAMY AŻ DO POZIOMU 110!!! Horda różowych elfów i siedmiu krasnoludków, leśna świnia by się uśmiała :lol: . W Gw nie ma problemu żeby odróżnić kto jest kim, postacie wyglądaja naturalnie, dostojnie, groźnie a nie komicznie a jeżeli uważasz że to szaro-buro-różowo-cukierasowe wyglądające jak wyciosane z kloca otoczenie jest bajecznie piękne to chyba grasz już tylko w wow i świata poza nim nie widzisz. Postacie tak samo, kanciaste rąbane toporem z drewnianego kloca karykatury z namalowanym na nich ubraniem i nic tego nie zmieni choćbyś niewiem jak koloryzował i choćby grało w niego 20000 graczy. :lol:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grafika w WoW jest poprostu ohydna, znalazłeś może jedno miejsce w grze które wygląda jako tako a reszta to różowe lasy z buro-fioletowym podłożem. Fakt poza miastem nie mogę spotkać nikogo ale w mieście tworzymy drużynę i wyruszamy, wiadomo kto jest kim, jak idziemy walczyć to mamy jakiś cel, w wow celem jest pozabijać leśne zwierzęta, można siedzieć w lesie i siekać świnie przez rok i napstrykać sobie level 90. Pozatym co mi po jakichś chordach jak i tak wszyscy wyglądacie tak samo - HORDA UDERZAMY NA PROSIAKI W LESIE!!!! SIEKAMY AŻ DO POZIOMU 110!!! Horda różowych elfów i siedmiu krasnoludków, leśna świnia by się uśmiała :lol: . W Gw nie ma problemu żeby odróżnić kto jest kim, postacie wyglądaja naturalnie, dostojnie, groźnie a nie komicznie a jeżeli uważasz że to szaro-buro-różowo-cukierasowe wyglądające jak wyciosane z kloca otoczenie jest bajecznie piękne to chyba grasz już tylko w wow i świata poza nim nie widzisz. Postacie tak samo, kanciaste rąbane toporem z drewnianego kloca karykatury z namalowanym na nich ubraniem i nic tego nie zmieni choćbyś niewiem jak koloryzował i choćby grało w niego 20000 graczy. :lol:

Chlopie zastanow sie co mowisz...

Lasy buro fioletowe (jak Ty to mowisz) wystepuja tylko tam gdzie jest teren Elfow...

W WoWie tez wiadomo kto jest z kim jak sie chodzi na 25-osobowe rajdy z gildia... i rowniez mamy cel. A jaki jest cel w GW? Ukrasc samochod? Zbudowac Roller Coaster? A moze strzelic jak najwiecej bramek druzynie przeciwnej? Oczywiscie czlowieku, ze nie! Glownie misje polegaja na przeprowadzeniu kogos, uwolnieniu etc. Tak samo jak w WoWie. Tylko WY nie macie rajdow. Taaaak rajdow, najpiekniejszej rzeczy jaka posiada WoW

Pytanie do Ciebie... Czemu wypowiadasz sie na temat WoWa jak nigdy w to nie grales? 90lvl chlopcze nie mozna osiagnac w WoWie. 70 jest maxymalny...

Co do wygladu postaci. To wlasnie w GW widzialem jedne i te same twarze... Macie podzial na rasy? Nie sadze... Macie tylko humanow... Jasne macie klasy, ale my to tez mamy (+ profesje w WoWie).

Jednym sie podoba grafika w WoWie innym grafika w GW. Zalezy od gustu czlowieku... Tylko nie mow mi, ze grafika w GW znacznie wyprzedza grafike w WoWie.

20000 graczy w WoWie to chyba gra na jednym serwerze... Mowilmy tu o 9mln!!! w GW jest ich tylko 3mln ;(

Odpisalem tylko na Twoj post, bo nie wiem jak mozesz mowic o czym o czym nie wiesz, bo zapewne nigdy nie grales w World of Warcraft ;)

BTW. Zgadzam sie z Toba, ze "Chorda" jest "ohydna" :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grałem w wow i po 3 godzinach błąkania się po różowym lesie (elfem) miałem dość wybijania prosiaków w gronie 20000 innych różowych elfów, grałem również następnych kilka tym rzygającym zombie wszystko było szaro bure. Potem poprosiłem kumpele żeby pokazała mi inne krainy bo liczyłem na to że zobaczę coś innego no cóż las z różowego zmienił sie Brązowo-szary i zamiast świń atakowały mnie jakieś gepardy. Fakt w GW są tylko ludzie ale za to wyglądają przyzwoicie, co za różnica w wow czy elf czy człowiek i tak wyglądają jak wystrugane kanciaste kloce z namalowanym na nich ubraniem, no co innego te krasnale tego to się nie da porównać do niczego no może poza tymi babami ruskimi ze sklepu z pamiątkami. A piękną grafikę możesz porównać bo wstawiłem 2 screeny wyżej, krasnala świętego mikołaja i postacie z gw. 25 osobowy rajd w śród uszatych elfów, 7 krasnoludków i królewny śnieżki wyglądających jak poskładane długopisy. w Gw gdy ubieram postać to widać co ma na sobie każda część jest UBRANA a nie namalowana na wystruganym klocku.

To tak samo jak twierdzić że gra Blitzkrieg ma lepszą grafę niż no niewiem Supreme commander lub c&c3 albo pierwszy wolfenstein lub doom wyglada lepiej niż cod4 czy crysis. A jak będe chciał rajd to odpalę Colina lub choćby Xpand z CDA :lol:

Btw gratuluję w takim razie 70 lvl w wybijaniu świń w lesie ;) i wydania na to 600zł rocznie +140PLN za płyty.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wow jak dla mnie to straszna nędza, grafika z warcraft 3 lekko przerobiona

Kwestia gustu. Osobiście wolę grać w produkcje, które nie są najnowsze, ale za to posiadają grywalność. Rozumiem, że brak supernowoczesnej grafiki automatycznie wyklucza u ciebie zagranie w każdą grę oraz pozytywną jej ocenę? Gratulacje.

niezależnie od tego jaką twarz i detale (jeśli można to tak nazwać) wybierzesz wszyscy wyglądają tak samo

Jeśli nie wyszedłeś poza piąty poziom to może tak... Ale zdradzę ci sekret - w pewnym momencie przedmioty zdobywane w trakcie rozgrywki są tak różne, że wszyscy wyglądają dzięki nim zupełnie inaczej.

