Skocz do zawartości

Unia Europejska


Gość Qn`ik

Polecane posty

Ja mam pytanie do miejscowych speców od Unii (bez ironii, zeby niedomówień nie było)-czytałem trochę w wikipedii o co chodzi z tym całym zamieszaniem z tym traktatem. No i dowiedziałem się, ze oprócz niekorzystnego naliczania głosów niczego zagrażającego suwerenności Polsce nie ma. No więc powiedzcie mi-jak to jest, naprawdę są powody do paniki? A może to manna z nieba dla nas i calej Unii?

Co do traktatu PiS tylko wywołał niepotrzebną burzę medialną. Bo trzeba powiedzieć szczerze, że Kaczyński się ośmieszył najpierws traktat za swoich rządów zatwierdzając, a później gdy do władzy doszło PO buntując się przeciwko niemu. Zresztą Polacy na ten fakt nie pozostali obojęttni i przez to partia Kaczyńskich trochę poleciała w dół w sondażach przedwyborczych za zachwonie w sprawie traktatu lizbońskiego. A tak wogle to zamiszanie uważam za niepotrzebnie, bo jeśli dobrze pamiętam znajduję się tam m.in. karta prraw podstawowych dla obywateli Unii Erupejskiej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,7k
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź
A tak wogle to zamiszanie uważam za niepotrzebnie, bo jeśli dobrze pamiętam znajduję się tam m.in. karta prraw podstawowych dla obywateli Unii Erupejskiej.

No i to jest właśnie problem. Dla niektórych ta karta jest największym złem w całym traktacie. Jak widać prawa jednostki sa dla nich zupełnie obojętne, ale co tam. Zresztą protesty w odnośnie KPP są totalnie bezpodstawne. Ale od początku:

1. Sprawa małżeństw homoseksualnych. Przede wszystkim nie rozumiem czemu miałoby ich nie być, ale to jak widać dla niektórych jest oczywiste. Może jeszcze trochę powbijamy ich na pal, będzie dobrze. Karta nie reguluje tego w żaden sposób. Pisze tylko o tym ogólnikowo, nawołując do tolerancji. Niestety jak widać krytycy nie zadali sobie tyle trudu żeby przeczytać co jest w karcie napisane, bo i po co? Więc może troszkę pomogę:

Artykuł 21

Niedyskryminacja

1. Zakazana jest wszelka dyskryminacja ze względu na płeć, rasę, kolor skóry, pochodzenie etniczne lub społeczne, cechy genetyczne, język, religię lub światopogląd, opinie polityczne lub wszelkie inne, przynależność do mniejszości narodowej, majątek, urodzenie, niepełnosprawność, wiek lub orientację seksualną.

Artykuł 9

Prawo do zawarcia małżeństwa i prawo do założenia rodziny

Prawo do zawarcia małżeństwa i prawo do założenia rodziny są gwarantowane zgodnie z ustawami krajowymi regulującymi korzystanie z tych praw.

Tak więc jak widać dziękuje bardzo, problemu nie ma. Nie było to trudne, co?

2. Kolejna sprawa, roszczenia niemieckie:

Artykuł 17

Prawo do własności

1. Każda osoba ma prawo do władania, używania, dysponowania i przekazania w drodze spadku swego mienia nabytego zgodnie z prawem. Nikt nie może być pozbawiony swego mienia, chyba że w interesie publicznym, w przypadkach i na warunkach przewidzianych w ustawie, za uczciwym odszkodowaniem wypłaconym we właściwym terminie. Korzystanie z własności może podlegać regulacji ustawowej, jeśli jest to konieczne ze względu na interes ogólny.

Tak więc sprawa zamyka się między rządami, a nie między rządami a Bruksela. Rząd niemiecki nigdy nie popierał roszczeń więc nie widzę tu problemu.

Cala ta sprawa Karty Praw Podstawowych doprowadziła do przyjęcia protokołu brytyjskiego, który zresztą odnosi się tylko do rozdziału IV Solidarność, a nie do tych budzących kontrowersje. Więc gratuluje panom pomysłu.

Co do samego traktatu...sprawy instytucjonalne są dość skomplikowane i omawianie ich głębszego sensu nie ma. Bo kogo obchodzi zmiana liczby konsulów generalnych czy systemu głosowań. Prawda jest taka, że zawsze trzeba było szukac sojuszów i tak będzie dalej. Na tym polega cała zabawa w UE. To czy Polska będzie miała dwa głosy w te czy na zad nie ma większego znaczenia, choć niewątpliwie jest tematem wyjątkowo medialnym.

Zresztą myślę, że jak się widzi w jaki idiotyczny sposób atakowana jest KPP to widzi się także, że ataki na sam traktat są równie mądre. A już samo mówienie, że powstaje "państwo UE" jest równie sensowne jak to, że UE spowalnia nasz rozwój gospodarczy(jak ktoś był już łaskaw w tym wątku strzelić).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A już samo mówienie, że powstaje "państwo UE" jest równie sensowne jak to, że UE spowalnia nasz rozwój gospodarczy(jak ktoś był już łaskaw w tym wątku strzelić).

