Skocz do zawartości
Gość kabura

Diablo (seria)

Polecane posty

Cytuj

No i się wyjasniło. Czyli niezgadzanie się, krytykowanie pomysłu, stwierdzenie, że mi pomysł nie pasuje dyskwalifikuje ów pomysł do rzucenia na żer na forum publicznym. Najlepiej jakby każdy przytakiwał i się zgadzał. I powstanie taki fajny mały echo chamber. Przykro mi, że nie udało się go stworzyć. 

I widzisz, znów nadinterpretujesz to co napisałem. Wyjmujesz zdanie z kontekstu całości postu i przekręcasz je na własny argument niczym Fakt czy jakiś Pudelek.

 To tylko potwierdza że nie warto kontynuować tej dyskusji.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Doman18
To po co kontynuujesz ? :)

Wracając... odnośnie tych sezonów. Myślicie, że wykombinują coś nowego? Jakieś nagrody?
Wcześniej były dodatkowe miejsca w skrzynkach (za dokonanie 2 podbojów). W sumie ten 9 sezon zacząłem też tylko po to, żeby zdobyć to miejsce, a tu klops.. Okazało się, że już w poprzednim sezonie wymaxowałem i w tym w sumie nie dostałem nic (pomijam te różne pierdółki).
Co więc będzie w sezonie 10 ?
Grać tylko po to, żeby grać ? Na listę wyników i tak się wpiszę (szacun, a może współczucie dla ludzi, którzy w kilka godzin po starcie sezonu wbijają już podboje :D)
 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up

Bo ktoś kto będzie go czytał może rzeczywiście pomyśleć że wycofałem się jak dzieciak z piaskownicy.

 

Dobra, bo mam pytanie w temacie. Nie grałem w Diablo 3, jakiś czas temu nosiłem się z zamiarem zakupu ale odechciało mi się. Teraz, w związku z wprowadzeniem mojej ulubionej klasy z D2 chętnie bym zagrał. Co prawda niedługo wychodzi PoE:Fall of Oriath ale D3 prędzej czy później po prostu muszę spróbować. Jak kupić w rozsądnych peniądzach? Czekać na battle chesta z Necrusem? Szukać po sklepach 3-paków podstawka+ros+necro ? Czy na razie ogrywać podstawkę z dodatkiem a Necro wgrać osobno gdy ceny spadną?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nekro to Twoja ulubiona klasa to odpowiedź sama się nasuwa.
W cenach bundli się nie orientuję - grę kupowałem przedpremierowo.
Dodatku jednak nie kupuję bo sama gra jako całość trochę mi się znudziła i nie widzę większego sensu inwestować w 1 ludzika - jest to moja osobista preferencja, bo nekro i tak nigdy mi się zbytnio nie podobał jako klasa.

Zaznaczyć jednak należy, że dla kogoś kto nie grał nigdy - warto.
Tym bardziej, że pewnie teraz cena ~ 100zł za podstawkę i RoS jest b.dobra (nie licząc nekro) i przełoży się na długie godziny (pewnie w granicach 500+ godzin, ograniu wszystkich klas w stopniu wymiatania na tormencie XIII - zacznie się powoli nudzić).
Oczywiście liczba ludzi online pewnie znacząco spadła od momentu premiery, ale nie powinno być problemu ze znalezieniem 3 randomowych osób do grania w coop. Tym bardziej, że część graczy wróciła z okazji "dodatku".
 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co to torment ale raczej nie interesuje mnie masterowanie, głównie chodzi mi o część fabularną i przejście jej kilkoma różnymi klasami. Bo nie kupuję gry tylko dla necro lecz ze względu na necro. Jak najbardziej z chęcią obczaję resztę klas (no może poza Barbem bo w D2 nigdy jakoś nie mogłem skończyć nim gry).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Torment XIII (Udręka XIII) to najwyższy poziom trudności możliwy do wybrania jeśli grasz fabułę, tryb przygodowy, szczeliny.
W głębokich szczelinach poziom trudności wzrasta wraz z wybranym poziomem trudności danej szczeliny i jest ograniczony tylko przez Twoje możliwości.

Jeśli chodzi jedynie o kwestię faularną to moim zdaniem w skrócie można ją opisać, że po prostu jest.
Siła diablo 3 polega na tym, że gra "właściwa" zaczyna się od 70lvl i wtedy zbieramy najlepszy gear i w nieskończoność wykonujemy głębokie szczeliny/zwykłe szczeliny solo/ze znajomymi (konfiguracja dowolna) coraz bardziej ulepszając gear.
Zazwyczaj jest jeden dominujący build w danym sezonie (każdy sezon przynosi zmiany w statystykach, efektach przedmiotów setowych) dzięki któremu najefektywniej mordujemy potworki.