Następnie questy to wysiekać prosiaki w lesie, pozabijać koty albo podeptać pająki czy inne leśne zwierzęta.

Popatrz, a ja znam całkiem oryginalne zadania; np. raz trzeba było zdobyć pień drzewa, żeby móc się za nie przebrać i śledzić dowódcę goblinów. Jeśli grałeś tylko na samym początku - i nawet nie opuściłeś lokacji startowej - to nie dziwi mnie twoja argumentacja.

No i jeszcze nie dość że trzeba kupić sobie grę za 140 czy ile tam sobie liczą (no chyba że komuś nie zależy na pudełkach itp) to jeszcze trzeba płacić za to dziwactwo co miesiąc.

A to jest wada? Nie podoba ci się - nie kupuj. Innym się podoba, więc wykładają miesięcznie stosowną kwotę. W czym problem?

Please, nie dość, że grafika straszy, to jeszcze gracze wow, mimo iż płacą, zachowują się jak gimnazjaliści (według mnie najmniej przyjemna grupa).

Wczoraj mój brat walczył w lochach i w drużynie wywiązała się ciekawa rozmowa w stylu RPG, ale trzeba grać na odpowiednich serwerach, żeby móc czegoś takiego doświadczyć. I uogólnianie jest złe, ja spotykałem w grze ludzi raczej przyjemnych, więc moje odczucia są wprost przeciwnie proporcjonalne do twoich.

Niby są plusy w porównaniu do gw, ale wraz z GW2 będziesz musiał zapomnieć o tym, że wow jest taki debeściacki.

Widziałeś, grałeś, że masz podstawy oceniać?

Gratulacje Broken Toy za tak zdolne ukazanie różnic.

*Holy spada z krzesła*

Nie chcę w takim razie wiedzieć, jak wygląda nieudolne ukazanie różnic.

w wow celem jest pozabijać leśne zwierzęta, można siedzieć w lesie i siekać świnie przez rok i napstrykać sobie level 90.

Robisz z jednego stylu zadań główny cel rozgrywki? Ciekawe... Owszem, możesz siedzieć w lesie i przez rok siekać świnie, ale inni gracze raczej prędko przenoszą się poza lokację startową, gdzie czeka na nich wiele nowych możliwości.

W Gw nie ma problemu żeby odróżnić kto jest kim, postacie wyglądaja naturalnie, dostojnie, groźnie a nie komicznie a jeżeli uważasz że to szaro-buro-różowo-cukierasowe wyglądające jak wyciosane z kloca otoczenie jest bajecznie piękne to chyba grasz już tylko w wow i świata poza nim nie widzisz.

"Jeśli nie zgadzasz się z moimi argumentami, to jesteś głupi i zapatrzony w WoWa."? Typical.

Twoim podstawowym problemem jest to, że z góry uważasz, iż Guild Wars jest lepsze od World of Warcraft i całą argumentację usiłujesz przeprowadzić w taki sposób, żeby wyszło na twoje. Nawet w takich sprawach jak gust, bo każdemu inny styl graficzny może się podobać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdzie nie napisałem że ktoś jest głupi bo podoba mu się wow lub jeśli się nie zgadza to też jest głupi, napisałem Ci poprostu moje porównanie, wow ma biedną grafikę i nie zmienisz tego czy Ci się to podoba czy nie, a to że ją lubisz to naprawdę jestem szczęśliwy z tego powodu zobacz :D . Co do opłat no popatrz niektórzy ludzie płacą za to żeby szasysać dema z polskich serwisów internetowych mimo że na zagranicznych/oficjalnych stronach producenta są za darmo, ale kto to rozgryzie czemu tak jest?

Pozatym ja przedstawiłem Ci moje argumenty wow na nie a ty mi tu o jakichś rajdach wyjeżdżasz o których jak twierdzisz niedoświadczony gracz nie ma pojęcia. Co mnie obchodzą jakieś rajdy ja na ekranie widze to co widzę i zniechęca mnie to, a Ty nie podajesz żadnych faktów na tak tylko to że gra ma 90000000 milionów graczy i lubisz płacić 600 miesioęcznie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uczepiłeś się WoWa. Spójrz na Tibie i jej grafikę. I co wtedy powiesz??? A wiele osób w to gra, bo liczy się jak już napisałem grywalność. Radzę Ci pograć sobie w WoWa 3 miesiące i dopiero wtedy skomentuj go, bo po 3 godzinach grania to za wiele nie powiesz szczególnie mądrego.

Grafika w WoW jest poprostu ohydna, znalazłeś może jedno miejsce w grze które wygląda jako tako a reszta to różowe lasy z buro-fioletowym podłożem. Fakt poza miastem nie mogę spotkać nikogo ale w mieście tworzymy drużynę i wyruszamy, wiadomo kto jest kim, jak idziemy walczyć to mamy jakiś cel, w wow celem jest pozabijać leśne zwierzęta, można siedzieć w lesie i siekać świnie przez rok i napstrykać sobie level 90. Pozatym co mi po jakichś chordach jak i tak wszyscy wyglądacie tak samo - HORDA UDERZAMY NA PROSIAKI W LESIE!!!! SIEKAMY AŻ DO POZIOMU 110!!! Horda różowych elfów i siedmiu krasnoludków, leśna świnia by się uśmiała Laughing
Po tym co napisałeś w powyższym fragmencie to nie świnia się śmieje tylko my z Ciebie, wiec nie pisz głupot.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam się wypowiem jako już wieloletni gracz.

Grafika w WoW jest poprostu ohydna, znalazłeś może jedno miejsce w grze które wygląda jako tako a reszta to różowe lasy z buro-fioletowym podłożem.

