Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

RoZy

Star Wars: The Old Republic MMO

Polecane posty

Ja się przyłączę do zdania, że nowy system skilli/talentów jest znacznie mniej ciekawy. Z jednej strony automatycznie odblokowujące się umiejętności to fajna rzecz, ale jak trzeba coś wybrać, to... ja najzwyczajniej w świecie nie wiem, co mam brać. Praktycznie wszystkie te bonusy, z których można wybierać odnoszą się do rzeczy, których ja zupełnie nie używam, lub wymagają używania ich w sposób, który mi zupełnie nie podchodzi. Skutek taki, że człowiek bierze pierwsze lepsze coś, bo przecież trzeba, a nie dlatego, że wygląda obiecująco.

Przynajmniej przedtem byłem jakoś odrobinę przywiązany do swojego builda. Cieszyłem się z okazji rozdysponowania kolejnych punktów. A teraz? "Boże, kolejny unlock trzeba na coś wydać..."

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm, miałam to samo. I tak jak w questach klasowych jakoś mogłam opanować nowe skille, bo tez same questy trudne nie są, tak do flashpointów i operacji musiałam się od nowa uczyć, co gdzie i jak. O pvp nie wspomnę. Bez sensu. Nie cierpię, jak ktoś mi się z butami pcha do statystyk. I żeby było weselej, nie mówię o jednej postaci, of kors.

Sam Revan był średnio na jeża, najlepiej z dodatku pamiętam czekanie na Lance Squadron Commandera (Walkera) na Yavinie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Matematyka i obiektywność sobie mogły iść skoczyć z balkonu na Coruscant. Ja nie grałem w PvP, raidami głowy sobie nie zawracałem, a moje nieoptymalizowane buildy wystarczały do tego, co próbowałem robić. A przynajmniej miałem pewne poczucie przywiązania i "własności" builda. Były tam ciekawe rzeczy do odblokowania, skille, które poprawiały to, czego człowiek używa.

A teraz mamy zwyczajne zapchajdziury.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@XanderMorhaime

Teraz też masz skille, które poprawiają to czego używasz. Skoro grałeś nie zwracając uwagi na osiągi to czemu Ci przeszkadza to co teraz jest?

Przykro mi to mówić ale drzewka talentów to przeżytek z tego względu, że matma podaje optymalny build. Z tym się nie da kłócić. To są fakty. Każdy inny jest gorszy. Obiektywnie. Więc ludzie tak czy siak wybierają to co jest najlepsze.

Powtarzam - tam gdzie można udowodnić właściwą odpowiedź, nie ma wyboru. Wybór byłby gdyby np wybierało się pomiędzy silnym aoe a silnym single target. TO jest wybór, bo w zależności od sytuacji prawidłowa odpowiedź się zmienia. W przypadku tego co było w każdej sytuacji optymalnym wyborem był build jeden i ten sam.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry, że się wcinam, ale mam 2 pytania:

1. Warto levelować lekarzem, czy lepiej się przespecjalizować na dpsa?

2. Może mi ktoś wyjaśnić, o co chodzi z systemem LFG? Czemu moge sie zapisywać tylko na jakieś tactical flashpoints (które mnie, ogólnie, po paru znudziły), zamiast, tak jak kiedyś, na normalne instancje z podziałem na klasyczne role?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@XanderMorhaime

Teraz też masz skille, które poprawiają to czego używasz. Skoro grałeś nie zwracając uwagi na osiągi to czemu Ci przeszkadza to co teraz jest?

Bo w moim odbiorze wygląda to tak: dawniej było mnóstwo skilli na drzewku, większość z tego do czegoś się przydawała, a rzadko kiedy trafiało się na coś, co trzeba po prostu było wziąć, żeby kolejne piętro odblokować. Brał człowiek to, co wydawało się przydatne, a na każdym prawie piętrze dało się znaleźć coś, w co by człowiek chciał zainwestować punkty. A teraz jest tego garstka, może jeden czy dwa skille, które faktycznie wydają się do czegokolwiek przydatne, a reszta to rzeczy, których nie chcesz brać, ale musisz, bo inaczej nie odblokujesz kolejnego piętra. Inne proporcje, mniejszy wybór i proszę, nie wyskakuj znowu z optymalizacją, bo ja naprawdę nie zawracam sobie głowy tym, jaki build właściwie jest w tej chwili najmocniejszy. Jak pogrzebać, to pewnie znajdzie się też matematyczne dowody na to, że moje obecnie buildy są jeszcze bardziej skopane niż te przed zmianami.

Czyli ogólnie jestem przeciw, bo w moim odczuciu teraz dają do wyboru tylku ulepszenia do skilli, które mnie zupełnie nie ciekawią, przez co cały system traci na atrakcyjności i staje się kolejnym punktem do odchaczenia, żeby przestał głowę zawracać, a nie czymś, z czego człowiek się cieszył, że właśnie dostał kolejny punkt do rozdysponowania.

@Kudzu:

1. Możesz i medykiem grać, spokojna głowa, chociaż ja z leczeniem głównie miałem styczność na żołnierzu. Tam przynajmniej da się spokojnie grać, ale pewnie i na innych klasach daje radę.

