Star Wars: The Old Republic MMO

[EzechielDarken]

Małe sprostowanie: flashpointy można tłuc na okrągło, jedynym ograniczeniem są trzy losowania ostatecznego dropu z bossa. Poza tym, grałem przez jakiś czas jako F2P i najmniej logicznym ograniczeniem są emotki, niezbędne do odpowiedniego roleplay. Ja rozumiem, że artefakty, dodatkowe mecze PVP itp. itd. mogą dawać przewagę, ale emotki?

Dafuq, EAware.

[rumbur]

Jak wrócę do domu, to muszę odpalić TOR-a i obejrzeć ten cały apartament na Nar-Shadzie. Widzieliście je już, jak to wygląda tak w realu ? To znaczy nie na filmikach autorstwa Bioware.

Przy okazji, chciałbym trochę ponarzekać: czemu do jasnej ciasnej musieli znerfić Guardiana ( i Juggernauta ) poprzez obniżenie czasu trwania Focused Defence do nędznych 10 sekund ? Jeszcze do tego dopakowali Watchmana i Marudera, którzy i tak mieli już niezły DMG... To jakiś kod ? Tajny sygnał, za rok bunt pracowników Bioware ?

[EzechielDarken]

Pewnie dlatego, że DPS Juggernaut miał Enraged Defense na 1.5 min cooldownie, ponadto skill dawał 10 punktów, z czego każdy leczył za 2k HP, co ostatecznie dawało 20k HP co niecałe dwie minuty.

[XanderMorhaime]

Apartament jest nieco... no, trochę brak mu umeblowania. O wszystko trzeba zadbać samemu. Dostaje się na starcie podstawowy pakiet mebli, ale nie ma tam nic wyjątkowego. Najlepsze rzeczy trzeba samemu wyfarmić z flashpointów, raidów i planet, ewentualnie kupić lub wytworzyć. Lub wytworzyć środki do kupienia.

A potem to jeszcze sensownie porozstawiać.

[Kuchar]

Apartamenty nie przypadły mi do gustu. Odebrałem swój na Coruscant, trochę połaziłem i umeblowałem i... tyle. Nie jestem zwolennikiem "simsowania" w grach MMORPG, wolałbym kilka nowych FP/Opsów, nową planetę albo nowe obszary w istniejących. Jedynie z otwartymi rękami przyjąłem Depths of Manaan - rozwija się z tego ciekawa historia z całkiem niezłymi postaciami (zwłaszcza Lana Beniko) więc czekam na jeszcze.

Dodatkowo ma wyjść jeszcze w tym roku pełnoprawne rozszerzenie, coś jak Rise of the Hutt Cartel. Zobaczymy co w nim będzie, chętnie powitałbym nową rasę (np. Nautolan), zwiększenie max. poziomu i nową klasę główną z podklasami, chociaż tutaj byłby już problem. Jedyne co przychodzi mi do głowy to coś w stylu agenta SIS po stronie Republiki i Shocktrooper po stronie Imperium, klasy władające Mocą są już chyba w całości obsadzone i nie ma sensu kombinować ponad miarę.

[Grycan]

Przez 3 dni męczyłem się z jedną misją storyline. Zabicie niejakiego Rylona. No chyba z 7 razy padłem jak on był już na ostatku. Denerwowałem się niemiłosiernie. Stwierdzam, że jak na razie to była najtrudniejsza misja z jaką przyszło mi się zmierzyć.

[morciox]

Witam, czy opłaca się zaczynać grać w tą grę? O co mi chodzi? O to że nie cierpię mmo, aczkolwiek podobno ma to świetną fabułę, co jednak mnie lekko ciekawi. Chciałbym wiedzieć jak wygląda rozgrywka i jaki wpływ maja inni gracze, oraz fakt iż mają duuuuże lvle i ja mam niski. W mmo denerwuje mnie nierówność(paradoks, głosowałem na korwina i chcę żebyśmy byli równi[w grach] ), że ktoś jest ode mnie lepszy tylko dlatego że bez ładu i składu dłużej lata i ma lepsze itemki itp.