Najlepiej zwiedzić jedną lokację i na jej temat się wypowiadać. W WoWie nie ma dwóch takich samych lokacji. Nawet lasy się od siebie różnią, ale jeśli chcesz dobitniejszego przykładu to mamy tereny gdzie panuje zima - Winterspring i Dun Morogh oraz pustynie - Tanaris. Są tereny spustoszone przez trzy Wielkie Wojny jak np. Blasted Lands(gdzie znajduje się portal na drugą stronę). Są także krainy takie jak Searing Gorge czyli spalenizna, lawa, czarne krasnoludy i smoki. Trzeba też opowiedzieć o samym Outlandzie, który wygląda jeszcze zupełnie inaczej. Szczena mi opadła, kiedy przechodząc przez portal zobaczyłem wielkiego dowódcę demonów prowadzącego szturm. Albo gdy w moją stronę wielkimi krokami zbliżał się metalowy gigant wielkości 40 metrów. Dla mnie ta grafika jest bardzo ładna, nie muszę mieć ogromnej liczby polygonów, żeby cieszyć się z gry.

Grałem w wow i po 3 godzinach błąkania się po różowym lesie (elfem) miałem dość wybijania prosiaków w gronie 20000 innych różowych elfów
Widzisz ja akurat gram niebieskim elfem :twisted:
Fakt poza miastem nie mogę spotkać nikogo ale w mieście tworzymy drużynę i wyruszamy, wiadomo kto jest kim, jak idziemy walczyć to mamy jakiś cel, w wow celem jest pozabijać leśne zwierzęta, można siedzieć w lesie i siekać świnie przez rok i napstrykać sobie level 90.

Fakt są zadania, w których trzeba zabić określone potwory, ale wydaje mi się, że jest tu duże urozmaicenie. Czasem trzeba zdobyć jakiś przedmiot, czasem zabić bossa, czasem kogoś odnaleźć. Miałem takiego questa gdzie dostałem najlepszego wierzchowca i musiałem jeździć w określonym czasie do kilku postaci i je informować. Ciekawy był quest jak już Holy wspomniał, gdy dostałem przebranie i jako drzewo obserwowałem spotkanie dowódcy goblinów ze zdrajcą, albo gdy zostałem przemieniony w krwawego elfa(jestem draenei) i wsadzony do celi po to, by wyciągnąć informacje od jednego więźnia. Nie zapominajmy także o lochach, których wykonanie i różnorodnośc jest przedniej marki. Jestem ciekaw jakie niesztampowe zadania są w GW?

Druga sprawa - levelowania. Widać, że w zasadzie w to nie grałeś, bo gadasz głupoty. Po pierwsze dopiero dodatek The Wrath of Lich King da możliwość dojścia do 80 poziomu. Po drugie nie można ciągle zabijać świnek, bo każdy potwór ma swój poziom. Jeśli poziom gracza przekracza o 6 poziomów poziom potwora to nie dostaje on za to żadnych punktów doświadczenia. Dlatego jedynym rozsądnym wyjściem jest podróżowanie między lokacjami, po uprzednim wykonaniu wszystkich zadań.

wszyscy wyglądacie tak samo

Gram w tę grę już dość długo i dopiero raz spotkałem kogoś podobnego do mnie. Mianowicie, jego broda i ułożenie włosów było takie same. Twarz, kolor włosów były zupełnie inne. Nie wiem gdzie tu są te klony. Grając przez ok. rok nocnym elfem nie spotkałem nigdy swojego klona. Chyba, że za klona uznajesz kogoś kto ma taki sam kolor włosów.

W Gw nie ma problemu żeby odróżnić kto jest kim, postacie wyglądaja naturalnie, dostojnie, groźnie a nie komicznie a jeżeli uważasz że to szaro-buro-różowo-cukierasowe wyglądające jak wyciosane z kloca otoczenie jest bajecznie piękne to chyba grasz już tylko w wow i świata poza nim nie widzisz.

Kończ waść, wstydu sobie oszczędź. To właśnie WoW jest znany z tego, że jest mnóstwo różnorodnych części ekwipunku, dzięki czemu każdy wygląda zupełnie inaczej. Możliwe, że jak grałeś do 5 poziomu to spotkałeś kilku graczy ubranych tak samo. Chciałbym cię oświecić - na początku każda klasa(np. człowiek paladyn) zaczyna z takim samym ubraniem i uzbrojeniem. Gdybyś obejrzał kogoś z wysokopoziomowców to spadłbyś z krzesła. Chociaż w zasadzie bardzo szybko po wyjściu ze startowej lokacji wszyscy wyglądają inaczej. Mógłbym to samo powiedzieć o sobie, że świata nie widzisz poza Guild Wars, ale staram się nie stosować "prawa Kalego" tak jak ty "tobie podoba się WoW, dlatego, że jesteś zaślepiony, gdybyś był obiektywny tak jak ja to na pewno bardziej podobałby ci się GW".

Postacie tak samo, kanciaste rąbane toporem z drewnianego kloca karykatury z namalowanym na nich ubraniem i nic tego nie zmieni choćbyś niewiem jak koloryzował i choćby grało w niego 20000 graczy.

Nikt cię nie zmusza do tego, żebyś w to grał. To ty wpisujesz się na topic wylewając swoje żale, że GW nie jest aż tak popularne jak WoW. Jak mi się jakaś gra nie podoba to zwykle się o niej nie wypowiadam, bo uważam to za bezcelowe.

Btw gratuluję w takim razie 70 lvl w wybijaniu świń w lesie i wydania na to 600zł rocznie +140PLN za płyty.

To kolejny argument za WoW. Skoro to aż tyle kosztuje, a jednak wciąż ma więcej graczy od bezpłatnego GW, to musi o czymś świadczyć. Najważniejsze, żeby gra dostarczała rozrywki. Widzę, że tobie GW jej nie dstarcza bo musisz wylewać swoją żółć na tym temacie.

Please, nie dość, że grafika straszy, to jeszcze gracze wow, mimo iż płacą, zachowują się jak gimnazjaliści (według mnie najmniej przyjemna grupa).

Dzięki za przyrównanie mnie do gimnazjalisty. Whatever, mnie grafika nie straszy, gra i ogląda mi się to wszystko całkiem sympatycznie. Na pewno muszą zdarzać się buce - w końcu gra w to 9 mln ludzi - ale jak się nie podoba to zawsze można pójść na serwer RPG, gdzie dużo więcej jest odgrywania.

