Skocz do zawartości
Gość kabura

Deus Ex (seria)

Polecane posty

Ok, ogólnie to bardzo się cieszę z nie tyle zapowiedzi tej całej inicjatywy pt. Universe - aczkolwiek projekt niezwykle ambitny i będę kibicował Eidosowi aby im to wyszło - ale z potwierdzenia tego, że powstaje następna, duża, część tej zacnej (zwłaszcza po Human Revolution serii ^_^) serii. Mam tylko dwa pewne problemy w związku z tym pomysłem. Pierwszy został już wspomniany przez moich szanownych przedmówców czyli to w jaki sposób twórcy rozwiążą sprawę istnienia różnych zakończeń, czy pojadą po jednak najmniejszej linii oporu i ustalą jakieś kanoniczne zakończenia czy też jednak dadzą opcję importowania save'ów albo coś... No i pozostaje jeszcze kwestia samego świata, o czym również wspomniał Friston ^_^ Mój drugi problem to fakt, że inicjatywa obejmuje nie tylko PCty, ale i urządzenia mobilne, komiksy, książki itd. Chyba nie muszę przypominać The Fall, na razie exclusiva na iOSa i inne takie, którego fabuła może być wspomniana później w jakieś innej produkcji np. na PCty. Skąd wtedy gracz ma wiedzieć co, skąd, jak? Mam nadzieję, że jednak uda im się to jakoś pogodzić ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spory kawałek czasu po premierze Buntu Ludzkości zabrałem się za tę grę. Byłem już na etapie w którym trzeba było się udać do posterunku policji, ale ... gra mi zrobiła psikusa. Bez powodu, po wczytaniu szybkiego zapisu (przekradłem się kanałami po przekonaniu kolegi Jensesa, dla dodatkowych EXPs), wszyscy gliniarze mnie atakują. Czy to dlatego, że ciał nie poukrywałem (dilerów)? Czy to dlatego, że kogoś znaleźli? Albo co innego? W każdym razie, mój planowany sposób na przejście gry (pacyfista i bez alarmów) poszedł się kochać. Nauczka na przyszłość jest, niemniej pozostawia to pewien niesmak, że takie błędy się mnie wkradły. Swoją drogą, mam pytanie.

Czy da się zrobić tak, by ogłuszyć Zeke'a Sandersa tak, by nie została zabita zakładniczka Josie? Próbowałem go załatwić karabinem usypiającym, ale z jakieś paki, ciągle ginął zakładnik. A wypuszczanie go po raz kolejny lub pozwolenie zakładniczce zginąć mnie nie satysfakcjonuje. Czy do tego trzeba mieć pistolet usypiający? Czy po prostu się nie da?

A sama gra mi w kwestii samego grania się dość podoba. Można wybrać, czy się chce być cyber-ninja czy żołnierzem, który wie jak walczyć. Gorzej z niektórymi rozwiązaniami. Pomysł z tym bardzo mało pojemnym ekwipunkiem nie przypadł mi do gustu. Nie oczekiwałem kogoś rodem z Fallouta tudzież Skyrima, kto może dźwigać tony ekwipunków w niewidzialnych i niewyobrażalnie głębokich kieszeniach, ale na litość. Jensen chodzi zazwyczaj w płaszczu, ekstra kieszenie na te kilka programów Robak Stop! tudzież wirusa anihilującego lub batoniki by się znalazło. Sam pomysł z inwentarzem (kolumny) w obecnej formie też mi średnio do gustu przypadł. A biorąc pod uwagę jeszcze fakt, że na samym początku dostaje się sporo fantów z DLC, jest dość biednie pod względem rzeczy które można zabrać z fabryki. A baterie? Pomysł prawie że idealny. Tylko że mam wrażenie, że jedzenie dość ciężko dorwać. Bo przez całą grę chodziłem z jedną baterią, która się regeneruje samoczynnie. Brakuje ulepszenia, które by wprowadziło regenerację wszystkich baterii. Brakuje też ogłuszania zza rogu. Bo jak ktoś idzie na nas, to nie ma wyboru, trzeba się wystawić na atak i go ogłuszyć/zabić (nie miałem niewidzialności). Jednakże, gra się dobrze. Ale jakby kilka kwestii rozwiązano inaczej, byłoby jeszcze lepiej.

Edytowano przez TimeX
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po strzale z karabinu usypiającego musisz chwilę odczekać by ofiara została obezwładniona, tak więc jedynym sposobem na Zeke jest pistolet ogłuszający. Sam zawsze wybieram tego 'paralizatora' na początku bo inne bronie (oprócz k. usypiającego) można dość szybko znaleźć a sam pistolet jest przydatny, choćby ze względu na sytuację z Sandersem na końcu pierwszej misji ;)

Edytowano przez xgorefiendx
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@TimeX:

Nie jestem pewny, ale mówisz o włamaniu się do komisariatu? Jeśli nie skorzystałeś z

głównego wejścia" po przekonaniu znajomego Jensena, to dziwi cię, że policja reaguje agresywnie na nagłe pojawienie się niewiadomego gościa? :D Chyba, że policja cię atakuje także poza komisariatem...

