Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kabura

Managery piłkarskie

Polecane posty

Wszyscy grają Barcami, ManU a jak juz swojsko to tylko Wisłą Kraków, a ja tam lubie miec trudno i pod gore (co za sztuka wygrywac podpakowanym zespolem?)

Cóż, też uważam, że granie najlepszymi drużynami Europy mija się z celem, gdyż gra jest wtedy po prostu za łatwa. Zresztą, aby jeszcze bardziej utrudnić grę (bo nawet w niższych ligach bywa za łatwa) to gram na zasadach zbliżonych do HC, czyli:

a) najniższa liga w danym kraju

B) żadnego wyszukiwania piłkarzy, tylko ci poleceni przez scouta

Z wyszukiwania korzystam właściwie tylko przy wspólpracownikach, bo na początku w klubach są "fachowcy" i od razu szukam na ich miejsce kogoś lepszego. Proponuję zagranie na takich zasadach, wtedy gra jest sporo trudniejsza i zbliżona do rzeczywistości, ale i satysfakcja rośnie :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://img211.imageshack.us/img211/5701/fm074nk5.jpg

Jak na złość :P Pierwszy mecz za mną, 2-3 u siebie przegrałem z Juve. Ot- raczej z Ajaxem powalcze o pozostanie w pucharach, czyli premiowane pucharem UEFA trzecie miejsce w grupie ;) Ale sie nie poddam :P

Jesli zas chodzi o wybór- ja mam swoich faworytów od lat, w kazdego manago najczesciej rozpoczynam od nich ;)

Scouting- jasne, ze warto puscic luda, acz swoich pupilków tez sprowadzam o ile sie da. W koncu kazdy manago ma swoich ulubionych kopaczy ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też nigdy nie zaczynam od jakiś pierwszoligowych potworów, co nie znaczy, że nie lubie grać Barcą. Jednak dużo większą frajdę sprawia mi, jak mnie tam zatrudnią w grze, niż "z musu" na początku. Zaczynam w drugiej hiszpańskiej, zwykle w Elche, ale ostanio mnie wywalili (po serii 6 meczów bez porażki!!!) i wzięli mnie do Lechii Gdańsk, awansowałem do 1 ligi. Teraz rozwalam Groclin, Arkę i to sprawia dużo większą frajdę i jest większym wyzwaniem, niż gdybym grał np. Legią.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszyscy grają Barcami, ManU a jak juz swojsko to tylko Wisłą Kraków, a ja tam lubie miec trudno i pod gore (co za sztuka wygrywac podpakowanym zespolem?)
Nawet nie wiesz jakbym chciał rozpocząć w 7 lidze angielskiej i po 10 latach zdobyć Puchar LM :) Niewykonalne na moim kompie niestety, pozostaje mi tylko grać tymi lepszymi zespołami :/

Ech... Jak rok temu nie mogłem oderwać oczu od FM'a tak teraz zwyczajnie nie mam czasu grać. Niby coś tam ciągnę swoim ManU, ale chęci do gry nie mam żadnych :/ Pewnego dnia muszę się wziąść za siebie i albo rozpocząć nowy zapis, albo kontynuować podbuj Premiership Manchesterem. Tylko ciekawe kiedy nadejdzie ten "pewny dzień"...

Co do wyszukiwania graczy to jakoś nie mam szczególnego zaufania do skautów. Wole sam poszperać sobie w ligach Ameryki Południowej i przejrzeć kilka meczy reprezentacji tego kontynentu. Zawsze znajdzie się jakiś utalentowany i tani młodzian, a w dodatku pozostaje satysfakcja, że to Ty go znalazłeś :]

Ja grając dostrzegłem jedną irytującą mnie rzecz - komentarze po meczu. Dlaczego do cholery nie może to być jedna wiadomość - razem komentarze pomeczowe, raport fizjoterapeuty i te inne. Nie mam zbytnio ochoty czytać 7 wiadomości pod rząd, mówiących o jednym meczu... Tym bardziej szlag mnie trafia jak muszę przez to przebrnąć po przegranej...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm... Barcą gra się fajnie, ok i elo. Tylko po 3 krotnym wygraniu LM robi się po prostu nudno... Dlatego zacząłem drugiego sejwa Widzewkiem moim kochanym :) Na wczytywanie więcej niż 2 lig to mój komp za słaby, więc mogę sobie odpuścić przechodzenie z ligi do ligi :(

Scouting- jasne, ze warto puscic luda, acz swoich pupilków tez sprowadzam o ile sie da. W koncu kazdy manago ma swoich ulubionych kopaczy