2. Może to być kwestia twojego poziomu - po prostu przestałeś się łapać do stosownych kategorii poziomowych, albo nie zacząłeś... do tego chyba sporo flashpointów przekwalifikowali na taktyczne, a bardziej zaawansowane wersje z wymaganym podziałem ról masz na hard mode.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra. Zacząłem historię 'The Fallen Empire.' i muszę powiedzieć, że fabuła tego dodatku wciąga mnie bardziej, niż fabuła klasy (Jedi Knight). Choć w niektórych (jak na razie; zaczynam rozdział 10) momentach jest troszkę przewidywalna, to jednak częściej mnie zaskakuje.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Grycan

Jak dla mnie to najgorsze dno fabularne jakie do tej pory wypuścili. O ile Hutt Cartel miał przynajmniej te dwie historie dla imp i pub, a Revan w sumie dał sporo contentu do grindowania to tutaj mamy najgorsze z obu swiatów. 

- Fabuła jest głupia, niespójna, przewidywalna.

- End game polega na grindowaniu heroiców z podstawki.

O dziwo, najlepsze są pierwsze rozdziały, gdzieś bodajże do 8 chyba. Potem z każdym kolejnym jest coraz gorzej i głupiej. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podejrzewam, że głównym kryterium może być długość subskrypcji. Ja gram dopiero od czerwca tego roku więc raczej nie mam szans :P Przynajmniej jak dali Ci od razu 6 rozdziałów do ogrania, to może nie trzeba będzie tym razem czekać miesiąc na każdy kolejny. Mam nadzieję, że będzie możliwość

dorwania Arcana - troche sie wkurzyłem, jak mi spieprzył

:P

.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 15.11.2016 o 19:29, EzechielDarken napisał:

Public Test Server, zamknięta beta. Ja już ukończyłem sześć rozdziałów KOTET, akurat kilka dni temu, gdy zamykali serwery.

Pozwolę sobie od razu odpowiedzieć na pytanie: nie wiem, jakimi kryteriami kieruje się Musco zapraszając graczy do PTSa.

Jestem ciekawy jak wrażenia z nowego dodatku? Ilu ludzi obecnie gra? Czy fabuła jest równie głupia co fallen empire? (widziałem trailer nowego dodatku i wgniata w fotel, szkoda tylko, że trailery to jedyna dobra rzecz jaka została z tej gry)

Ja przestałem grać trochę po wypuszczeniu fallen empire kiedy zdałem sobie sprawę, że to już nie jest Star Wars, a fabuła to wieczna deus ex machina rodem z jakiegoś dragon balla albo czegoś takiego. Gdyby BioWare zrobił fabułę w TOR na wzór KoTOR-a II to byłbym nadal prze szczęśliwym subskrybentem a tak to nie wiem czy warto pobierać tyle GB żeby się znowu rozczarować...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Liczba ludzi na PTS? Nie wiem dokładnie. Około 50, przez to że sporo graczy odeszło, a i Bioware stało się bardziej wybredne w udostępnianiu serwera graczom. The Red Eclipse wciąż posiada mnóstwo graczy, ale jak będzie z faktyczną liczbą zainteresowanych - zobaczymy po zaimplementowaniu 5.0.

Nowy dodatek to coś z zupełnie innej ligi niż KOTFE. Nie tylko wcielamy się w naszą postać, ale np. mamy okazję grać imperialnym walkerem, czyli czymś podobnym do AT-AT. Fabuła nie jest na najwyższym poziomie, w kilku momentach wręcz wydaje się niesamowicie infantylna, ale mimo to dodatek przyciąga do monitora na dłużej. Choćby tylko po to, by choć raz zasiąść na tronie Wiecznego Imperium.

Co do obecnego poziomu fabuły, jako zagorzały fan tej gry, mogę przyznać rację w tym aspekcie - brakuje mi zwykłej wojny Republika vs Imperium. Już mam dosyć odnajdywania Jakichś Tam Planet Gdzie Istnieją Cywilizacje Potężniejsze Od Wszystkich Innych, a w KOTFE i KOTET jest ich kilka. Fabuła SWTORA skończyła się na Shadow of Revan, teraz jedyne co robię to raidy w trybie HM i -bardzo- rzadko NiM (bez dobrej gildii możesz o nich zapomnieć, pick up groups są okropne i nawet Underlurker SM sprawia im problem - po tak długim czasie? serio?).

Jeśli Bioware nie wprowadzi jakiegoś sensownego bolstera wraz z łatką 5.0, porzucę też PvP, bo aż krew mnie zalewa na myśl o tym, że mośki w sprzęcie PvE mają mieć przewagę nad ludźmi, którzy spędzili miesiące na doskonaleniu swojego sprzętu PvP. PvE eq ma większą pulę statystyk, to dlatego jest tak ogromna różnica między PvE a PvP. Jedynym wyjściem jest zamiana expertise na pulę statystyk eq o zbliżonym ratingu - np. sprzęt PvP z ratingiem 208 będzie równy temu od PvE 208.

