Skocz do zawartości
Gość CRD

Fallout (seria)

Polecane posty

Survival jest w najnowszym beta patchu, więc można sądzić, że niedługo stanie się oficjalnie nowym najwyższym trybem trudności. Jeśli wciąż gracie w F4 i zacznie się wam nagle ściągać nowy patch gdy nie korzystacie z opcji instalacji beta łatek, wystrzegajcie się grania na starych postaciach bez stosownego przygotowania. Najlepiej byłoby zacząć grać od początku. To też oznacza, jak w przypadku niemal każdego patcha, że większość modów zacznie psuć grę do czasu ich aktualizacji.

Najważniejszą wieścią jednak jest premiera oficjalnego edytora zwanego Creation Kit lub GECK. Bethesda opublikowała stosowny trailer wieszczący zbawienie i inne dobre nowiny związane z modyfikacjami, w tym wsparcie dla modów na konsoli. Pecetowe i konsolowe mody Bethesda chce wspierać przez własną stronę internetową na wzór Nexusa, którą można też odwiedzić w samej grze. Wszystko zdaje się być zaskakująco przyjazne dla przeciętnego gracza. W tej chwili to otwarta beta.

https://bethesda.net/#en/events/game/fallout-4-creation-kit/2016/04/26/114

Miejcie na uwadze, że Creation Kit dopiero się ukazał, więc nie należy się spodziewać cudów na miarę Project Nevada (New Vegas) lub Perkus Maximus (Skyrim) w najbliższej przyszłości. Na oficjalną stronę Bethesdy są teraz wrzucane starsze modyfikacje z Nexusa żeby konsolowi gracze mogli je wypróbować gdy modding trafi na konsole.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdziłem sobie tą łatkę.

Czy mają zamiar zrobić jak ze "Skyrim"? Że przez Steama będę mógł przeglądać modyfikacje? Bo ten wbudowany do gry jest strasznie niewygodny i widać, że niestety zrobiony z myślą o padzie (swoją drogą, w samą grę gra się tragicznie na kontrolerze, wiem, bo mam takowego od Xbox one i miałem parę podejść). Co prawda z Nexusa miałem tylko dwa mody zainstalowane (na to, że ciała poległych mają fizykę i nie są przezroczystą powłoką oraz na ładniejsze modele kobiet) i zapewne niektóre modyfikacje, które mnie interesują zapewne nigdy nie trafią do oficjalnego obiegu.

Dwa z jednej strony tryb przetrwania może być ciekawym doświadczeniem, ale z drugiej strony przez brak zapisania gry to trochę pojechano za grubo. Od godziny nie mogę zrobić pierwszego zadania, no ok, bandyta mnie zastrzelił to mój błąd. Ale jak oczywiście już idzie dobrze, mam już wspomagany pancerz, szpon śmierci już ma 5% życia i...gra wywaliła się do systemu. Jak miałem kolejne podejście to oczywiście szpon lekko mnie dotknął i umarłem od razu. Nie mam cierpliwości do takich rzeczy. To, że może mnie coś zastrzelić to ok, ale to, że gra jest dziurawa i potrafi wywalić do Windowsa to już nie jest fajną atrakcją. Zdecydowanie powinni dodać oficjalnie przenośni śpiwór.

No to tyle na razie ode mnie.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powinieneś być w stanie instalować modyfikacje w taki sam sposób jak w Skyrimie lub w F4 przed łatką i nie jesteś zmuszony do używania menu wbudowanego w grę. To bardziej jest dla konsolowych i niedzielnych graczy, ponadto nie sądzę, by udało się tym instalować większe modyfikacje bez problemów. Do oficjalnego obiegu pewnie trafi większość modyfikacji, to w pełni zależy od samych moderów. Bethesda najwyżej nie pozwoli używać pornograficznych lub obraźliwych modów.