Niby są plusy w porównaniu do gw, ale wraz z GW2 będziesz musiał zapomnieć o tym, że wow jest taki debeściacki.

Tylko jakie ten GW2 będzie miał wymagania? Nie bedę specjalnie dla niego upgrade'wwał kompa. Poza tym świat Warcrafta jest dla mnie 100 x ciekawszy.

Gratulacje Broken Toy za tak zdolne ukazanie różnic.
Jeśli dla ciebie zdolne jest ukazywanie różnic na poziomie Jana Pospieszalskiego(jednostronnie) - to rzeczywiście zrobił to zdolnie.
Z kilometra widać faworyta
Dobrze, że doszliśmy wreszcie do konsensusu, że WoW jest lepszy :twisted:

Na koniec te zdjęcia. Jeśli komuś bardziej się podoba grafika w stylu mangowym to kwestia jego gustu. Dobrze by było, żeby porównywać chociaż podobne przykłady. Najlepiej ośmieszyć WoWa i pokazać niskopoziomową postać w przebraniu mikołaja z okazji halloween, ale dla lepszego porównania powinieneś dać na obrazku jakiegoś gracza o wysokim poziomie. Zaręczam, że wygląda równie imponująco jak charakter z GW.

PS Jeśli ktoś chce ze mną zagrać to zapraszam na serwer The Sha'Tar - mój nick to Fellor.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam się wypowiem jako już wieloletni gracz.

Grafika w WoW jest poprostu ohydna, znalazłeś może jedno miejsce w grze które wygląda jako tako a reszta to różowe lasy z buro-fioletowym podłożem.

Najlepiej zwiedzić jedną lokację i na jej temat się wypowiadać. W WoWie nie ma dwóch takich samych lokacji. Nawet lasy się od siebie różnią, ale jeśli chcesz dobitniejszego przykładu to mamy tereny gdzie panuje zima - Winterspring i Dun Morogh oraz pustynie - Tanaris. Są tereny spustoszone przez trzy Wielkie Wojny jak np. Blasted Lands(gdzie znajduje się portal na drugą stronę). Są także krainy takie jak Searing Gorge czyli spalenizna, lawa, czarne krasnoludy i smoki. Trzeba też opowiedzieć o samym Outlandzie, który wygląda jeszcze zupełnie inaczej. Szczena mi opadła, kiedy przechodząc przez portal zobaczyłem wielkiego dowódcę demonów prowadzącego szturm. Albo gdy w moją stronę wielkimi krokami zbliżał się metalowy gigant wielkości 40 metrów. Dla mnie ta grafika jest bardzo ładna, nie muszę mieć ogromnej liczby polygonów, żeby cieszyć się z gry.

Grałem w wow i po 3 godzinach błąkania się po różowym lesie (elfem) miałem dość wybijania prosiaków w gronie 20000 innych różowych elfów
Widzisz ja akurat gram niebieskim elfem :twisted:
Fakt poza miastem nie mogę spotkać nikogo ale w mieście tworzymy drużynę i wyruszamy, wiadomo kto jest kim, jak idziemy walczyć to mamy jakiś cel, w wow celem jest pozabijać leśne zwierzęta, można siedzieć w lesie i siekać świnie przez rok i napstrykać sobie level 90.

Fakt są zadania, w których trzeba zabić określone potwory, ale wydaje mi się, że jest tu duże urozmaicenie. Czasem trzeba zdobyć jakiś przedmiot, czasem zabić bossa, czasem kogoś odnaleźć. Miałem takiego questa gdzie dostałem najlepszego wierzchowca i musiałem jeździć w określonym czasie do kilku postaci i je informować. Ciekawy był quest jak już Holy wspomniał, gdy dostałem przebranie i jako drzewo obserwowałem spotkanie dowódcy goblinów ze zdrajcą, albo gdy zostałem przemieniony w krwawego elfa(jestem draenei) i wsadzony do celi po to, by wyciągnąć informacje od jednego więźnia. Nie zapominajmy także o lochach, których wykonanie i różnorodnośc jest przedniej marki. Jestem ciekaw jakie niesztampowe zadania są w GW?

Druga sprawa - levelowania. Widać, że w zasadzie w to nie grałeś, bo gadasz głupoty. Po pierwsze dopiero dodatek The Wrath of Lich King da możliwość dojścia do 80 poziomu. Po drugie nie można ciągle zabijać świnek, bo każdy potwór ma swój poziom. Jeśli poziom gracza przekracza o 6 poziomów poziom potwora to nie dostaje on za to żadnych punktów doświadczenia. Dlatego jedynym rozsądnym wyjściem jest podróżowanie między lokacjami, po uprzednim wykonaniu wszystkich zadań.

wszyscy wyglądacie tak samo

Gram w tę grę już dość długo i dopiero raz spotkałem kogoś podobnego do mnie. Mianowicie, jego broda i ułożenie włosów było takie same. Twarz, kolor włosów były zupełnie inne. Nie wiem gdzie tu są te klony. Grając przez ok. rok nocnym elfem nie spotkałem nigdy swojego klona. Chyba, że za klona uznajesz kogoś kto ma taki sam kolor włosów.

W Gw nie ma problemu żeby odróżnić kto jest kim, postacie wyglądaja naturalnie, dostojnie, groźnie a nie komicznie a jeżeli uważasz że to szaro-buro-różowo-cukierasowe wyglądające jak wyciosane z kloca otoczenie jest bajecznie piękne to chyba grasz już tylko w wow i świata poza nim nie widzisz.

Kończ waść, wstydu sobie oszczędź. To właśnie WoW jest znany z tego, że jest mnóstwo różnorodnych części ekwipunku, dzięki czemu każdy wygląda zupełnie inaczej. Możliwe, że jak grałeś do 5 poziomu to spotkałeś kilku graczy ubranych tak samo. Chciałbym cię oświecić - na początku każda klasa(np. człowiek paladyn) zaczyna z takim samym ubraniem i uzbrojeniem. Gdybyś obejrzał kogoś z wysokopoziomowców to spadłbyś z krzesła. Chociaż w zasadzie bardzo szybko po wyjściu ze startowej lokacji wszyscy wyglądają inaczej. Mógłbym to samo powiedzieć o sobie, że świata nie widzisz poza Guild Wars, ale staram się nie stosować "prawa Kalego" tak jak ty "tobie podoba się WoW, dlatego, że jesteś zaślepiony, gdybyś był obiektywny tak jak ja to na pewno bardziej podobałby ci się GW".

