Skocz do zawartości

Fallout (seria)


Gość CRD

Polecane posty

Wiem, aż tak bardzo nie wymagam od grafiki, też w Falloucie, który podobno ma klimat niezrównany (grałem tylko w Fallout 3).

ale jak żołnierze by tam weszli? tam było tyle Radów że by umarli po 2 sekundach.

Promieniowanie przy wejściu do komory było jeszcze znośne - a potem wystarczy kij z hakiem albo coś w tym guście, i można powyciągać zwłoki... i co ważniejsze, powyciągać pancerze wspomagane w celu poddania ich odkażaniu.

Mi to nie sprawiło problemu, mówiąc, że ja tam wejdę, gdyż przez praktycznie całą grę oszczędzałem Anty Rady, łyknąłem wszystkie i problemu nie było.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Spilner zostal zjedzony razem z butami"

Rozdzielczosc mozesz zwiekszyc. Sa specjalne mody. Wystarczy ze poprosisz wujka Google o pomoc. Wpisz sobie Fallout 1/2 hiRes mod i poszukaj :P Zrobilem podobny numer z PlaneScape Torment :). Ale o bajerach nie wspominaj nawet :P zreszta....juz za pozno....zostales zjedzony :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No bo kto chce ulepszac tak gennialna gre jak Fallout ?!

Twierdzisz że nie ma w nich nic do ulepszenia? A to dobre. Gdyby Fallout 1 chodził na engine Fallout 2, byłoby bosko. A tak? Fallout 1 ma problemy ze stroną mechaniczną - a to brak popychania postaci blokujących drogę, a to cyrk z ekwipowaniem towarzyszy i ich bezużyteczność, a to śmiesznie łatwo można zdzierać kasę z handlarzy inwestując w handel (w F2 są o wiele bardziej skąpi - i dobrze)... Fallout 2 natomiast, pomijając zwisy obecne nawet po użyciu ostatniego oficjalnego patcha (są jakieś fanowskie patche? Ależ to "ulepszanie genialnej gry"!) miał wiele nieciekawych elementów typu Świątynia Prób w Arroyo.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dałoby się ulepszyć oj dało. Dla 2 ciekawym rozwiązaniem jest Restoration Mod.

Modyfikacja ta przywraca do gry elementy jakie miały się w niej pokazać lecz oryginalnym twórcom zabrakło czasu (podobna sytuacja do KOTORA 2). Sporo nieużywanego kodu zostało w samym jądrze gry. Zabrali się za niego moderzy dorabiając brakujące elementy. W ten sposób powstał Restoration Mod. Mod jest jednak mocno wadliwy. O tym jednak później.

Pojawiają się w nim: (między innymi) Ian z pierwszej części oraz Kaga, 2 wybraniec (!) z którym musisz walczyć kilkukrotnie w czasie gry. Nie da się jednak zabić go w poczatkowych, mocno skryptowanych spotkaniach. Strzał w głowę który powinnien zostawić śliczną fontannę krwi skończył się tylko ucieczką Kagi do następnego spotkania. No cóż. Mod dodaje także sporo nowych lokacji jak: większe tereny łowieckie (nie pamiętam, przy wiosce bądź przy Klamath) czy też bilbioteka z wiedzą z przed czasów wojny.

Przestałem grać w mod gdy doszedłem do Gecko. Otóż mod jest nieco wadliwy i gra stwierdziła że JUŻ skończyłem naprawiac elektrownie. Tymczasem doświadczenia nie ujrzałem a i nie byłem pewny czy elektrowania w rzeczywistości jest naprawiona. Tylko ghule gratulowały mi wypełnionego zadania -_- Mam ochotę, jednak, wrócić do tego moda.

Mod jest dostępny w polskiej wersji językowej.

Edytowano przez Sciass
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Spilner zostal zjedzony razem z butami"

Rozdzielczosc mozesz zwiekszyc. Sa specjalne mody. Wystarczy ze poprosisz wujka Google o pomoc. Wpisz sobie Fallout 1/2 hiRes mod i poszukaj :P Zrobilem podobny numer z PlaneScape Torment :). Ale o bajerach nie wspominaj nawet :P zreszta....juz za pozno....zostales zjedzony :D

Raczej nie jestem takim dnem, którego się je z butami :).