Brak normalnego zapisu gry ma sens jeśli chcesz zmusić gracza do szanowania własnego życia i taktycznego podejścia do walk. Problem w tym jednak jest taki, że silnik gry, mimo że bardziej stabilny niż kiedykolwiek wcześniej, wciąż nie jest perfekcyjnie stabilny i mogą się zdarzyć bugi psujące grę lub crashe. Możesz nawet spróbować użyć terminala, to przy nim utkniesz - ten bug jest znacznie rzadszy po ostatnich łatach, ale wciąż się zdarza. Mówisz, że masz tu problem, to powinieneś ściągnąć modyfikację, która pozwala na manualny zapis gry. Jest też modyfikacja na przenośny śpiwór.

Polecam ten: https://www.nexusmods.com/fallout4/mods/11734/?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 18.02.2016 o 00:38, Koyuki napisał:

 

W tym przypadku troszkę niesłusznie jest mówić o kupowaniu season passa w ciemno, bo znamy informacje o DLC i wiemy czego mniej-więcej można się spodziewać po Bethesdzie. To jeden z tych przewidywalnych developerów, który oprócz silnika wielokrotnie wykorzystuje w swoich grach te same pomysły lub schematy. Przykładowo jeśli Beth zapowiada duży nowy obszar w dodatku, najbardziej można się spodziewać czegoś na wzór Point Lookout lub Dragonborn. W kwestii dodatków, season passów i ceny tychże to bardziej czepiałbym się EA lub Warner Bros. Jeśli już mamy mówić, że "dzieje się co się dzieje", to zwalałbym winę na preordery.

Nie moglem sie powstrzymac :)

http://www.cdaction.pl/news-45893/fallout-4-co-dalej-z-przepustka-sezonowa.html

buhahaha tyle mam Ci do powiedzenia, cale Twoje gadanie mozesz sobie...

Wyszlo jak zawsze a wy dalej dajecie sie nabrac

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@DuncunIdahho Nie mam pojęcia o co ci chodzi. Dostajemy dokładnie to czego się spodziewałem. Tj. jedno pełnoprawne rozszerzenie, jedno prawdopodobnie na miarę Dawnguarda (Nuka World).

Samo Far Harbor jest warte tyle co wszystkie dodatki do trójki lub New Vegas (aye, tu przesadziłem nieco) razem wzięte, bo to w odróżnieniu od nich pełnoprawne rozszerzenie na wzór Shivering Isles lub dodatków do Wiedźmina. Nuka World wedle zapowiedzi dodaje nowy obszar do eksplorowania i nową frakcję, która też będzie miała wpływ na wygląd podstawowej gry.

Aczkolwiek muszę zauważyć jeden błąd w swoim poprzednim poście. Point Lookout nie był dużym DLC. Na pewno nieco większym niż The Pitt lub Broken Steel, ale wciąż to małe.

Edytowano przez Koyuki
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 31.03.2016 o 12:43, Santus Faustus I napisał:

Ja się chciałem zapytać czy koniec końców warto inwestować w F4? Znalazłem go w jednym sklepie za 169 zeta i nie wiem czy opłaca mi się na to wybulić. W końcu w F3 aż tak dużo nie grałem. NV przeszedłem tylko raz. Za to F2 przeszedłem po wielokroć.

Nie warto jak do tej pory nie kupiłeś. Poczekaj aż pojawi się GOTY albo inne ULTIMATE, DEFINITIVE itp edycja. Za te 170zł dostaniesz wszystko naraz. 

 

Gra jest świetna ale po prostu obecnie nie opłaca się kupować bo po wydaniu ostatniego DLC pojawi się za kilka miechów edycja ze wszystkim. Na tym polega taki problem wydawniczy. 

 

Dnia 6.07.2016 o 23:22, DuncunIdahho napisał:

Nie moglem sie powstrzymac :)

http://www.cdaction.pl/news-45893/fallout-4-co-dalej-z-przepustka-sezonowa.html

buhahaha tyle mam Ci do powiedzenia, cale Twoje gadanie mozesz sobie...