Postacie tak samo, kanciaste rąbane toporem z drewnianego kloca karykatury z namalowanym na nich ubraniem i nic tego nie zmieni choćbyś niewiem jak koloryzował i choćby grało w niego 20000 graczy.

Nikt cię nie zmusza do tego, żebyś w to grał. To ty wpisujesz się na topic wylewając swoje żale, że GW nie jest aż tak popularne jak WoW. Jak mi się jakaś gra nie podoba to zwykle się o niej nie wypowiadam, bo uważam to za bezcelowe.

Btw gratuluję w takim razie 70 lvl w wybijaniu świń w lesie i wydania na to 600zł rocznie +140PLN za płyty.

To kolejny argument za WoW. Skoro to aż tyle kosztuje, a jednak wciąż ma więcej graczy od bezpłatnego GW, to musi o czymś świadczyć. Najważniejsze, żeby gra dostarczała rozrywki. Widzę, że tobie GW jej nie dstarcza bo musisz wylewać swoją żółć na tym temacie.

Please, nie dość, że grafika straszy, to jeszcze gracze wow, mimo iż płacą, zachowują się jak gimnazjaliści (według mnie najmniej przyjemna grupa).

Dzięki za przyrównanie mnie do gimnazjalisty. Whatever, mnie grafika nie straszy, gra i ogląda mi się to wszystko całkiem sympatycznie. Na pewno muszą zdarzać się buce - w końcu gra w to 9 mln ludzi - ale jak się nie podoba to zawsze można pójść na serwer RPG, gdzie dużo więcej jest odgrywania.

Niby są plusy w porównaniu do gw, ale wraz z GW2 będziesz musiał zapomnieć o tym, że wow jest taki debeściacki.

Tylko jakie ten GW2 będzie miał wymagania? Nie bedę specjalnie dla niego upgrade'wwał kompa. Poza tym świat Warcrafta jest dla mnie 100 x ciekawszy.

Gratulacje Broken Toy za tak zdolne ukazanie różnic.
Jeśli dla ciebie zdolne jest ukazywanie różnic na poziomie Jana Pospieszalskiego(jednostronnie) - to rzeczywiście zrobił to zdolnie.
Z kilometra widać faworyta
Dobrze, że doszliśmy wreszcie do konsensusu, że WoW jest lepszy :twisted:

Na koniec te zdjęcia. Jeśli komuś bardziej się podoba grafika w stylu mangowym to kwestia jego gustu. Dobrze by było, żeby porównywać chociaż podobne przykłady. Najlepiej ośmieszyć WoWa i pokazać niskopoziomową postać w przebraniu mikołaja z okazji halloween, ale dla lepszego porównania powinieneś dać na obrazku jakiegoś gracza o wysokim poziomie. Zaręczam, że wygląda równie imponująco jak charakter z GW.

PS Jeśli ktoś chce ze mną zagrać to zapraszam na serwer The Sha'Tar - mój nick to Fellor.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do tych obrazków...

http://wow.allakhazam.com/images/fashion/bloodfang5fk.jpg

Tier 2 Rogue'a,

http://www.wow-pro.com/files/T5_Warlock_Bloodelf.jpg

Tier 5 Warlocka,

chociaż i gnom-mikołaj wyglada smiesznie, przynajmniej mamy świąteczne eventy :P

A, co do różowych i burych lokacji to chyba kolega nie był w Searing Gorge , Burning Steppes, Black Rock Mountain (<3 gank, stare dobre czasy 60lvl), nie widział gniazda Nefariana, nie był w Molten Core, o Plaguelandach i Naxxramas nie wspomnę, nie dane mu było widzieć Ironforge czy Orgrimmaru, Shadowmoon Valley... mam wymieniać dalej? Proponuję poszukać w googlach w/w lokacji i samemu się przekonać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie mmo to tylko i wyłącznie pvp, a z tego co wiem to cienko z tym u GW, a więc dla mnie - nuda. Nie grałem w GW, ale sam fakt biednego w porównaniu z WoW'em PvP tą gre dyskwalifikuje(imo).

Niestety tutaj jest odwrotnie PvP w GW jak narazie wymiata WoW króluje na płaszyźnie PvE.

Grafika w WoW jest poprostu ohydna, znalazłeś może jedno miejsce w grze które wygląda jako tako a reszta to różowe lasy z buro-fioletowym podłożem. Fakt poza miastem nie mogę spotkać nikogo ale w mieście tworzymy drużynę i wyruszamy, wiadomo kto jest kim, jak idziemy walczyć to mamy jakiś cel, w wow celem jest pozabijać leśne zwierzęta, można siedzieć w lesie i siekać świnie przez rok i napstrykać sobie level 90. Pozatym co mi po jakichś chordach jak i tak wszyscy wyglądacie tak samo - HORDA UDERZAMY NA PROSIAKI W LESIE!!!! SIEKAMY AŻ DO POZIOMU 110!!! Horda różowych elfów i siedmiu krasnoludków, leśna świnia by się uśmiała . W Gw nie ma problemu żeby odróżnić kto jest kim, postacie wyglądaja naturalnie, dostojnie, groźnie a nie komicznie a jeżeli uważasz że to szaro-buro-różowo-cukierasowe wyglądające jak wyciosane z kloca otoczenie jest bajecznie piękne to chyba grasz już tylko w wow i świata poza nim nie widzisz. Postacie tak samo, kanciaste rąbane toporem z drewnianego kloca karykatury z namalowanym na nich ubraniem i nic tego nie zmieni choćbyś niewiem jak koloryzował i choćby grało w niego 20000 graczy.