Tak, łatka 5.0 eliminuje statystykę expertise, a rankedy będą wymagały odpowiedniego poziomu valor. Boże, chroń nas przed traceniem punktów ze względu na ludzi nie mających zielonego pojęcia o PvP ale chcących ten lśniący, srebrno-czarny kryształ. I nie, nie neguję kogoś ze względu na brak wiedzy lub umiejętności, ale jeśli nie masz zielonego pojęcia o PvP, a próbujesz rankedów zamiast regularnych WZ, sam jesteś sobie winien. Gracze mają prawo być sfrustrowanymi, bo nierzadko się zdarzało im tracić naprawdę dużo punktów. Ja sam niegdyś spadłem z 1700, co było blisko golda, do około 1200 bo ciągle trafiałem na tych, którzy nie mieli pojęcia o co tu chodzi i wszelkie rady zbywali tekstami typu "wiem co robię, tankuję HMy". PvE =/= PvP i bycie dobrym graczem PvE/PvP nie jest równe byciu dobrym w drugim aspekcie gry. Od nauki są tzw. regsy, rankedy powinny pozostać tylko dla tych, którzy wiedzą co robią.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 22.11.2016 o 23:51, EzechielDarken napisał:

Nowy dodatek to coś z zupełnie innej ligi niż KOTFE

Nope. Mniej tego samego. Zamiast Star Fortress bedzie Horde Mode (uprising) i zamiast 16 rozdziałów będzie 9. 

Dnia 22.11.2016 o 23:51, EzechielDarken napisał:

Fabuła nie jest na najwyższym poziomie

To tak jak skomentować, żę huragan trochę wieje...

Dnia 22.11.2016 o 23:51, EzechielDarken napisał:

dodatek przyciąga do monitora na dłużej

Mnie ni cholery. Mam dość brazylijskiej telenoweli w jaką zamienił się SWtoR. 

Dnia 22.11.2016 o 23:51, EzechielDarken napisał:

Fabuła SWTORA skończyła się na Shadow of Revan

Jak dla mnie na Hutt Cartel, tam jeszcze w miarę widziałem sens. Potem to coraz głębsze dno. I cały czas wynajdują większe łopaty, a pod koniec Fallen Empire wynajeli koparke. 

 

Ogólnie, moja osobista teoria zakłada, że EA chce zatłuc SWtoRa żeby wypuścić jakiś większy tytuł z marki SW. Inaczej nie umiem wyjaśnić coraz głupszych i oderwanych od życia decyzji. Zupełnie jakby mieli listę "co by tu jeszcze spie...."

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też ostatnio sobie dałem spokój z fabułą, nawet z abonamentu zrezygnowałem. Przez KotFE zupełnie straciłem "wczujkę" w postać. Zabrali właściwie wszystko i odnajduj się tu człowieku w nowych realiach i zaczynaj praktycznie od zera. Do tego to poukrywanie większości nieobowiązkowych misji na planetach, bo przecież po co ma sobie człowiek głowę zawracać misjami pobocznymi - lepiej od razu gnać na najwyższy poziom.

Ale miło, że przynajmniej te wszystkie zadania grupowe da się teraz samodzielnie robić.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@XanderMorhaime

Bo to nie Sw a brazylijska telenowela o rodzinie z problemami. Dodatkowo dajmy zerową możliwość zmiany fauły - ba wybory typu "kill x character" przeważnie kończą się pogrożeniem palcem przez grę i olaniem naszego wyboru na rzecz jedynie słusznego. 

F this game. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od trzech lat korzystam z abonamentu w tej grze i zawsze ją broniłem przed ludźmi, którzy uparcie twierdzili że nie ma po co w nią grać. Teraz jednak przyznaję Wam rację, Bioware robi wszystko żeby zniechęcić graczy. Wczoraj zainteresował mnie temat zamiany expertise na jakąś inną statystykę, czyli co stanie się z kryształami PvP. Co BW zrobi? Zamienie statystykę expertise na mastery. Ze wszystkich "kryształowych" statystyk wybrano tę najgorszą - mastery daje około 0.2% crit rate + crit chance, co czyni tę statystykę bezużyteczną. Jeśli ktoś będzie potrzebował kryształu z mastery zamiast crit rate lub power, ten powinien poczytać tutoriale, bo daleko mu do podstawowych konceptów budowania postaci.

Wracając do tematu, ja po raz ostatni przedłużyłem suba na dwa miesiące, dając Bioware ostatnią szansę. Jeśli 5.0 nie podniesie poziomu gry, bez wahania porzucę SWTORa, choć grę darzę wielką miłością ze względu na uniwersum Star Wars. Już myślałem o Elder Scrolls Online lub Guild Wars 2, ale jestem zniechęcony samą perspektywą poznawania gier od podstaw. W ESO grałem podczas otwartych beta testów i gra mi się bardzo spodobała, ale wtedy eksplorowałem dostępny świat, olałem crafting, PvP i group content. Podobnie ma się sprawa z LoLem, gdzie toksyczność graczy skutecznie mnie zniechęciła, choć to nie ja byłem obrażany. All These Flavors and You Chose to Be Salty.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...