Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

RoZy

Star Wars: The Old Republic MMO

Polecane posty

Gram od nowa Jedi Knight (Guardian). I całkiem dobrze mi się gra. Chyba nawet lepiej niż Sithem. Co nie zmienia faktu, że raczej wybieram ciemne strony dyskusji (wyborów). Będę Jedi z mroczną duszą. Niewiele mi to zmieni w fabule. Ale to takie ciekawe. :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodatek wyszedł chyba gdzieś na początku grudnia... sam jednak nie ruszałem. Czekam, aż nieco zejdą z ceny albo ewentualnie zaczną dawać za darmo płacącym, jak zrobili z Huttami.

Nawet o mały włos się dałem skusić do powrotu, gdy zobaczyłem ofertę na ichniej stronie dającą zniżkę 40% na dodatki dla wracających płatników, ale się okazało, że to tylko na zbiorcze wydanie dodatków... a to nawet ze zniżką wypada dwa razy drożej od samego Revana.

Nic to, poczekam...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Devius

Brat pocina w to, a w sumie pocinał bo fabuła to na 2-3 wieczory i finito. Historia zamknięta, zostają daily questy. Za pierwszym razem chyba nawet nie dotarł do 60 poziomu tylko jakoś skończył w okolicach 57-58. Postacią po Huttach zaznaczę.

IMO fabułą jest lepsza niż w poprzednim dodatku ale sam dodatek to takie dlc. Chwila zabawy i szlus. Daily questy. W sumie to nie wiem czego się spodziewałem, a znając politykę wydawniczą to nie dostaniemy żadnego nowego raidu raczej czy czegoś jeszcze. A przynajmniej sie na to nie zapowiada. Tylko kilka nowych hard modów czy tam heroic raidów czy jak to tam zwą.

Moim zdaniem nie jest to warte ceny. Ale to moje zdanie.

Co do wyborów jasnych i ciemnych. Gra cierpi strasznie na ciemną stronę. Jest głupia. Jasne wybory sith warriora nie robią z niego świętego meczenika. Po prostu nie okazuje sie być morderczym psychopatą. I ogólnie to jasne wybory mają często więcej sensu niż "KILL ALL BY FORCE CHOKE LULZ !!!!!1111".

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedyne, co może denerwować w grze dla Free-to-play to jakże zawrotna prędkość poruszania się po świecie i mapach (które są czasem rozległe i to bardzo) na piechotę. Tego nie cierpię. Chyba, że jakieś ciekawe questy są po drodze. ;P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cały dodatek obejmuje dwie planety, więc nie jest najgorzej. Zanim sie jednak za niego weźniecie to skończe serię flashpointów od Therona - są one integralną częścią historii. Na Rishi dostajemy kilka FPków (bodajże 3), standardowo "dniówki" i linię fabularną. Na Yavinie 2 operacje, dniówki i zakończenie fabuły.

Sama fabuła niezła, choć mnie na początku irytowało takie żerowanie na jednej z najlepszych postaci uniwersum. Mogliby już temu Revanowi dać spokój. Ale zakończenie otwiera furtkę do kolejnych rozszerzeń powiązanych fabularnie z Shadow of Revan i liczę, że takowe będą.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Revan na dobrą sprawę poza wyglądem nie ma nic do zaoferowania, postacie z KotORa zapadają w pamięć, ale akurat Revan był jakiś nijaki. Wolałbym już, żeby jakoś przybliżyli nam historię Naga Sadowa czy innego Sitha, a nie wykorzystywali tych, których już w uniwersum jakoś tam poznaliśmy. Dla mnie historia Revana jest zamknięcia po Knights of the Old Republic i książkach.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Devius

Jak mam być szczery to mi bardziej zapadła w głowie historia mojego Sith Warriora niż jakiejkolwiek postaci z kotora numero uno :P Może to ja ale ta gra mnie śmiertelnie znudziła, zarówno fabularnie jak i mechanicznie. Co jest dziwne bo dwójkę przeszedłem chyba 2-3 razy :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Grycan - jedyne, co może denerwować w free2play, to że gra jest pay2win. Od dwudziestego poziomu mnożnik doswiadczenia dla darmowych graczy spada, co oznacza, że trzeba płacić, żeby postać nadążała za questami. Z chwilą przekroczenia 20 poziomu zrezygnowałem z (przyjemnej skądinąd) gry i wracać nie mam zamiaru z powodu tej zagrywki.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do 29 marca można, jeśli kiedyś się miało subskrypcję, dostać 7 dni płatnego konta w prezencie. Skusiłem się, zobaczymy. Pamiętam, jak ostatnio załapałem się na coś podobnego, to bardzo przyjemnie spędziłem czas :) (jakoś przed wprowadzeniem dodatku z Revanem).

