enki Napisano Maj 17, 2009 Zgłoś Share Napisano Maj 17, 2009 Anioły i demony Zomg, Dan Brown to przeżytek! ...mógłby powiedzieć ktoś, sięgnąwszy wcześniej do słownika współczesnej polszczyzny. Od czasu wydania "Aniołów i demonów" oraz "Kodu Leonarda da Vinci" jakby o nim przycichło. Wszelkie kontrowersje przedyskutowano, część egzemplarzy spalono i sprawa rozeszła się po kościach. Świat nadal stoi, a Brown rozpala w kominku banknotami. I oto Ron Howard po raz drugi powraca do jego książki, tym razem ekranizując tę wcześniejszą (mówi się, że lepszą) - "Anioły i demony". W rolę Roberta Langdona ponownie wciela się Tom Hanks, w tej odsłonie na złamanie karku przemierzając kolejne kościoły i kaplice Rzymu. Towarzyszy mu przy tym Vittoria Vetra, włoska naukowiec z CERN-u grana przez Ayelet Zurer (to ta wredna terrorystka z "8 części prawdy"). Ewan McGregor wciela się w rolę kamerlinga Carlo Ven... wróć! Particka McKenna (podejrzewam, że nazwisko postaci zmieniono z uwagi na pochodzenie aktora), a gburowatego szefa Gwardii Szwajcarskiej Richtera gra mistrz gburowatości Stellan Skarsgard. Dobrze pamiętam jak te kilka lat temu czytałem obie książki, każdą pochłaniając w dwa wieczory. Pamiętam, jak poza śledzeniem akcji lubiłem znajdować w nich mniejsze i większe ciekawostki na temat różnych symboli i ich roli naszej historii, nawet jeżeli był to tylko taki "salceson" sprawnie spreparowany przez dobrego rzemieślnika (że Brown rzemieślnikiem, a nie pisarzem jest, można się przekonać czytając inne jego książki - postacie, wydarzenia i struktura fabuły odbite są w nich jak od sztancy). W filmie, siłą rzeczy, na tego typu wstawki miejsca nie ma. Nawet mimo tych swoich 138 minut cały czas widz karmiony jest raz szybciej, raz wolniej toczącą się akcją, która dla mnie - czytelnika oryginału - nie była już tak interesująca. Tym bardziej, że widziałem już podobny film - "Kod da Vinci" dwa lata temu. Słowem - rzemieślnicza robota na innym rzemiośle. Mimo, iż oba dobre same w sobie, wyszedł mi z tego flmowy odpowiednik... mebla. Tak, mebel, oto moja recenzja tego filmu. Nie wiem, co znaczy, ale pasuje jak ulał. Żeby jednak nie było tak stolarsko, jest jednak coś, co wyniosłem z projekcji "Aniołów...". Zdecydowaną chętkę na przesłuchanie soundtracku Zimmera (wiem, kolejny rzemieślnik, ale, cholera, swój zawód sprowadził do rangi sztuki). reżyseria: Ron Howard scenariusz: David Koepp, Akiva Goldsman obsada: Tom Hanks, Ewan McGregor, Stellan Skarsgard, Ayelet Zurer szczegóły: kryminał, thriller kraj: USA rok produkcji: 2009 czas trwania: 138 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Patryk13 Napisano Maj 18, 2009 Zgłoś Share Napisano Maj 18, 2009 Książkę czytałem film zapewne również obejrzę . Mam tylko nadzieje że nie będzie taki nudny jak KOD....... Choć jak czytałem cytuje : " Reżyser Ron Howard z głośnej powieści Browna zrobił Hollywoodzki thriller , który trzyma w napięciu do ostatniej minuty " Film zapowiada się optymistycznie Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ghost Napisano Maj 19, 2009 Zgłoś Share Napisano Maj 19, 2009 A mnie się podobał film. I tak jak książkę "Anioły i Demony" uważam za najlepszą w dorobku Dana Browna, tak tą ekranizację uważam za lepszą od "Kodu Da Vinci". Niezła sensacyjna fabuła, dobrze zagrana, z ciekawymi efektami, niezłymi powiązaniami historyczno-artystycznymi. Mimo pominięcia paru wątków, film ogląda się dosyć dobrze i o ile "Kodu Da Vinci" po obejrzeniu nie miałem ochoty kupować na DVD, tak "Anioły i Demony" na pewno zakupię. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Agrestos Napisano Maj 20, 2009 Zgłoś Share Napisano Maj 20, 2009 "Kod Leonarda" oglądałem i może się myle, ale wydaje mi się że mial podtekst bardziej psychologiczny, niż sensacyjny. Książki nie czytałem i tak samo "Aniołów i Demonów" nie czytałem, ale film zapewne oglądne z czystej ciekawości. