Skocz do zawartości
Gość CRD

Fallout (seria)

Polecane posty

Oki, rzeczy zauważone do tej pory:

1. Podobnie jak w Skyrimie bronie mogą być "zaklęte" co daje im specjalne możliwości. Nie są to żadne unikaty, są zwyczajnie generowane na "bossach". Zgaduje że im dalej w grze tym będą potężniejsze.

2. Bronie brzmią całkiem nieźle.

3. Elementy pancerzy wspomaganych są powszechne, i można je znaleźć nawet na bandytach

4. Crafting jest identyczny jak w Skyrimie.

5. Magazyny dają teraz stały bonus np. +5% obrażeń w nocy, +5% do obrażeń krytycznych z broni palnej etc.

6. Wbrew przewidywaniom zapowiedziom, pipboy dalej służy za aktywną pauzę w czasie walki

7. Poprawiono skakanie, jeśli da się na czymś stać, da się od tego odbić. Można też skakać w czasie sprintu.

8. Towarzysze maja telltale'owy wskaźnik czy coś im się podoba czy nie. Miejmy nadzieję że służy to czemuś więcej niż "romansowanie"

9. Sandboxowe gadanie NPC'ów jest identycznie irytujące jak w Skyrimie. Cholipa, w Fallout 3 chociaż dokańczali zdania.

10. Kucanie ciągle nie pomaga we wciśnięciu się między stertę gruzu a niski sufit. Poważnie, myślałem że chociaż TO poprawią.

11. Przedmioty niewątpliwie wykonane po wojnie (jak domowej roboty broń) w zardzewiałym sejfie zamkniętym od 200 lat...

12. Podobnie jak w Skyrimie, potwory i NPCe mogą zrobić fatality na graczu. Nice.

13. Deathclawy to nie mięczaki z F3. Graczy, którzy próbowali do nich strzelać z 9mm w NV czeka paskudne deja-vu. diabelek.gif

14. Towarzysz gracza tez zdaje się mieć z milion HP, kiedy stoi w miejscu i strzela z lasera do Deathclaw'a zadającego mu cios za ciosem. Nieśmiertelny?

15. Za to mutanty padają od klapsa...

16. Przeciwnikom ciągle zdarza się stać w miejscu, zbierać razy i zastanawiać, co to właściwie mieli robić?

17. Ciągle zdarza się graczowi utknąć. TCL wiecznie żywe.

18. Dlaczego karabiny powtarzalne maja rączkę zamka po LEWEJ stronie? Przeładowywanie wygląda zwyczajnie idiotycznie.

Czyli Skyrim: Fallout.

Betsheda ty bulwo, wszystko robią dla amerykańców, ehhh

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pograłem, póki co tylko intro najbardziej mi się podobało. A im dalej, tym tylko gorzej. Nie mam poczucia, że moja postać się rozwija, że ma jakieś ujemne kary, za to, że ma siły 1 (maksymalnie dźwiga 210) i klimatem, szczerze mówiąc, już nieszczęsna "trójka" go miała, tutaj...ani to "Fallout", ani to "Skyrim". Tylko jakaś pusta strzelanka z otwartym światem.

A dialogi to naprawdę największa porażka. Cztery nędzne opcje, czasem można wykorzystać charyzmę, aby gościa przekonać do większej nagrody. A tak jeżeli chce się czegoś więcej dowiedzieć, to dany delikwent mi o tym nie mówi. Niech przykładem będzie budowanie bazy dla jakiś wieśniaków. Gada mi, bym zrobił łóżka, mam opcje z pytaniem, więc uważałem, że zostanie mi to wytłumaczone, a on "No idź zrób te łóżka". Ponowna rozmowa od razu jest blokowana.

Nieśmiertelny pies wygląda komicznie, jak nawala z niego 5 bandytów z kijów, koktajl młotowa, z karabinów, by zobaczyć jak kundel jedynie na chwilę przyjmuje pozycję jakby robił kupkę i nic więcej.