Niech zrobią jakąś federację czy cokolwiek, bo jak mówił Bismarck to przez tą wolność, niepodległość i samorządność wszyscy Polacy wyginą w swojej ojczyźnie. Nikt nie potrafi być dobrym przywódcą i zarządzać tym kramem. Po co się męczyć? Tylko koryto, nepotyzm, kumoterstwo. W te i nazad przez wszystkie partyje, które robiąc to samo krytykują się jeszcze nawzajem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Martin - to w sumie prawda co piszesz na temat polskiej samorządności. "Polak umie dla ojczyzny umierać, lecz nie umie dla niej żyć". Skąd my to znamy... Szkoda samego narodu poslkiego, pracowitego, mądrego, inteligentnego,ale bez kierowcy.

Państwo UE będzie mam nadzieje, choć życzyłbym sobie ciut innego kształtu. Tak naprawdę wielką zasługą UE jest to, że pokolenie naszych ojców nie stanęło naprzeciw siebie na starym kontynencie, nie wyciągneło broni i nie poszło zabijać innego narodu Europejskiego. My mamy spore szanse nie walczyć, nasi synowie i wnuki jeszcze większe.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

. Tak naprawdę wielką zasługą UE jest to, że pokolenie naszych ojców nie stanęło naprzeciw siebie na starym kontynencie, nie wyciągneło broni i nie poszło zabijać innego narodu Europejskiego. My mamy spore szanse nie walczyć, nasi synowie i wnuki jeszcze większe.

Pięknie powiedziane :)

Co do państwa UE, ja tam uważam, że nie jest to sprawa konieczna. Spójrzcie na nasze rządy też z perspektywy zagranicy. Tak naprawdę nie mamy gorzej niż inni. Jednak w ciągu ostatnich 19 lat wykonano kosmiczną pracę. Nie idealną, ale i tak wielką i skuteczną. Spędziłem rok temu trzy miesiące w Anglii i oni na swój rząd złorzeczą dokładnie tak samo jak my. Rząd PiSu był jednorazową wpadką, choroba młodej demokracji. Raczej się nie powtórzy. Na Węgrzech rząd przez lata okłamywał obywateli na temat sytuacji gospodarczej, dokładnie takie same dyskusje na temat mediów są na Słowacji, we Włoszech po raz kolejny wygrał wybory Berlusconi, który jak wiadomo uczciwy nie jest ani trochę, o USA już nawet nie ma co mówić bo wiadomo jaka tak urocza administracja jest obecnie. Problemy z rządami są na całym świecie, my widzimy to co u nas najlepiej wiec wydaje nam się, że gdzie indziej jest pięknie i sielankowo.

Trzeba pamiętać, że Polska przez ostatnie 45 lat była, z przeproszeniem, w dupie. Jeżeli po kilkunastu latach potrafimy być państwem o strategicznym znaczeniu w kontaktach ze wschodem(a byliśmy, póki PiS się nie zabrało za fotygowanie) to jest naprawdę coś!

Poza tym skandale korupcyjne wybuchają też w Parlamencie Europejskim, nawet tam prostytutki gwałcą :).

Na początku napisałem, że nie wiem czy państwo UE jest sprawa konieczną, nie wydaje mi się żeby było. Nie zmienia to faktu, że według mnie bardzo pożądaną. Głównie z powodów, o których napisał Nortgaroth. Jednak też trzeba pamiętać, że 1000 letniej historii się tak szybko nie wymaże z głów obywateli. Niestety.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt nie potrafi być dobrym przywódcą i zarządzać tym kramem. (...) Tylko koryto, nepotyzm, kumoterstwo. W te i nazad przez wszystkie partyje, które robiąc to samo krytykują się jeszcze nawzajem.

Jeśli chodzi o ten fragment, to przyznam rację.

Nie będę ukrywał swoich racji i prosto z mostu powiem że jestem przeciwnikiem polskiej demokracji. Jak dla mnie ten ustrój w państwie polskim jest totalną pomyłką. Mógłbym teraz powielać słowa Martina odnośnie "partyji", ale określę to pewnym starym, polskim przysłowiem: "Każdy sobie rzepkę skrobie". Co zbuduje jeden rząd, to niszczy drugi i próbuję zbudować swoje podwaliny, zanim jednak to zrobią następuje zmiana rządów i tak to się kręci.

Pięknie powiedziane :)

Jednak w ciągu ostatnich 19 lat wykonano kosmiczną pracę. Nie idealną, ale i tak wielką i skuteczną.