Brzmi dennie, ale zabijanie potworków daje w tej grze frajdę. Jeszcze jak zastosujemy właściwy build to czuć prawdziwy power postaci - co też sprawia frajdę.. ale wiadomo - do czasu.

Reasumując - jeśli chcesz grać tylko i wyłącznie w trybie fabularnym to jak dla mnie troszkę szkoda czasu. Lepiej poświęcić go na farmienie w Path Of Exile.
Jeśli natomiast tryb fabularny potraktujesz jako jakiś tam dodatek - a skupisz się na mordowaniu zastępów potworów w szczelinach i głębokich szczelinach to tak - wtedy polecam. Czas do znudzenia znacząco się wydłuży.

  • Upvote 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W PoE właśnie mordowanie i kombinacje skilli tak długo mnie trzymały. Dlatego to jedna z nielicznych gier którą masterowałem i przeszedłem kilkoma postaciami przez wszystkie poziomy trudności. Tylko map już później nie robiłem.

Dobra, poszukam może na razie taniej oferty z battlechestem a później dokupię Necro. Dzięki.

Edytowano przez Doman18
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze wstydem się przyznaję, że nie wytrwałem we wcześniejszym postanowieniu i kupiłem Nekromantę. Ale moim zdaniem szału nie ma. Jakoś brak poczucia potęgi, jak się takim gra. Ani czary specjalnie mocne czy widowiskowe, ani horda sług specjalnie spustoszenia nie czyni. A jeszcze do tego dochodzi znacznie mniejsza liczba wyglądów zbroi - dotychczas klasy miały jakieś 10-12 wyglądów (pozostałość po czasach kilku zestawów na poziom 60), plus te dwa z RoS, które na wszystkich wyglądały identycznie. A nekromanta ma ich raptem 5 czy 6. Ogólnie takie mało pozytywne wrażenie, że to już bardziej dojenie graczy niż rozbudowywanie serii.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, XanderMorhaime napisał:

widowiskowe

Wg mnie wszystkie są widowiskowe, poza dwoma pierwszymi basicami, czyli kosą i kolcami. 

3 godziny temu, XanderMorhaime napisał:

da sług specjalnie spustoszenia nie czyni

Czyni czyni. 

3 godziny temu, XanderMorhaime napisał:

nekromanta ma ich raptem 5 czy 6

Do tego te z RoS wyglądaja meh. 

 

Osobiście czekam sobie teraz na sezon aby pograć na porządnie. Also - female necro animations > male necro animations. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj zamówiłem Battlechesta za 95zł z MExpert a w międzyczasie podjarany zainstalowałem startera. Po odpaleniu gry od razu mi się rzuciły mi się w oczy 4 "zgrzyty"

- od razu po wejściu na mapę zmieniłem język. WD brzmi bardziej jak Doctor a zdecydowanie mniej jak Witch. Reszta głosów polskich brzmi jak Ivona - jeden poziom intonacji, żadnych emocji. W angielskiej też nie ma szału ale jest WYRAŹNIE lepiej.

- gra jest mocno kreskówkowa - na screenach trochę to widać ale nie tak bardzo jak w realu. Teraz rozumiem wiele zarzutów pod względem słabszego klimatu w stosunku do pierwowzorów bo akurat ostatnio oglądałem gameplaye D2.

- "korytarzowość" map - myślałem że będzie trochę większa swoboda poruszania się po mapie, tak jak w D2. Nawet w PoE choć też leci się w I akcie po linijce to są odnogi do lokacji pobocznych z dodatkowymi zadaniami. Ale mam nadzieję że to kwestia I aktu.

- poziom trudności - ostatniego bossa I aktu ubiłem w kilkanaście sekund bez większego wysiłku. Zdecydowanie przesada, Andariel trzeba jednak było trochę pomęczyć, przygotować się, w PoE nawet Brutus sprawia o wiele więcej kłopotów, nie mówiąc o Syrenie. 

Reszta ok, bez efektu "wow" jak to miałem w przypadku przechodzenia po raz pierwszy PoE ale trzyma poziom. Pierwszy akt przeszedłem oczywiście WD i zacząłem z ciekawości czarodziejką (nie dokończyłem bo programator czasowy wyłączył mi internet xD) i ta druga to raczej nie mój styl gry. Szkoda bo w D2 z novami grało mi się arcyprzyjemnie. Tak samo zamrażającą czarownicą w PoE. Jestem ciekaw jeszcze Demon Huntera - w D2 bardzo przyjemnie mi się grało Assasynką z pułapkami.

