Skocz do zawartości
Gość CRD

Fallout (seria)

Polecane posty

Przepraszam, że tak post pod postem ale już chwilę nic tu nie było i chciałbym zwrócić uwagę na pewien problem, który mam :D Wczoraj kupiłem wreszcie New Vegas ale, że już było późno to po po pobraniu i instalacji tylko sprawdziłem czy działa i poszedłem spać. Dzisiaj pograłem chwilkę i zauważyłem, że przeciwnicy dziwnie się zachowują. To znaczy na razie jestem tuż po wyjściu z domku doktora. Udałem się na polowanie z Sunny i wystrzelałem gekony a później poszedłem na cmentarz by zdobyć jakiś tam kwiat. Gdy przy cmentarzu zacząłem strzelać do takich wielkich much to jedna z nich tylko raz we mnie uderzyła jakimś śluzem czy czymś a tak to tylko latały w kółko zamiast mnie atakować. Wspomniane wcześniej gekony też różnie. Kilka leciało na mnie lub na towarzyszy i to rozumiem. Ale jeden wlazł za skałę i siedział tam dopóki nie podszedłem i go nie wykończyłem. Wątpię by miał tak zaawansowaną inteligencję, która kazała by mu czekać za osłoną z nadzieją, że go minę i pójdę dalej. Czy to jakiś bug, coś nie tak z moją grą czy po prostu tutaj niektórzy przeciwnicy zachowują się dziwnie?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pamietam czy tak jest w podstawce, ale w NV zaimplementowano system, w którym przeciwnicy, gdy dostaną solidny oklep, zaczynają uciekać. To normalne. Np. u Bestii spotkasz to bardzo rzadko, u Żmij chyba w ogóle tego nie ma, za to zwierzęta mają najlepiej to opracowane - nie licząc Szponów Śmierci, bo one raz Cię chapną i po tobie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gram już ponad 10 godzin i jest ok. Na początku tylko te muchy mnie zaniepokoiły ale później już nie spotkałem się z takim brakiem reakcji na ostrzał. Już jest lepiej niż w wypadku Fallout 3 bo tam odstawiłem ją na dobre po jakichś 7 godzinach a w New Vegas mam już ponad 10 :D Gra się bardzo przyjemnie, trochę denerwuje mnie tylko, że niektóre zadania są po angielsku. Niby między obiema grami nie ma jakiejś wielkiej różnicy ale tutaj jakoś bardziej wciąga mnie klimat świata mimo, że jestem fanem raczej klasycznych rpgów fantasy i ogólnie postapokalipsa średnio mi podchodzi. Chociaż dotarłem wczoraj wieczorem do Vegas i tak na gorąco przyznam, że trochę mnie rozczarowało to miasto. Nie wiem do końca czego się spodziewałem ale chyba nieco większego rozmachu. Ja wiem, że to po wojnie i w ogóle ale chodząc ulicami miałem poczucie, że czegoś mi tutaj brakuje. No ale w sumie spędziłem tam dopiero kilka minut więc może jak trochę lepiej poznam miasto to bardziej mi się spodoba. Jeszcze jeden drobiazg zwrócił moją uwagę. Otóż melodia, która leci w menu głównym po uruchomieniu gry moim zdaniem zupełnie nie pasuje do tej gry. Wolałbym żeby leciało coś w stylu muzyki puszczanej z radia w Pip boyu. Ktoś jeszcze ma podobne odczucia czy tylko ja się czepiam takich pierdół? :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie - muzyka pasuje wyśmienicie. Ona nie ma być częścią wspomnienia sielanki przedwojennej, lecz oddaniem twardego charakteru Pustkowi Mojave, gdzie ludzie dawno przestali marzyć o powrocie dawnego dobrobytu, a skupili się na budowaniu własnego dobrego świata. Tyle, że świat nie zamierza dać się ukształtować i wymaga ofiary w postaci kul i walki o przetrwanie. Obejrzyj jeszcze raz intro New Vegas, a zobaczysz, że muzyka pasuje (w większym, bądź mniejszym stopniu). Skup się głównie na scenie sprzed ukazania kopania grobu.

Im dalej w las, tym lepiej. Ta gra zacznie tylko zyskiwać pod względem mechaniki statystyk, ale niestety grywalność (gameplay, jakby ktoś nie wiedział o co chodzi) miejscami kuleje, a im dalej od premiery tym gorzej z nią.
 

Skoro piszesz, że część questów masz po angielsku, zgaduję, że nabyłeś wersję z dodatkami i w Pipboyu masz po angielksu wypisane. Jeśli dobrze wytypowałem, to język polski, dla dodatków, możesz włączyć poprzez zaznaczenie plików "lang." (mam nadzieję, że nie pokręciłem), w launcherze przy uruchamianiu gry, w zakładce Pliki Danych. Jeśli korzystasz z NVSE to włączasz pliki tak samo, zamykasz launcher i odpalasz nvse.exe. Powinno być ok. Zadania z modów będą po angielsku niestety, chyba, że komuś chciało się dorabiać napisy polskie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te gry Bethesdy sa po prostu bardzo specyficzne. Z TES'em tak samo mialem. Parenascie/paredziesiat godzin jest fajnie, ale po tym czasie sie zauwaza ze robi sie praktycznie caly czas to samo, chodzi sie po tych samym lokacjach itd. Moze sobie jakies mody doinstaluj, zmieniajace content, cos na bardziej zrecznosciowa walke, by bylo szybciej i ciekawiej, jakies nowe potwory i tekstury/lokacje by caly czas nie patrzec na to samo. Mi to pomoglo utrzymac sie dluzej przy grze (ale i tak nie bylem wstanie ograc wiecej niz glowny watek)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ekhem... moim skromnym zdaniem fakt, że nikt w tym temacie się nie udziela świadczy o jakości tej odsłony.
O Falloucie 3 pisane było dużo... co prawda różnie - czasem dobrze, czasem źle, ale się pisało.
Fallout 4 chyba wzbudził trochę mniej emocji.
Natomiast F76 to już chyba tylko jedno wielkie meh...
Jeszcze przed premierą gdy tylko dowiedziałem się jakie mają być założenia tej gry to stwierdziłem, że jej nie tknę.
Dodatkowo napływające zewsząd negatywne opinie o tym tytule oraz obejrzenie kilku rozgrywek na twitchu utwierdza mnie tylko w przekonaniu, że w zasadzie mogę tak dla siebie uznać, że ta gra się nigdy nie wydarzyła (aczkolwiek ciężko o niej zapomnieć dzięki porażającej ilości wtop Bethesdy w ostatnim czasie)