W ogóle jak to jest z dodatkami? Trzeba za nie płacić osobno, czy dla płacących miesięczną subskrypcję są za darmo?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są oczywiście. Dla każdej z frakcji. Polecam fora serwisów fanowskich o The Old Republic. Ja jednak w SWToRze postanowiłem być freelancerem. Nie jestem w żadnej Gildii, nie staję na baczność jak karzą i... gra mi się świetnie. Jak na ironię w tej grze jest dość mocno rozbudowany "tryb single player" i nie odczuwam nawet potrzeby dołączania do żadnej z Gildii. Wiadoma rzecz, że robiąc flashpointy czy opsy z randomowymi graczami nie osiągnie się nigdy takiego zgrania jak z ekipą z gildii, ale mi to w zasadzie nie przeszkadza i co najważniejsze nie przeszkadza w grze. Bardzo rzadko zdarza się, żebyśmy czegoś nie ukończyli (a jak się już trafi ktoś niekumaty albo nie potrafiący grać to zawsze są dwie opcje: upomnienie albo kick).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, co jakiś czas, jako fan Gwiezdnych Wojen, wracam do TOR. Teraz znowu naszła mnie ochota, jednak mam zamiar porzucić moją dotychczasową postać (Negocjator), bo jakoś ani gameplay ani historia mnie nie porywa (a może się rozwija potem, mam 37lvl). Myślę o Rycerzu -> Sentinel, co sądzicie? Są brani do drużyny (jako tankowie/dpsy?)

Jak rozumiem, z abonamentem mam dostęp do podtstawki + Rise of the Hutt Cartel, a reszte (o Revanie + najnowszy dodatek) trzeba dokupić osobno? Czy mocno odczuję ich brak przed wbiciem maksymalnego poziomu + przejściu dostępnych elementów?

Znacie jakieś otwarte na niedoświadczonych graczy, interesujące gildie, żeby się przyhemnie spędzało czas w zgranym gronie?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@UP

Jak rozumiem, z abonamentem mam dostęp do podtstawki + Rise of the Hutt Cartel, a reszte (o Revanie + najnowszy dodatek) trzeba dokupić osobno?

Jeśli płacisz abonament to masz dostęp do wszystkich dodatków. Nie musisz nic dokupować.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak pisze Visser Jeśli płacisz abonament to masz dostęp do wszystkich dodatków.

wbicie 65 lvl obecnie trwa chwile dosłownie, wystarczy robić misje główne i planetarne (te fioletowe) poboczne można olać,

pamiętaj tylko żeby co 10 lvl robić sobie weakly daje to płacącym abonament darmowe części eq do 50 lvl, nie trzeba wydawać punktów i nie potrzebnie kupować upgrajdów eq, po 50 lvl nic nie kupuj zbieraj i dopiero na 65 lvl zrób upgrade

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ranafe

Jest ok, nic specjalnego. Dużo poniżej class stories, poniżej Imperial Makeb. Gdzieś w okolicach durnego potworka jakim był Shadow of Revan.

Jedyny plus jaki mam to taki, ze przynajmniej coś się dzieje i twórcy nie boją się robić śmiałych poczynań. Kilka momentów śmiesznych.

Najgorszy minus to taki, że większość postaci jest tak płaska, płytka i sztampowa że aż bolą oczy i uszy. Jedynie postacie drugoplanowe trzymają poziom.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś brakuje mi drzewka skilli. Ja rozumiem, że teraz jest idioto-odpornie, bo nie można nic zepsuć, wybiera się ścieżkę i automatycznie dostajesz kolejne umiejętności, niemniej trochę bardziej podobało mi się to w poprzedniej wersji, gdzie mój Sniper leciał na dwa drzewka...

W sumie mam już dwie postacie z zakończonymi kampaniami :) Jak na mój sposób grania ( dwa tygodnie raz na kilka miesięcy ) to i tak nieźle.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...