Kosmiczną mówisz... ja radziłbym spojrzeć na inne państwa UE, ot choćby niemcy. Dostali w obu wojnach, ich kraj po przejściu sowietów był ruiną, dodatkowo połowa wpadła w łapy komunizmu, a dzisiaj? Są jedną z najwydajniejszych i najlepiej prosperujących gospodarek w europie. Gdyby polska była dobrze i sprawnie zarządzana jestem w 100% pewien, że nasze osiągi byłyby równe,a nawet większe od niemieckich.

Rząd PiSu był jednorazową wpadką, choroba młodej demokracji.

A dzisiejszy rząd nie jest?

Trzeba pamiętać, że Polska przez ostatnie 45 lat była, z przeproszeniem, w dupie. Jeżeli po kilkunastu latach potrafimy być państwem o strategicznym znaczeniu w kontaktach ze wschodem(a byliśmy, póki PiS się nie zabrało za fotygowanie) to jest naprawdę coś!

To potrafimy, czy potrafiliśmy? :huh:

Powiem jedno - jeśli chodzi o układy ze wschodem(mówiąc "wschód" mam na myśli głównie rosję) - nasz kraj w porównaniu z choćby wspomnianymi wcześniej niemcami ma te kontakty naprawdę liche. "To strategiczne" znaczenie uzyskaliśmy dopiero wtedy, kiedy zaczęto rozmowy o tarczy rakietowej w naszym kraju.

Zaś jeśli chodzi o państwo UE - jestem jak najbardziej na NIE. Unia chce zabić suwerenność polski jako samodzielnego kraju, tworząc coś na kształt drugiego imperium rzymskiego, tyle że o dość zmienionym układzie terytorialnym. W innych krajach już się zaczął ten proces(początki - wprowadzenie euro) i jego celem jest także polska.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PiS to tylko zasłona dymna. PO też zaczyna wsadzać swoich kolesi na różne posadki. Tam gdzie nie potrafi sobie poradzić to podejmie decyzję, aby to sprywatyzować.

Z tą komuną nie przesadzajcie, bo przed wojną Polska była rolniczym i zacofanym krajem z mnóstwem analfabetów i słabym poziomem rozwoju technicznego. Do tego panował reżim sanacyjny, bardzo opresyjny i letalny dla "nieprawomyślnych" obywateli. Skończyło się to na wojnie.

PRL to był w sumie przy tamtym awansem narodu polskiego na drabinie rozwoju cywilizacyjnego. Zwalczono analfabetyzm, grużlicę, poprawiła się stopa życiowa większości obywateli, do tego dochodzi industrializacja, urbanizacja i wiele innych. Stalin na przekór aliantów zachodnich zapewnił nam posiadanie rozwiniętych ziemi zachodnich należących dawniej do Reichu bogatych w surowce.

Przestańcie narzekać, bo to taka polska cecha. Waszą narodową indolencję potraficie zwalić na wszystko, na komunę, dzięki której jest co prywatyzować również. Czechy nie były w bloku wschodnim? A porównajcie sobie ich dochód i liczbę autostrad.

Co do relacji z Rosją to jest taka sobie, jeśli się forsuje tą poronioną tarczę antysrakietową.

-----------------------------------------

Niech stworzą to państwo europejskie i dadzą kogoś do kontrolowania Polski, bo jeszcze przez 150 lat będziecie narzekać na komunę albo rozbiory, państwo krzyżackie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tą komuną nie przesadzajcie, bo przed wojną Polska była rolniczym i zacofanym krajem z mnóstwem analfabetów i słabym poziomem rozwoju technicznego. Do tego panował reżim sanacyjny, bardzo opresyjny i letalny dla "nieprawomyślnych" obywateli. Skończyło się to na wojnie.

PRL to był w sumie przy tamtym awansem narodu polskiego na drabinie rozwoju cywilizacyjnego. Zwalczono analfabetyzm, grużlicę, poprawiła się stopa życiowa większości obywateli, do tego dochodzi industrializacja, urbanizacja i wiele innych. Stalin na przekór aliantów zachodnich zapewnił nam posiadanie rozwiniętych ziemi zachodnich należących dawniej do Reichu bogatych w surowce.

Czuję się jakbym czytał podręcznik do historii ze szkolnych lat mojego ojca. To wszystko co wymieniłeś, to normalny postęp cywilizacyjny. Za komuny chwalono się tym samym, jednak nikomu nie mówiono że na zachodzie rzeczy te pojawiły się znacznie szybciej. Nie próbuj mi więc wmawiać jaki to braterski związek z towarzyszem Stalinem na czele był super extra, bo to on spowolnił rozwój państwa polskiego w niemal wszystkich wymienionych przez ciebie elementach.

Gdybyśmy po wojnie skorzystali z planu Masrhala, dzisiaj bylibyśmy nieporównywalnie bardziej rozwiniętym krajem,ba, możliwe że uznawano by nas za jedną z największych europejskich potęg.

Co do relacji z Rosją to jest taka sobie, jeśli się forsuje tą poronioną tarczę antysrakietową.

