Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Turambar

Warhammer Fantasy Roleplay

Polecane posty

W życiu nie grałem w Warhammera, ale wiem tyle, że Warhammer to zarówno bitewniak (gracze mają figurki przedstawiające oddziały i jednostki, rozstawiają je i toczą bitwę według zasad), jak i system RPG w docelowo mrocznych klimatach. Innymi słowy Warhammer Fantasy Roleplay i Warhammer Fantasy Battle to nie to samo, a do obu tych rzeczy są osobne podręczniki i wspólny świat. Co do kart, to operuje nimi najnowsza edycja, którą trochę ludzi za to mocno nie lubi, przynajmniej z tego co widziałem. Do wcześniejszych są niepotrzebne.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak pisze Aiden ? Warhammer Fantasy Battle to gra bitewna, nie to co D&D. Potrzeba kolekcji figurek do rozgrywania dużych bitew, i jeszcze jakiś makiet żeby było fajnie. To cię nie interesuje.

Warhammer Fantasy Roleplay I i II edycja to target w który uderzasz. Do gry wystarczy podręcznik, kości, trochę wyobraźni i jeszcze paru kumpli. Bez kłootu możesz olać w nich wesołą rzeźnie i skupić się na fabule. Najpopularniejszym typem przygód rozgrywanym w świecie Warhammera są tajemnicze śledztwa prowadzone przez Bohaterów Graczy.

Warhammer Fantasy Roleplay III to niby to samo co edycje I i II, ale ta jest najbardziej gadżciarska, ma mnóstwo różnego rodzaju kart i żetonów. Niektórzy strasznie na to marudzą, ale trochę czytałem i wydaje się to dość ciekawe. Problem w tym, że żeby wykorzystać pełnię możliwości gry trzeba się zaopatrzyć w masę dodatków zawierających nowe zasady i karty, a to już jest upierdliwe i kosztowne. Do tego III edycja nie została wydana po polsku, więc też jakiś minus.

Najbardziej polecałbym ci więc zaopatrzyć się w podręcznik podstawowy do II edycji i zobaczyć z czym to się je i jak wygląda. Później możesz dokupić jakieś dodatki, ale nie są one do niczego wymagane.

Jeśli cię to ciekawi zerknij jeszcze na mojego bloga - Almanach RPG, masz tam sporo pomysłów na przygody do tego systemu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zatem do gry wystarczy jeden podręcznik? Mam na myśli:

bc3529.jpg

A jeśli chciałbym poprowadzić grę, to potrzebowałbym czegoś w stylu Podręcznika Mistrza Gry? No i widziałem jeszcze Bestiariusz, Księgę Magii itp.

A na blogu z pewnością się pojawię ;) Fajnie, że ktoś chce się dzielić pomysłami.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko co potrzebne do gry, czy prowadzenia masz w podręczniku z ilustracji, nie musisz do niego nic dokupywać. Znajdzie się tam mały, ale zupełnie wystarczający bestiariusz, kompletne zasady walki i magii, poradnik Mistrza Gry, oraz krótka przygoda. Wszelkie inne dodatki są opcjonalne, choć we wspomniany Bestiariusz Starego Świata i Królestwa Magii warto zainwestować, bo to bardzo ciekawe pozycje, które dodają dużo elementów do rozgrywki i samego świata Warhammera.

Zerknij też koniecznie na Poltergeist - serwis poświęcony szeroko pojętej fantastyce z całym działem poświęconym grom fabularnym. Znajdziesz tam masę recenzji i przeróżnych artykułów do Warhammera.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 podręczniki w jednym (tu porównanie do D&D)? To plus, czy raczej minus?

Myślę, że raczej plus, bo w trzech podręcznikach do D&D masa zasad, które często nie mają sensu (np. czas potrzebny na założenie zbroi, podany bodajże w minutach - czy ktoś zaatakowany podczas grzania przemoczonych nóg przy obozowym ognisku rzuci się do swojej płytówki, której i tak sam nie założy, czy raczej sięgnie czym prędzej po miecz/łuk/kij/dzidę/przepychach ect. i stanie do walki?). Zasady, które nic nie wnoszą w grę.

