Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

RoZy

Star Wars: The Old Republic MMO

Polecane posty

Taka uwaga odnośnie trzymania się kanonu...

Tak szczerze, jak myślicie, ile osób NAPRAWDĘ zwróci uwagę na takie nieścisłości jak wieże czy ich brak? Ilu miłośników Gwiezdnych Wojen zna całą historię uniwersum SW na wylot? Ilu potrafi nadal traktować to wszystko tak poważnie po nowej trylogii?

Cóż... mi w każdym razie wszystko jedno, czy będą wieże, czy ich nie będzie, a może tylko jedna... Nie wiem, kiedy je zbudowano i kto latarką po łapach dostał, nim to się stało. I wiecie co? Wcale mi to nie przeszkadza w czerpaniu radości z Gwiezdnych Wojen, choć z pewnym dystansem.

Zgodzę się natomiast w kwestii zapożyczeń wizualnych. Statek desantowy jeszcze pół biedy, ale antyczne TIE fightery to już jednak lekkie przegięcie. Jeżeli już zapożyczać, to z chronologicznie starszych części przynajmniej...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Xander...

Fakt, tych osob ktorym ow 'wieza' bedzie przeszkadzac nie bedzie chyba zbyt wiele, ale... Ja uwazam, ze jesli juz cos robic, to robic to porzadnie. Tobie (i mnie w zasadzie tez) jest obojetne, czy wieze beda czy nie, ale sa osoby dla ktorych to nie jest obojetne i wlasnie dla nich powinna byc zachowana zgodnosc z 'lore'.

Tak samo jak w Oblivionie, wiekszosci graczy nie przeszkadzaja niezgodnosci z lore, ale ci co sa zaglebieni w swiecie widza te babole i strasznie nad nimi ubolewaja.

Zatem zrobienie czegos zgodnie z uniwersum nic nie kosztuje, a fani byli by zadowoleni, a i ci ktorym to lotto, by to nie przeszkadzalo.

hm... Nie moge sie doczekac, aby wejsc gdzies gdzie roi sie od Jedi i Sithow i wykrzyczec: "Live long and prosper". Hi hi hi, to taki moj 'Evil Plan'...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc to mi też nie robi to zbyt wielkiej różnicy, bo przez lata fascynacji Gwiezdnymi Wojnami nauczyłem się akceptować, bądź ignorować wiele błędów i nieścisłości, bo naprawdę trudno jest zrobić coś nowego w tak dużym Uniwersum w taki sposób, by nic nie gryzło się z resztą i idealnie do siebie pasowało. Jednak jak napisał Natooratx są ludzie, którym to bardzo przeszkadza i właśnie takie niuanse odrzucają ich od gry.

Jeśli zaś idzie o zapożyczenia to uważam je za dobrą sprawę, ale jeśli jest to robione w jakiś normach, bo jeżeli już tworzymy coś zupełnie nowego to można by wykazać się choć odrobiną własnej pomysłowości czy inwencji twórczej, a nie iść na łatwiznę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do tych wiez to faktycznie macie racje. Niektórym drobiazgowym fanom SW będzie to na maksa przeszkadzało a niektórym będzie wszystko jedno, czy te wieże będą czy ich nie będzie. Ja jestem tą drugą grypą bo to jest mało istotny błąd. Ja chce tylko, żeby FABUŁA była zgodna z historią uniwersum, bo jeżeli tam będą błędy, mnie to będzie razić potwornie.

Hmmm... zapożyczenia... BioWare ma odpowiednich ludzi, którzy na pewno potrafią wykazać się inwencją twórczą, więc jak już dostaniemy godowy produkt, to zapewne nie będzie ich wiele. Jak do tej pory ci panowie mnie nie zawiedli i tym razem będzie - mam nadzieję - podobnie. ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz Hevi... z ta 'inwencja tworcza' Bio bym nie przesadzal. Ostatnio widzialem screen z Dragon Age na ktorym Heroiczny Heros Heroicznie walczyl z wielkim pajakiem... Jak juz pojawiaja sie 'Wielkie Pajaki' to oznacza to -1 dla pomyslowosci...

