Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość squara

Który numer CDA uważasz za najlepszy?

Polecane posty

Dla mnie najlepszym numerem CDA jest ten... który się dopiero ma ukazać. Dlatego, że go tak zachwalacie, że aż doczekać się nie można. ;)

A z aktualnie wydanych jest najlepszy numer z Tipsomaniakiem, w którym była Kronika AR. Nie pamiętam który to, ale było świetnie. Pod względem recek - ten z recenzją G3. Pod względem pełniaków - ten z Gothicem 1.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zaden

Powiem tak: to nie temat "czy podobał mi się jakiś numer" tylko "KTÓRY numer najbardziej mi się podobał" Dziwi mnie tylko co z Mderatorami... ale wróćmy do tematu.

Dla mnie każdy numer 13 jest najlepszy. A jeśli miałbym typować z poza trzynastki to ten z recką HL 2 ^_^

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim jakze skromnym i wywazonym zdaniem to wszystkie urodzinowe i 13-tkowe numery sa najlepsze. A jezeli mialbym wytypowac ten najlepsiejszy z najlepszych to stawialbym na numer z okazji 10-tych urodzin. Glownie ze wzgledu na pelniaki i ksiazeczke.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak ja tu zrobie dłuższy wywód na temat najlepszego numeru. Więc za genialne numery uważam moje pierwsze, czyli te od maja 1999r. do numeru 50 czyli lipiec 2000. To jest chyba szczytowe osiągnięcie, świetne teksty, pełne wersje (Fallout1,2 Earth 2140, Dark Colony....) chyba najlepsze w historii listy do CDA (gościu pytający się czy daliście pełną wersję Vodoo :D), ale myslę że na moją ocene wpływa to że wtedy miałem te 12 lat i człowiek cieszył się każdą grą, ale wtedy jeszcze płytki cd były dość drogie(pamiętam jak kupowałem CD RW za 20 zł :? ), a tu takie świetne czasopismo i jeszcze z płytką. Póżniej lekko spadł poziom ale nadal był bardzo wysoki. Akcja z lata 2001 "Mniej czytania, więcej grania" bardzo mi się spodobała a numer 13 tego samego roku (pierwszy w historii) to znowu szczyt formy. Póżniej przyszedł dół według mnie i rwał on od lata 2002. Jego symbolem było zmienienie formuły gamewalkera i teksty ogólnie mniej się mi jakoś podobały. Skończył się w sierpniu 2003 kiedy wprowadzono obecną formułę gamewalkera, dodano oceny cząstkowe i znowu pojawiło się dużo świetnych tekstów oraz "Schwytane w sieci". Tak znowu do góry aż apogeum w numerze 100. To jest najlepszy numer jaki wydaliście. Duzó swietnych tekstów (ten o historii CDA wręcz genialny), Warcraft 2 i Deux Ex jako pełniaki. I od tego czasu żaden numer mu nie dorównał, ale mam nadzieje że ten 1000 przebije go 10 razy (i będe jeszcze wtedy czytał CDA :wink: )

No to to było by moje subiektywne spojrzenie, jeśli ktoś się nie zgadza zn że chyba się starzeje :D:wink:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg. mnie najlepszy był 08.2002... Bo to był pierwszy jaki kupiłem ^^ (od wtedy nie przegapiłem ani jednego numeru)... Potem ogólnie wszystkie trzymały poziom... Z ewentualnymi drobniutkimi wpadkami...

Ale to 100% subiektywna opinia o tych "wpadkach"...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mój ulubony numer to ten w którym jako pełniak było Alone in the dark 3. Ciekawe czy ktoś pamięta jeszcze te czasy. Moje pierwsze pismo komputerowe (miałem PII 266 Mhz i to był smok :D . Pamiętam jak czytałem ten numer od deski do deski kilka razy i dopiero po kupieniu kilku kolejnych zacząlem rozumieć specyficzny żargon w stylu engine, emotikonki itp. :) mam go (Actiona) do dzisiaj. Okładka - max damage z carmageddon 2

To mój pierwszy CDA i pamiętam jak chyba z 5 miesięcy męczyłem się żeby odpalić alone 3 bo problemy robiło. Drugie tyle przechodziłem grę. Numer wypasiony. Tam też bodajże była recenzja mojej ukochanej Dune 2000, dzięki której przeczytałem książkę Diua i w ogóle zacząłem mniej napieprzać w gierki. Od tamtego czasu kupowałem CDA notorycznie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli chodzi o teksty to każdy następny;

chociaż może ostatni numer gdzie jest mało recenzji trochę mnie zawiódł;

bardzo lubię 10/99, bo to drugi numer CDA który kupiłem i od którego nie opuściłem ani jednego numeru.

A jeśli chodzi o pełne wersje to ten z Kelly Slater Pro Surfer i Richardem Burnstem (miodzio); Warcraft 2 też no i Bloodrayne. Nie mogę też zapomnieć o THPS 2 i 3 .

Ogólnie gdyby mi się nie podobało to bym nie kupował, a co miesiąc z samego rana pędzę do najbliższego sklepu/kiosku/(kiedyś skrzynki pocztowej) by dostać w swe ręce nowe sidiekszyn (jak to wielu antyfanów wymawia)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do końca życia zapamiętam numer 50 z F-A-L-L-O-U-T-2 :!: Potem, miażdżący numer z megarecenzją Diablo2... to były czasy. Tęskni mi się do CDA z 200 stron, poradnikami wszelakiej maści..ehh

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ten z gothiciem. w sumie nie pamietam co bylo w nim poza nim, ale i tak byl najlepszy. moze dodal bym jeszcze numer z morowindem, ale kupilem sobie jakis miesiac przed tym numerem, wiec ten nie byl juz taki fajny (gdyby nie dodatki w kupionym przezemnie wczesniej morku, powiedzial bym nawet ze byl calkiem niefajny :) )

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...