Jeśli chodzi o tarczę - jestem jak najbardziej ZA jej budową.

Niech stworzą to państwo europejskie i dadzą kogoś do kontrolowania Polski, bo jeszcze przez 150 lat będziecie narzekać na komunę albo rozbiory, państwo krzyżackie.

Dajcie osłu pług, niech orze. Królował Wacław Czeski - bunt.Panowali zaborcy - bunt. Polska jako 21 republika -bunt. Tak już jest z polakami - sami umiemy bruździć równo, ale jeśli ktoś bruździ za nas, to nie puścimy tego płazem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie próbuj mi więc wmawiać jaki to braterski związek z towarzyszem Stalinem na czele był super extra, bo to on spowolnił rozwój państwa polskiego w niemal wszystkich wymienionych przez ciebie elementach.

Spowolnił państwo polskie, które było kupą gruzu, a sam Stalin reprezentował wielkie supermocarstwo, które zajmowało drugą pozycję na świecie pod względem gospodarczym. Spowalniał nas ten ZSRR przesyłając technologie, tanią ropę, gaz oraz rudy żelaza.

Gdybyśmy po wojnie skorzystali z planu Masrhala, dzisiaj bylibyśmy nieporównywalnie bardziej rozwiniętym krajem,ba, możliwe że uznawano by nas za jedną z największych europejskich potęg.

Strasznie nam chcieli zorganizować ten plan godząc się na nasze uczestnictwo w bloku wschodnim. Już ja widzę tą europejską potęgę. Teraz Unia pompuje w nas sporo szmalcu i co z tego wychodzi...?

Jeśli chodzi o tarczę - jestem jak najbardziej ZA jej budową.

I co ty z tego będziesz niby miał za korzyści? Taka europejska potęga co d... daje Jankesom.

Dajcie osłu pług, niech orze. Królował Wacław Czeski - bunt.Panowali zaborcy - bunt. Polska jako 21 republika -bunt. Tak już jest z polakami - sami umiemy bruździć równo, ale jeśli ktoś bruździ za nas, to nie puścimy tego płazem.

I co z tego niby mamy?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spowolnił państwo polskie, które było kupą gruzu, a sam Stalin reprezentował wielkie supermocarstwo, które zajmowało drugą pozycję na świecie pod względem gospodarczym. Spowalniał nas ten ZSRR przesyłając technologie, tanią ropę, gaz oraz rudy żelaza.

Kupą gruzu? Może tak samo ładnie wypowiesz się na temat radzieckiej agresji na Polskę 17 września, którą tłumaczyli słowami "Warszawa, jako stolica polski już nie istnieje.(...) państwo polskie i jego rządy przestały faktycznie istnieć" , podczas gdy do kapitulacji Warszawy było jeszcze daleko.

Strasznie nam chcieli zorganizować ten plan godząc się na nasze uczestnictwo w bloku wschodnim. Już ja widzę tą europejską potęgę. Teraz Unia pompuje w nas sporo szmalcu i co z tego wychodzi...?

Tak, tyle że między "teraz" a "kiedyś" jest różnica jakichś... 63 lat.

I co ty z tego będziesz niby miał za korzyści? Taka europejska potęga co d... daje Jankesom.

Wolę trzymać z Ameryką - nomen omen największą potęgą dzisiejszego świata - niż z Rosją, która zawsze wbijała nam nóż w plecy.

I co z tego niby mamy?

Naszą tradycję, obyczaje oraz religię. Wszystkiego tego by nie było, gdyby nie wysoko rozwinięta świadomość narodowa polaków. Jeśli nie czujesz się polakiem, to po cholerę mieszkasz w tym kraju?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kosmiczną mówisz... ja radziłbym spojrzeć na inne państwa UE, ot choćby niemcy. Dostali w obu wojnach, ich kraj po przejściu sowietów był ruiną, dodatkowo połowa wpadła w łapy komunizmu, a dzisiaj? Są jedną z najwydajniejszych i najlepiej prosperujących gospodarek w europie. Gdyby polska była dobrze i sprawnie zarządzana jestem w 100% pewien, że nasze osiągi byłyby równe,a nawet większe od niemieckich.

Po pierwsze: plan Marshalla i 50 lat normalnego rozwoju RFN. Po drugie dawne NRD jest nieznacznie tylko bogatsze od Polski, jest bogatsze tylko dlatego, że jest jednym państwem z RFN i dostało ogromną pomoc. Porównywanie historii Niemiec od 45; do historii Polski naprawdę nie ma żadnego sensu.

A dzisiejszy rząd nie jest?

Nie, nie jest. Dzisiejszy rząd potrafi rozmawiać, nie chce każdego przeciwnika politycznego zamknąć w kiciu, prowadzi normalną politykę. Mi chodzi o to żeby umieć chociażby to. PiS nawet tego nie potrafił.