[aliven]

Pamiętaj, gdzieś na świecie jest azjatyckie dziecko, które jest lepsze w czyms od Ciebie

A poważnie to dla fabuły oczywiście opłaca się grać w ową produkcję, można olać wszystkie naleciałości MMO i wszystko przejść kompletnie solo.

[Kuchar]

Ale do takiej gry zalecam wybrać serwer PvE lub RP-PvE, wtedy generalnie gracze z przeciwnej strony nie będą mogli Ci nic zrobić. Pamiętaj też, że pomimo tego że SWToR ma bardzo rozbudowany "tryb" singlowy to wciąż jest MMO - mechanika gry, grafika, ekwipunek i interfejs są do bólu typowe dla tego typu gier. Fabuła dla każdej głównej klasy jest inna, ale wszystkie klasy np. Republiki odwiedzają planety w identycznej kolejności i mają misje na tych samych mapach.

Co do samych leveli... Cóż, taka już po prostu jest natura MMO. Co za przyjemność by była gdyby można było osiągnąć wszystko w tydzień? W przypadku SWToR jest o tyle dobrze, że nie trzeba siedzieć w grze 24/7 żeby fajnie pograć "endgejmowo".

[morciox]

hmm, co to znaczy że itemy są mmowe? No i powiem szczerze, ja jestem fanem Star Wars i lubię logicznie myśleć. Co za tym idzie troszke bym się delikatnie mówiąc wkurzył jakbym był wojownikiem jedi i zjechał by mnie ktoś używający pistoletów.

[Kuchar]

Nie przedmioty ale układ ekwipunku i wyposażenia bohatera. Klasy są zbalansowane (bo muszą być), więc Jedi/Sith nie ma przewagi nad bohaterami nie używającymi mocy. Mówię tutaj głównie o PvP, bo walcząc przeciwko komputerowym przeciwnikom ciężko w zasadzie jest zginąć - trzeba tylko pamiętać o ciągłym ulepszaniu wyposażenia i zdobywaniu doświadczenia. Co z drugiej strony nie oznacza, że gra przechodzi się sama. Ważne jest również opanowanie techniki walki konkretną klasą i dobranie statsów sprzętu do swojego bohatera.

[aliven]

@Kuchar

Planety różnią się pierwszą jaką odwiedzamy. Taris lub Balmora. Poza tym żadnych różnic, chociaż mam wrażenie, że fabuła imperium jest chyba ciut wcześniejsza od historii republiki. Ale to może moje gdybanie.

I nie powiedziałbym, że walka jest łatwa. Akurat jest całkiem wymagająca, w sensie nie można sobie stać i spamować auto attack. Akurat walka jest dość przemyślana i trzeba używac odpowiedniej rotacji nawet w PvE przeciwko grupkom mobków.

@morciox

Dostajesz za free towarzyszy. Możesz mieć jednego z nich zawsze przy sobie. To daje dość sporo customizacji. Każdy ma towarzyszy o rolach: ranged tank, healer, ranged dps, melee dps, melee tank. Więc można sobie dobrać kogo się chce, aczkolwiek ja plolecam healera niezależnie od tego kim się gra

[Kuchar]

@aliven

Chodziło mi o kolejność odwiedzania planet przez bohaterów jednej frakcji. Wszystkie klasy Republiki odwiedzają planety w tej samej kolejności. Różnice pomiędzy Imperium a Republiką są, tylko niektóre planety są wspólne (np. Tatooine, Alderaan, Voss, Hoth) reszta (chyba większość, ale głowy nie dam) jest odwiedzana w innej kolejności.

A jak grasz healerem? Wtedy nie warto brać healera za towarzysza bo walki się będą ciągły w nieskończoność... Nigdy nie lubiłem też brać DPSa - za szybko giną jeśli skupi się na nich ostrzał. Zdecydowanie tank lub healer w zależności na co sami się zdecydujemy. Dla przykładu moją główną jest Sage healer - kompanem oczywiście jest Qyzen, za to Guardiana wspiera Doc.