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nerf0 Napisano Maj 20, 2009 Zgłoś Share Napisano Maj 20, 2009 Jeśli idzie o książki to Anioły i Demony podobały mi się o wiele bardziej niż Kod Da Vinci. Znacznie bardziej przypadł mi do gustu klimat o wiele bardziej autentycznego zagrożenia, no i cała intryga tak zgrabnie poprowadzona. Jak tylko zobaczyłem trailery filmu od razu zachciało mi się sięgnąć po książkę (nawet mojej babci bardzo się podoba ). Film w każdym razie na pewno obejrzę, a jeśli już chodzą słuchy, że jest lepszy od Kodu, to z pewnością tego nie pożałuję. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Marrio94 Napisano Maj 20, 2009 Zgłoś Share Napisano Maj 20, 2009 Film napewno obejrzę. Ksiązka "Anioły..." była moim zdaniem zdecydowanie lepsza od "Kodu...". I cikawą informację przeczytałem na jednym z portali internetowych... czy ktoś z was wiedział, że "Anioły i demony" to kontynuacja "Kodu..." :D Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Patryk13 Napisano Maj 20, 2009 Zgłoś Share Napisano Maj 20, 2009 ekhm.... to jest prequel kodu...... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
VoltkeMan Napisano Maj 20, 2009 Zgłoś Share Napisano Maj 20, 2009 Książka lepsza. Ale film też dobry. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
czyzyk Napisano Maj 20, 2009 Zgłoś Share Napisano Maj 20, 2009 Niedawno wróciłem z tego filmu i muszę powiedzieć, że to świetna produkcja nie tak jak Kod Leonarda tu w każdej minucie coś się działo na DVD na pewno kupię i muszę jeszcze książkę przeczytać po tym filmie mam na nią ochotę jutro idę do księgarni i kupuję. Ostatnimi czasy był to jedyny film na którym się nie nudziłem siedząc w kinie z wielką ciekawością oglądałem każdą minutę filmu nie rozczarowałem się nawet zakończeniem, które było bardzo nieprzewidywalne.Po prostu ten film trzeba zobaczyć . Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Marrio94 Napisano Maj 21, 2009 Zgłoś Share Napisano Maj 21, 2009 ekhm.... to jest prequel kodu...... Ja wiem, że prequel, ale mówię tylko co pisało na onecie Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
padzioch Napisano Maj 22, 2009 Zgłoś Share Napisano Maj 22, 2009 Film dobry, ale książka lepsza Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wujo444 Napisano Maj 22, 2009 Zgłoś Share Napisano Maj 22, 2009 VoltkeMan i padzioch - żebyście nie zużyli za szybko klawiatury przypisaniu postów.... Byłem zaskoczony, gdy delegaci Watykanu po przedpremierowym pokazie uznali fuilm za zwykłą, zmyśloną historyjkę nieszkalującą Kościoła. Biorąc pod uwagę co się działo w książce - Brown im nie żałował, chociaż też nie powinni tego brać tak do siebie. A tu co się okazało? Najbardziej skandalizujące wątki wycięto. Gdzieś 1/3 opowieści nie znalazła się w filmie. To dobrze czy źle? Z jednej strony, nie ma co przedłużać, a film specjalnie na tym nie ucierpiał i yakotako się kupy trzyma, bynajmniej kupą nie będąc. Z drugiej strony, znając fabułę książki, nie czułem się zaspokojony. Podświadomie czegos brakowało, dociśnięcia gazu. Film jest średni. Ot, taki filmik na lato. Wejść, zjeśc popcorn, i wyjść. Bez myślenia i zaangażowania, tylko obejrzeć. Aktorsko ok, muzyka dinamiczna i nie zapadająca w pamięć, montaż dla mnie za szybko. Jak tylko pojawiało się trochę dłuższych ujeć i szerokich planów film łapał klimat Wiecznego miasta, jednak przeważnie widziało się je w postaci poziomych mazów. Dobre efekty specjalne, palenie kardynała o dziwo pokazano wyjątkowo soczyście. Nie polecam specjalnie, ale te nie zniechęcam - przy obecnej posuszee w kinach i tak nie ma nic lepszego. A jak dadzą dobry popcorn, to i się fajnie ogląda... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomoslav Napisano Maj 23, 2009 Zgłoś Share Napisano Maj 23, 2009 Do kina raczej się nie wybiore bo przygodówek nie lubie.Kod LdV oglądałem w telewizji i też mnie nie zachwycił.Należe do odbiorców kina akcji i hollywodzkich popisówek w wykonaniu Brucea Willisa więc film najprędzej zobacze z ciekawości jak będzie na HBO albo Canal +. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Black Raven 100 Napisano Maj 25, 2009 Zgłoś Share Napisano Maj 25, 2009 Właśnie wróciłem z ,,Aniołów i Demonów''. Sam jestem zaskoczony, jak bardzo mi się podobało. Film trzymał w napięciu. Niestety, dla równowagi fabuła nie trzymała się kupy. Rzecz jest o spisku Iluminatów, którzy porywają podczas Konklawe 4 kardynałów z największymi szansami na zostanie Papieżem. Zapowiadają, że od 20 co godzinę będą któregoś zabijać, a o północy wybuchnie bomba antymaterii z Zderzacza hadronów (sic!), która zmiecie cały Watykan. Rzecz w tym, że roi się od nielogiczności, i odgadłem po pół godzinie kto jest szwarcharakterem, i o co w tym wszystkim chodzi. Od pierwszych scen z kamerlingiem podejrzewałem go o spisek, i trafiłem. Odgadłem, ze iluminatów nie ma. Nielogiczności - niech mi kto wyjaśni, czemu ten duchowny podczas sceny śmierci szefa Gwardii rzucił się na McGregora? Bo zaczął wrzeszczeć insynuacje bez pokrycia? Nie zauważył, że ma za sobą wkurzonych ludzi z gnatami? Bez sensu. Czemu nikt nie zauważa zabójstwa dwóch gwardzistów na ulicy, a potem wrzucenia kardynała przywiązanego do wielkiego kawału żelastwa do fontanny> Bez sensu. Czemu Landon, gdy krzyczy o pomoc w wyłowieniu go, otrzymuje ją po minucie? Bez sensu. I jakim trzeba być fanatykiem, by zamordować człowieka, któremu zawdzięcza się WSZYSTKO? BEZ SENSU! I tak daję 8/10. Wyłączcie mózg, a będziecie się dobrze bawić. Film o wiele lepszy od Kodu da Vinci. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Janos Napisano Maj 28, 2009 Zgłoś Share Napisano Maj 28, 2009 Ja bym film obejrzeć chciał bardzo. Ale najpierw chyba książkę przeczytam. Bo jak na odwrót zrobiłem z Kodem to się trochę zawiodłem. Ciekawe czy Zwodniczy punkt i Cyfrowa Twierdza też kiedyś zostaną zekranizowane. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Patryk13 Napisano Czerwiec 7, 2009 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 7, 2009 Wczoraj byłem w kinie i..... Film zaskoczył mnie bardzo pozytywnie . Akcja akcja cały czas AKCJA [no prawie] to był klucz do sukcesu . W żadnym momencie nie nudziłem się jak przy przegadanym Kodzie wszystkie ciekawostki historyczne pokazane były tak że słuchałeś ich a nie jak w poprzedniku błagałeś żeby skończyli gadać i się ruszyli . Co prawda zakończenie takie niemrawe bo film tylko bazował na podstawię książki a nie wiernie odwzorowuję , dla mnie to jednak było minusem ale innym mogło się podobać . Rozwaliło mnie jak zobaczyłem tvn nie no to porostu była BOMBA Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartholomew Napisano Czerwiec 11, 2009 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 11, 2009 Mój kolega to dobrze ujął : "Film jest za mądry dla dresów, ale za głupi dla pseudo-intelektualistów" Jedno mi nie daje spokoju. Jest to koniec w którym udaje się zapobiec rozwaleniu Rzymu. Jest on co najmniej nielogiczny. Skoro ta antymateria mogła spokojnie rozwalić połowę Rzymu to niby dlaczego nie zmiotło placu Św. Piotra ? I niemożliwe było też to, że ten ksiądz (nie pamiętam jak się nazywał ) wzleciał tym helikopterem na taką wysokość, żeby nikomu nic się nie stało. Musiałby mieć rakietę... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Patryk13 Napisano Czerwiec 12, 2009 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 12, 2009 Mój kolega to dobrze ujął : "Film jest za mądry dla dresów, ale za głupi dla pseudo-intelektualistów" Trochę się z tobą nie zgodzę . Na takie filmy chodzi się żeby odstresować się i wyłączyć szare komórki a nie żeby od razu dla dresów Więc nie szukajmy w nim różnorakich mądrości lecz dobrze się bawmy Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