Jaaasne :) Bez pupilków ani rusz 8) D. Janczyk nawet całkiem dobrze radził sobie w Barcelonie :) Poza tym Białoruś - kopalnia talentów ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja w ogóle z innej beczki. Czemu skoro CM/FMy są tak popularne w Polsce, to już managery online są tematem niszowym? W Hattricka pyka 40 tysięcy Polaków, ale ta gra ma 9 lat, zdążyła się więc już rozsławić. ALe już całkiem nowiuśki, świerzutki, przecudny Footstar Manager (www.footstar.org) ma tylko 153 graczy z Polski? Dziwne, jesteśmy najlepsi na świecie w tą gierkę, mimo, ze np tylko samych portugalczyków jest tam prawie dwa tysiące. Zapraszam i polecam. Wcielenie się w rolę piłkarza jest niebywale ekscytujące, tym bardziej, ze na dniach jest polska wersja gry.

bo Polakom chyba nie chce się sprawdzić tych gier, a jak już sprawdzą to oczekują jakiś cudów graficznych i innych wodotrysków. Tak na forum CDA został potraktowany genialny Netsoccer.

jest już więcej Polaków czekamy na utworzenie 3. ligi.

a Rolanda pozdrawia Donald z teamu ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja po 9 latach gry w Champioship Managera mam straszne problemy z przyzwyczajeniem interfejsu Football Managera dla mnie główny błąd to usunięcie menu szukania (chyba , że nie wiem jak je włączyć) np chcę znaleźć kluby w Bułgari i nie mogę tego zrobić bo . . . nie wiem jak .

Drugim grzechem jest przesunięcie klawiszy Mangera , Puchary&Ligi itp z lewej strony na dół .

Trzeci grzech to dodanie do nazw klubów herbów , nie dość , ze są brzydkie to zupełnie nie potrzebne (chodzi mi o to , że jak podają nam liste wyników to obok drużyn są te koślawe rysunki)

Ogólnie rzecz biorąc Football Manager to pewnie fajna gra ale mnie cholere bierze , gdy odruchowo chce włączyć player staf search szukam po lewej stronie a tam pusto . . . . a najgorsze jest to że wszystko jest po polsku . . .

Co do wyników to najbardziej jestem dumny z mojego Hull City z Champiosnhip Manager 4 . Zaczynałem w 4 lidze w 2002 roku kupiłem Chelidze,Krachunova,Ka'biego,Odemwingie,Gospodinowa,Lunę,Bruno,Diego Santa Cruza 4 ligę przeszedłem ale z problemami . W 3 lidze wygrałem 44 z 46 meczów w 2 lidze wyszedłem po play offach . W 3 sezonie w Premiership wygrałem ją a w następnym już wygrałem Ligę Mistrzów grę kończyłem w mistrzowskim składzie m.in z Tomim Petrescu,Mancinim,Joe Colem,Artetą.

Reasumując Championship Manager jest grą genialną i basta ! :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdziwy z Ciebie oryginał =). Ja i chyba zdecydowana większość maniaków managerów ma na odwrót. Według mnie to właśnie FM ma znacznie lepiej ułożone menusy, bardziej przystępne i ergonomiczne. Szukajka jest i w FM 2006 cały czas mamy do niej dostęp (w 2007 nie pamiętam, ale być także na pewno musi). Kiedy chcę np. Kluby z Bułgarii wpisuje Bułgaria i wchodzę do zakładki kluby =). Tak czy siak przyzwyczaisz się w końcu ;).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz mówisz tak bo nie jechałeś tyle lat co ja na starym interfejsie .

Ten poprzedni obowiązywał już Cm 2 moje pierwsze spotkanie z nim to Cm 3 w '99 roku więc jakby nie patrzeć to 8 lat grania . Ty zaczynasz od Football Managera za kilka lat zmienią interfejs i też będziesz narzekał zobaczysz :wink:

Mój kumpel to nawet szukał patcha zmieniającego rozmieszczenie klawiszy . . .

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie oceniaj jak nie znasz ;). Owszem tyle lat nie grałem, ale zanim w planach był FM "pykałem" w CM 3, 4 oraz 03/04. Tak czy siak starając się patrzeć obiektywnie po prostu lepiej się czuje w menusach Football Managera. Ale oczywiście w pełni szanuje każde zdanie brata-maniaka-managera xD.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajne to wytlumaczyłeś "moje zdanie jest obiektywne i to ja mam rację" , nie uważasz że to samo ja mógłbym powiedzieć ?

I moje zdanie i twoje jest subiektywne , jednak zdania nie zmienie trzeba poprzekładać menusy i odjąć te wieśniackie herby , żeby były one chociaż takie jak w rzeczywistości . . .

