Sekrety i Easter Eggs w grach

[RapManJak]

Lovciam gaydance "klonów" w Crysis 2. Genialny Easter Egg jak na grę. I to jeszcze ruchomy!

[Jenkins13]

Jeszcze ostatnio w Magice znalazłem grób,który bohater opisuje."3 góry,środkowa jest o wiele większa niż pozostałe.W dodatku na szczycie ma takie pęknięcie"Nie dokładnie,ale treść przekazu pozostaje ta sama.(dla ciekawskich,ten grób znajduje się tuż przed "zamkiem" gdzie znajdujemy księgę.Tam gdzie walczy się ze szkieletami i zombiew etapie 8 bodajże(bagna) )

[Bestplayer98]

Dziś w Borderlands 2 odnalazłem ... Dark Souls ! Na przeciwko miejsca walki z Blue jest wysepka z drzewem . Myślę sobie ,, kurde coś tam musi być '' . Po 3 próbach dotarłem na wyspę mrocznych dusz . Był tam Soltair ( Oczywiste nawiązanie do Rycerza Solaire ) oraz pojawiające się na przemian dusze bandytów-wojowników. Natomiast w grze Alan Wake w pewnym momencie kampanii możemy zobaczyć talk-show w którym występują muzycy z zespołu ,, Poets of the Fall '' razem z naszym bohaterem

[Nairdak]

Warlords Battlecry II

Obrazek ilustrujący klasę Druida wydaje się bardzo znajomy.

Warlords Battlecry III

Jedna z kwestii dialogowych Inkwizytora to Nobody expects the superior Inquisition.

Bohater Barbarzyńców o aparycji Schwarzeneggera wypowiada tekst I'll be back!

[goliat]

W Goodbye Deponia podając odpowiednie napoje w barze trzem postaciom zobaczymy ich przemianę w postacie Donkey Kong.

[MagickStalker]

Ori and the Blind Forest: Zrzucając "żabę" w największą w grze przepaść usłyszymy Wilhelm Scream.

[Nairdak]

W grze z ostatniej Osłony DVD czasopisma o wysokiej jakości papieru*, mianowicie w Blackguards (o dziwo wciągająca, jeśli ktoś poświeci chwilę na ogarnięcie mechaniki/grał wcześniej w Drakensang; <-- nawet od niego lepsza, moim zdaniem) znalazłem oklepany, ale wart odnotowania Easter Egg. Gdy wchodzimy do jednej z lokacji, jeden z przeciwników mówi coś w stylu:

Cytuj

I on nam wtedy powiedział: „To nie jest druid, którego szukamy.”

 

*Smuggler chyba wreszcie wygrał monotonną walkę o miano CD-Action, bo w kiosku młody sprzedawca oburzył się, gdy pani w średni wieku wskazując na CDA, poprosiła o „tamtą gazetę”. Nawet przez krótki czas ewidentnie celowo brał do ręki gazety. Nawet nie gniewałem się, że straciłem w kolejce kilkanaście cennych sekund, które mogły zostać lepiej spożytkowane