3raider Napisano Czerwiec 12, 2009 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 12, 2009 Film mnie pozytywnie zaskoczył. Ani przez chwilę się nie nudziłem, była akcja, było napięcie. Świetne efekty i obsada, a co do fabuły - majstersztyk. Ale to już zasługa Dana Browna Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kathai_Nanjika Napisano Czerwiec 14, 2009 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 14, 2009 Byłam wczoraj, zobaczyłam, wróciłam. "Anioły i demony" zdecydowanie lepsze, niż Kod Da Vinci. To oczywiste ;] Już od początku filmu byłam zakochana w muzyce. Nic dziwnego. Intryga nieźle pokręcona. Pamiętam, jak kamerling stanął bohatersko w obronie milionów ludzi, zabrał ze sobą antymaterię i wzleciał helikopterem w niebo. Wtedy na sali było słychać jedynie mnie, koleżankę i nasze wyrazy uwielbienia wobec postawy kamerlinga (cóż chceta? McGregor był idealny ;]). W dodatku przeżył! A jakże się zawiodłyśmy, kiedy okazało się, że z bohatera stał się mordercą. Plus ta śmierć w płomieniach... Szkoda. Niefajnie to wyszło ;P Film naprawdę bardzo mi się spodobał. Akcja, efekty, aktorzy (Hanks jest jednym z moich ulubionych aktorów^^). Brakowało mi możliwości dowiedzenia się więcej o symbolach pojawiających się w filmie. Ale i tak mi się podobało. Nawet TVN się nawinął... (: Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcin93123 Napisano Czerwiec 20, 2009 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 20, 2009 Film jest wyśmienity. Najbardziej urzekła mnie w nim ta tajemnicza fabuła oraz wiele momentów akcji. Efekty specjlane - super. Polecam każdemu, kto lubi takie kino. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
yaqup Napisano Czerwiec 22, 2009 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 22, 2009 Przeczytaj książkę, to nic Cięnie zaskoczy Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chuunin Napisano Czerwiec 22, 2009 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 22, 2009 Ja nie czytałem książki ,więc wiele momentów było dla mnie zaskakujących.Ogólnie dobry film choć były momenty które troche mi się dłużyły. 7/10 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zembas24 Napisano Czerwiec 27, 2009 Zgłoś Share Napisano Czerwiec 27, 2009 Mi się film w miarę podobał . Niektóre momenty lepsze, niektóre gorsze, jednym słowem-można przeżyć. Dan Brown pisze kontrowersyjne książki, na podstawie których kręci się kontrowersyjne filmy. Ogólnie chodzi o pojedynek dobra ze "złem" ( hehehe). Film skłonił mnie do grzebania w poszukiwaniu wiadomości o Iluminatach (jako że interesuję się historią tego typu żeczy pochłaniają mnie całkowicie). W każdym razie na filmie nie można było zasnąć (ze wstydem przyznaję się, że ostatnio w kinie przycinałem komara), budził emocje i trzymał w napięciu (ale tylko momentami). Jednym słowem duże brawa dla reżysera, z niedopracowanej książki stworzył dopracowany film. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Soutys Napisano Lipiec 7, 2009 Zgłoś Share Napisano Lipiec 7, 2009 W końcu zobaczyłem film i mogę się wypowiedzieć na jego temat. Wrażenia ogólnie pozytywne, fajnie grali Tom Hanks, Evan McGregory i Goya, którego nazwiska nie pamiętam Fabuła dosyć przewidywalna, wbrew pozorom. Jak zwykle okazało się, że ten dobry co się zachowywał jak zły, wydawał się naprawdę zły, ale potem się okazywał dobry, a ten dobry, co się zachowywał jak dobry był zły... Jan Paweł II wyglądał jak nie on, ale o to trudno się czepiać. Natomiast zabójca, którego wynajęli 'Iluminaci' był jakimś cholernym terminatorem chyba, z nieskończonym magazynkiem Podobał mi się soundtrack. Fajne były też zdjęcia. Jak już pisałem - pozytywnie, ale bez rewelacji. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...