Strasznie zniesmaczyłem się, że na starcie dostałem broń laserową i opcje biegania we zbroi wspomaganej. Ogólnie sądziłem, że to demo, które pokazywali na E3 to specjalnie przygotowany fragment...niestety w deska w deskę było wszystko identyczne.

TomcioM, niestety, grę tak wspaniale zrobili, że postanowili nie robić tego bajeru i bohater swoje bronie chowa do niewidzialnej kieszeni. Co też bardzo rzuciło mi się w oczy i naprawdę nie spodobało.

  • Upvote 3
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Forum steama i bethesdy pęka w szwach od tematów na temat crashującego się launchera i nie możności odpalenia gry, to jest smutne że nikt z Bethesdy nawet się nie wypowiedział na ten temat. Zaczynam powoli rozumieć po co było to śmieszne embargo. Wysyłałem wczoraj maila do supportu i również zero reakcji. Orientuje się ktoś czy można bez problemu odesłać kopie gry do sklepu internetowego? Chyba mam prawo zrezygnować z produktu do 14 dni bez podania przyczyny. To jest komedia, wielka kampania marketingowa, totalne olanie problemów oraz klientów którzy wydali ciężki hajs na preorder a nie byli w stanie uruchomić gry i wypuszczenie patcha który naprawia problemy dzwiękowe... Quo Vadis Bethesda? To chyba mój ostatni preorder w ciemno, więcej się nie dam tak załatwić.

  • Upvote 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam pytanie z innej beczki - czy Yukichigai's Unofficial Patch do New Vegas współpracuje poprawnie z polską wersją gry? Póki co zauważyłem, że niektóre przedmioty zmieniły swoją nazwę na angielską (i mogę z tym żyć), ale ciekawi mnie czy w dalszej rozgrywce nie napotkam jakiś problemów.

W NV jeszcze nie grałem i chcę wreszcie przejść, ale nie chciałbym napotkać jakiś błędów (a słyszałem, że gra ma ich niestety dość sporo), stąd też pomyślałem o tym patchu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To chyba mój ostatni preorder w ciemno, więcej się nie dam tak załatwić.

Dobrze by było, gdyby w ogóle wszyscy się z tymi preorderami w końcu opamiętali. Rozumiem że gracze dali się za ich pomocą orżnąć raz, drugi, nawet trzeci...ale w końcu mogli by wyciągnąć jakieś wnioski. Bez obrazy, bo sam też się na "przedpremierówce" dwa razy przejechałem...

Jeśli zaś o F4 chodzi to miałem już okazję pograć dzięki kumplowi, który kupił i jest na tyle zniesmaczony, że oddał mi laptop na parę godzin. Grałem i niestety, ale zgadzam się z większością negatywnych opinii, jakie do tej pory przeczytałem (nie zgadzam się właściwie tylko z narzekaniami na oprawę graficzną, która dla mnie jest w zupełności wystarczająca). Niby od początku wiedziałem, że to nie będzie Fallout taki jakiego bym chciał, ale liczyłem że może powtórzy się historia ze Skyrim, Ostatni singlowy TES wiele rzeczy uprościł lub w ogóle wywalił, sporo błędów z poprzednich części powtórzył i jeszcze własne dodał do kolekcji, ale nie przeszkadzało mu to być na prawdę dobrą grą. Jako "psychofan" F1/2 nie bez oporów, ale byłem w stanie przełknąć nawet trójkę, czerpiąc z niej sporo przyjemności. W F4 tak niestety nie jest, albo to ja nie potrafię przymknąć na te kiepskie rozwiązania oka. Bethesda tym razem zbytnio przeholowała.