Każdym swoim postem pokazujesz coraz mniejszą wiedzę o tej grze.... po pierwsze jak już ktoś pisał na początku wyglądają ludzie tak samo, potem może ci szczena opaść jak zobaczysz jakie ludzie mają itemy i nie są to tylko rysuneczki na klocach (tak swoją drogą GW lepsze od WoWa jest głównie w tekstórach, wygląd postaci jest niewiele lepszy). W każdym poście praktycznie jedyne do czego pijesz to grafika... grafika nie jest najważniejsza złotko, ważny jest duży otwarty świat, komunikacja z ludźmi i grywalność i właśnie to wszystko WoW ma na takim poziomie, że jednak te 9 mln osób wciąż za to płaci. "jeżeli uważasz że to szaro-buro-różowo-cukierasowe wyglądające jak wyciosane z kloca otoczenie jest bajecznie piękne to chyba grasz już tylko w wow i świata poza nim nie widzisz" to chyba najżałośniejszy twój tekst... kolejny mędrzec typu "ja znam prawdę a jeżeli się nie zgadzasz to jesteś zaślepiony" pff żenua chłopcze żenua.

Pozatym ja przedstawiłem Ci moje argumenty wow na nie a ty mi tu o jakichś rajdach wyjeżdżasz o których jak twierdzisz niedoświadczony gracz nie ma pojęcia. Co mnie obchodzą jakieś rajdy ja na ekranie widze to co widzę i zniechęca mnie to, a Ty nie podajesz żadnych faktów na tak tylko to że gra ma 90000000 milionów graczy i lubisz płacić 600 miesioęcznie.

Ależ podał ci fakty, faktem jest, że rajdy to największy plys tej gry i jak już się na jeden rajd pójdzie to będzię się chciało tylko więcej ale ty który biegał po grze moze ze 2-3 godzinki i to po jednej lokacji nie może nic o tym wiedzieć... i poraz kolejny pojawia się twój problem sprowadzania wszystkiego do grafiki ale idąc twoim myśleniem Diablo 2 jest do [beeep] bo przecież grafika jest strasznie słaba (do dziś battlenet jest pełny od serwerów) Warcraft 3 też już w dniu premiery był do pupci bo przecież były RTSy z lepszą grafiką... ehh dzieci, dzieci.

Tja, patrzcie... łooo! można tu skakać i pływać. ŁOOO! A ja mam sworda +10 do <tu wstaw dowolny tekst>. Please, nie dość, że grafika straszy, to jeszcze gracze wow, mimo iż płacą, zachowują się jak gimnazjaliści (według mnie najmniej przyjemna grupa). Niby są plusy w porównaniu do gw, ale wraz z GW2 będziesz musiał zapomnieć o tym, że wow jest taki debeściacki. A co do pvp, guildwars napradę zajmuje, wszystko trzeba zaplanować. Gratulacje Broken Toy za tak zdolne ukazanie różnic. Z kilometra widać faworyta

Tak masz racje w WoWa grają sami gimnazjaliści... co potwierdza fakt, że w razem ze mną w gildii byli ludzie pracujący/studjujący mający już rodzinę żonę/męża, dzieci itp.) a osoby poniżej 18 roku życia można było policzyć na palcach jednej ręki... WoW ci się z Tibią pomylił dziubasku. Co do GW2 jak narazie wiadomo, że się robi a wszelkie zmiany o jakich narazie mowią są jak dla mnie totalnym zerżnięciem z WoWa (najwyraźniej zobaczyli co się lepiej sprzedaje 8) ) i póki co to nawet jeżeli w czymś GW2 pobije WoWa to będzie to tylko grafika.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Face Dancer widać że jesteś zaślepiony wow, wysokie opłaty świadczą o tym że jeżeli nie będziecie bulić wasze serwery padną bo blizzard ich wam niezasponsoruje. Fanatykiem GW tez nie jestem, gram w bardzo dużo gier po sieci, lubię np Soldier Of Fortune 2, jednak jeżeli mi napiszesz że grafika jest lepsza choćby w nowym cod4 nie będę zaprzeczał że nie jest, tak jak wy próbujecie to udowadniać spójż chociażby na glebę po której biegasz ubity kanciasty plac z namalowanymi roślinami i mówiąc że to jest ładne bo tobie się podopba i zaprzeczając faktom że gra jest stara a grafika się nie poprawia pokazujesz swoje zaślepienie.

Nie wszyscy mają cierpliwość dojść do lokacji o których mówisz ponieważ przynajmniej jak twierdzisz na początku trzeba wyżynać świniaki. Później też są zwierzęta tylko silniejsze, widziałem dzikie koty. Więc można siekać w lasach tylko co jakiś czas trzeba się przemieścić. A nie wszyscy mają cierpliwość to robić w tym różowym lesie wśród różowych elfów no i jednego niebieskiego :lol:

Nastepną śmieszną rzeczą było jak musiałem przez pół lasu gnać jako duch do swojego ciała.No i z tego co wiem nie można grać z ludźmi z całego świata tylko z regionem, a żeby zmienić realm tez trzeba zapłacić lub stworzyć nowa postać. W gw zmieniam dystrykt i mogę grac z kim chce.

Problem z wow polega na tym że ja gram w GW kiedy chce, gracze z wow bulą kasę i potem siedzą cały dzień żeby to wykorzystać to za co płaca bo co, zapłaci i nie będzie grał to świadomość wywalonej kasy w błoto, po roku czasu jak już ma postać to nie przestanie grać bo to strata kasy powiedzmy 1200 przez dwa lata, i to jest właśnie ten sukces, niewolnicy wowa którzy już poprostu nie moga przestać, niezależnie jaka gra by się nie ukazała oni i tak będą siekać w to bo władowali tyle kasy że aż żal dolne plecy ściska przestać :D, widziałem jak kolesie płakali gdy była przerwa techniczna że nie mają domu że siedzą od dwóch dni po 14 godzin odświeżając stronę coby może się serwer pojawił.

Czyli tym zdjęciem ośmieszyłem wowa? przecież to jest postać z WOW wiec o co chodzi?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Face Dancer widać że jesteś zaślepiony wow, wysokie opłaty świadczą o tym że jeżeli nie będziecie bulić wasze serwery padną bo blizzard ich wam niezasponsoruje.