Wyszlo jak zawsze a wy dalej dajecie sie nabrac

Lepiej na drugi raz się powstrzymaj. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem sobie Fallouta 4 w promocji letniej na Steamie i mam pytanie. 

Dużo nawiązań jest z NV czy to zupełnie inna historia? Pytam bo w sumie nie śledziłem gameplayów bardzo, a jestem aktualnie w trakcie przechodzenia NV ale niemiłosiernie jest zbugowany i marnie zoptymalizowany a mój laptop do najmocniejszych nie należy, więc w ogóle pytanie czy to pójdzie realnie na moim sprzęcie.

Laptop Acer V3 z 2013 15" z FHD, GeForce GT 920 M z jakimś 2GB, 12 GB RAMu, Intel i5 (nie pamiętam numerków), WIN 10, SSD jakiś Samsung. NV się tnie czasami naprawdę konkretnie, ale poczytałem, że z nim jest naprawdę słabo.

Z góry dzięki za wszelkie informacje.

Edytowano przez mAc90
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 13.07.2016 o 01:37, aliven napisał:

Nie warto jak do tej pory nie kupiłeś. Poczekaj aż pojawi się GOTY albo inne ULTIMATE, DEFINITIVE itp edycja. Za te 170zł dostaniesz wszystko naraz. 

Nie kupiłem i nie wiem czy kiedykolwiek kupię. Nie wykluczam tego, ale nie wiem jeszcze czy nie wygra moje skąpstwo i nie będzie mi szkoda kasy. Jak mam pograć chwilę i mieć dosyć, to po co mam tracić czas na instalację gry (zapewne będzie się ściągać przez Steam) i pieniądze na zakup?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

F4 nie ma generalnie nic wspólnego z New Vegas, zupełnie inna historia, inna część USA, inne ramy czasowe.

Skoro już kupiłeś, to najlepiej będzie po prostu zainstalować i sprawdzić czy działa ;) Na pewno ma znacznie większe wymagania niż NV.

  • Upvote 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Rennard Problem jest taki, że muszę to jeszcze pobrać, a waży niezłą ilość gigsów ;). Może pobiorę w międzyczasie. Co do wymagań to sądzę, że powinno to zadziałać, bo NV i Fallouta 3 miałem także na steamie, ale te gry jakoś średnio steama wspierają czy steam je w spierał i problem polega na tym, że w 3 nie zapisywał mi w chmurze wyniku i musiałem od nowa zaczynać kilka razy, a NV się niemiłosiernie wykrzacza, regularnie mam BTD co nie jest przyjemne, dlatego często save robię ale to żadna przyjemność. 

Na tym lapku spokojnie w WoT, AW, GTA IV i inne tego typu gry regularnie gram, ale Fallout nigdy nie był dobrze zoptymalizowany, a z kolei na niskich detalach ta gra straci urok i nie chcę sobie zepsuć przyjemności z gry.

Dzięki za info Rennard :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, mAc90 napisał:

Kupiłem sobie Fallouta 4 w promocji letniej na Steamie i mam pytanie. 

Dużo nawiązań jest z NV czy to zupełnie inna historia? Pytam bo w sumie nie śledziłem gameplayów bardzo, a jestem aktualnie w trakcie przechodzenia NV ale niemiłosiernie jest zbugowany i marnie zoptymalizowany a mój laptop do najmocniejszych nie należy, więc w ogóle pytanie czy to pójdzie realnie na moim sprzęcie.

Laptop Acer V3 z 2013 15" z FHD, GeForce GT 920 M z jakimś 2GB, 12 GB RAMu, Intel i5 (nie pamiętam numerków), WIN 10, SSD jakiś Samsung. NV się tnie czasami naprawdę konkretnie, ale poczytałem, że z nim jest naprawdę słabo.

Z góry dzięki za wszelkie informacje.