W kwestii ewentualnej kontynuacji - chciałbym przypomnieć, że z DE1 do 2 użyto elementów z trzech zakończeń.

Synchronizacja z Heliosem - jest. Upadek komunikacji na całym świecie - jest. Illuminati przejmują władzę - jest.

Prawdopodobnie tutaj wszystkie zakończenia będą prowadzić do podobnej konluzji, tylko pewne szczegóły się zmienią.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Bethezer

Owszem, o tym mówię. Atakują mnie poza komisariatem, no wszędzie. A nikogo nie zabiłem, chyba że odkryli ciała dilerów, bo je tam zostawiłem jak leżały. Albo jakiś paskudny błąd. Kto wie?

@xgorefiendx

Dzięki za informacje. Rzeczywiście, jest dużo skuteczniejszy niż karabin. No i do cichego przechodzenia też jak znalazł. Dezaktywacja wieżyczek i kamer? Dla mnie bomba, no same plusy. A czy wszczep KASIA (wzmacniacz interakcji społecznych) jest opłacalny? Bo jednakże, dwa Praxis Points na samiutkim początku to jednak jest dość dużo. Czy też w pierwszej lokacji nie przydaje się za bardzo? I jak to jest z tym Praxis Points? Jest ich ogólnie dużo, czy raczej "ciut więcej niż wystarczająco"?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dużo. Jeśli będziesz się starał grać cichociemnym, ogłuszał wszystkich wrogów, hakował co się da i przeszukiwał, co można... powinno się dać zdobyć wszystkie ulepszenia. A KASIA się przydaje, bo pozwala jednym celnym "uderzeniem" skończyć "rzut" na perswazję. :) A początkowo to się głównie hakowanie przydaje, bo tego najbardziej brakuje. Resztę można "wypracować".

No i chyba bug... choć ja nigdy czegoś takiego nie uświadczyłem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warto też wziąć poprawkę, że obierając jakiś konkretny styl gry, część z dostępnych augmentations staje się po prostu zbędna. Ktoś stawiający na destrukcję i anihilację wszystkiego co się rusza (jest ktoś taki?), nie będzie potrzebował hakerskich bajerów w rodzaju detection feedback, zaś haker obejdzie się bez np. typhoona. Niektóre ulepszenia są uniwersalne i przydają się wszystkim typom postaci (Icarus!), ale z pewnością nie jest to regułą.

Trzeba mieć to na uwadze i po prostu rozsądnie rozdysponowywać zbierane punkty, wtedy nawet ktoś nie usiłujący odkryć całego dostępnego contentu (jak napisał wyżej Beth) nie będzie narzekał na ich niedobór.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie gra pozwala na dużą dowolność rozwoju postaci, ale już główni przeciwnicy - z którymi po prostu trzeba walczyć - są tak rozwiązani, że Typhoon jest jednak bardzo przydatny. Szczególnie na najwyższym poziomie trudności. Da się ich wszystkich zabić bez tego, ba, nawet można sobie dodatkowo utrudnić życie i specjalnie mieć zdezaktywowaną cybernetykę przy walce z szefem grupy najemników, ale jest to przeżycie tak niepotrzebnie nużące i po prostu bezmyślne, że nie polecam. Dobrze przynajmniej, że fabuła to uwzględniła, gdy już przez ten fragment gry przebrnąłem.

Poza tymi elementami Deus Ex: Human Revolution jest pozycją solidną. Osobiście myślę, że pójdą jednym z trzech zakończeń i Jensena raczej już nie zobaczymy, bo musi być jakiś logiczny powód dla braku informacji o zdarzeniach w prequelu w oryginalnym Deus Ex (niech ktoś mnie poprawi, jeśli się mylę, bo dawno już nie grałem).

Edytowano przez Holy.Death
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat na bossów jest prosty sposób - pistolet paraliżujący. Ew. rewolwer zmieniony w miniwyrzutnię rakiet... to ulepszenie jest po prostu nieśmieszne, a co do Tajfunu, to nigdy z niego nie korzystałem. Muszę jeszcze ukończyć grę na najwyższym poziomie, ale jak tylko nie

wezmę tego dziadostwa, które sprawi, że tracimy ulepszenia, ale w dodatku "wizja" nam się chrzani, to Namir prawdopodobnie padnie szybciutko.

Gorzej tylko z ostatnim etapem w grze...