Po prostu spytałem, czego tak się bulwersujecie???? Nie chodziło mi o to, żeby zniszczyć wyjątkowość, tylko żeby łatwiej było patrzeć. Ale co to za różnica - i tak już zostałem zjedzony. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ian z pierwszej części

Chwila, chwila. Nawet ja pamiętam że w manualu do F2 we wspominkach Vault Dwellera stoi jak wół że Ian został zabity (podobnie jak Dogmeat). Czy wprowadzanie go, nawet jako special encountera, nie jest pewnym, hm, przegięciem? Z drugiej strony, ta biblioteka brzmi bardzo ciekawie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chwila, chwila. Nawet ja pamiętam że w manualu do F2 we wspominkach Vault Dwellera stoi jak wół że Ian został zabity (podobnie jak Dogmeat). Czy wprowadzanie go, nawet jako special encountera, nie jest pewnym, hm, przegięciem? Z drugiej strony, ta biblioteka brzmi bardzo ciekawie.

Podobno został zabity przez mutantów w Nekropolis... Widać nie do końca ;)

Mnie dziwi to, że miał on występować w F2, i występuje w modzie, pomimo wielkiej przepaści czasowej dzielącej obie pozycje (80 lat!). Mam na myśli oczywiście czas w grze... Pamiętajmy, że Dziecko Przeznaczenia nie było bezpośrednim dzieckiem Przybysza z Krypty, więc ile Ian/Old Joe musi mieć lat? oO

Edytowano przez Iskier
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W grze pojawia się Tandi więc nie widzę aż takiej strasznej sprzeczności. Inna sprawa jest że mija się to z kanoniczną wersją historii Falloutów. Z tego co pamiętam Ian spotykając dziecko przeznaczenia zaczyna wspominać o wielkim przodku Main Hero'ła. Potem daje w prezencie jakis pistolet. I tyle. Sam nie spotkałem Iana, skończyłem grę na Gecko.

Ian powinnien być w Krytpopolis bodaj.

Edytowano przez Sciass
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No bo kto chce ulepszac tak gennialna gre jak Fallout ?!

Ja.

Zwyczajnie chcę sobie ulepszyć grafikę, czy to takie złe? Może twoim zdaniem NIE MOŻNA ULEPSZAĆ, ale ja zadałem zwykłe pytanie i wcale nie chciałem ulepszać za wszelką cenę, dostosuję się do tego, co twórcy zrobili. Jak się nie da, to nie ale chyba fajniej się gra w lepszej oprawie, co?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepsza oprawa nie zawsze oznacza lepszy gameplay. Przykładem jest seria Roller Coaster Tycoon. Pierwsza częśc jest dla mnie nadal niedościgniona w dawaniu frajdy z budowania lunaparku a jej izometria nadaje przejrzystości obrazu. W przypadku 3 częśći, kompletnie trójwymiarowej, człowiekowi łatwo jest się zgubić w manewrach kamery, niby jest to drobiazg a dla mnie bardzo znacząco wpływa na gameplay.

koniec offtopu

Edytowano przez Sciass
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Offtop offtopem, ale co poprawienie oprawy graficznej może zepsuć w istniejącym już Falloucie? Nie mówię że trzeba bo IMO akurat nie trzeba, ale niemniej...

człowiekowi łatwo jest się zgubić w manewrach kamery

Dla odmiany w F1 i 2 potrafi drażnić jak np. jeden wróg/istota "przykryje" drugą i trzeba szukać po pikselu (nie mówię o przeszukiwaniu zwłok bo tu akurat zazwyczaj nie ma kłopotu), albo też jak w złośliwy sposób są poukrywane szafki na "dolnej lewej" ścianie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, to już są kwestie bardziej techniczne niż wizualne. Przydałoby się taka rzecz, która by poprawiała gierkę wizualnie, jak i za równo technicznie. Niestety nie mam zielonego pojęcia czy takie coś istnieje.