Edytowano przez Bronnson
  • Upvote 4
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moi drodzy, powiedzcie czy jest jakieś działające spolszczenie do dwóch pierwszych części Fallouta? Zamierzam kupić ale są dostępne tylko po angielsku. Z moją znajomością angielskiego na poziomie "dogadam się" nie będę ruszał angielskich wersji ;-; Znalazłem parę w internecie, chcę mieć pewność czy działają.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze by było, gdyby w ogóle wszyscy się z tymi preorderami w końcu opamiętali. Rozumiem że gracze dali się za ich pomocą orżnąć raz, drugi, nawet trzeci...ale w końcu mogli by wyciągnąć jakieś wnioski. Bez obrazy, bo sam też się na "przedpremierówce" dwa razy przejechałem...

To był mój drugi preorder w życiu po pierwszym Assasins Creedzie, pierwszy raz się też spotkałem z taką ignorancją problemu ze strony wydawcy. Nie odpowiadają na maile, olewają forum. Firma która tak traktuje klientów nie zasługuje na istnienie. Wielka szkoda że i tym razem Obsidian nie robił tej gry bo podejrzewam że przynajmniej obyłoby się bez takich cyrków. Bethesda powinna ponieść konsekwencje nawet reputacyjne wypuszczając niesprawnego bubla na rynek. Z tego co piszą ci co grali to podejrzewam że wypuścili wersję beta nad którą nie chciało im się już pracować albo trzeba było wycisnąć łatwy szmal i to śmieszne embargo, wszystko składa się w całość.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pograłem kilka godzin i niestety trochę się zawiodłem F4 to po prostu ten sam fallout co dwie poprzednie części czy skyrim to ciągle ta sama niezmieniona formułka :/ Od samego początku jesteśmy chłopcem na posyłki i ciągle trzeba robić głupie i nudne zadania. A ze zmian na lepsze to na pewni system walki dużo przyjemniejszy i dialogi prowadzone bardziej w filmowy sposób ale co z tego skoro postacie to nadal drewno.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli nie nastawiać się na nowego Fallout'a ? Z tego co tu czytam, jak i na internecie ogólnie "Fallout" 4 nie wydaje się być lepszym od niesłynnej trójki. Niektórzy nawet mówią że jest gorszy. To nie jest RPG czy to tylko moje obawy ? Jest gorsze od New Vegas ?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli oczekiwałeś FPSa to raczej lepszy, a jeśli RPG, no cóż.

Radziłbym poczekać. Na Steamie ocena to (na tę chwilę) 78%. Fallout 3 ustatkował się na 84% a New Vegas na 96%.

Na metacriticu istny lincz. Gracze dają na chwilę obecną 4.6 (recenzenci dali 87%).

Ja jak zawsze zalecam oglądać streamy, szczególnie te bez komentarzy. Warte więcej niż jakakolwiek recenzja, niezależnie od gry.

Edytowano przez kireta
  • Upvote 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@eyvon14moutaire

Nie jest źle ale niewiele się zmieniło od ostatniego fallouta. Gra się całkiem przyjemnie jednak po wiedźminie 3 każde rpg wydaje mi się takie nijakie i robione według utartego schematu i tu niestety tak jest sporo postaci i zadań ale to wszystko jest takie bez życia w ogóle nie zależy na losach postaci. Największą zmianą jest możliwość zarządzania osadą, można budować domy, tworzyć farmy z roślinkami i przydzielać ludzi do różnych zadań ale i to szybko się nudzi. Fani serii i osoby które nie grały w poprzednie gry Bethesdy pewnie będą zadowoleni.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bardzo mogłem znaleźć coś takiego na necie więc albo jestem jedyną osobą z takim problemem albo nikt na to nie zwraca uwagi

Mianowicie przy używaniu terminalów, zawsze gdy z owego wyjdę...to mi się broń chowa. Muszę ją za każdym razem wyciągać "ręcznie"

Ktoś coś ?

EDIT: Patrząc po gameplayach na YT to to jest standard...tyle że mnie osobiście to irytuje confused_prosty.gif

EDIT2: Nie tylko terminale ale też stacje craftingu sad_prosty.gif

Edytowano przez KafarPL
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm...czy żeby zacząć przydzielać rolę mieszkańcom w tych swoich wsiach, to muszę dołączyć do tych muszkieterów czy jak im tam? Bo trochę pobudowałem i zrobiłem porządek w tej pierwszej przy krypcie 111 i nie widzę aby było więcej opcji do roboty.