Edit :

Bym zapomniał o jeszcze 2 irytujących sprawach

Profile piłkarzy nie są przejrzyste kiedyś było tak że np pisało Maciej Żurawski Polish 28/18 goals na samej górze było wiadomo jaki ma bilans w kadrze teraz z tego zrobili oddzielną rubrykę w 10 zakładce .

Druga sprawa to wybieranie składu kiedyś przy piłkarzach były kwadraciki i kolejno przyporządkowywały miejsce w składzie na kwadraciku pisało na jakiej gra pozycji . Teraz musisz dopiero nacisnąć ten kwadracik i dopiero pokaże Ci gdzie dany gracz gra .

Pozatym pozycje po polsku . . . tragedia dla mnie FC to FC nie Nś

Reasumując nie gram w FM bo jest zagmatwany to co w CM zrobiłeś w 5 s w FM robisz w 15 .

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałem sie zapytac jakich graczy polecacie w grze cm 03/04 do 2 ligowego klubu polskiego aluminium konin ( posiadam patcha 4.1.2 ). Najważniejsze zeby byli tani moga być z zagranicy i żeby nie chcieli zbyt duzego kontraktu. Prosze doradzcie mi :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szukacie dobrego managera online, w którym można jeszcze zaistnieć?

Gra znajduje się pod adresem www.footstar.org

Nie wymaga instalacji, wystarczy za darmo założyć konto, czyli zarejestrować sięSmile

Jest to specyficzny manager piłkarski, gdzie...sami jesteśmy zawodnikiem i prowadzimy go do sukcesów..Gramy w meczach, podpisujemy kontrakty z coraz lepszymi zespołami (ciekawostka - zespoły też mają żywych managerów, co bardzo uatrakcyjnia grę). Gra ma kilka miesięcy i rozwija się bardzo dynamicznie. Rozbudowany trening, interakcje z innymi zawodnikami..

Mecze wyglądają bardzo podobnie do tych z FMa..

Nie trzeba lubić managerów, żeby w to zagrać.

Świetny klimat, bardzo ciekawa społeczność.

Mamy nawet własne serwisy internetowe, czaty, radio, internetowy magazyn (może jego kolejny numer znajdzie się na DVD w CD-Action). Oto link do ściągnięcia magazynu w formacie PDF:

http://www.sendspace.com/file/yk89t6

Naprawdę jest o czym dyskutowaćSmile

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sports Interactive? Znam ich! To oni ukradli mi parę lat z życia! Ech...

Zaczęło się od Championship Manager 4. Właśnie dzięki tej edycji zapałałem miłością do tej serii (chodzi, of course, o gry z SI). Może dlatego że pojawiły się animacje kluczowych sytuacji? Grunt, że odnalazłem w niej całe pokłady grywalności. Po roku przyszedł 03/04, dalej Football Manager 2005, 2006 i 2007. I tak za każdym razem parę miesięcy spędzam przed monitorem wspinając się na piłkarski Olimp.

Co do słabszych drużyn powiem tak - Sumadija 1903 Kragujevac i 20 spędzonych razem sezonów (z tym że to było, hu hu, czasu temu, nie wiem czy nawet nazwy nie przekręciłem :P ).

...:::BleSS:::... :faja:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też od siebie napiszę kilka rzeczy.

Piłką interesuję się od 2001 roku - bodajże wtedy odbył się mecz Polska - Białoruś, jeszcze za kadencji Jerzego Engela...

W "menedżery" grywam od niedawna - tak naprawde od FM 2006, które nauczyło mnie bardzo wiele...

Tak więc pytanko - Jak Wy, Drodzy Forumowicze ustalacie trening dla poszczególnych zawodników bądź pozycji - robicie tryby "Obrona", "Pomoc" itd. czy np. trening pod określonego zawodnika?

I druga rzecz, mianowicie jakie atrybuty z treningu staracie się najbardziej rozwijać wsród piłkarzy?

Pozdrawiam

Norton (selekcjoner Sevilla FC)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ustalam zawsze trening według pozycji + do tego ćwiczenie kondycji przed sezonem. Nie chce mi się zbytnio bawić w ustalenie treningów indywidualnych dla każdego zawodnika, a tak np. dla obrońców ustalam kilka najważniejszych rzeczy do trenowania, resztą mają trenować tylko pobieżnie, no i jakoś to wychodzi - większość atrybutów wzrasta, nieliczne maleją. Tylko często mam problemy z kontuzjami jednak to raczej wina wysokie obciążenia na treningach, tzw. zajazdu, ale coś za coś.