Oczywiście to tylko wstępne przemyślenia a nie jakaś ocena gry bo to ledwie początek.

PS. Z plusów zdecydowanie różnorodność potworów a raczej wpływ różnorodności na taktyki ataku. Wydaje mi się że jest wyraźnie większa niż w przyadku innych gier hns w które grałem.

Edytowano przez Doman18
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o poziom trudności to wszystko poniżej Tormenta to jest kpina, a nie poziom trudności. Przechodzisz z palcem w nosie.

Z mapami jest pół-na-pół raczej, wydaje się że jest tyle samo otwartych co korytarzowych.
Pamiętaj, że w trójce buildy robi się w oparciu o posiadane przedmioty legendarne/setowe które boostują daną umiejętność.
Co do grafiki i cukierkowatości to niestety masz rację. Nie ma już tego klimatu co w jedynce i dwójce. Brak płonących krzyży itp. a paleta kolorów jest straszne wyblakła (brak tej soczystej czerwieni z dwójki) 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, Rennard napisał:

Co do grafiki i cukierkowatości to niestety masz rację. Nie ma już tego klimatu co w jedynce i dwójce. Brak płonących krzyży itp. a paleta kolorów jest straszne wyblakła (brak tej soczystej czerwieni z dwójki) 

Z ust mi to wyjąłeś. Znów odniosę się do PoE gdzie wizyta w podziemiach Lunaris Temple gdzie siedzi Piety zostaje w głowie na długi czas. Stosy nagich ciał, baseny krwi a przede wszystkim jęki konających i torturowanych. Nawet nie przypuszczałem że w grze izometrycznej można osiągnąć taki poziom ... hmm ... horroru?

No ale się nie dziwię. Blizz chciał zmaksymalizować zyski więc wyciął mrok, zrezygnował z takich elementów okrucieństwa,przemocy i horroru bo nie dostałby PEGI 16 i zrobił przyjemną graficzkę żeby rodzice bez oporów zgadzali się na prośby dzieciaków o kupienie gry. P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Doman18 napisał:

od razu po wejściu na mapę zmieniłem język

J Polski w większości gier blizza woła o pomstę do nieba. 

6 godzin temu, Doman18 napisał:

Teraz rozumiem wiele zarzutów pod względem słabszego klimatu w stosunku do pierwowzorów bo akurat ostatnio oglądałem gameplaye D2.

Zabawna sprawa, bo D2 było równiez odsądzane od czci i wiary za swój "jasny" klimat czyli kompletny brak klimatu względem pierwowzoru. 

6 godzin temu, Doman18 napisał:

"korytarzowość" map

Są takie i takie. Niektóre to przerywniki między lokacjami a inne są dość otwarte. W pierwszym akcie masz tego trochę, przed cmentarzem, po cmentarzu chociażby. 

6 godzin temu, Doman18 napisał:

poziom trudności - ostatniego bossa I aktu ubiłem w kilkanaście sekund bez większego wysiłku. Zdecydowanie przesada

Dlatego poziomów trudności masz około 20. 

2 godziny temu, Rennard napisał:

Nie ma już tego klimatu co w jedynce i dwójce. Brak płonących krzyży itp. a paleta kolorów jest straszne wyblakła (brak tej soczystej czerwieni z dwójki) 

Serio? Porównaj sobie screeny z d2 i d3. I jak to możliwe, że grafika jest bardziej cukierkowa skoro ma wyblakłe kolory względem poprzednich części? 

2 godziny temu, Doman18 napisał:

Stosy nagich ciał, baseny krwi a przede wszystkim jęki konających i torturowanych

Lochy Leorica się kłaniają. 