Nie jestem do końca pewny, czy uda mi się przejść przez ten etap nie zabijając nikogo. Tych "zombie" jest tam od groma, a szkoda nawet amunicję marnować. Niestety, aczik za pacyfistę sam się nie wbije.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Holy ja bym nie przesadzał z tym, że Typhoon jest musem. Sam za pierwszym razem odpaliłem grę od razu na najwyższym poziomie, stwierdziłem że nie zabiję nikogo ani nie będę miał żadnych implantów bojowych i, choć trochę się namęczyłem, to pokonałem wszystkich bez specjalnych nerwów. A przy szefie najemników, na marginesie, miałem ulepszenia wyłączone całkowicie.

@Beth ostatni etap akurat nie jest tak trudny jak się zdaje, trzeba tylko mieć trochę wyczucia i spostrzegawczości. Zasada Deus Eksów - zawsze jest inna droga smile_prosty.gif

A co do zakończeń, nie sądzę żeby to miało być jak z Invisible Warem (który, na marginesie, był jedną z najniżej ocenianych przeze mnie gier. Bardziej by mi na drugą część pasował chociażby Project Snowblind, dodany do antologii), że wszystkie zakończenia mają być kanoniczne. Reakcja fanów byłaby... nieprzyjemna.

Edytowano przez BrokenAss
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Beth

Weź zainwestuj w niewidzialność na maxa i przebiegnij koło nich :].

Właśnie się dowiedziałem, że oprócz kontynuacji Human Revolution powstaje także HR w wersji reżyserskiej... Interesuje to kogoś? Imo chyba tylko tych, którzy nie mieli styczności z HE. Ja być może w to zainwestuje, jak mi się trafi tania używka. Inaczej specjalnie sensu nie widzę.

Wersja reżyserska ma zawierać:

  • Ulepszone walki z bossami
  • Poprawione SI wrogów
  • Podciągniętą oprawę wizualną
  • Ponad 8 godzin komentarzy deweloperów

Czyli w zasadzie niewiele, bo to kosmetyka...

Aha, zapomniałbym o DLC, które też ma być w pakiecie. I to chyba jedyny znaczący plus.

PS

A jakie DLC były? Bo kojarzę jedno.

PPS

Filmik:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do rozszerzonej wersji, to ja się zastanawiam nad tym, jak oni zamierzają odświeżyć walki z bossami. Nie doszedłem do żadnego jeszcze, ale ... ich się nie da ogłuszyć ani nic w ten deseń, nieprawdaż? Jedyne co mi przychodzi na myśl, to po prostu jakieś zmiany w otoczeniu, by było ono przyjaźniejsze graczowi w walce z bossami? Podciągnięta oprawa wizualna? Jak na mój gust, nie trzeba nic podciągać. Chyba że chcą podciągnąć rozdzielczość tekstur albo coś. Poprawione SI? Cóż ... trochę to śmieszne, jak z piątki wrogów robi się jeden, i się ten jeden nie zastanawia, gdzie się podziali jego kumple. Albo jak tuż za jego plecami, inny wyłapuje prostego na mordę i pada plackiem na glebę. 8 godzin komentarzy? Kosmetyka. Choć zawsze ciekawie posłuchać komentarzy. Tylko niech zrobią napisy w kilku językach do wyboru. Bo niestety czasem tych co się angielskim posługują na co dzień ciężko zrozumieć, bo mówią z prędkością karabinu maszynowego. A co do DLC: nie są to tylko bronie. Ale również misje, z tego co wyczytałem. I automatyczne urządzenie hakujące. Poza misjami, nic ciekawego. Chyba że w oryginalnej grze bez DLC nie uświadczy się jakichkolwiek karabinów snajperskich. A jeśli idzie o formę, to tak. Tylko w formie upgrade'u.

A poza tym, chciałem zapytać, czy zabijanie wrogów, po czym wczytanie gry, nie zepsuje mi osiągnięcia Ninja kontra system i Pacyfista? Bo nie przeczę, że czasem zabiję sobie postać potrzebną do zadania, ot tak. I jeszcze jedno: osiągnięcie Oportunizm to zdjęcie 50 wrogów w jednej sesji gry. Pytanie tylko, czy przez to znaczy, że mam ich zabić? Czy ogłuszyć? Czy liczy się i to i to? I co to w ogóle znaczy "jedna sesja"? Podczas jednego uruchomienia gry? Czy podczas przejścia całej historii?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A poza tym, chciałem zapytać, czy zabijanie wrogów, po czym wczytanie gry, nie zepsuje mi osiągnięcia Ninja kontra system i Pacyfista?

