Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość squara

Który numer CDA uważasz za najlepszy?

Polecane posty

Numer 06/2002

Za niezbędnik gracza i kibica wypuszczony z okazji mistrzostw świata, a w szczególności za część: Polska na Mistrzostwach Świata

Przyjemnie było sobie poczytać jakie wyniki osiągała nasza reprezentacja kiedyś.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość sebi1295

Ten z DMC 4 na płycie.Co do płyty to już powiedziałem, wspaniała gra.Aż chyba jutro jeszcze raz zainstaluje...

Z dodatków pamiętam.... tak!, był kalendarz - podkładka, słabej jakości i śmierdzący ale fajny.Była jeszcze karta płatnicza której i tak nie używam.Lecz numer najlepszy ze względu na recki, STALKER: CoP, MW2 mówią same za siebie.A i mam nadzieję że następny będzie najlepszy gdyż CDA nie kupowałem już od 3 miesięcy.jak dla mnie ostatnio było źle i to mimo że ARMA 2 na płycie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rany prawie wszystkie są fajne, ale mam taki ulubiony, chwila skoczę do szafy... ... jestem - uwaga - nr 13/2002 (81) - dlaczego? - mega felieton na tema DOOM 3, okładka z Hellknightem i Doom marinem, recenzja UT2003, malutkie zapowiedzi STALKERA, recenzja THE THING i wszystko inne. Przeczytałem go CAŁEGO chyba ze 3 razy, a o DOOMie 3 to kilkanaście razy. Super numer.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ojejku,który był to numer...aha ten co na okładce był bohater z Crysisa i pełniaki Gothic 2 z dodatkiem i GTi racing

Ten numer na którym była okładka z Crysisa to był numer 12/2007 i tam nie było Gothica 2 Złota Edycja jako pełna wersja. Gothic 2 był pełną wersją w numerze 11/2007 a tam na okładce był Wiedźmin. Tam też była obszerna recenzja tejże gry. Według mnie najlepszy numer to 12/2007 ponieważ :

- jakość a nie ILOŚĆ recenzji

- bdb pełne wersje

- ilość stron jakiej teraz ze świecą szukać

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

świetnym nr był 12/2009 nie tylko ze względu na okładke... podobał mi sie też. 9/2009 fajna okładka, treść i fajne pełniaki. numer 12/2008 też był okej. a z nowszych to... numery 194. 195. 196. każdy z nich miał fajną okładke.pełniaki nie były najlepsze... ale oj tam. nie dla pełniaków sie kupuje CDA ;)

LICZY SIE TREŚĆ ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Antek741

No właśnie TREŚĆ. Właśnie ostatnie numery są bardzo słabe jakościowo-tekstowo. Chyba zacząłeś niedawno kupować CD-Action skoro mówisz że numery 194-196 są bardzo dobre. Teraz tylko pełniaki ratują pismo.

Pozwole sobie zupelnie sie z gloszonymi tu oponiami imc Pabla nie zgodzic.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up A ja się pozwolę zgodzić. Nowe numery CD-A są takie... bezpłciowe, niczym nowe piosenki Guns'n'Roses. Po prostu, czasopismo, tak jak ten zespół, ma czasy swej świetności dawno za sobą. Pisałem o tym dziesiątki razy i się powtórzę - współczesne teksty są po prostu słabe. Nic nie trzyma czytelnika przy piśmie na dłużej.

Przykład: ostatni numer. Chciałem przeczytać każdą recenzję, teksty jednak były tak koszmarnie nudne, iż zatrzymałem się po kilku. No i ta publicystyka: artykuł o seksie w najnowszym numerze traktuję jako coś, co miało zachęcić potencjalnego nabywcę do kupna (w końcu trafiło toto na okładkę). No właśnie, co ten tekst miał wnieść? Poza tym: ten temat był już kilkakrotnie "wałkowany" - Jedi o nim pisał, było też kilkanaście numerów wcześniej coś w tekście o Japonii.

Chyba 2 numery temu. Historia formatu JPG i MP3. Łaaał wskazówka na moim poziomie adrenaliny szaleje. Powiesz, że to sprawa dyskusyjna, w końcu kogoś innego może to interesować. Zgoda. Wątpię jednak, aby dużą część czytelników CD-A stanowili ludzie zainteresowani czymś takim - po to są magazyny poświęcone właśnie takim sprawom.

Przykro mi, ale obecnie CD-A nie daje mi NIC więcej niż taki Play czy inny KŚG. Ok, są super pełniaki. A teksty? E tam.

O, jeszcze jedno. Być może te numery byłyby dobre. Ba, bardzo dobre! Jest jednak jeden problem. Numery tak sprzed 2007 roku wyprzedzają dzisiejsze o stulecia. Myślę, że gdybyśmy nie mieli takiego porównania, obecne teksty nie wydawałyby się tak słabe.

Ale dość tych dygresji.

Najlepszymi numerami wg mnie są:

nr 85, 7 urodziny CD-A

nr 109

nr 124 (10 urodziny)

nr 132

nr 133

nr 145

nr 146

nr 182

Do wszystkich wymienionych wyżej numerów z chęcią często powracam. Dziesiątki razy czytam te same recenzje, bo są po prostu super. Wątpię, żebym za 5 lat z równą radością wrócił np. do recki Wiedźmina 2 czy Dead Island.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...