New Vegas ma jakieś ograniczenia z tego co pamiętam. Nie wiem czy do jednego procka czy jakoś do ramu. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, aliven napisał:

New Vegas ma jakieś ograniczenia z tego co pamiętam. Nie wiem czy do jednego procka czy jakoś do ramu. 

Pewnie z Win 10 to już w ogóle dlatego umiera podczas grania. Kilka razy już podchodziłem do niego bo za każdym razem wnerwiało mnie wywalanie do pulpitu, ale teraz chyba mi się uda go skończyć :).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, mAc90 napisał:

Pewnie z Win 10 to już w ogóle dlatego umiera podczas grania. Kilka razy już podchodziłem do niego bo za każdym razem wnerwiało mnie wywalanie do pulpitu, ale teraz chyba mi się uda go skończyć :).

NV też często mi się wywalał. Spróbuj zainstalować New Vegas Script Extender (na początku) New Vegas Anti Crash a do tego Fallout 4gb executable. Jeszcze przydatny jest Yuchigai unnoficial patch radzący sobie z bugami w grze. Mi to pomogło i mogę robić sobie nocny maraton z NV bez wywalania :P Wszystko można ściągnąć z Nexusa.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Adecki90 napisał:

zainstalować New Vegas Script Extender (na początku) New Vegas Anti Crash a do tego Fallout 4gb executable

A mi akurat jak próbowałem się tak bawić to się nie uruchamiało. Nie będę się bawił w grzebanie wszędzie gdzie możliwe by to uruchomić. Mam steamowy gold edition i ogólnie to niestety ale nie daję rady zainstalować tego co podane wyżej. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 15.07.2016 o 03:37, aliven napisał:

A mi akurat jak próbowałem się tak bawić to się nie uruchamiało. Nie będę się bawił w grzebanie wszędzie gdzie możliwe by to uruchomić. Mam steamowy gold edition i ogólnie to niestety ale nie daję rady zainstalować tego co podane wyżej. 

Gold? Chodzi Ci o Ultimate Edition tak? Mam to samo na Steam i wszystko ładnie śmiga, nie wiem co mogło pójść u Ciebie nie tak.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Adecki90 napisał:

Gold? Chodzi Ci o Ultimate Edition tak? Mam to samo na Steam i wszystko ładnie śmiga, nie wiem co mogło pójść u Ciebie nie tak.

Też nie wiem. Ultimate, Goty, Gold, whatever. Ze wszystkimi dodatkami. Gdzieś wyczytałem, że musi być na dysku systemowym instalowane. Ogólnie to na czystej instalce, bez nawet jednego moda nie chciało mi się uruchamiać. W zasadzie od tego script extendera się to zaczeło (nie działało) i nie dało się tego naprawić. Trzeba było sicko wywalać i na nowo instalować. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz co ? Nie dam sobie ręki za to uciąć, bo New Vegas modowałem już dość dawno, ale wydaje mi się, że Script extender pod steamową wersję byl przygotowywany osobno (nie wiem jak teraz). Ja natomiast chciałbym znów pograć w fallouta 3 lecz teraz, dy znam możliwości nowszych części z serii to do szewskiej pasji doprowadza mnie brak np.  Celowania z przyrządów. ( Jest na to mod, ale biedronkowa GOTY miała dodatkowe zabezpieczenie blokujące Script Extendera)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś gra w Fallout 1.5?

Póki co nabiłem piąty poziom i jest na prawdę nieźle! Na początku dość trudno (na pewno znaaaaacznie trudniej niż wersjach Bethy) choć bardzo szybko można się obłowić (po dołączeniu do karawan atakujący nas raidersi mają przy sobie desert eagle, po 2 wypadach miałem ich z 8 ) 

Dialogi są bardzo dobrze napisane i jest sporo postaci z którymi jest na prawdę o czym porozmawiać. Zadań póki co nie widzę aż tak dużo, ale są dość konkretne i fajnie napisane.