Nie powinno. Też zabijałem "dla zabawy" (zazwyczaj jak skrewiłem) i na końcu aczik wszedł. Co do "Oportunisty" nie jestem pewien, ale i tak ci prędzej czy później on wejdzie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do zabijania i wczytywania - ja tak robiłem i "aczika" nie dostałem. Zmotywowało mnie to do... pacyfistycznego speedruna. :)

Wraz z uratowaniem Malik, używając bardzo podstawowego sprzętu i wszczepów

.

Miejscami było naprawdę ostro, polecam choć raz tak przejść grę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepiej nie ryzykować, ale jak nie będziesz miał żadnego save'a z takiej... "zabawy", to powinieneś mieć. :)

Co do bossów:

Pistolet-paralizator jest na nich diablo skuteczny. Diabolo skuteczny. :) Ale teakdowna raczej, iirc, nie zrobisz.

Jedna sesja - czyli jedna, cała gra. Ile razy przy tym wczytasz czy wyłączysz grę nie ma znaczenia. A chodzi o "pozbycie" się wroga, niezależnie od metody. Ale tym się nie przejmuj, bo ten aczik sam ci wpadnie, nie trzeba się specjalnie starać o niego.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm, w sumie na drugie przejście Human Revolution zbieram się od co najmniej pół roku, więc może premiera tej całej edycji/wersji reżyserskiej będzie dobrym powodem aby wreszcie to zrobić... i spróbować pójść metodą pacyfisty/ducha :) Zobaczymy jeszcze czy Eidos wyda tylko starą grę w nowym opakowaniu czy może zdecyduje się na wydanie patcha dla już posiadających Deus Ex'a (trochę jak z Wiedźminem i Edycją Rozszerzoną). No i nawet jeśli konwersja byłaby średnia to nie obraziłbym się za premierę The Fall na stacjonarnych platformach ;]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wychodzi po 17 zeta (mam podstawkę i DLC), niby niewiele, ale szczerze, to moim zdaniem jest bezczelne - za spatchowanie elementu który powinni byli poprawić i przeprosić, chcieć dodatkową kasę... Gdyby jeszcze dla zachowania twarzy dodali jakieś trzy questy, jedną lokację, 30 minut rozgrywki... Nie kupię - głosuję portfelem, a zgoda na coś takiego oznacza że za parę lat będziemy płacić za poprawianie produktów, za które zapłaciliśmy już pełną cenę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Up

Skoro już płaci się za wersje BETA... Owszem, można się z tym nie zgadzać i, jak piszesz, najlepiej zagłosować swoim portfelem, ale niczego niezwykłego w tym nie widzę.

Sam, tak przy okazji, jakoś niespecjalnie czuję się zachęcony do zakupu wersji reżyserskiej. Bo jakoś 8h komentarzy mnie w ogóle nie obchodzi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedyne, co mnie by zachęcało (a gdzieś taką opcję w opisie tej edycji widziałem) to New Game+. Chyba, że jest ona w standardowej edycji, to podziękuję. Nie chce mi się płacić za POPRAWKI do gry. Kontent dodatkowy może by uszedł, ale za poprawki to nawet EA ani Activision nie żądają pieniędzy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

za spatchowanie elementu który powinni byli poprawić

Wow. To nie jest tak, że walki z bossami są tylko "spatchowane", bo walki z bossami nie były zepsute "technicznie", a ich wygląd był efektem takiego, a nie innego "designu". Nikt nie zmienia założeń gry w patchu. Come on. Nowe sposoby na bossów są nową zawartością, a za tą każdy wydawca może śmiało kasować. Oczywiście miło dostać coś za darmo, ale nie każdy to CD Projekt RED, Polyphony Digital czy Valve. Dodano też wsparcie dla drugiego ekranu. Komentarz developerów. New Game+. Poprawiono ponoć AI, oprawę. Dochodzi jeszcze do tego fakt, że gra dostaje support po blisko 30 miesiącach od premiery. Nie wszyscy to robią.

O ile rozumiem narzekania na cenę wersji WiiU czy innych konsolowych to mały pakiet za 4 dolary euro dodający sporo fajnych rzeczy nie jest drogi. Tym bardziej jeśli komuś DE:HR się podobał. Rozumiem, że w erze indie bundli, PS+ czy steamowych wyprzedaży te 17zł to dużo i można je lepiej wydać, ale nie popadajmy w skrajność.

i przeprosić

Top lel.

Edytowano przez lubro
  • Upvote 4
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pojawiają się ploty, że nowym bohaterem w DE: Universe ma być wysportowany, dość wysoki azjata (z twarzy i akcentu* Japończyk). Natrafiłem na info, że poszukiwany jest aktor do sesji mo-cap spełniający te wymagania.

Było też kilka info o charakterze "nowego" Jensena, ale nie wspomnę o tym, bo to kolejny małomówny cynik :].

* Mam nadzieję, że lekkiego, bo engrishu nie zniosę :].

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...