Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

P_aul

Magic: The Gathering

Polecane posty

Grałem w magica dosyć długo niestety z braku czasu musiałem przestać. Miałem pięć tali którymi grało mi się zawsze super. Obecnie takie sprzedaję i wszystkie karty, trochę smutne ale trudno. Jeśli ktoś jest zainteresowany kupnem bardzo fajnych tali gotowych do gry to proszę pisać PW. A wracają do tematu to Magic zawsze był cholernie wciągający. Spotykało się z kolegami i grało się całymi nocami.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Ja również od pewnego czasu mam styczność z kartami z Mtg jednak, w odróżnieniu od Was, nie gram nimi a tylko kolekcjonuje. Nie znam podstawach zasad, którymi rządzi się tak gra a i jakoś brak mi zapału, żeby sięgnąć do jakiego podręcznika bądź internetu. Zbieram przede wszystkim karty w kolorze niebieskim i w wersji foil. Kupuje je ze względu na grafiki takich twórców jak, np. : Kev Walker czy Dan Scott. Wiem, że to trochę dziwne, ale samo posiadanie jakieś rzadkiej bądź ładnie narysowanej karty mnie cieszy. Wszystkie karty które posiadam kupuje na sztuki, aby wybrać te, które mają najładniejszą grafikę. Jeżeli są w dostępne w wersji foil to tym bardziej mnie to cieszy ;) W swojej kolekcji posiadam również karty innych kolorów, ale są to tylko karty rare bądź mythic rare. Może dzięki waszej wiedzy i poradom zacznę grać i złoże z tych moim kart jakąś dobrą talię ;) Liczę na jakieś wskazówki w tej kwestii i jakieś źródła na temat podstawowych zasad. Nie gram, ale już samo posiadanie tychże kart jest naprawdę fajne i coraz bardziej mam ochotę na zagranie nimi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MTG jest nieeezleee : D. pamietam kiedys sie gralo. Teraz z tego co widze to stare talie za bardzo kart dobrych nie maja (te nowe startery sa na tyle mocne, ze kiedys zeby sklecic taka talie trzeba bylo troche szukac). Generalnie to juz nie gram za bardzo, wlasnie przez ta roznice w nowych kartach (przynajmniej ja taka zauwazam?), ale raczej nie byla ze mnie osoba mega wciagnieta. Starter sprzed 4 lat, pare paczek kart na allegro/od kolegi... kilka prostych talii bylo i mozna bylo grac ze znajomymi : ). Zabawe z MTG jak najbardziej polecam : ). Niektore rozrywki trwaly dosc dlugo, no, i wciagaly ! ; P ...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)

Nie znam podstawach zasad, którymi rządzi się tak gra a i jakoś brak mi zapału, żeby sięgnąć do jakiego podręcznika bądź internetu.

(...)

Może dzięki waszej wiedzy i poradom zacznę grać i złoże z tych moim kart jakąś dobrą talię ;) Liczę na jakieś wskazówki w tej kwestii i jakieś źródła na temat podstawowych zasad.

TUTAJ są podstawowe zasady po polsku. Życzę miłej lektury :cool:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Black radzi sobie doskonale z niszczeniem wszelkich kreatur. W zasadzie grając moją czarną talią, przeciwnik ma problem, żeby w ogóle mieć coś na polu bitwy. Ale również niebieskie zaklęcia świetnie radzą sobie z pacyfikacją kreatur przeciwnika albo cofaniem ich z pola bitwy na wierzch biblioteki. Choć trzeba przyznać, że skuteczniejsze jest zniszczenie stwora, bo aurę można zdjąć, a kreaturę, która wylądowała z powrotem w bibliotece, można ponownie wystawić. Jednak połączenie kolorów czarnego i niebieskiego to świetny sposób na kontrolę nad grą. Niszczysz lub pacyfikujesz stwory przeciwnika, samemu spokojnie wystawiając swoje. W praktyce nie jest tak kolorowo, ale... :)
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IMO jeśli przeciwnik spamuje słabymi flyingami to warto użyć Pyroclasm. Wchodzi za 1R i czyści planszę z wszystkich słabych kritów.

Osobiście lubię kombinację Control BR, a teraz zaczynam robić talię opartą na tanich Myrach. Efekt może być co najmniej interesujący.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy co lubisz. Gideon jest do gry szybkiej i agresywnej, a Elspeth raczej do gry bardziej defensywnej.

Zmienił się mój koncept decka i mam już prawie złożony deck na infectach (Wyłączając Phyrexian Crusader'ów i Skithiryx, the Blight Dragon'y ale i na nie przyjdzie czas). Szybki i przy dobrym hand można obdarować przeciwnki 7 counterami już w 3 turze :D

Radzę szybko wykupować karty z cyklu "New Phyrexia". Boosterów już nie ma, a Wizard mówi że nie będzie dodrukowywał nowych.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze chciałem pokombinować coś z infectami, ale mam niestety za mało potrzebnych do tego kart. Aktualnie mam pomysł na talię UW, gdzie niebieskie będą głównie niszczyły bibliotekę przeciwnika, a białe zajmą się zabijaniem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście nie znoszę infecta, ale mówię to z punktu widzenia przeciwnika, sama nimi nie gram.