@Sciass

Niektórym grom pasuje po prostu taka oprawa, podałeś bardzo fajny przykład z tym RCT. W niektóre gry pod 2D gra się po prostu lepiej, można tutaj wyróżnić niektóre bijatyki.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest to! Właśnie o to mi chodzi. Poprawienie tej grafiki na tyle żeby była lepsza wizualnie, aczkolwiek zostawić ten "klimat" graficzny i przesłanie. Jest wiele gier, które mają podobny styl graficzny, ale lepiej się prezentują wizualnie, kolega tutaj wcześniej napisał: Tormanent. Tak a propos: mam dwa krótkie pytania do F3, 1. Gdzie jest Rodzina? 2. Gdzie jest oaza?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobrze, poprawienie grafiki. Jest tylko jeden szkopuł. Wbrew pozorom prościej jest ulepszyć bardziej zaawanswoany, trójwymiarowy silnik niż klasyczne 2d. Dlaczego? Przy silniku 3d można zmieniać tekstury, oświetlenie, efekty itp stosunkowo łatwo (zależnie od technologii). W przypadku 2d trzeba by rysować całą grę od nowa...

Edytowano przez Sciass
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i udało się, PieCykowy Fallout zaliczony na 100%. Wszystkie achievmenty, questy poboczne, odkryte wszystkie lokacji, zaliczone wszystkie DLC i wedle xfire 130h poszło... Zaliczenie gry (drugie, pierwsze kiedyś na polskiej wersji z Cenegi) utwierdziło mnie w przekonaniu że F3 to gra dobra i warto jej dać szanse. Grało się przyjemniej niż za I-szym razem..

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo w Falloucie jest tak, że jeśli grać drugi raz, to inną postacią, a równie przyjemna zabawa co na początku - gwarantowana. Jeśli nie gościem, który unosi 500 kg i strzela z najlepszej broni, to tym, który włamuję się do zamków, retoryka 100 %, złodziej i hakowanie komputerów - w tej grze wszystko jest świetne. Oby New Vegas utrzymało klimat Fallouta 3 i żeby był jeszcze lepszy i dłuższy - rozrywki ma starczać nie na półtora miesiąca, a na 3!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nie gościem, który unosi 500 kg i strzela z najlepszej broni, to tym, który włamuję się do zamków, retoryka 100 %, złodziej i hakowanie komputerów

hehe tak jakby się nie dało tego wszystkiego osiągnąć jedną postacią;) Grając za pierwszym razem miałem niemalże wymaksowany lockpick, hack i broń lekką (broń ciężka to pomyłka, nie widzę sensu grać drugi raz używając właśnie jej) dodatkowo speech na 100% Przy tym udźwignąć też się trochę dało... Ja tam nie wiem, ale jakbym się nie starał za drugim razem to zawsze wychodzi mi niemal taka sama postać z niewielkimi różnicami, czyli generalnie za każdym razem ten sam gameplay. Nuda.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nie gościem, który unosi 500 kg i strzela z najlepszej broni, to tym, który włamuję się do zamków, retoryka 100 %, złodziej i hakowanie komputerów

hehe tak jakby się nie dało tego wszystkiego osiągnąć jedną postacią;) Grając za pierwszym razem miałem niemalże wymaksowany lockpick, hack i broń lekką (broń ciężka to pomyłka, nie widzę sensu grać drugi raz używając właśnie jej) dodatkowo speech na 100% Przy tym udźwignąć też się trochę dało... Ja tam nie wiem, ale jakbym się nie starał za drugim razem to zawsze wychodzi mi niemal taka sama postać z niewielkimi różnicami, czyli generalnie za każdym razem ten sam gameplay. Nuda.

Bo tworzysz postać do "łatwej gry" a nie kreujesz czegoś co Cie ciekawi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam to samo. Pod koniec gry miałem 80% skilli wymaksowanych. Te które były z wyboru miałem na maksa już dawno. Trochę za późńo się skapnąłęm że są te głupie figurki +10% do skilla więc nie ma co podnosićdo pełnych 100%. TAk więc cześć umiejętności miałem na 100% a część czekała z 90% na figurkę.

Edytowano przez Sciass
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...