Tak samo fabula... Po Mass Effect tez jakos niespecjalnie mam wiare, ze wymysla cos 'naprawde' oryginalnego.

Jeszcze inna sprawa to to, ze to inny gatunek gier. Jak wyglad fabula i MQ w MMO? Nie wiem, nigdy tak naprawde z zadne nie gralem, ale jakos nie wydaje mi sie, aby mialo to byc cos w stylu KotORa 3. Coz... poczekamy, zobaczymy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gusta i guściki. Ja na przykład uwielbiam to studio za wszystko a w szególności z KOTORY i Mass Effecta, przy których zarwałem nocki. ;) A Dragon Age na pewno sobie kupie, bo warto niewątpliwie w takiego oldsculowego RPGa pograć.

A czy BioWare w MMO się sprawdzi... zobaczymy. Mam nadzieję, że tak. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cały czas obawiam się pomysłu MMO w wydaniu BioWare. Mogą się panowie po prostu nie odnaleźć ('Gdzie tu do cholery jest aktywna pauza!?'). Obawiam się też o klimat ('NEED 1k CREDITS PLZ PLZ PLZ!!!!!!!!!"), po prostu ciężko coś takiego osiągnąć w MMO. Staram się jednak pozostać dobrej myśli. Mam nadzieję, że będzie trial do ściągnięcia, to się przekonam, czy moje nadzieje okażą się płonne. :ermm:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, nie sądzę, że dziecinne zachowania będą powszechne. W każdym razie będą mniejszością. Nie sądzę, żeby 12-latki stać było na opłacanie abonamentu. W WoWie na przykład coraz rzadziej spotyka się dzieci neostrady (albo ja mam takie szczęście). Aha, no i zawsze można wybrać serwer RP i po kłopocie.

Co do TORa, to z nadzieją pozwolił mi patrzeć w przyszłość ten artykuł:

http://www.gamesradar.com/pc/star-wars-the...021163120143024

A szczególnie:

Even at this early stage, The Old Republic is as polished, as playable and as slick as... that other major MMO.

A to nawet beta jeszcze nie jest.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem polega na tym, że dziecinne zachowania nie tylko są zarezerwowane dla tych najmłodszych, ale i ci 'dorośli' potrafią się dość często zachowywać poniżej krytyki. W WoW zaczynałem na serwerze RP The Sha'tar i mimo iż przez wielu jest on uznany za najlepszy serwer RP (i najmłodszy) to i tak LOLShire pozostało LOLShire jak na innych serwerach - przynajmniej po stronie Hordy było troszkę lepiej.

Pokładam spore nadzieje w The Old Republic ale nie łudzę się, że uda się wyeliminować kwestie gówniarskich zachować - niestety :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obejrzałem wczoraj tralier z E3. Powalił mnie. Długo musiałbym szukać w pamięci lepszych trailerów. Ale dalej pozostaję sceptyczny co do tego projektu, bo BioWare się na MMO nie zna... Może być hit, a może być i gniot.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie, BioWare nie ma doświadczenia co do MMO, ale na pewno zatrudnili lub też poprosili o konsultacje ludzi, którzy mają o tym pojęcie. Moim zdaniem jednak będzie to MMO, które zagrozi WoW'owi i Blizzard może się czuć zagrożony. Mam faktycznie pewne obwy, ale jestem jednak dobrej myśli, że to wypali na całej linii. ;)

Też czytałem ten artykuł ZdeniO i można go polecić wszystkim zainteresowanym tematem.