Generalnie grając nie czuję tego, że jest to jedynie fanowski dodatek. Wszystko jest bardzo 'naturalne' choć jeszcze nie wiem jak główny wątek się będzie rozwijać, póki co trochę się zgubiłem. Gra w żadnym razie nie prowadzi nas za rączkę, co jest ogromnym plusem.

Edytowano przez Rennard
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiscie, nie czuć że jest to fanowski produkt, tylko normalna, pełnoprawda gra w uniwersum Fallouta stworzona przez normalne studnio. na razie jestem dopiero w tym pierwszym miescie Rat Hole, klimat jest po prostu masakratyczny, bardzo przypomina pierwszego fallouta, a nie zbyt śmieszną dwójke. Propsuje.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A więc się wziąłem wczoraj i w ciężkim bólu ukończyłem Fallouta 1. Nie wiem o co dokładnie chodzi, ale - zresztą tak jak w przypadku Fallout 2 lata temu - z biegiem czasu widzę coraz mniej zalet. Mechanika jest kulawo zaprojektowana od początku do końca - SPECIAL jest nieco asymetryczny, ale jest może najmniejszym problemem gry. Jest dokładnie jeden dobry Trait (Gifted), parę bardzo sytuacyjnych (Small Frame, Finesse), reszta do bani. Wśród perków przydatnych rzeczy jest nawet mniej (better criticals i pokrewne, quick pockets i ewentualnie tag / action boy jak ktoś bardzo musi). Wśród skilli nonsensowne pakowanie do miliarda procent, garść rzeczy zbędnych (Gambling, Repair) i masa rzeczy które na papierze są dobrymi pomysłami, ale w praktyce są bezużyteczne ze względu na zrytą implementację (First Aid, Doctor, Thrown, Unarmed, Barter, Lockpick, Science) albo bardzo wąski margines zastosowania, z drugiej strony Small Guns, Energy Weapons i Speech pozwalają na ogarnięcie 90% contentu i sprzętu z absolutnie minimalnym wysiłkiem.

Also >Armor Class

Fallout 2 zresztą jest tylko minimalnie lepszy pod paroma względami

"A-ale nie mechanika, ale muh freedom and conesquence", można by rzec. Cóż, Fallout 1 pod tym względem też po prostu nie jest za dobry. Durne triggery questów (>Tandi >Necropolis), konsekwencje za wykonanie takie czy inne minimalne, zanegowane specjalnymi skryptami (ot chociażby

Spoiler

gdy się napracowałem żeby ocalić niewinnego w gruncie rzeczy Jona Zimmermana podczas ataku Blades na Audytum, gra po zakończeniu zabijania Regulatorów odpaliła osobną cutscenkę gdzie Jon został bez możliwości interwencji zastrzelony przez kogoś z Blades, ponieważ wal się ze swoimi wyobrami, graczu

...a jak nie umyślne uskryptowanie coś psuje, to psują wszechobecne bugi i zależność od rzeczy niedziałających lub wyciętych. Rebeilianci krypty nigdy nie ruszą tyłka i nie pójdą do tego Shady Sands (zakładając że w ogóle gracz wynalazł ezoteryczny trigger pozwalający podsunąć im tę sugestię). Trochę dziwnie się poczułem gdy - ponownie w Audytum - zaliczałem quest naprawienia irygacji śmieciem znalezionym w Necropolis z informacją że znalazłem jakiegoś zaginionego gościa. Kwestia szpiega w Boneyard też pozostaje nierozwiązana, psując ending lokacji bo tak.

Zresztą sama fabuła też się ledwo kupy trzyma i niektóre rzeczy wymagały szycia jakimiś bibliami czy innymi bzdurami bo inaczej nijak nie miały sensu.

Ogólnie mówiąc, patrząc bez nostalgii to gra jak na standardy roku 1996 takie jakieś naciągane 6-7/10 oferuje, nie więcej.

Edytowano przez Rankin
  • Upvote 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...