Musiałem sprawdzić sobie tą "wolność" w grze i kolejny raz okazuje się, że gra jest tak liniowa, że płacz. Stworzyłem sobie na szybko nową postać, taki typowy brzydal, który miał służyć do eksterminowania całego życia. Wylazłem nim z krypty i postanowiłem zniszczyć naszego robota w naszym domu. Oczywiście maszyna "traci przytomność". No to może chociaż zabiję tego muszkietera w kapeluszu (tak on jest charakterystyczny i wspaniały, że nawet imienia jego nie pamiętam), który w muzeum siedzi? Chyba za dużo od gier wymagam i cała tam ekipa jest nieśmiertelna.

Krótko mówiąc, nieudacznicy wzięli się za grę i zrobili sobie "Skyrima". Świat nie jest szary, nie ma wyborów nic...jedyne co mnie na razie spotkało to to, że mogłem wybrać czy zastrzelić dłużnika czy przekonać go do oddania długu, świetnie! Po prostu genialnie.

Może jednak jest szansa, że będzie powtórka i jakimś cudem Obsidian znów weźmie się za ten tytuł i zrobi nam super gierkę?

Edytowano przez Osioł
  • Upvote 6
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobre, czyli że ty jesteś pro i robisz lepsze gry od tych "nieudaczników" ?

Made my day

Gościu, jeżeli chcesz się tak bawić to proszę bardzo. Idziesz do restauracji na homara, źle Ci go przyrządzili i nie smakował Ci. Masz siedzieć cicho, albo idź sam wyłów sobie takiego i przyrządź.

Oglądasz film "X", nie spodobał Ci się, masz siedzieć cicho i nie mówić nic o twórcach ani o filmie, tylko biegnij nakręcić sam lepszy.

Plus nie napisałem, że jestem twórcą czy kimś, ale nie muszę nim być aby móc ocenić osoby i ich dzieło, które wzięły się za coś i spaprały bardzo dużo spraw ("zawodowo" podeszli do wersji pudełkowej, 5GB z płyty, reszta steam, "zawodowo" rozwiązują problemy techniczne graczy, wystarczy poczytać, "zawodowo" zrobili crpga, można wymieniać). Więc skoro oni są w stanie coś zrobić czego ja sam nie umiem, ale oceniam to bardzo negatywnie to jak mam ich nazwać? Profesjonalistami od robienia głupot?

Poważnie, Bethesda jest tak nietykalną firmą?

Rooster, tak, nie ma karmy w grze. Chyba, że postanowili zrobić iluzje i ją ukryli, ale po tej firmie raczej się tego nie spodziewam.

  • Upvote 12
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed zagraniem byłem trochę przestraszony opiniami w sieci ale w tej chwili już czternaście godzin rozwiało moje wątpliwości. Gra wg mnie jest bardzo dobra. Grafika mi odpowiada, widzę poprawę względem F3/F:NV, poprawiono strzelanie, które teraz sprawia więcej frajdy. Animacje przeciwników też mi się podobają, szczególnie rzucające się na gracza Ghoule.

Budowanie osad trochę mnie zaskoczyło, myślałem, że będzie to raczej rzecz której kompletnie nie ruszę, a okazuje się, że budowa i zarządzanie osadą niej jest takie złe. Dzięki temu każdy item da się wykorzystać i opłaca się zbierać wszelkie ołówki, aparaty, telefony, kredy itp. Każdy śmieć z poprzednich odsłon jest teraz do wykorzystania co mnie cieszy.

Crafting broni i pancerza wspomaganego też na plus, ogrom opcji, nie mówiąc o tym, że można się bawić nawet w malowanie pancerza co daje różne profity. Co do broni to nadal żyję nadzieją, że gdzieś tam w Commonwealth leży Chiński karabin maszynowy znany z F3...

