Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kabura

World of WarCraft+dodatki

Polecane posty

85 złotych monet kosztuje trening petów... Nie mam szans tyle uzbierać, zwłaszcza że dzisiaj kończy mi się abonament tongue_prosty.gif. Cóż, mój Cerberuś się nie wykaże, ale mam już jakiś cel po przedłużeniu abonamentu.

Cdaction, w dniu premiery MoP, napisał, że Blizz umieścił streszczenie wydarzeń z Wowa ale ja tego nie mogę znaleźć. Wiecie, gdzie to może być?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

85 golda to wcale nie jest taka fortuna. Wystarczy wiedzieć jak zarabiać. Teraz wprawdzie większość ludzi koncentruje się na kontencie MoPa, ale przypuszczam, że zbierając skałki miningiem można je spokojnie sprzedać w domu aukcyjnym po przetopieniu na sztaby za całkeim pokaźną sumkę. Tak samo skóry ze skinningu czy roślinki z herbalismu. Najlepiej sprzedawać je w stackach po 20. Wtedy najszybciej schodzą.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gold w WoW nie jest strasznie cenny, pamiętam, że stack nowych minerałów w Cata sprzedawałem za kilkadziesiąt sztuk złota tongue_prosty.gif Ogólnie najbardziej opłaca się nauczyć dwóch profesji zbierackich (najlepiej mining i skining) i sprzedawać wszystko. Zapaleni crafterzy z nadmiarem złota potrafią dużo wydać na matsy.

P.S. Lol, reklamy nam już się wkradły do postów...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poczekam na recenzje CDA. W redakcji pewnie już mało ludzi gra w WoWa, więc recenzja powinna być bardziej krytyczna, niż podczas premiery TBC.

Recenzja WoWa, to dla mnie głupota. Jak można ocenić cały dodatek, skoro dopiero pod jego koniec można stwierdzić czy Blizzowi się udał, czy też nie.

Jeżeli chodzi o mnie, dalej twierdzę, że pandy są ogromnym minusem i póki co, są jedyną wadą. Wszystko inne jest naprawdę świetne. Zadania robi się z przyjemnością, muzyka jest piękna (ścieżka dźwiękowa od EK już siedzi w mojej wieży), a same krainy są naprawdę zrobione bardzo szczegółowo. Jeżeli Blizzardowi uda się utrzymać ten poziom to można stwierdzić, że nauczył się sporo po Cata, który jedynie był dobry na początku.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy rasa ma jakieś większe znaczenie w WoW'ie? Zrobiłem sobie Blood Elfa Warlocka i zastanawiam się czy to dobre połączenie. Grać zacząłem na świecie Burning Legion, ponoć gra na nim najwięcej polaków i tu też mam wątpliwości bo parę razy przeczytałem, że serwer nie jest przyjazny dla nowych graczy choć nie o końca wiem co to ma znaczyć.

Jeszcze jedno, jak gram sobie teraz na Starterze, a później kupię pełną wersję (np. ten WoW All in One) to konto i postacie zostaje tylko dostaję upgrade konta, tak?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każda rasa ma pewne bonusy do pewnych statystyk i tym podobne. Jak planujesz grać jak profesjonalny gracz, który z kalkulatorem w ręku i z włączonymi poradnikami, ma zamiar wycisnąć ze swojej klasy tyle ile może, to faktycznie, wybór rasy wtedy ma znaczenie. Jeżeli jednak chcesz być przeciętnym graczem, takim jakim na przykład jestem ja, to kieruj się tym, kto Ci się podoba.

Burning Legion, z jednej strony dobry wybór, bo nie będziesz mieć problemów ze znalezieniem towarzystwa, gildii (jeżeli nie jesteś w żadnej, to mogę Cię zaprosić do mojej, daj mi tylko znać w grze) i ogólnie rynek jest żywy. Z drugiej strony...gdzie dużo Polaków, tam i gra nie jest zbyt kulturalna.

A co do ostatniego pytania, tak. Nic Ci nie zniknie, sam tak zaczynałem z WoWem, tylko wtedy miałem na grę 10 dni (a po 3 kupiłem pełną wersje).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mimo wszystko wybór rasy warto oprzeć nie tylko na upodobaniach względem wyglądu, ale też umiejętnościach rasowych.