Powiem jedno - jeśli chodzi o układy ze wschodem(mówiąc "wschód" mam na myśli głównie rosję) - nasz kraj w porównaniu z choćby wspomnianymi wcześniej niemcami ma te kontakty naprawdę liche. "To strategiczne" znaczenie uzyskaliśmy dopiero wtedy, kiedy zaczęto rozmowy o tarczy rakietowej w naszym kraju.

Mi nie chodzi tylko o Rosję. Chodzi o to, że jesteśmy uznawanie za takiego nieformalnego przywódcę tego nowego rzutu państw w UE, a poza tym jako pewnego rodzaju łącznik ze wschodem. Patrz: Ukraina.

Zaś jeśli chodzi o państwo UE - jestem jak najbardziej na NIE. Unia chce zabić suwerenność polski jako samodzielnego kraju, tworząc coś na kształt drugiego imperium rzymskiego, tyle że o dość zmienionym układzie terytorialnym. W innych krajach już się zaczął ten proces(początki - wprowadzenie euro) i jego celem jest także polska.

No i? W takim świecie żyjemy. Zglobalizowanym, gdzie(chwała bogu) narody zaczynają mieć coraz mniejsze znaczenie. Zawsze możemy sobie wystąpić i być drugą Białorusią. Zarabiać 20 euro miesięcznie zamiast 1000. Czemu nie?

PRL to był w sumie przy tamtym awansem narodu polskiego na drabinie rozwoju cywilizacyjnego. Zwalczono analfabetyzm, grużlicę, poprawiła się stopa życiowa większości obywateli, do tego dochodzi industrializacja, urbanizacja i wiele innych. Stalin na przekór aliantów zachodnich zapewnił nam posiadanie rozwiniętych ziemi zachodnich należących dawniej do Reichu bogatych w surowce.

To by sie stało nawet jakby rządziły nami myszy albo króliki. W ciągu 40 lat naprawdę można znacznie więcej wykombinować.

Spowolnił państwo polskie, które było kupą gruzu, a sam Stalin reprezentował wielkie supermocarstwo, które zajmowało drugą pozycję na świecie pod względem gospodarczym. Spowalniał nas ten ZSRR przesyłając technologie, tanią ropę, gaz oraz rudy żelaza.

Łał. No to wyjaśnij mi dlaczego po 40 latach tej braterskiej pomocy nasza gospodarka była jaka była?

Strasznie nam chcieli zorganizować ten plan godząc się na nasze uczestnictwo w bloku wschodnim. Już ja widzę tą europejską potęgę. Teraz Unia pompuje w nas sporo szmalcu i co z tego wychodzi...?

Jak to co?? Porządny rowój gospodarczy! Spadek bezrobocia, zasuwająca gospodarka, tysiące projektów realizowanych z tych pieniędzy. Człowieniu!

Wolę trzymać z Ameryką - nomen omen największą potęgą dzisiejszego świata - niż z Rosją, która zawsze wbijała nam nóż w plecy.

A ja wole tworzyć dla nich przeciwwagę w postaci zjednoczonej Europy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W pierwszym momencie doszedłem do wniosku, że ktoś przemianował topik na ?Bajki?, ale nie. Skąd więc tu biorą się takie kwiatki:

niemcy. Dostali w obu wojnach, ich kraj po przejściu sowietów był ruiną, dodatkowo połowa wpadła w łapy komunizmu, a dzisiaj? Są jedną z najwydajniejszych i najlepiej prosperujących gospodarek w europie.
Że co? A najwyższy szczyt Europy leży w Holandii. Niemiecka gospodarka leży i kwiczy. Wzrost PKB regularnie im spada, niedługo może dojść do recesji, koszty pracy rosną, firmy wynoszą się do innych krajów, i to ma być ?jedna z najwydajniejszych gospodarek?? Wiesz chociaż jakie jest tempo wzrostu PKB w Niemczech? Proszę: http://finanse.wnp.pl/nizszy-pkb-niemiec-w...4766_1_0_0.html A teraz poszukaj sobie danych dotyczących innych krajów. Niemcy (zachodnie) zyskały po wojnie, gdyż zostały objęte planem Marshalla. Amerykanie doszli do wniosku, że błąd, który popełniono po I WŚ, czyli pozostawienie Niemiec w nędzy, co doprowadziło do narodzin nazizmu, nie może się powtórzyć. Nie bez znaczenia było też to, że USA potrzebowało baz, gdyż zaczęła się zimna wojna, więc mocne gospodarczo RFN było im na rękę. Po zjednoczeniu Niemcy mieli, i nadal mają, wielki problem ze wschodnią częścią, to fakt, ale Tak naprawdę dobija ich zbyt duży socjal, który sobie wprowadzili. Nie są już ani wydajni, ani konkurencyjni, są zdychający. Owszem, osiągnęli wysoki pułap, ale teraz spadają na pysk.