2 godziny temu, Doman18 napisał:

Blizz chciał zmaksymalizować zyski więc wyciął mrok, zrezygnował z takich elementów okrucieństwa,przemocy i horroru bo nie dostałby PEGI 16 i zrobił przyjemną graficzkę żeby rodzice bez oporów zgadzali się na prośby dzieciaków o kupienie gry

Tinfoil hat.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po wpisaniu Leorics dungeons nic ni znalazłem ale znalazłem gameplaye z Halls of Agony które wydają się być zbliżone i nadal zdecydowanie nie mają porównania do tego (w filmiku wsłuchajcie się w odgłosy) :

A, no i żeby nie było że to tylko moje widzimisię.

http://steamcommunity.com/app/238960/discussions/0/648811670529350765/maxresdefault.jpg

Edytowano przez Doman18
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@aliven To nie jest żadna teoria spiskowa, że developerzy decydują się na taki a nie inny wygląd gry, żeby była dostępna dla jak najszerszego grona odbiorców. 
Może źle się wyraziłem jeżeli chodzi o ta cukierkowość. Kolory w D3 są bardziej pastelowe, przyjemniejsze dla oka niż ostre barwy, które były w D2. Może wpływ na różnicę w odbiorze ma to, że D1 i D2 miały niższą rozdzielczość przez co widoczna była większa pikseloza, a co za tym idzie wszystko było bardziej wyostrzone. Ale sam design świata też ma tutaj dużo do powiedzenia, poprzednie części zwracały się bardziej w stronę dark fantasy (książki w Diablo 1, wszechobecne płonące krzyże i pentagramy) gdzie trójka poszła bardziej w stronę hm... czegoś mniej poważnego? Ciężko to określić, ale całość była bardziej zabawna niż mroczna jak poprzednie części. przykłady - Shen, stałe nagabywanie przez WIELKICH ZŁYCH BOSSÓW (uh jaki to ja jestem zły i to że wyciąłeś w pień moją armię nic nie znaczy, bo mam jeszcze inny plan hehehe) Dużo zmieniła też taka sobie muzyka (w porównaniu do poprzednich części)

  • Upvote 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Rennard napisał:

poprzednie części zwracały się bardziej w stronę dark fantasy (książki w Diablo 1, wszechobecne płonące krzyże i pentagramy)

Może dla kogoś to dark fantasy. Dla mnie to takie samo dark jak dzieciaki emo z ostrym makijażem. Takie coś wywołuje u mnie jedynie śmiech politowania. Jasne, jak byłem pacholęciem to mi się podobało, takie mroczne. 

7 godzin temu, Rennard napisał:

Ciężko to określić, ale całość była bardziej zabawna niż mroczna jak poprzednie części.

Czyli wolisz "lol you are mad king now" z jedynki od wglądu w psychikę Leorica jaki mamy w trójce? 

Niektóre rzeczy sa nietrafione IMO (Maghda) ale klimat jest znacznie lepszy niż w D2. Zresztą dla mnie klimat D2 kończył się wraz ze śmiercią Andariel. Potem było IMO tylko gorzej, poza cinematicami, które były i są genialne. 

W D3 też uważam, że pierwszy akt ma najlepszy klimat. Choć doceniam również piąty akt, czego niestety nie mogłem powiedzieć o Harrogath. 

7 godzin temu, Rennard napisał:

przykłady - Shen

Zarówno Shen jak i Krzyżak towarzysz mają ciekawszą historię od 3 części Diablo razem wziętych. Robiłeś ich questy do samego końca?

Jeżeli chodzi o gadki to nie zapominajmy o nieśmiertelnym "Ale tu strasznie śmiercią śmierdzi" Barbarzyńcy, gdy wchodził do więzienia w D2, wygłoszone tonem zgorszonej starszej panny. Albo, z furią pięciolatka "Zamkniete!" po kliknięciu na skrzynkę bez klucza. Taki ciężki i poważny klimat. 

Nie grałem nigdy po angielsku w D2 ale w D3 gra zyskała dużo po zmianie języka na angielski. Może to wina dubbingu ale to były czasu Baldursów, gdzie dubbing był lepszy od oryginału. Zanim Blizz się zeszmacił w tej kwestii. 

Fun fact - Diablo po angielsku nie brzmi jak kretyn. 

7 godzin temu, Rennard napisał:

nagabywanie przez WIELKICH ZŁYCH BOSSÓW

Ja nigdy nie twierdziłem, że fabuła jest dobra w D3. Ja ją wręcz wyśmiewałem. W dwójce była lepsza, ale głównie przez to, że to było coś nowego dla mnie. 

 

7 godzin temu, Rennard napisał:

taka sobie muzyka (w porównaniu do poprzednich części)

Szczerze to pamiętam jedynie początkowe takty zaraz po stworzeniu postaci i w menu. 

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie akurat pierwszy akt D2 był raczej nudnawy - szarobure pustkowia i czasem jakieś drzewo czy kamień, ogólnie nic specjalnie się nie dzieje. Już tam wolałem biegi po pustyni w akcie drugim. Ale fakt, akt piąty z przebijaniem się przez fortyfikacje był całkiem, całkiem.