Co do gówniarzerii... Tacy zawsze się znajdą i temu nawet najlepsze MMO nie poradzi. WoW jest najlepszym tego przykładem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie jedyne MMO, które realnie może powalczyć z WoW. Jets to też jedyne z obecnych i nadchodzących MMO, które mnie interesuje. BioWare nie ma takiego doświadczenia jak Blizzard, ale raczej słabej gry nie zrobią.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MMO, które może zagrozić WoWowi to tylko nowe MMO Blizzarda. :)

Cóż, marzyło by się grać na początku małym chłopczykiem ( albo dziewczynką ;)), który wybiera się do Akademii... Zostaje adeptem. Po wielu latach zwykłym Jedi. Znowu po wielu latach ( grindowania ;)) rycerzem jedi. No i na starość też coś fajnego musi być- Rada Jedi. :) Właściwie to nie czytałem za bardzo nt TORa, ale wątpię, aby coś takiego się dało zrealizować.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego??? BioWare jest w stanie to zrobić, może nie tak, jak Ty to opisałeś, ale myśle, że dostaniemy dobrą grę Massively Multiplayer Online. I tego na razie nikt i nic nie jest w stanie mi zmącić. Wierze w nich i już. :))

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aragloin - Wiesz, Blizz przed WoW'em też się nie znał na MMO... xP

Ja mam naprawdę dobre przeczucia. Cały czas wiadomo niewiele o grze, ale to co już wiem mi się podoba. Na przykład sprawa questów, które będą niczym wyjęte z któregoś KOTORa - np. ten opisywany przez dziennikarzy, którzy widzieli gameplay:

Jako Sith mamy za zadanie ukarać niesubordynowanego oficera. Znajdujemy go na Niszczycielu, zaczynamy rozmowę i albo zabijamy, albo oszczędzamy. I to nie wszystko, bo od naszej decyzji zależy dalszy ciąg gry. To mi się podoba. Dziennikarze opisywali, że odpuszczenie grzechów oficerowi wyszło wszystkim na dobre, bo parę chwil później wywiązała się walka ze statkiem Republiki, z którą to ów oficer sobie poradził lepiej... niż osobnik, który zostaje oficerem, gdy zabijamy tego pierwszego, jak nam kazał jakiś ważniak, dawca questa.

Nie wiem, czy każdy quest będzie właśnie taki. Pewnie nie, bo to wymagałoby stu lat pracy. Ale takie questy będą jakby instancjami, do których wejść można będzie z grupą, więc nie będzie problemu w stylu "Ja chcę oszczędzić oficera, ale przychodzi jakiś gość, który woli go zabić", bo z własną grupą się dogada kwestie rozwiązania. Takie questy - mym zdaniem - naprawdę dodadzą tej grze "erpegowości" i klimatu. Dodatkowo dla każdej klasy będą one inne i będą budować unikalną historię tejże. Więc spokojnie będzie można zagrać nawet wszystkimi ośmioma klasami, nie czując znużenia i nie mając myśli "O nieeee, znowu te same questy".

Cóż, na razie czekam na gameplay... a jak ktoś po jego wypuszczeniu będzie narzekał na grafikę, to uduszę Force Gripem. Już tak było, że ludzie po obejrzeniu szczątkowych animacji z gry śmiali się i narzekali na oprawę, a przecież to nawet nie jest wersja beta (co jeszcze bardziej mnie cieszy, bo jeżeli dziennikarze, którym dane było widzieć trochę gry w akcji piszą, że już jest bardzo dobrze, to co dopiero będzie w finalnej wersji).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem wielkim fanem KOTORów i mam cichą nadzieję, że The Old Republic będzie grą bez abonamentu. Jeśli rzeczywiście nie będzie trzeba płacić, to kupię ją na 100%. BioWare to dla mnie najlepszy twórca gier RPG, dotychczas żaden produkt, którzy wyszedł spod ich skrzydeł, nie został spieprzony. BioWare ma okazję stworzyć niesamowity świat, który wciągnie bez reszty zapalonych graczy. Szczerze wierzę, że odwalą kawał dobrej roboty i się nie zawiedziemy na nich :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Racja, lecz co do braku abonamentu, to ja bym się tak optymistycznie nie nastawiał. Na 99% abonament będzie. W końcu to BioWare + Lucas Arts, a szczególnie ci drudzy się cenią. Poza tym niemal za każde dobre, większe MMO trzeba płacić, więc co dopiero mówić o TORze, mającym być MMO epickim no i innowacyjnym pod niektórymi względami.