Ja na przykład wybrałem Worgena, bo wiedziałem, że będę korzystał ze skinningu (chociaż teraz zastanawiam się nad wyrzuceniem go). Dodatkowo Worgeni mają +1% szansy na trafienie krytyczne i do tego fajnie wyglądają.

Podczas tworzenia postaci zastanawiałem się też nad krasnoludem, który ma bonus do archeologii i potrafi zrzucić z siebie wszystkie trucizny i choroby oraz wrzucić sobie buffa -10% obrażeń na parę sekund.

Różne rasy mają też różne statystyki startowe, ale ich różnica na maksymalnym levelu jest jednak dość mało istotna.

Właśnie wczoraj zacząłem zwiedzać trzecią już krainę w Pandarii i muszę powiedzieć, że prezentują się one bardzo ładnie. Denerwuje mnie jednak "fazowanie" questów znane chociażby z lokacji startowej DK, co z jednej strony jest fajne, bo pozwala zmienić kawałek mapy, ale z drugiej powoduje, że gracze z różnych faz nie widzą się na wzajem przez co możemy się natknąć na "znikające" nam z przed oczu skałki rudy. Nie pozwala to też na pomaganie w questach, które już skończyliśmy osobom znajomym.

Najbardziej w Pandarii zdenerwowało mnie jednak to, że musiałem obniżyć detale, gdyż fpsy spadały mi do ~15. Musiałem przez to wyłączyć nową opcję SSAO i obniżyć trochę gęstość trawy i teraz gra śmiga. Mam nadzieję, że poprawią jeszcze optymalizację, bo na moim komputerze nie powinno to powodować takiego spadku fpsów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WoW ma sens tylko w opcji FTP. Raz na wakacje kupiłem abonament (w miesiąc i 5dni wbiłem nim 85lvl i przez 2 pozostałe miesiące nie bylo tam prawie niczego do roboty). Raidy to tylko takie większe dungeony, często równie nudne co ich mniejsze odpowiedniki. A pojedynki pvp znudziły mi się już po 2 tygodniach = został mi tak ok miesiąc. Przez ten czas poekspiłem kilka innych swoich postaci DeathK na 67lvl i człowieka woja na 60lvl. Miśki pandy chętnie by nabył tylko zwyczajnie nie widzę sensu wywalania 200zł na pre paida (120gra,80 abonament) skoro i tak wbiję 90lvl w tydzień i potem nie będzie nic do roboty poza pvp i farmieniem. 200zł=durna gierka którą przerobiono na kung fu pandę vs 200zł= [ciach]. Wolę drugą opcję a zamiast wowa o wiele lepiej wybrać tanki albo old republika (oczywiście FTP)

Daruj sobie takie porównania. - Bethezer

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli nie grałeś w MoPa to lepiej sie nie wypowiadaj. Cata było słabe i nie było nic do roboty, ale widać, że Blizzard się ogarnął i w MoPie jest już co robić po wbiciu max lvl. Polecam dodatek każdemu kto zrezygnował po cata, bo twórcy wrócili poziomem do czasów tbc/wotlk.

Płacz na WoWa będzie już zawsze. Gra nie jest już taka niesamowita jak kiedyś, ale dalej jest to kawał dobrego MMO (szczególnie po MoPie) a ludzie narzekają bo myślą że nowy dodatek=nowa gra gdzie wszystko się zmienia. No i zazwyczaj ludziom WoW się znudził (jak i każda inna gra kiedyś się znudzi), a jak w coś się nie gra to trzeba narzekać jakie to jest słabe i kiedyś było lepsze.