Bardziej interesuje mnie już powstający ATOM RPG od ludzi ze wschodu - natknąłem się na niego zupełnym przypadkiem w "polecanych dla mnie artykułach" na komórce. Postapokaliptyczny i turowy.. Co prawda interfejs aż za bardzo przypomina ten z klasycznych falloutów (tylko hmm.. biedniejszy?) i sama gra wygląda dość sztywno, to sama mechanika przyciąga mnie bardziej niż cokolwiek związanego z F76

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wpadłem ze znajomym na świetny pomysł ogrania F76, w końcu nie jeden słabawy tytuł już razem kończyliśmy i zawsze było sporo śmiechu. Tym razem jednak nie zaskoczyło. 
Ta gra nie jest zabawna w żadnym stopniu, a za to pełna niedoróbek i mechanik uprzykrzających zabawę.

Już pomijając ogólną drewnianość samego silnika, najbardziej zirytowały nas następujące założenia:
- gra stawia na zbieranie wszelkiego śmiecia, a postać jest mocno ograniczona udźwigiem, wymusza to ciągłe wycieczki do warsztatów, aby rozłożyć klamoty na coś przydatnego
- gra wymaga dbania o zaspokojenie głodu i pragnienia, co po chwili staje się uciążliwe i wymaga ciągłego rozglądania się za czymś do zjedzenia
- fabuła serwowana poprzez audiologi i bezpłciowe konwersacje z robotycznymi npc jest wyprana z jakichkolwiek emocji i ciężko się w jakimkolwiek stopniu zaangażować. Ponadto odtwarzane co chwila wypowiedzi uprzykrzają jedynie komunikację głosową między graczami.
- ekwipunek rażąco nieczytelny

Uwzględniając to i dodając błędy oraz niestabilne działanie, daje to wyjątkowo męczącą mieszankę. Nie polecam nikomu, prócz masochistom.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moi drodzy, mam problem z modowaniem. Pamiętam, że w Skyrimie, Oblivionie i New Vegas po instalacji modów dało się je jeszcze jakoś czyścić, tworzyć patche, które zwiększały wydajność gry i poprawiały jej stabilność, ale zapomniałem jak to się robiło. Jednocześnie przeszukując internet nie znalazłem ponownie filmów, które omawiały tę delikatną kwestię. Proszę was, podeślijcie tu w linkach te filmy, jeśli je macie gdzieś zapisane. Zależy mi konkretnie na filmach o Wrye Bash i F4Edit.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, kisiel231 napisał:

Moi drodzy, mam problem z modowaniem. Pamiętam, że w Skyrimie, Oblivionie i New Vegas po instalacji modów dało się je jeszcze jakoś czyścić, tworzyć patche, które zwiększały wydajność gry i poprawiały jej stabilność, ale zapomniałem jak to się robiło. Jednocześnie przeszukując internet nie znalazłem ponownie filmów, które omawiały tę delikatną kwestię. Proszę was, podeślijcie tu w linkach te filmy, jeśli je macie gdzieś zapisane. Zależy mi konkretnie na filmach o Wrye Bash i F4Edit.

Chyba chodzi Ci o Nexus Mod Manager albo Vortex.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fallout miał 3 części: pierwszą, drugą i Tactics będący rozwinięciem systemu walki. Reszta to inne gry próbujące podpiąć się pod markę. Fallout to rzut izometryczny, S.P.E.C.I.A.L., umiejętności postaci niezależne od jakichkolwiek naszych własnych (celowanie, minigierki przy otwieraniu zamków, skradanie się, zgadywanie haseł). NV dodatkowo jest okropnie drętwe. Bethesda mogłaby stworzyć własną serię post-apo bez podpinania się pod markę Fallouta i mogłoby to być nawet niezłe (NV jest wyjątkowo od Obsidianu - wiem o tym) lub powinni całkowicie skupić się na swojej autorskiej serii TES. To od zawsze były RPG z pierwszoosobowym widokiem no i git - tak też można.  Nie jestem wrogiem tej perspektywy w grach RPG. Tylko to nie będzie Fallout.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po raz drugi gram w New Vegas (powolutku, bo czasu mało) i nie zmieniłem zdania: jest to gra wielka. "Pustynne" klimaty tej części Fallouta odpowiadają mi jak żadne inne. Mimo że przechodzę grę dość podobnie jak kilka lat temu (ach, te trudne wybory moralne!), nie odczuwam znużenia, wręcz przeciwnie!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...