Jeśli Warhammer umieszcza wszystko, co potrzebne w jednej książce, to mam nadzieję, że nie na rzecz opisu świata i jego mieszkańców, a na rzecz właśnie tych niepotrzebnych komplikacji.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, nie znając nawet systemu mogę powiedzieć, że pakuje się tutaj zwyczajny aspekt ekonomiczny, bo jednak taniej kupić jedną książkę aniżeli trzy :D Co prawda nie wiem po jakich cenach teraz chodzą książki w takich empikach albo innych sklepach internetowych, ale nadal można założyć, że i tak taniej wyjdzie wariant "all in one" ;] Poza tym w czasie gry prościej też wertować jedną książkę a nie skakać od jednej do drugiej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@araevin

W podręczniku głównym masz wszystko co potrzebne tak do gry, jak i Mistrzowania. Pełne zasady magii, tworzenia postaci, czy walki, poradnik dla MG, mały, ale w zupełności wystarczający bestiariusz i jeszcze przygodę na zakończenie. Opis świata też jest, wiele się można o nim dowiedzieć tak z samodzielnego rozdziału, jak i przy okazji czytania całego podręcznika. Oczywiście nie zaszkodzi zaopatrzyć się w takie tytuły jak Dziedzictwo Sigmara, Królestwa Magii, Księgę Spaczenia, czy Bestiariusz Starego Świata, które znacząco poszerzają wiele aspektów mechaniki jak i uniwersum, ale nawet bez nich nie będziesz poszkodowany.

Nadal piszę o edycji drugiej, trzecia to zupełnie inna bajka. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Mam pewne pytanie, dotyczące mechaniki walki. Mianowicie chodzi mi o tzw. atak wielokrotny.

Co prawda, zasady samego ataku nie wydają się szczególnie skomplikowane, jednak zastanawia mnie inna kwestia. Jak MG powinien rozwiązać kwestie bloków i uników? Czy jeżeli walczę z np. demonem, który ma 7 ataków, to mam prawo zablokować tylko jeden i uniknąć tylko jeden, czy może po bloku sekwencja ataków zostaje przerwana?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trąci to autopromocją, nie mniej odnośnie WFRP (pierwszej edycji) mogę polecić dwa swoje teksty:

Wal tym Nadziakiem Wojennym, wal w Odgrywanie Fantasy!

Wal tym Nadziakiem Wojennym, wal w Odgrywanie Fantasy! #2

Treść tych wpisów to spostrzeżenia z gry w WFRP 1st, grając jedynie w to, co jest napisane w podręczniku głównym (since 1986) plus dodatek "Galeria Bohaterów" i ewentualne sandboxowe nakładki. Zero almanachów i artykułów, dodatków o "graniu w Łorhamera". Ogólna konkluzja to - mechanika WFRP 1st jest kulawa i ledwie się toczy, ale ogólnie można na niej jeżdzić i grać, jeśli całość potraktuje się z przymrużeniem oka oraz nie biegnie się za "poprawianiem systemu bo nasze gusta".

Niemniej do miłośników Warhammera (I & II edycji) nie należę, jak i mam pecha nie zagrać porządnej sesji w drugą edycję.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam zagrać i samemu się przekonać bo imć Laveris ma wielce specyficzne podejście do gier RPG, i często patrzy na nie poprzez swoje traumy i pecha do złych mistrzów gry...

No patrz. a może po prostu mam swoje zdanie i swoje doświadczenia z gry? Niewątpliwie znajdzę sporo swoich pozytywnych doświadczeń z erpegów, a na pewno przytoczone przeze mnie linki wynikają wyłącznie z tego, co mi sprawiało radośc na sesjach RPg.