Ja mam 3 moje ulubione talie: niebieska kontrolka, biały lifegain (na jednej rozgrywce uzbierałam ok.460 życia, a moje stwory miały na sobie podobnie kontr +1/+1)- znienawidzilibyście tą talię i biało-niebieska... wyrzuca karty przeciwnikowi, a ja ciągnę dużo kart. :)

Niestety wszystkie się wolno rozkręcają...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zanim ty rozkręcisz combo to ja z moim Trigon of Rage i Plague Stingerem już wygram grę :D

W następny piątek wybieram się na FNMa i nie wiem jak bardzo kozackich talii się spodziewać. Jakieś spekulacje?

@Rysia

Wrzuć do swojej WB Controli Vulturous Zombie i zobacz prawdziwą moc tej talii :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm Mtg, cudowna, magiczna gra.

Ulubiony kolor biały a rodzaj talii WW (tanie szybkie krity)

Pierwsza talia na żołnierzach gdzieś w granicach 2002-2004,ostatnia sprzed kilku lat na kithkinach.

Planewalkes, cudowne potężne karty. Zazdroszczę ludziom którzy grają i pozdrawiam ciepło

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli potrzeba dwóch mana dla określonej karty, to można zawsze wsadzić do talii Alloy Myr i masz kłopot z głowy. Albo ewentualnie Solemn Simulacrum, ale to już spory wydatek... Oba mam po jednej sztuce więc nie stosuję ich, ale mając WB control, to Vulturous Zombie nie byłby już problemem z tymi kartami.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że w temacie od cisza, ale może ktoś tu jednak czas od czasu bywa. ;)

Przymierzam się do rozpoczęcia przygody z MTG, zamówiłem już Deck Builders Toolkit 2013 i przeglądam bazę materiałów dot. samej gry.

Macie dla mnie jakieś rady? Grać zamierzam czysto amatorsko, ze znajomym, który również pierwszy raz będzie miał w ręku karty tej gry.

Przykładowo, pytanie które mi się nasuwa - czy jest sens w składaniu dwukolorowego decka? Czy istnieją również trójkolorowe?

Czy ilość landów w zestawie będzie wystarczająca?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dawno nie grałem, ale kiedyś często się zaczynało od talii czerwonych na goblinach. (dużo creatów z hastem, goblin kingi itd.)

Ona pozwalała przy odrobinie szczęścia rozbić, kilka razy droższą talię na np. treefolkach. Ta talia była tania, szybka i mało skomplikowana.

Jeśli chodzi o talie wielokolorowe. Hmm... Kilku moich kumpli takie miało, ale zazwyczaj mieli jakieś wyszukane, rzadkie, złote karty. Więc jeśli twój budżet jest duży możesz spróbować. Jest wiele genialnych kart, które kosztują many w trzech różnych kolorach.

Do nich dorzucić można jakieś creaty, które kosztują manę albo jednego, albo drugiego koloru ( w sensie, że możesz wybrać, czy za czarną manę, czy za zieloną, coś w tym stylu).

EDIT: Choć to się mogło przez te 5 lat pozmieniać od czasu gdy przestałem grać :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up

Zagrałem kilka razy w MtG Duels of Planeswalkers 2013 na PC i zdecydowałem się na talię niebiesko-czarną. W niebieskiej podoba mi się że w trakcie jednej tury można pozbawić przeciwnika połowy kart, natomiast czarna jest ciekawa sama w sobie.

Zarazem muszę się pochwalić tym, jakie szczęście miałem przy otwieraniu paczki. Builders Tool wraz z dodatkowymi 2 boosterkami "Return to Ravnica" kosztował mnie ok. 100 zł. W obu boosterach trafił się Temple Garden (40zł sztuka, co daje 80 zł), prócz kilka kart wartych od 5 do 15 zł.

Licząc tylko pięć najcenniejszych kart, do portfela trafia z powrotem prawie 120 zł, czyli pomimo posiadania ponad 300 kart, jestem na plusie. I nie ukrywam - niezmiernie mnie to cieszy. wink_prosty2.gif

I tu pytanie - opłaca się sprzedać te karty i dokupić 10 boosterów, czy może jednak warto je zatrzymać?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gra tutaj jeszcze ktoś w MTG? Bo ja w tej chwili niedawno zacząłem na talii BR aggro, jednak aggro to nie dla mnie. Chciałbym teraz spróbować kontroli i tu moje pytanie do was - jakie kombinacje kolorków polecacie. Budżet to takie 150 zł.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...