Ale cóż, ja już odłożyłem prawie 100 PLN, a odkładać zacząłem jakieś pół roku temu - więc się da bez większych wyrzeczeń. Już mam na dwa abonamenty, czyli 2 miechy grania ;]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz na myśli Diablo I i II? Bo multi ze Starcrafta nijak się ma do MMO.

Rzeczywiście, doświadczenia z D mogły im pomóc, ale i tak BattleNet a WoW to niebo a ziemia.

Co do BioWare, to (z wywiadu dla GamesRadar.com):

"Bioware was aware of there limitations in the MMO market so took the cream of all there divisions and hired people who were well versed in the MMO field"

BioWare są świadomi, że nie mają doświadczenia w MMO, dlatego postarali się i zdobyli ludzi, znawców, beta testerów i pracowników, którzy mają ogromne doświadczenie z tym gatunkiem, a niektórzy nawet pomagali tworzyć inne duże gry MMO.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście ponoć ludzie z Mythic pomagają. ALE nie tylko oni i to nie oni dyktują warunki, tylko pomagają. Może to naiwne, ale ja ufam BioWare.

A WAR staje się coraz lepszy. Mam go, ostatni raz grałem co prawda 3 miesiące temu, ale i tak było OK. Kwestia gustu. Bo np. scenariusze są IMO lepsze niż BG w WoWie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pojawił się nowy filmik skupiający się na głosach postaci w TOR, ale poza tym można zobaczyć długo oczekiwane fragmenty gameplay'a, naprawdę warto obejrzeć.

http://www.gwiezdne-wojny.pl/news.php?nr=10595

Z tego co wypatrzyłem to interfejs jest zbliżony do tego z WoW'a, a w dialogach zastosowano rozwiązanie znane z Mass Effect. Wydaje mi się, że walka Jedi/Sithem będzie wyglądała trochę jak gra warriorem ze wspomnianego wcześniej WoW'a, czyli zaznaczmy cel, postać walczy samoczynnie, a my jedynie wybieramy skille, jakie mają być w danym momencie użyte, w porównaniu z Trooperem, którym będziemy zapewne mogli sami strzelać wypada to trochę blado...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.gwiezdne-wojny.pl/news.php?nr=10595

czyli zaznaczmy cel, postać walczy samoczynnie, a my jedynie wybieramy skille, jakie mają być w danym momencie użyte, w porównaniu z Trooperem, którym będziemy zapewne mogli sami strzelać wypada to trochę blado...

Em... Ale nawet w KOTORze tak było xP

Ale, ale. Twórcy wspominali w wywiadach, że ma nie być opcji auto-attack.

I po cóż to porównywać do WoWa? Trochę nie rozumiem. To, że jest pasek z umiejętnościami to już trzeba z WoWem porównywać? Każde MMO musi mieć coś takiego. Interfejs w różnych MMO wygląda tak, jak wygląda, bo tak jest najwygodniej, a nie dlatego, że wszyscy chcą robić gdy tak jak Blizz. A Sith ma pasek energii raczej a'la rogal, nie warrior, jeżeli już porównywać musimy. Nie trzeba będzie najpierw zaciachać 10 mobów, żeby móc używać mocy. W innym wywiadzie, twórcy powiedzieli, że moc nie będzie się "zużywać" i najpewniej nie będzie przedstawiona jako action-bar. Zresztą w filmiku można zauważyć, że użycie Force Choke nawet uzupełnia ten żółty pasek Sitha. Więc spoko.

Ja po obejrzeniu jestem jeszcze bardziej pozytywnie nastawiony. W końcu questy nie będą się ograniczać do "Przynieś mi 10 jabłek" albo "zabij 30 świniaków". No i te głosy. Normalnie jak w którejś części KOTORa, czy może bardziej a'la Mass Effect. Podoba mi się, że sam będę mógł decydować jak wykonam dany quest (tak jak w owym filmiku - zabić oficera, czy nie zabić?). No i nie ma się co obawiać, że klimat takich questów i przygody zostanie zepsuty, bo w okół jednego NPCa od questa będzie latać kilkunastu graczy, którzy mają go akurat rozwiązać. Bo każdy taki quest będzie mini-instancją, do której będzie można wejść tylko samemu lub z party. I wykona się ów quest, a potem wyjdzie w otwarty świat by spotykać innych graczy, powalczyć z przeciwną frakcją etc. Jak dla mnie to idealne rozwiązanie.