Zresztą, jakby przyczepić się i szczegołowo przyjrzeć relacjom wielu erpegowców, to również znajdą się poglądy, do których doszli poprzez nieudane sesje, problemy na sesjach i tym podobne. Negatywne doświadczenia także uczą.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgodzę się z tym, że Laveris ma specyficzne podejście do gry, do tego równie specyficzny, bardzo autorytarny sposób dyskusji (mniej więcej: "powinno się grać tak a tak, granie inaczej jest do [beeep]"). O traumach itp się nie będę wypowiadał, bo słaby troll jest słaby, ale zawsze warto zagrać i samemu wyrobić sobie opinię, a dopiero póxniej porównywać ją z przemyśleniami innych.

Pozdrawiam

Rag

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widziesz, ale tutaj nie o wojenki mi chodzi (tym bardziej, że z tego co wiem to między mną a Laverisem nie ma wojny:P), co o ogólny fakt, że najlepiej jest sprawdzić samemu, a później czytać notki innych i ewentualnie porównać z własnymi przemyśleniami, to zawsze jest zdrowsze niż zdawanie się na innych, szczególnie jeśli Ci inni mają bardzo autorytarny styl wypowiedzi\pisania.

Pozdrawiam

Rag

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że jednak ktoś się tutaj pojawia, a ja w końcu mam okazję zagrać :)

Mam pytanie dotyczące magii. Jak uczyć się nowych zaklęć? Mam tylko podręcznik podstawowy i nie ma tam tego wyjaśnione. Chodzi mi konkretnie o to, czy np. Uczeń Czarodzieja na pierwszym poziomie (Magia 1) ma już jakieś zaklęcie. A jeśli tak, to jakie? Bo w dalszej grze to wiadomo, że jakoś się tych zaklęć będzie uczyć.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz podręcznik do drugiej edycji? Jeśli tak, to przeczytaj na spokojnie wstęp napisany przez Dana Abnetta, by załapać klimat a później historię Imperium zawartą w podręczniku.

Jeśli chcesz wiedzieć niemal wszystko, to polecam przeczytać podręcznik "Dziedzictwo Sigmara". To praktycznie encyklopedia na temat Imperium.

A jeśli chcesz sobie wstrzyknąć do żyły pełną dawkę klimatu... to "Księga Spaczenia", świetnie pokazuje jak bardzo ten świat jest stracony.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Królestwa Magii też nie zawadzą. :] No i Tom of Salvation, który to niestety nie doczekał się przekładu na język polski. :( Poza tym dosłownie w każdym podręczniku znajdziesz jakieś mniejsze lub większe porcje wiedzy o tym świecie. Ale podręcznik podstawowy na początek spokojnie wystarcza, choć kluczowy temat drugiej edycji (Burza Chaosu) ledwie zostaje w nim wspomniany. Jest to zresztą wada całej tej edycji. Z jednej strony autorzy wrzucają wielką inwazję, która dewastuje północne tereny Imperium, a z drugiej wcale wiele się na ten temat z podręczników nie dowiadujemy. :/

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkiego wcisnąć do jednej książki nie można :P

W czasie normalnej sesji, gdzie gracze są opitymi wieśniakami z toporkami i tak to nie jest takie ważne, chyba że sesja dzieje się w przeszłości. Po prostu trzeba pamiętać, że duża część wiosek leży w gruzach i na wsiach ogólnie jest maksymalna bida.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkiego wcisnąć do jednej książki nie można

Ale o Burzy Chaosu, w całej oficjalnej linii drugiej edycji nie ma praktycznie nic! Wiemy, że była wielka inwazja, którą poprowadził Archon i rozbił się pod Middenhheim. I w zasadzie tyle na kilkadziesiąt podręczników. :/

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybraniec chaosu Archaon zebrał armię

Wyruszył na Imperium

Imperium nie wytrzymało ataku i wszystko padło oprócz kilku miast

Archaon stoi pod murami i przygotowuje się do zniszczenia Imperium

Kapłani odnaleźli odrodzonego Sigmara, jest nim jakiś kowal ze wsi

Dali kowalowi młot Sigmara i kazali mu zabić Archaona

Critical Hit, Archaos leży

Morale armii chaosu = 0

Wojna zwyciężona, ale straty ogromne

Kislev się śmieje z Imperium

Bretonia prawie nie odniosła strat

Chyba wszystko :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...