O ile w poprzednim przypadku mogę całą winę zwalić na nieznajomość reguł określania stanu gospodarki, to jeśli chodzi o kolegę Martina, na myśl przychodzi mi tylko nadużycie bliżej nieokreślonej substancji psychoaktywnej.

PRL to był w sumie przy tamtym awansem narodu polskiego na drabinie rozwoju cywilizacyjnego. Zwalczono analfabetyzm, grużlicę, poprawiła się stopa życiowa większości obywateli, do tego dochodzi industrializacja, urbanizacja i wiele innych. Stalin na przekór aliantów zachodnich zapewnił nam posiadanie rozwiniętych ziemi zachodnich należących dawniej do Reichu bogatych w surowce.
Industrializacja, urbanizacja, masturbacja itp. Zacznijmy od ?Ziem Odzyskanych?. Pomijając fakt, że były i tak już zniszczone przez wojnę, to dobito je tuż po niej. Sowieci wywozili wszystkie zdatne do użytku lub naprawy urządzenia do siebie. Nie zostawiali nic. Ba, nawet cegły ze zruinowanego Wrocławia kazali wywieźć w celu prestiżowej odbudowy Warszawy. Złoża nam dali jakie? Węgiel i uran. Ropę zabrali wraz z Kresami. Trudno oceniać, które złoża były lepsze, ale popatrz co się stało z tymi, które dostaliśmy. Uran w całości wyeksploatowali Sowieci rękami Polaków. A węgiel? Teoretycznie był nasz, ale tylko do niego dopłaciliśmy. W latach 70-tych, gdy byliśmy dziesiątą potęgą gospodarczą świata i wydobywaliśmy go najwięcej, większość sprzedawaliśmy poniżej kosztów wydobycia, oczywiście dobrowolnie. Gierek, żeby utrzymać bilans musiał brać pożyczki z Zachodu. Chcesz poznać skalę rozwoju PRL? To porównaj sobie Śląsk i Zagłębie Ruhry. Były to dwa najważniejsze okręgi przemysłowe Niemiec i były porównywalne pod względem infrastruktury i produkcji. Po wojnie znajdowały się mniej więcej w takim samym stanie jeśli chodzi o rozmiar zniszczeń. Tę różnicę w obecnym ich wyglądzie i potencjale zapewnił nam właśnie Wujek Stalin. Na plus wyszliśmy jak cholera, no nie?

Kwestie społeczne ? też przepisane z jakiejś czerwonej książeczki. ?Zwalczono gruźlicę?, pewnie, przy pomocy cenzury. Była jest i pewnie jeszcze będzie, jako spuścizna po rządach komuny. Poza tym co to za argument, na Zachodzie to pewnie ludzie na gruźlicę jak muchy padają. Analfabetyzm zwalczono, tyż piknie, każdy musiał się umieć podpisać pod protokołem przesłuchania przecież. Wiesz jaki był za PRL odsetek ludzi z wyższym wykształceniem? 5%, a na Zachodzie wzrósł w tym czasie do 30%. Pewnie powiesz, że dano szansę dzieciom z biednych rodzin, chłopom, robotnikom. Za komuny odsetek studentów wywodzących się z tych klas społecznych był mniejszy niż za sanacji. Odłóż więc tę książeczkę o Czerwonym Kapturku i spójrz prawdzie w oczy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owszem, osiągnęli wysoki pułap, ale teraz spadają na pysk.

A USA to normalnie kwitnie... Każdy rozwinięty kraj generuje mały wzrost gospodarczym. To chyba zrozumiałe w porównaniu z takim Azerbejżdzanem, który generuje 30% wzrostu.

Czepiacie się socjalu, a na Kubie mają wzrost 7%.

Ropę zabrali wraz z Kresami.

Jaka tam niby ropa była? Do tego ciągłe konflikty z Ukraińcami, którzy po wejściu do ZSRR zostali zjednoczeni.

Uran w całości wyeksploatowali Sowieci rękami Polaków.

A co by u nas z nim robili jak do dziś nie ma wyklarowanego programu atomowego.

Na plus wyszliśmy jak cholera, no nie?

Gierek brał pożyczki. 65 mld- spłacił 45mld, więc jednak owoce inwestycji w większości spłacały zadłużenie. Teraz też się robi długi, a widzisz jakieś inwestycje? USA np. u Kitajców chyba na bilion dolków zadłużyły się w wymianie handlowej.

Teraz jest np. hossa na rynku węglowym. A co my robimy? Przez nieudolne zarządzanie kopalniami sprowadzamy węgiel z Rosji.

Polacy nie potrafią dobrze zarządzać "gospodarstwem", więc do żadnej potęgo nie dojdą sami. A zagłębie Ruhry jak dobrze pamiętam prezydent Nicolaus Rau (tylko dysponując maturą) postanowił przekształcić w "zagłębie" naukowe. Do tego trzeba mieć głowę, a u nas nie ma żadnej rekultywacji, jedynie zamykanie kopalń i wywalanie ludzi na bruk.