Najbardziej mnie śmieszą ludzie którzy zrobili LFR albo kilka battlegroundów i już narzekają że nie ma co robić :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gram od piątku, dzisiaj wbiłem 24lvl i muszę powiedzieć, że gra jest bardzo dobra. Niesamowicie wciąga, próbowałem Rifta, L2, kiedyś jeszcze GW1 i multum F2P ale mało która gra wciągnęła mnie po pierwszym wejściu, w WoWie od razu mam syndrom jeszcze jednego questa/dungeona. Gra się miło, Warlocka expi się przyjemnie nic tylko grać i już zbierać pieniądze na abonament oraz MoP'a :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@WhiteTemplar to widocznie słabo szukałeś, albo po prostu gra ci nie przypadła. Ewentualnie nie trafiłeś do dobrej gildii. Nawet w Cata było co robić po wbiciu 85 i położeniu Deathwinga. Można było (i dalej można) robić stare dungeony/raidy w celu zdobycia itemów do trasmogifikacji (zmiany wyglądu itemów), achievementów. Zbieranie wszystkich mountów, petów (teraz pokemonów xD). Wbijanie reputacji u wszystkich frakcji, aby zdobyć najlepsze enchanty i receptury do profesjii. Robienie starych daily z TBC i WotLKa. Wolisz PVP? Spoko, jest coraz więcej aren typu Battleground dodawanych w każdym dodatku, dodatkowo masz Areny 2v2, 3v3, 5v5 oraz Rated BG.

W WoWie można robić na prawdę wiele rzeczy. Trzeba mieć tylko chęci i fajną ekipę, która chętnie robi też rzeczy 4fun, a nie tylko 100% raid/pvp progress.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MoP naprawił to co Cata zniszczyła. Blizz wrócił do sprawdzonych rozwiązań z WotLK i dodał parę ciekawych, lecz nie rewolucyjnych dodatków. Instancje są świetne (scenario trochę są jednak nudne). Jest pełno daily questów, dużo gildii odżyło, coraz więcej ludzi widzę na serwerach (na BL cały czas jest pełno ludzi). Nawet levelowanie na niższych levelach zrobiło się jakoś bardziej pociągające. Może to ze względu na chęć dostania się do Pandarii swoją nową postacią. Ja swojego Huntera w CATA zostawiłem na 30 lvl, bo było nudno, a teraz codziennie wbijam parę leveli i niedługo dostanę się do Outlandów.

WoW ma szansę odżyć, tylko czy nie jest już za późno?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno nie jest to warte płacenia 100zł co 2 miesiące. Uważam że nadszedł najwyższy czas na to by gra przeszła na FTP (ważne by kolejne kilka milionów od nich uciekło to będzie szansa smile_prosty.gif).

1. Prepaid na 2 miesiące kosztuje 78 zł, nie 100 (chyba, ze ktoś kupuje w empiku...).

2. Przejście WoWa na F2P zniszczyłoby community i z pewnością nie zachęciło Blizzarda do częstszych content patchy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno nie jest to warte płacenia 100zł co 2 miesiące. Uważam że nadszedł najwyższy czas na to by gra przeszła na FTP (ważne by kolejne kilka milionów od nich uciekło to będzie szansa smile_prosty.gif).

Boże! Widzisz i nie grzmisz... Po czym wnosisz, że nadszedł czas na F2P? Oświeć mnie proszę...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przejście WoWa na F2P zniszczyłoby community i z pewnością nie zachęciło Blizzarda do częstszych content patchy.

Jakie znowu community? Topowe gildie mają swoje stare składy i z nikim innym się nie zadają, a motłoch przesiadujący na LFR/LFG i random bg to chyba najgorszy community jaki widziałem od czasów Tibii.

Boże! Widzisz i nie grzmisz... Po czym wnosisz, że nadszedł czas na F2P? Oświeć mnie proszę...

WoW nie oferuje niczego nadzwyczajnego i lepszego niż inne MMO, które przeszły na F2P. Nawet jeśli uznać go za dobrą grę, płacenia miesięcznego abonamentu zwyczajnie się nie opłaca.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WoW nie oferuje niczego nadzwyczajnego i lepszego niż inne MMO, które przeszły na F2P. Nawet jeśli uznać go za dobrą grę, płacenia miesięcznego abonamentu zwyczajnie się nie opłaca.