[aliven]

Nie graj healerem w pve? To taka moja rada, juz lepiej spamowac dungeony jako healer/tank. Chociaż tank to pół biedy, on w normalnej grze jest po prostu nieśmiertelny z healerem.

Ja sobie kiedyś grałem snajperem z tankiem - Kaliyo. było całkiem fajnie, na pewno jakas miła odmiana, nawet jak co 2-3 walki musiałem ją leczyć.

[Kuchar]

Za późno Przeszedłem cały storyline jako healer (Jedi Sage pełne drzewko Seer) z Qyzenem jako kompanem. W zasadzie jaszczur był nieśmiertelny - bańka + leczenie dawało świetny efekt, nikt w zasadzie nam nie zagrażał. Dodatkowo CC i każdą walkę można było skończyć z maksymalnym HP. Walki z bossami nieco długie były, ale takie rozłożenie grupki przeciwników dawał satysfakcję.

Ten Jedi Guardian razem z Dociem też w zasadzie nieśmiertelny jest. Heavy armor robi swoje, kilka defensywnych skilli też ma więc zabić go niezmiernie trudno, pomimo że poszedłem w pełne DPS - tankowanie jakoś nie dla mnie.

EDIT: Swoją drogą za niedługo powinniśmy dostać pierwsze informacje o dodatku. W tym roku ma wyjść duże rozszerzenie pokroju Rise of the Hutt Cartel. Gdzieś czytałem (nie pamiętam - forum swtor.com?) że pojawić ma się w grudniu tego roku. Ciekawe co nam zaserwują tym razem bo nie ukrywam że ani Galactic Strongholds ani Starfighter do mnie nie trafiły. Tak więc czekam z niecierpliwością, może do tego czasu pociągną jeszcze wątek z Forged Alliances.

[XanderMorhaime]

Pociągną w jakiejś formie na pewno, bo po prostu zostawić w takim momencie? Takich rzeczy się nie robi, a gracze by pewnie bunt podnieśli. Przynajmniej ci, których obchodzi historia gry.

Swoją drogą to muszę powiedzieć, że z jednej strony fajnie, że w Forged Alliances wykorzystali stronnictwo, które przedtem jakoś tak po prostu... znikło. Ale z ich przywódcą to jednak przeholowali. Ile można jednemu człowiekowi maskę obijać?

[Kuchar]

No w sumie nie wiadomo czy to naprawdę

Revan

powrócił czy ktoś się pod niego podszywa. Ale jeśli to naprawdę

Revan

to jako gracz Republiki nie mam w zasadzie powodów, żeby go zabić. Chyba, że mu odbije i namiesza jeszcze bardziej. Chociaż równie dobrze może to też być emanacja jego Ciemnej Strony - jako

Darth Revan

stworzył holokrony, może to nie on a tylko jego duch. Coś jak sytuacja z duchem Marki Ragnosa w Jedi Academy.

Znikło jeśli się miało jakikolwiek kontakt z nimi Po stronie Republiki nie ma chyba żadnej wzmianki o

Rewanżystach

.

[Fusiox17pl]

Która klasa jest odpowiednikiem wowoskiego warriora 2h do pvp ? Rozpocząłem właśnie przygodę z tym MMO w trybie f2p i nastawiałbym się pod pvp, a że lubię grac wojami z 2h, to właśnie się zastanawiam, która klasa na maksymalnym poziomie jest takim a'la warriorem z wowa?