Toś rzeczywiście powiedział. Jedyny Obiektywny walczy z bandą Zombie grających w WoWa. Naprawdę mnie rozbawiłeś. Jednak jeśli chce oglądać błazenadę to włączam tv i patrzę na polityków, a nie piszę na tym forum. Twoje argumenty opierają się jedynie na tym "bo ja tak mówię i tak ma być". Wydoroślej trochę i zrozum, że nie każdy musi lubić to co ty.

spójż chociażby na glebę po której biegasz ubity kanciasty plac z namalowanymi roślinami i mówiąc że to jest ładne bo tobie się podopba i zaprzeczając faktom że gra jest stara a grafika się nie poprawia pokazujesz swoje zaślepienie.

Powiem krótko. Ta twoja kanciasta gleba, czy ogólnie grafika jest dla mnie w porządku. Wyraźnie napisałem w poprzednim poście, że dla mnie grafika jest łądna, ale chyba masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem. Jeśli tylko grafika się dla ciebie liczy to graj dalej w GW, ale ty zachciałeś sobie urządzić krucjątę i mieczem przekonywać pogan Warcraftowców. Dla mnie jak już mówiłem wcześniej liczy się cała otoczka. Bardziej interesuje mnie granie w dobrze znanym i lubianym świecie Azeroth niż zapoznawanie się z nowym w GW.

Nie wszyscy mają cierpliwość dojść do lokacji o których mówisz ponieważ przynajmniej jak twierdzisz na początku trzeba wyżynać świniaki.

Nie mówiłem, że WoW jest grą dla wszystkich. Jeśli kupisz grę, a kosztuje ona teraz bodajże 80 zł(140 razem z dodatkiem) to masz 30 dni darmowe. Twój argument o wyciąganiu kasy jest daremny, bo przez te 30 dni jakąś opinię o grze można sobie wyrobić. Ja kupuję karty 60 dniowe i nie gram bez przerwy jak jakiś maniak.

Nastepną śmieszną rzeczą było jak musiałem przez pół lasu gnać jako duch do swojego ciała.No i z tego co wiem nie można grać z ludźmi z całego świata tylko z regionem, a żeby zmienić realm tez trzeba zapłacić lub stworzyć nowa postać. W gw zmieniam dystrykt i mogę grac z kim chce.

No nie wiem czy to tak śmieszne. Mnie to bardziej irytuję dlatego staram się nie ginąć :D . Nie wiem w czym przeszkadza ci granie tylko z regionem - czyli Europą. Jeszcze tylko brakowałoby mi hord biegających Amerykanów i Azjatów :twisted: . Postać tworzę w krainie i nie widzę potrzeby jej później przenosić, ale przecież każdemu opowiada co innego i ja to szanuje. W sumie to nareszcie jakieś merytoryczne argumenty co do rozgrywki.

Problem z wow polega na tym że ja gram w GW kiedy chce, gracze z wow bulą kasę i potem siedzą cały dzień żeby to wykorzystać to za co płaca bo co, zapłaci i nie będzie grał to świadomość wywalonej kasy w błoto, po roku czasu jak już ma postać to nie przestanie grać bo to strata kasy powiedzmy 1200 przez dwa lata, i to jest właśnie ten sukces, niewolnicy wowa którzy już poprostu nie moga przestać
Ano, cóż poradzić? Mnie tacy ludzie zawsze dziwili, ale to dopiero są maniacy. Ja sobie pogrywam głównie w weekendy, a przez większość tygodnia zajmuje się bardziej realnymi sprawami. Nawet jeśli nie uda mi się w tygodniu zagrać to nic. Świat się nie zawali. Poza tym nie uważam tego za pieniądze wywalone w błoto, bo w założeniu gra ma dostarczać rozrywkę i z zadania się wywiązuje.
Czyli tym zdjęciem ośmieszyłem wowa? przecież to jest postać z WOW wiec o co chodzi?

Krótko , bo widzę, że znowu nie załapałeś. Z jednej strony pokazujesz postać, która jest dobrze odziana i uzbrojona, a z drugiej słabego pajaca. Czemu ma służyć to porównanie? To tak jakbym włączył GW i ubrał się jak ostatni błazen. Pokazałeś jednak kolejny argument za WoWem. Mianowicie jest to spora dawka humoru jakim przepełniona jest gra. Mnie takie połączenia bardzo się podobają.

PS Dobra ja kończę dyskusję, żeby nie zaogniać sporu. Przedstawiłem swoją opinię, powiedziałem czemu gram i tyle. Jak się nie podoba to nic nie poradzę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co mnie obchodzą jakieś rajdy ja na ekranie widze to co widzę i zniechęca mnie to, a Ty nie podajesz żadnych faktów na tak tylko to że gra ma 90000000 milionów graczy i lubisz płacić 600 miesioęcznie.

Faktem jest, że ta gra podoba się dziewięciu milionom ludzi, którzy chcą za to płacić, co wydaje się dla ciebie być jakimś grzechem. Faktem jest, że grafika w World of Warcraft, choć nie jest lepsza (czyt. bardziej nowoczesna) od tej w Guild Wars, to niektórym nie przeszkadza w nią grać. Faktem jest, że postacie na wyższych poziomach różnią się od siebie całkiem znacznie. Faktem jest, że zadania nie sprowadzają się jedynie do "zabij dziesięć świń", co zostało już przez kogoś bardzo ładnie wytłumaczone. Jeśli nie widzisz tych faktów, to zastanów się kogo nazwiesz ślepcem.

Fanatykiem GW tez nie jestem, gram w bardzo dużo gier po sieci

Spytaj się dowolnego uzależnionego o to, czy jest uzależniony od [tu wstaw ulubioną używkę danej osoby].

jednak jeżeli mi napiszesz że grafika jest lepsza choćby w nowym cod4 nie będę zaprzeczał że nie jest, tak jak wy próbujecie to udowadniać spójż chociażby na glebę po której biegasz ubity kanciasty plac z namalowanymi roślinami i mówiąc że to jest ładne bo tobie się podopba i zaprzeczając faktom że gra jest stara a grafika się nie poprawia pokazujesz swoje zaślepienie.