Problem w tym, że jest to tylko twoja opinia, a te 9 milionów graczy ma inne zdanie. WoW może nie oferuje niczego już takiego niesamowitego jak w dniu premiery, ale dalej jest to porządnie zrobione MMO i sam fakt ze utrzymuje się już tyle lat (i to przy tylu "bardzo dobrych" darmowych mmo) o czymś świadczy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno nie jest to warte płacenia 100zł co 2 miesiące.

1. Prepaid na 2 miesiące kosztuje 78 zł, nie 100 (chyba, ze ktoś kupuje w empiku...).

Niekiedy nawet 65 zł za 2 miesiące, zależy od aktualnego kursu dolara.

WoW nie oferuje niczego nadzwyczajnego i lepszego niż inne MMO, które przeszły na F2P. Nawet jeśli uznać go za dobrą grę, płacenia miesięcznego abonamentu zwyczajnie się nie opłaca.

Widać, że nie wiele wiesz na temat WoWa, albo bardzo pobieżnie się z nim zapoznałeś. Znam wiele osób, które zachwycały się innymi MMO, twierdząc że zastąpią WoWa, tymczasem przeważnie było tak, że po krótkim czasie od ich premiery - szybko wracali do WoWa (nawet po ostatnim Guild Wars 2).

Dlaczego się tak dzieje? Ponieważ WoW w przeciwieństwie do innych MMO oferuje wprawdzie to samo, ale lepszej jakości, bogatsze w szczegóły, i przedewszystkim o wiele ciekawiej niż inne gry tego pokroju. Spotkałem się również z opinią, że ma bardziej spójny i intensywniejszy klimat. Pozatym ponad 7 siedem lat po premierze a gra wciąż ma ponad 9 milionów graczy, gdzie inne MMO nawet nie osiagneły 1/3 z tego sukcesu.

Gry F2P wcale "darmowe" nie są, już nieraz ten temat był poruszany i jeżeli ktoś jest nastawiony na nieco więcej niż dostępne jest to w "darmowej" zawartości gry, to mikropłatności kosztować będą go jeszcze więcej niż 65-78 zł-owy abonament w WoWie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o GW2 pozwole się nie zgodzić, tą grę developerzy od zawsze zapowiadali jako "inne MMO" a nie WoW killer. I to się im udało, GW2 jest inne, świerze ale nie dla wszystkich. Tak więc porównywanie WoWa do GW2 albo GW2 do WoWa jest nie na miejscu bo te 2 gry mają wspólny tylko gatunek. Osobiście gram w GW2, WoWa darowałem sobie po Cata i wiem już że do niego nie wróce

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie znowu community? Topowe gildie mają swoje stare składy i z nikim innym się nie zadają, a motłoch przesiadujący na LFR/LFG i random bg to chyba najgorszy community jaki widziałem od czasów Tibii.

To Innominate, Signum i Accidentally dla jaj sobie szukają co jakiś czas nowych członków do rajdów? No chyba, że te gildie, które wymieniłem (i które robią pierwsze na serwerze wersje heroiczne) nie są dla Ciebie "topowe".

A zrobienie z WoWa darmowej gry, byłoby największym błędem Blizzarda.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby nie był dobry to by po prostu ludzie odchodzili, tak jak to się stało w cataclysmie. Gdyby cata miało jeszcze jeden patch na równie słabym (jak na wowa) poziomie, to pewnie kolejne 2-3 miliony by sobie odpuściło.

Wiadomo że WoW będzie tracić graczy, jest już po prostu za stary żeby móc przyciągnąć nowych do gry. Problem w tym, że dalej nie ma żadnego konkurenta który miałby jakieś szanse.

Jak już pisałem, WoW nie jest niesamowity, ale jest to dobre, porządnie zrobione MMO. Jedyne co sprawi że wow padnie to:

1) po prostu wszystkim się znudzi, w takim tempie MOŻE za parę lat

2) wyjdzie nowe MMO które będzie BARDZO dobre i przyciągnie graczy. Wiele tytułów próbowało, nikomu się nie udało bo na końcu zawsze wychodzi ze ta nowa gra jest też dobra, ale nie BARDZO dobra. Przykład to chociażby swtor, gw2 itd.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...