No i grafika mi się podoba - już mi się podoba. Przecież na pewno będzie jeszcze lepsza.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lance Henriksen FTW!!!

Chociaz nie podoba mi sie system dialogowy z Ass Defect czyli "Rosyjska Ruletka". Coz... Bio kontynuuje swoje pomysly.

Questy(a przynajmniej ten pokazany na filmiku) moga byc naprawde niezle(chociaz obawiam sie, ze tez pojawi sie grindowanie). Zastanawia mnie tylko jak to bedzie wygladac w MMO. O ile w Singlu tagie 'dlugasnie' rozmowy sa norma, to jak to bedzie wygladac gdy ktos chce grac 'Role-Playing', a inna osoba (w druzynie?) chce poprosty statsic? No chyba, ze nasza druzyna bedzie tylko zlozona z NPCow, ale w takim razie gdzie tu MMO?

No i grafika...Postacie sa brzydkie. Reszta narazie wyglada... kolorowo... Jak nowa trylogia... Wolalem stara...

EDIT:

BTW, raczej nie bedzie polskiego dubbingu ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż, jeżeli ktoś będzie chciał tylko "statsić" i będzie miał gdzieś fabułę etc, to będzie musiał się przemęczyć. Ew. pograć w inne "grind-only" MMO. Choć nie przesadzajmy, dialogi będą na pewno krótsze niż w Mass Effect czy w KOTORach. A BioWare od początku mówiło światu, że w ich grze ważna będzie historia.

Zauważyłem jeszcze jedną rzecz w filmiku. Odnoście porównania Sitha do warka z WoWa - jeszcze jeden powód, dla którego jest ono nietrafione: Sith walczy z żołnierzami Republiki, a pasek wcale nie rośnie. W innym fragmencie pasek z kolei jest zapełniony trochę, ale Sith akurat nie walczy, tylko biegnie, a pasek nie opada (a w WoWie, gdy warek nie walczy pasek Rage spada).

A co do grafiki, to nie ma się co przejmować. Na pewno nie będzie dokładnie taka jak na tym filmiku, choć w takim stylu. Co mi osobiście odpowiada, bo zapewne przyczyni się to do mniejszych wymagań sprzętowych. Mają jeszcze poprawić proporcje postaci na przykład.

A co do drużyny, to w jej skład będą wchodzić normalni ludzie xP Można będzie mieć jednego towarzysza NPC i to raczej nie przydatnego w walce za bardzo, ale w innych sytuacjach (np. droid do zhackowania jakiegoś systemu etc.).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Używając tego porównania z warriorem nie miałem na myśli, że wszystko zostało dosłownie skopiowane, chodziło mi jedynie o to, że walkę będziemy kontrolować w podobny sposób.

Jeśli idzie o grafikę, to nie przywiązuję do niej większej uwagi, jedyne co ma dla mnie znaczenie to żeby nie była tak przesłodzona jak w WoWie. Wielkich zmian pewnie już w tej kwestii nie uświadczymy, bo przecież chodzi o to, żeby przyciągnąć do gry jak najwięcej osób, a wygórowane wymagania raczej by nie pomogły.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pół roku grania w Wow (skończyłem grać w kwietniu tego roku), gra zbrzydła mi niesamowicie i nawet nie wykorzystałem całego abonamentu (pozostał miesiąc) - ile można rajdować, aby zdobywać kolejne epickie przedmioty? Może kogoś to rajcuje, mnie przestało.

Jestem ciekawy co zaoferuje nam TOR. Filmów "Star Wars" nie ciepię, ale gry osadzone w tym klimacie bardzo lubię. I mam nadzieję, że 'end-game' nie będzie oznaczał żmudnego, codziennego rajdowania w celu zdobycia epic geara.

Mam nadzieję, że to wypali. Życzę powodzenia twórcom, a abonament to oczywistość ;]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...