?Zwalczono gruźlicę?, pewnie, przy pomocy cenzury.

W PRLu to pewnie były epidemie wirusa Ebola, ludzie masowo ginęli z głodu na ulicach. No normalnie jakby nie te cenzura to by się o tym wszyscy dowiedzieli. A szkoły i szpitale budowano na magazyny na cebulę.

Była jest i pewnie jeszcze będzie, jako spuścizna po rządach komuny.

Na zachodzie to nie ma cenzury. Np. sytuacja w Iraku i Afganistanie jest do bólu transparentna. A w USA nie ma bezdomnych, bo w TV to pokazują Mariusza Max Kolonkę, który jest dobrze odżywiony.

Poza tym co to za argument, na Zachodzie to pewnie ludzie na gruźlicę jak muchy padają

Na zachodzie to każdy mieszkał w willi z basenem, a drogi były brukowane zlotem. Każdy zarabiał tygodniowe milion dolarów i żywił się wyłącznie kawiorem i szampanem.

Analfabetyzm zwalczono, tyż piknie, każdy musiał się umieć podpisać pod protokołem przesłuchania przecież.

Bo wszystkich przesłuchiwano i torturowano łamiąc kołem, skalpując i posypując rany solą.

Wiesz jaki był za PRL odsetek ludzi z wyższym wykształceniem? 5%, a na Zachodzie wzrósł w tym czasie do 30%.

Tylko, ze nasza inteligencja lubiła ginąc jak lemingi na różnych placach boju w II WŚ.

Pewnie powiesz, że dano szansę dzieciom z biednych rodzin, chłopom, robotnikom. Za komuny odsetek studentów wywodzących się z tych klas społecznych był mniejszy niż za sanacji.

A to jakie były jeszcze klasy za komuny? Liczna burżuazja? Za sanacji przy analfabetyzmie sięgającym na terenach wiejskich ponad 60% to naprawdę sami kształceni byli...? A edukacja była darmowa i powszechna?

Odłóż więc tę książeczkę o Czerwonym Kapturku i spójrz prawdzie w oczy.

Teraz trzeba wziąć książeczkę Kapturku w Czerwonych Szelkach.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Że co? A najwyższy szczyt Europy leży w Holandii. Niemiecka gospodarka leży i kwiczy.(..)Owszem, osiągnęli wysoki pułap, ale teraz spadają na pysk.

Cóż, rzeczywiście moja informacje jeśli chodzi o sytuację gospodarczą niemiec były "trochę" przestarzałe.Czas na aktualizację danych :rolleyes:

Jeśli zaś chodzi o dalszą wypowiedź Pzkw VIb, to jedyne co mogę zrobić to pogratulować wiedzy na ten temat, bo naprawdę byłem pod wrażeniem! I rzecz jasna podpisuję się pod tym.

Co do postu Martina...uznałem że zamiast odpowiedzi przytoczę pewien cytat:

"Do 9 roku życia byłem socjalistą. Podobno każdy za młodu powinien nim być, potem mądrzeje."

Janusz Korwin-Mikke

I tyle.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Do 9 roku życia byłem socjalistą. Podobno każdy za młodu powinien nim być, potem mądrzeje."

Jak człowiek wyznaje już inną ideologię to niedługo powinni go spalić na stosie, bo się nie klaruje z dzisiejszą propagandą idącą z telewizorni.

A kim ten Korwin jest? Jakie ma poparcie społeczne, żeby go traktować jak autorytet. Kolejna sekta.

To ja dodam "They cannot kill teh messiah" Kane- the leader of Brotherhood of Nod. Zatkało kako.

A tak ogólnie to jak można jako 9 latek deklarować się w sympatiach politycznych. I czy w łonie matki też był socjalistą? Dojść można do wniosku, że bycie socjalistą jest cechą pierwotną.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A kim ten Korwin jest? Jakie ma poparcie społeczne, żeby go traktować jak autorytet. Kolejna sekta.

Google -> myślenie nie boli.

To ja dodam "They cannot kill teh messiah" Kane- the leader of Brotherhood of Nod. Zatkało kako.

Kako? Może koko? Folwark zwierzęcy?

A tak ogólnie to jak można jako 9 latek deklarować się w sympatiach politycznych.

Jak małoletni książę Dubaju może popierać monarchię? No ja tego normalnie nie rozumiem!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Google -> myślenie nie boli.

A wiesz kto to np. Gadzinowski albo Senyszyn i Urban. Ikonowicz.

Kako? Może koko? Folwark zwierzęcy?

Bardziej literówka.

Jak małoletni książę Dubaju może popierać monarchię? No ja tego normalnie nie rozumiem!