[Grycan]

Któryś z Sith/Jedi. I nie mówię tu o stronach konfliktu. Tylko klasach. Strony konfliktu to Republika i Imperium Sithów. Klasy, o które może Ci chodzić to Sith Warrior/Inquisitor; Jedi Knight/Consular. Poczytaj o nich, choćby tutaj: http://swtor-online....is_klas_postaci

Swoją drogą. Wróciłem od gry po kilku miesiącach i tak się mi pozmieniało, że logując się na mojego Sith Warriora stwierdziłem, że zgubiły mi się skille. A że jestem w momencie takim, że muszę walczyć z dosyć pokaźną grupą ludzi z republiki, to mam problem, bo brakuje mi kilku skilli, żeby wygrać tą walkę.

[aliven]

Która klasa jest odpowiednikiem wowoskiego warriora 2h do pvp ? Rozpocząłem właśnie przygodę z tym MMO w trybie f2p i nastawiałbym się pod pvp, a że lubię grac wojami z 2h, to właśnie się zastanawiam, która klasa na maksymalnym poziomie jest takim a'la warriorem z wowa?

Sith warrior / Jedi knight - konkretnie to Sith Juggernaut / Jedi Guardian. Nawet system zasobów mają czysto zerżnięty

@Grycan

Pyknij sobie teleport.

[Kuchar]

Zależy co miał na myśli pisząc "2h". W ToRze nie ma tak naprawdę mieczy dwuręcznych, nawet Juggernaut i Guardian używają jednego jednoręcznego, w offhandzie mając generatory lub tarcze. W skrócie, żeby wyjaśnić jak to się ma w SW - Juggernaut/Guardian biegają z jednym mieczem Marauder/Sentinel z dwoma mieczami. Jest to odgórnie narzucone i nie da się tego obejść.

[Fusiox17pl]

Dzięki za odpowiedzi. Czyli dobrze wybrałem ;D A jeszcze jedno pytanie- grając jako użytkownik f2p da się odczuć w późniejszej fazie rozgrywki ograniczenia wynikające z tego, że gra się w modelu f2p czy jest to nie zauważalne? Przeważnie gram sam, i tylko pvp no może nieraz wyjdę na jakąś instancje.

[Grycan]

@Grycan

Pyknij sobie teleport.

Teleport? W sensie? Jestem na 'Security Space Station' (czy jakoś tak) zaraz po Nar Shaada.

[Devius]

PVP masz ograniczone na F2P, tak samo Flashpointy (instancje), możesz ich robić kilka tygodniowo. Ograniczenia możesz znieść w każdej chwili płacąc symboliczne 30zł. Czyste F2P jest dla ludzi, którzy są w TORa pograć dla fabuły.

[aliven]

Dzięki za odpowiedzi. Czyli dobrze wybrałem ;D A jeszcze jedno pytanie- grając jako użytkownik f2p da się odczuć w późniejszej fazie rozgrywki ograniczenia wynikające z tego, że gra się w modelu f2p czy jest to nie zauważalne? Przeważnie gram sam, i tylko pvp no może nieraz wyjdę na jakąś instancje.

Masz limit na warzony i flashpointy "(odpowiednik dungeonów) z tym, że ad fp dotyczy jedynie lootu z ostatniego bossa, a przepustka na nieograniczone kosztowała ostatnio na AH jakieś 30k. Dodatkowo wszystkie tactical flashpointy możesz robić bez ograniczeń.

Dodatkowo nie możesz odblokowywać dodatkowych slotów na ekwipunek (aczkolwiek bank masz całkiem spory za free) i nie masz możliwości zakładania najlepszego ekwipunku w grze. LImit kasy. Jak pisał kolega @Devius - f2p się jedynie sensownie gra dla fabuły, jak chcesz jakiekolwiek bajery mmo to abonament, a wtedy SWtoR robi się całkiem przyzwoitą grą, jak ktoś lubi to wartą tych 30zł/miesiąc.

@Grycan

Pyknij sobie teleport.

Teleport? W sensie? Jestem na 'Security Space Station' (czy jakoś tak) zaraz po Nar Shaada.

Nie pamiętam nazwy ale dostajesz takie cudo od samego początku gry, taki skill wyglądający jak biała kulka. Albo użyj fleet passa - auto teleport do floty, ale spory cd