Fabularnie nie mam się co za bardzo wypowiadać bo daleko nie zaszedłem ale zapowiada się dobrze. A misje poboczne może i są schematyczne, w zasadzie to nie różnią się zbytnio od F3/F:NV ale mnie wciągają tak samo jak w poprzednich częściach.

Z minusów... Czasem klatki polecą w różnych miejscach, gdzieniegdzie lekko chrupnie. Rozwiązanie z pancerzami wspomaganymi działającymi teraz bardziej jako "pojazd", a nie coś co zarzucamy na siebie jest trochę dziwne, kończące się zasilanie również średnio mi się podoba.

Na razie to chyba tyle, wszak przegrałem tylko czternaście godzin więc nie widziałem jeszcze wszystkiego ale gra mi się bardzo dobrze. Jestem fanem tego uniwersum więc wiadomo, że będę patrzył przychylniejszym okiem na tą grę ale jestem z tych, którzy uważają Fallouta 3 za bardzo dobrą grę i stawiają ją na równi z F:NV więc sami chyba rozumiecie dlaczego gra mi się bardzo podoba :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie F4, jednak powiem wam, że po ograniu dopiero 12h zauważyłem pewną rzecz: monotonność niektórych questów

wybij przeciwników / znajdź coś i tak w kółko zrobiłem już z 20 razy

oprócz tego jak narazie nie ruszałem chyba aż tak fabuły

jak narazie pomagam Minutemanow / Bractwu Stali, których questy zaczynają być monotonią niestety

. Aczkolwiek mam nadzieję, że im dalej / więcej pogram, to spotkam jakieś ciekawsze zadania, bo jak narazie, to czuję się nieco zniesmaczony, zwłaszcza jeśli miałbym porównywać pierwsze 10h F4 do W3.

Zobaczymy co dalej. Jak ukończę grę, dam swoją opinię.

PS: jedyne co mi sie spodobało to

Przymierze, ich lokacja i quest, gdzie zaginęła karawana, oczywiście klasyczne mini śledztwo, wyszukanie o co chodzi ( zwłaszcza, że jak zwykle nikt, nic nie wie ) no i finał, komu pomóc, kogo ocalić. Ciekawe czy to jakiś chociaż wpływ dalej będzie miało, bo u mnie cała osada + ich labolatorium zginęło, gdyż uwolniłem tą więzioną przez nich dziewczynę )

- mam nadzieje, że w grze będzie jeszcze kilka takich rzeczy i że jednak będa jakieś te .. wybory.

Edytowano przez Hrabia93
  • Upvote 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14h wybiło. Mam mieszane odczucia.

- walka, cały czas wydaje mi się być nijaka i "Skyrimowa". Z drugiej strony zdaję sobie sprawę, że podobnie było w poprzednich częściach, a w NV prawie zawsze grałem z modem "realistic headshots", który znacznie poprawiał rozgrywkę. Przyzwyczaiłem się do tego stylu do tego stopnia, że raz za razem w F4 opadała mi szczena, gdy jakiś ciulowy bandyta przyjował kulkę z karabinu myśliwskiego w głowę (brak hełmu, 2,5x bonus do obrażeń z ukrycia) i tylko stracił część hpków.

- najwyższy poziom trudności: przetrwanie. To jakieś nieporozumienie. Leczenie trwa dłużej, przeciwnicy mocniej biją i są w stanie przyjąć tonę ołowiu na klatę zanim zginą. Przemęczyłem się na nim z 10h i dałem sobie spokój. To nie na moje nerwy, że każda większa walka oznacza, że zużywam większość amunicji. Może spróbuję przy ponownym przejściu, gdy będę wiedział, gdzie znaleźć szybko lepsze rodzaje broni.