Co do atrybutów, które zawodnicy mają trenować, to najlepiej samemu decydować. Napastnik wbrew pozorom może się przydać w obronie (gdy cały zespół się broni), a obrońca w ataku (cały zespół atakuje).

Zaś co do edycji 07, to po patchu 7.0.2 stała się wreszcie jako-tako grywalna. Gra się już całkiem przyjemnie, choć z różnych powodów (brak czasu/chęci czy wcześniejsze bugi) zdążyłem rozegrać dwa całe sezony - obydwa w hiszpańskiej III lidze. W swojej dywizji zająłem raz drugie miejsce, a drugi raz zostałem mistrzem, niestety w obu przypadkach wyłożyłem się na barażach. Teraz chyba spróbuję coś w Polsce zaszaleć :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja tymczasem porządnie schrzanię Eidosa za zepsucie marki Championship Managera! Po odejściu Sports Interactive Eidos zlecił tworzenie tytułu beznadziejnemu studiu Beautiful Game Studios (taa... jakie tam Beautiful). "Piątka" była zapowiadana przez Cenegę (dystrybutora gry) jako najlepszy menedżer piłkarski na świecie. Co się stało później, wszyscy wiemy. Wyniki rodem z hokeja, kretyńskie bugi, dziwaczny interfejs... CM 2006 i CM 2007 tego nie zmieniły. Właściwie można je postawić na jednej półce z LPM-em i MP 2004/2005, ale to kopanie leżącego. Seria Football Manager (a zwłaszcza 2007) produkowana przez Sports Interactive rządzi! (FIFA Manager 07 jest tylko niewiele gorsza.)

PS. Zauważyliście, że róznica między CM 5, CM 2006 i CM 2007 panuje tylko w kolorze piłki na okładce? W porównaniu z CM-em seria FIFA wprowadza bardzo innowacyjne zmiany!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja trochę odświeżę temat, bo udało mi się rozegrać w 07 kilkanaście sezonów (nareszcie) i mogę ocenić już z pełnym sumieniem grę.

Zacząłem jak zwykle Śląskiem, po pierwszym sezonie awansowałem (jako wicemistrz) i miałem zamiar otrzymać się w OE. Graliśmy bardzo średnio, ale o dziwo inni jeszcze gorzej, i w drugim sezonie zdobyłem mistrza, jednym punktem wyprzedzając Wisłę (a zebrałem ich bardzo mało, bodajże tylko 54). Potem już właściwie gra w Polsce straciła sens, bo całkowicie ligę zdominowałem (szczytem wszystkiego był sezon z 28 wygranymi i 2 remisami), więc pozostała mi walka w Europie. Tu średnio szło, np. po pierwszym mistrzu wyszedłem z grupy, a po trzecim ledwo dostałem się do UEFY. Niemniej w ostatnim sezonie doszedłem aż do finału LM, tam dopiero przegrywając z Arsenalem (nigdy nie myślałem, że polskim klubem jest to możliwe). Po tym zrezygnowałem i przeniosłem się do Francji. Niemniej 9 sezonów w Polsce pozwala mi na ocenienie roboty wykonanej przez SI.

Plusy:

- każdy, kto wybije się w polskiej lidze od razu chce uciekać na zachód. Nie miałem przypadku, aby ktoś po świetnym sezonie nie chciał odejść. Trochę to utrudnia pracę, ale jest w 100% realistyczne

- rzadko który junior wychowany w Polsce wyrasta na gwiazdę, ale zdarzają się tacy, którzy np. grają w Arsenalu (czyli tak jak w rzeczywistości)

- scouci wykonują dobrą robotę, drużynę opierałem głównie na znajdowanych przez nich talentach z Europy Wschodniej

- nawet z polskiego, drugoligowego klubu można zrobić potęgę europejską

Minusy:

- właśnie z tym uciekaniem, często miałem taką sytuację, że gracze przenosili się do... Meksyku. Nie wiem, czy to aż taki awans sportowy

- dużo bramkarzy-cyborgów, tzn. takich, którzy wyciągają absolutnie KAŻDĄ piłkę lecącą do bramki.

- Anglik z Conference nawet nie przejdzie do Polski tylko dlatego, że ta ma status "rozwijającej się" (to nic, że gra w LM drużyna, że zarobki kilkakrotnie wyższe itp.)