Ja tam jednak obstaję przy tym, że DLA MNIE umiejętności nekromanty nie dają jakichś super fajerwerków, ani też ta horda szkieletów nie wydaje się być specjalnie pożyteczna. Może to kwestia tego, że nadal nabijam poziomy, a nie staram się o skompletowanie zestawu... ale po prawdzie jakoś nie mam serca do D3 po nabiciu maksymalnego poziomu i ukończenia kampanii. Ot, czasem może skoczę pozbierać składniki, ale jakoś mnie nie bawi kombinowanie z zestawami.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, XanderMorhaime napisał:

Ja tam jednak obstaję przy tym, że DLA MNIE umiejętności nekromanty nie dają jakichś super fajerwerków, ani też ta horda szkieletów nie wydaje się być specjalnie pożyteczna.

Okej. 

1 godzinę temu, XanderMorhaime napisał:

Może to kwestia tego, że nadal nabijam poziomy, a nie staram się o skompletowanie zestawu... ale po prawdzie jakoś nie mam serca do D3 po nabiciu maksymalnego poziomu i ukończenia kampanii.

Dlatego ja czekam na sezon gdzie pierwszy zestaw dostanę za free by się móc zacząć bawić. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może szybciej byłoby wyfarmić seta z shardów.
Za rifta 65-70 dostaje się już ze 250-300 odłamków.. kilka takich biegów i masz uzbierane ich koło 1000.
A to już pozwoli na wykupienie u kadali kilkunastu elementów armora..
Tylko tak.. trzeba się przemóc i znowu coś pofarmić :)

Opcja z sezonami jest dla leniuszków :) ..... no albo dla osób, które szanują swój czas :)
 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, AdeKK napisał:

To może szybciej byłoby wyfarmić seta z shardów.

Najszybciej to jest w kostce za upgrade zółtego itemka. Tylko deaths breath leci jak złoto. 

10 godzin temu, AdeKK napisał:

Tylko tak.. trzeba się przemóc i znowu coś pofarmić

Nie znosze farmy dla farmy czy grindu dla grindu. Może to brzmi dziwnie ale dzięki temu lubię sezony. Bo staram się coś wymaksowac od nowa, nową postacią. 

Zresztą necro i tak będę kasował bo bardziej mi się podobają damskie animacje. 

Dodatkowo season challenge są dla mnie motywacją. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z kolei już od gdzieś 3 sezonów mam ich dość, bo nie dość że trzeba wszystko robić na nowo, to właściwie to samo. Nadchodzący sezon 11 odbębnię tak o, dla zasady, bo nic tam ciekawego nie ma. Jakiś wężyk jako zwierzak i jakaś dziwna ramka portretu niezbyt mnie przekonują bym nabijał paragony. Zajmę się moją niesezonową Łowczynią demonów za ten czas. No i planuję zaopatrzyć się w nekromantę, a nim chociaż może trochę pogram na sezonie. Zawsze to coś nowego. No i fajny kolor skrzydeł można upolować dla nekromantów, więc pewnie tym się zajmę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i dotarliśmy do trzynastego sezonu w Diablo III, który przez wielu fanów miał być wyjątkowy, no i taki jest, tyle że nie w pozytywnym znaczeniu. To, z czym wyskoczył Blizzard jako nagrody za sezon to jakaś kpina: https://eu.battle.net/d3/pl/blog/21534734
Takich miśków to jest już ze dwie sztuki, tyle że nie z taką teksturą, a jakaś anielska ramka to moim zdaniem kolejna kpina, która powinna być na jakimś PST, a nie oficjalnie (to może być spoiler, więc ostrzegam przed odwiedzaniem: https://media-diablofans.cursecdn.com/attachments/22/214/2-4-p2-items-portraits.jpg, to ramki, które w większości wykorzystano, a reszta czeka na kolejne sezony). Dalej też nie jest lepiej - podboje to kopiuj wklej poprzednich sezonów i nie widzę sensu produkowania się z nimi (ok, może świeższym graczom kolejna zakładka w skrytce na graty się przyda, ale weteranom niekoniecznie, bo niby co tam nowego chować). Smutno, że tytuł który był prekursorem gatunku kończy w taki sposób. Poza tym Blizz by się wstydził odstawiać takie coś fanom, bo stać ich na to, by przyciągnąć graczy chociaż na sezon, ale widocznie im na tym nie zależy. :icon_cry:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...