Nikt nie udowadnia przecież, że grafika w World of Warcraft jest lepsza od tej z Guild Wars. Do tej pory wszyscy stwierdzili - jeśli czegoś nie pominąłem - że odpowiada im ów "ubity kanciasty plac z namalowanymi roślinami" i dla nich jest on całkiem ładny. O wyższości jakości grafiki WoWa nad GW nikt tu raczej nie wspominał, ale jeśli tak - poproszę o stosowny cytat.

Nastepną śmieszną rzeczą było jak musiałem przez pół lasu gnać jako duch do swojego ciała.

Rozsądniej wybieraj swoje cele.

Problem z wow polega na tym że ja gram w GW kiedy chce, gracze z wow bulą kasę i potem siedzą cały dzień żeby to wykorzystać to za co płaca bo co, zapłaci i nie będzie grał to świadomość wywalonej kasy w błoto, po roku czasu jak już ma postać to nie przestanie grać bo to strata kasy powiedzmy 1200 przez dwa lata, i to jest właśnie ten sukces, niewolnicy wowa którzy już poprostu nie moga przestać, niezależnie jaka gra by się nie ukazała oni i tak będą siekać w to bo władowali tyle kasy że aż żal dolne plecy ściska przestać , widziałem jak kolesie płakali gdy była przerwa techniczna że nie mają domu że siedzą od dwóch dni po 14 godzin odświeżając stronę coby może się serwer pojawił.

Mógłbyś z garstki maniaków nie robić ogółu ludzi grających w World of Warcraft? Dziękuję. Maniacy są wszędzie, niektórzy nawet chwytają za broń, ale gdyby rzeczywiście gracze robili to dlatego, że grali "w te brutalne gry komputerowe", to codziennie na ulicach ginęliby ludzie. Tworzysz kolejny mit. Tymczasem w World of Warcraft grają osoby różnych wyznań, narodowości oraz wieku i niektórzy siadają najwyżej raz w tygodniu do gry, resztę czasu poświęcając pracy, rodzinie etc. etc.

Argument pieniężny jest ciekawy. Co takiego cię razi w tym, że dziewięć milionów ludzi lubi grać i wydawać za to pieniądze? Za twoje chyba nie grają? A może po prostu denerwuje cię sam fakt, że ktoś chce, żeby mu zapłacić za grę w internecie?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te 8 milionów graczy WoW'a to fani którzy grali we wszystkie części i przeczytali wszystkie książki. Większość z nich to świry uważające że jak nie zagrają w WoW'a to popełnia straszliwą zbrodnię :shock: ...Dlatego w to grają-Z PRZYMUSU I SYMPATII DO WoW'a

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te 8 milionów graczy WoW'a to fani którzy grali we wszystkie części i przeczytali wszystkie książki. Większość z nich to świry uważające że jak nie zagrają w WoW'a to popełnia straszliwą zbrodnię :shock: ...Dlatego w to grają-Z PRZYMUSU I SYMPATII DO WoW'a

Taak ? A możesz to udowodnić ? Proszę mi tu podać jakiś dowód, że 3/4 graczy w WoWa to fanatycy którzy muszą grać bo są uzależnieni... póki co chrzanisz głupoty nie wiedząc o czym mówisz. Grałem w WoWa przez rok i spotkałem może 2 albo 3 ludzi którzy mieli prawdziwego świra, ale to jednoski... nawet jak na każdym serveże jest po pare/parenaście takich osób to takim totalnych maniaków będzie pare setek góra tysiąc (Korea robi swoje :D) a nie 8 milionów.... tak jest najłatwiej powiedzieć "skoro gra mi się nie podoba to znaczy, że ci którym się podoba to fanatycy"... co post to większy popis dziecinady z twojej strony.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A każda odpowiedź to popis typu ''mam 20 lat więc muszę być sztywniak i udawać poważnego''. Zmień się, bo przykry jesteś człowieku.

Chlopcze przykra to jest, ale Twoja wypowiedz. Zrozum, ze WIEKSZOSC ludzi grajaca nie jest maniakami Warcrafta!!! Swir? Nie wiem kogo nazywasz swirem, ale Twoje wypowiedzi tez nie sa na poziomie... "Taaaaa, mam 20 lat i musze zgrywac sztywniaka i nie pokazac, ze GRAM w WoWa". Rotfl... Zastanow sie co mowisz.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A każda odpowiedź to popis typu ''mam 20 lat więc muszę być sztywniak i udawać poważnego''. Zmień się, bo przykry jesteś człowieku.

Nie próbuj zmieniać tematu. Pokaż mi dowody, że większość spośród ośmiu milionów graczy World of Warcraft to świry. Nie powinno to być przesadnie trudne. Skoro jesteś tego taki pewien, to i dowodów musi być sporo. Nie zostawiaj mnie w ignorancji.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koleś, nie napisałem że całe 8 milionów tylko że większość z graczy. Więc nie pitol mi tu i nie przekręcaj tego co powiedziałem. Podobno tutaj mamy warażać swoje opinie a nie dymać każdego na chama i łapać za słowa. Niech Wam będzie że chzraniłem ale ja swoje wiem. I możecie mnie w rowa cmoknąć.

Pzdr

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oficjalnie cię ostrzegam, Lotharus, że za takie chamstwo zaraz wylecisz z tego forum. Nie mam nic do twojego zdania na ten temat (chociaż ewidentnie bredzisz, ale masz swoje zdanie), ale już cmokanie w rowa bardzo mi się nie podoba. To kulturalne forum i takich stwierdzeń tu nie chcemy. Przemyśl to.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koleś, nie napisałem że całe 8 milionów tylko że większość z graczy. Więc nie pitol mi tu i nie przekręcaj tego co powiedziałem.

Mój przyjacielu, przecież napisałem:

Pokaż mi dowody, że większość spośród ośmiu milionów graczy World of Warcraft to świry.

Czytaj uważniej następnym razem.

Podobno tutaj mamy warażać swoje opinie a nie dymać każdego na chama i łapać za słowa.

Jeśli coś mówisz, to się nie dziw, że niektórzy chcą - wredne chamy - zobaczyć dowody na poparcie twojej teorii. Wciąż na nie czekam. Ale coś mi mówi, że się nie doczekam. Nikt tu nie ma zamiaru wierzyć ci na słowo.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...