Niemniej bardzo przyjemnie się gra, wbrew mojemu początkowemu uprzedzeniu do 07 ;) Teraz mam 2015 rok i chciałbym pociągnąć jeszcze z kilkanaście lat, zahaczając o wszystkie najlepsze ligi :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe to ja właśnie spełniałem podobną aspirację w FM 2006, w save który chyba już ukończyłem (2084 rok chyba) byłem już w lidze Brazylijskiej, Hiszpańskiej, Angielskiej, Koreańskiej i naturalnie Polskiej. W każdej jakieś sukcesy, oprócz tego chyba 6 reprezentacji. W końcu jednak mnie zmogło i sie przerzuciłem z ciężkim sercem na FM 2007 (bye bye Wisełko :().

W FM 2007 zacząłem chyba w... już nie pamiętam =). W każdym razie potem odszedłem do Wisełki z którą triumfowałem właśnie 3 raz w LM. Ale tu jest problem. Mam dziwne wrażenie albo reputacja klubu nie rośnie. Zdobyłem chyba 2 razy PU, 3 razy LM, 1 raz Puchar Interkontynentalny i nadal mam reputacje krajową :shock: .

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość raveno

Dla mnie FM 07 jest grą słabą, w porównaniu do poprzednika zupełnie niegrywalną. Rozegrałem łącznie kilkanaście sezonów (w różnych ligach) i wróciłem do... 2006, i powiem wam, że od razu jest różnica. Aż chce się grać!

- każdy, kto wybije się w polskiej lidze od razu chce uciekać na zachód. Nie miałem przypadku, aby ktoś po świetnym sezonie nie chciał odejść. Trochę to utrudnia pracę, ale jest w 100% realistyczne

I to jest taki wielki plus, tak? :> Mam Ci przypomnieć jak wyzywałeś tych, którzy chcieli uciekać z Twojego Śląska? ;)

Myślę, że ten element w eFeMie 2007 jest zdeczka przesadzony, przesadą jest to uciekanie po jednym, jedynym sezonie. Przecież gdyby tak było w rzeczywistości, to żaden Żurawski, Frankowski czy Garguła nie graliby tyle w naszej lidze. Skopali to i tyle, trzeba czekać do 08.

Aktualnie prowadzę zespół Cisco Roma, w IV lidze włoskiej. Moją pracę można obserwować tutaj ;).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ZAinstalowałem sobie starego, dobrego CM 03/04 i dopadł mie syndrom jeszcze-jeden-jedyny-meczyk-i-kończę... Choć FMy mi się dosyć mocno podobały, to jednak dużo łatwiej było się od nich oderwać ;)

Plusem tego menaga jest to, że wspomniani Anglicy z niskich lig, lub młodzi z rezerw wielkich klubów przechodzą do ligi polskiej. Może nie wszyscy, ale taki Aaron Lennon, czy Supat Rungratsamee przyszli do Wisełki.

Idę spać, tylko zagram jeszcze jeden mecz ;)

EDIT: Ten mecz jest już ostatni, obiecuję...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja spędzam wakacje z Football Managerem 2007. Co tu dużo gadać, jest to chyba najlepszy piłkarski manager, oferujący nieprawdopodobnie duża dawke rozrywki. Zreszta kazda gra panów z Sports Interactive kipiała grywalnością. Troche mnie wkurza fakt dosc czestych kontuzji, czasami nawet 3 graczy mam w druzynie kontuzjowanych albo 1, ale tego, ktorego chce miec w 1 składzie. ;) BTW. A to ci łamagi, hehe. xD

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ZAinstalowałem sobie starego, dobrego CM 03/04 i dopadł mie syndrom jeszcze-jeden-jedyny-meczyk-i-kończę.

Ja też ostatnio zainstalowałem CM'a (tyle, że to był bodajże CM 4 z CDA), chociaż to dla mnie raczej nowa pozycja, bo nigdy nie grałem w poprzedników FM'a. I dla osoby "wychowanej" na nowszych wersjach to niestety brakuje tu tego czegoś, co powodowało, że przy 07 siedziałem do późnych godzin nocnych. Dużo mniej opcji, i przede wszystkim fatalny interfejs ;) O ile ten FM'owski obsługiwałem już spokojnie po 10 minutach, to tutaj po 10 minutach zdążyłem dojść do opcji taktycznych...

A odpaliłem, bo ostatnio w 07 nie mogę grać. Przy formacie wywalił mi się pożyczony od kumpla, więc zamówiłem sobie w sklepie wysyłkowym, w którym chwilowo nie mieli i łaskawie czekam aż mi przyślą (od poniedziałku).

Troche mnie wkurza fakt dosc czestych kontuzji, czasami nawet 3 graczy mam w druzynie kontuzjowanych

Hehe, ja w czasie kariery Śląskiem to często miałem nawet i po 10 kontuzjowanych, z czego połowa to byli gracze pierwszego składu (i do tego najczęściej świetni bramkarze/snajperzy/playmakerzy) :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...