A o doradcach tam pewnie nie słyszano. Normalnie pajdokracja.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Martin - przed wojną byliśmy krajem rolniczym i to jest prawda. Ale nieprawdą jest to, że przejście do cywilizacji wyższej, opartej na industralizmie, zapewniłaby nam tylko komuna. Wiele krajów po wojnie się odbudowało bez pomocy Stalina, i jak widać ciągną dziś lepiej od nas.

Poza tym, jak się komus komuna podoba to zapraszam do Korei Północnej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wiesz kto to np. Gadzinowski albo Senyszyn i Urban. Ikonowicz.

Nie za bardzo mam ochotę to wiedzieć, bo i nie jest mi to do niczego potrzebne.

A o doradcach tam pewnie nie słyszano. Normalnie pajdokracja.

Hmm, czy ja mówiłem kiedykolwiek, że to on jest tam głową państwa? Nie przypominam sobie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale nieprawdą jest to, że przejście do cywilizacji wyższej, opartej na industralizmie, zapewniłaby nam tylko komuna.

Ale to ona zrobiła.

Wiele krajów po wojnie się odbudowało bez pomocy Stalina, i jak widać ciągną dziś lepiej od nas.

A południowe Włochy? Jakie one były? Wielka Brytania po stracie kolonii po II WŚ też nie za dobrze się trzymała, dopóki nie wykryła w swoim północnym szelfie ropy naftowej. Irlandia- dopiero po wejściu do UE wyszła na prostą. A teraz to takie Czechy też lepiej sobie radzą niż Wielka Polska.

Tu nie chodzi o to kto kogo wyzwalał, ale jak sobie potem sam radził i czy miał szczęście (złoża naturalne).

przed wojną byliśmy krajem rolniczym i to jest prawda.

A inni też wtedy sobie radzili lepiej. Czy Piłsudski wpadł w szał budowania autostrad, infrastruktury, modernizacji armii, budowy przemysłu i ulżenia obywatelom w jakiś sposób?

Poza tym, jak się komus komuna podoba to zapraszam do Korei Północnej.

Komuna to była paryska, a tam to jest junta.

Nie za bardzo mam ochotę to wiedzieć, bo i nie jest mi to do niczego potrzebne.

A sam mnie raczysz jakiś kolesiem, który nie wiadomo skąd się ulągł i co właściwie robi.

Hmm, czy ja mówiłem kiedykolwiek, że to on jest tam głową państwa? Nie przypominam sobie.

No to po co o nim mówisz. Równie dobrze mogliby zrobić z niego komucha, a on by im potakiwał.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A sam mnie raczysz jakiś kolesiem, który nie wiadomo skąd się ulągł i co właściwie robi.

Ale ty pytasz kim on jest, mnie zaś mało interesują podane przez ciebie osobistości.

No to po co o nim mówisz. Równie dobrze mogliby zrobić z niego komucha, a on by im potakiwał.

Równie dobrze krowy mogłyby latać. Logika ta sama - gdybanie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ty pytasz kim on jest, mnie zaś mało interesują podane przez ciebie osobistości.

Wiem kim on jest, bo ma parcie na szkło, ale tyle znaczy co Leszek Bubel.

Równie dobrze krowy mogłyby latać. Logika ta sama - gdybanie.

9 latek nie ma przeważnie wyrobionego własnego zdania i polega na opinii autorytetów swoich opiekunów. Jak można wyzbyć się socjalistycznych idei w tym wieku, jeżeli się ich nawet nie rozumiało, a pewnie nie znało, tylko gada się takie opowiastki z perspektywy starego dziada próbując jakoś zdeklasować swoich oponentów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem kim on jest, bo ma parcie na szkło, ale tyle znaczy co Leszek Bubel.

Gdybyś wiedział kim jest, wiedziałbyś także czemu powołuję się na jego cytaty. A jeśli się pytasz "Kim on jest i jaki ma autorytet",to świadczy to tylko o twojej niewiedzy.

9 latek nie ma przeważnie wyrobionego własnego zdania i polega na opinii autorytetów swoich opiekunów.

Sam napisałeś - przeważnie.

Zauważę jeszcze że tematem tego podforum jest "Unia Europejska", tymczasem prowadzimy tu dyskusje o wszystkim innym, tylko nie o tym. Koniec dywagacji.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A kim ten Korwin jest? Jakie ma poparcie społeczne, żeby go traktować jak autorytet. Kolejna sekta.

Czy to ma jakieś znaczenie dla twego światłego poparcia? Ja mam głęboko w swoim szlachetnym zadzie ile osób go popiera. Prawda nie zależy od tego, czy się za nią opowiada większość. On poprostu jest! Możesz jej zaprzeczać, ale to niczego nie zmieni. Prawda jest jedna i tylko jedna. Prawdy nie możemy kształtować, możemy ją tylko odkrywać. JKM ma rację niezależnie od tego czy większość się z tym zgadza. Dlatego właśnie nie jestem demokratą.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...