Colin McRae Rally (seria)

[Spilner]

Czasami pogrywam w CMR 04 i emocje są dokładnie takie same jak za pierwszym razem, 5 lat temu. Model jazdy jest rewelacyjny, poziom trudności hardkorowy no i grafika się niezbyt zestarzała. Zastanawiałem się nad zakupem 05, ale już wolę DiRTa.

Ta gra nie wybacza - kiedy raz można się stuknąć o kamień, to potem trzeba szybko pędzić do mety, bo gra jest dla początkujących. I na rozwijanie maksymalnej prędkości też nie ma co liczyć, bo tory są bardzo kręte (Japonia rządzi!), a można się poczuć jak w prawdziwym rajdzie.

Grę, gdybym recenzował, oceniłbym na 10, głównie ze względu na to, że można w nią grać latami.

[manhuncik]

Ostatni klasyczny COLINEK to 05. DIRTY, choć są boskie, to już raczej GRIDY. Coraz mniej ustawień wozów, coraz mniej tras, brak zmian w pogodzie, brak napraw itp. Ale cóż począć...

[Yaper]

Z takimi pytaniami to do 'Pomocnej Dłoni', ale jeśli już zacząłem to i dokończę.

Tak, instalowałem patcha do DiRT'a i jedyne co mi zrobił to namieszał w grze tak, że nie mogłem ukończyć kluczowego rajdu, bo mi się najzwyczajniej zawieszał, a problem ten pojawił się dopiero o dziwo po spatchowaniu gry. O podmienieniu napisów nie wspominam - ewidentna wtopa programistów, albo zaniedbanie polskiego supportu gry w przygotowaniu łatki zlokalizowanej. Zresztą, co tu lokalizować? Wystarczy wszystko zostawić tak jak było. Anyway, nie instaluj patcha, bo to imo krok wstecz pod każdym względem.