- bossowie. Brakowało mi w NV wykoksanych przeciwników pod koniec rozgrywki, gdy biegaliśmy przypakowaną postacią, ale nie o to mi chodziło. Bossowie mają tonę hpków, mocno biją i znają sztuczki-maguczki, bo tylko tak mogę nazwać natychmiastowe wyleczenie większości obrażeń. Na "przetrwaniu" czasami mamy absurdalne sytuacje, gdzie trafiłem na Mega Super Duper Dzikiego Psa, który przyjął więcej ołowiu niż sam waży. Łatwiej (i taniej) byłoby walnąć w niego atomówką.

- ogólnie strzelanie w głowę wydaje się być mniej efektywne niż wcześniej (choć może to przez mody, które instalowałem). Dzięki temu mój karabiń myśliwski z toną ulepszeń świetnie wygląda, ale jest mało użyteczny.

- nowy system rozwoju postaci. Trochę dziwny, ale na dłuższą metę mi nie przeszkadza.

- modyfikowanie broni. Cudo, bardzo mi się podoba, daje dużo opcji. Przyczepię się jednak do 2 spraw:

1. Nie wyobrażam sobie postaci strzelającej, która nie pakuje punktów w perki do modyfikacji broni.

2. Mam wrażenie, że przez ten system zmniejszono nam ilość dostępnych broni, ale mogę się mylić.

- magiczne bronie. To już Skyrim pełną gębą. Niektóre właściwości są jeszcze znośne - +1 do atrybutu, większe obrażenia przy krytykach, ale ostatnio znalazłem klucz francuski +10 obrażeń od zimna, zamraża przeciwnika przy krytyku. To jakiś żart?

- dialogi - kompletna porażka

- questy. Powiązane z dialogami. Koniec questów "gadanych". Idź do X zabij wszystkich. Idź do Y, przynieś Z, po drodze zabij wszystkich. Znowu śmierdzi Skyrimem.

- budowanie. Mnie nie porwało. Co prawda mam za malo charyzmy na stawianie własnych sklepików, ale pozostałe opcje są mocno przeciętne. Zapewniamy osadnikom żarcie, picie, spanie i obronę. Potem można postawić warsztaty, dzięki którym wytworzą nam trochę materiałów. Może z biegiem czasu się do tego przekonam.

- Diamond City. Czy tylko ja przeżyłem wielkie rozczarowanie, gdy po wejściiu do miasta stwierdziłem, że to prawie kopia Megaton z F3?

- grafika ładna, bez ścina na Ultra

- crashe zaliczyłem 3 razy do tej pory

Wygląda na sporo narzekania, ale mimo wszystko gra się nieźle i podejrzewam, że gra dużo zyska, gdy pojawi się więcej modów. Gołe NV też było przeciętne.

  • Upvote 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też pograłem paręnaście godzin.

Z góry zaznaczam, ze podobał mi się nie tylko New Vegas, ale też Fallout 3 - niestety oddzielone grubą kreską od pierwszych części.

Fallout 4 - jest dokładnie tym, czego się można było spodziewać - shooter w świecie w Fallouta. Jeśli tak podejdziemy do gry to się nie zawiedziemy. Ulepszanie broni, zbieranie materiałów, rozbudowywanie "wiosek" no i strzelanie. Dużo strzelania z coraz to lepszych pukawek. Powiem, że mimo wszystko daje frajdę.

Kwestie dialogów przemilczę bo faktycznie jest to troszkę bieda - świetnie podsumowuje to pewna grafika krążąca po internecie - pierw były rozbudowane dialogi, potem troszkę mniej, teraz mamy 4 opcje, a w następnej części będzie do wyboru wesoła, albo smutna buźka.

Ogólnie natomiast - jako strzelanka - moim zdaniem daje radę. Lubię wizję świata prezentowaną w Falloutach, do tego trochę zbieractwa i modyfikacji broni, przyjemna dla oka walka w płynnych 60fpsach, zwiedzanie dość ciekawych lokacji no i wątek główny zapowiada się póki co interesująco (aczkolwiek go nie tykam bo pierw robię wszystkie poboczne).

Jako shooter - fajna gra. Jako fallout - delikatnie mówiąc - taka sobie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...