Skocz do zawartości

Dragon Age (seria)


Polecane posty

@Fristron - nie tyle osobne kampanie, co osobne "przeszkody" dla każdej postaci. Przy wyborze złodzieja więcej byłoby pułapek do rozbrojenia, cieni i ciemnych uliczek do skradania się, etc. U wojownika byłoby dużo strażników do rozłożenia na łopatki, a mag musiałby więcej pogłówkować.

I mniej walki w ten sposób, że dzięki temu gra nie zmuszałaby maga do rozwijania się jedynie pod kątem eksterminacji wrogów, a złodzieja do zadawania ciosów w plecy - każdy z nich mógłby się szkolić w faktycznie swojej działce (główkowanie, skradanie, etc.).

A w Tormencie kampania nie do końca była za każdym razem taka sama. Pomijając fakt, że można było zmieniać klasę postaci w zasadzie od ręki, jako wojownik częściej musiałeś walczyć (mniejsza charyzma, mądrość, inteligencja), a jako mag mogłeś się więcej dowiedzieć w rozmowach - nierzadko rzeczy, które pozwalały dalszej walki uniknąć.

Fake edit: aha, teraz doczytałem, że napisałeś "fabuła" a nie "kampania" w Tormencie. To jest dokładnie to o czym mówię - fabuła taka sama, ale przeszkody inne. : )

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up: W Tormencie wpływ na opcje dialogowe miały raczej współczynniki niż klasa (mogłeś sobie zrobić wojaka z charyzmą 20, tyle że za silny by nie był). I w gruncie rzeczy ta elastyczność rozgrywki względem rozwoju postaci wynika wyłącznie z opcji dialogowych.

Natomiast pomysł, by przywrócić klasyczne wymogi atrybutów do pewnych opcji dialogowych jest bardzo dobry i byłbym zdecydowanie "za". Przymus w DAO był bez sensu, bo był bezkonkurencyjny pod względem przydatności (i to nawet biorąc pod uwagę mizerną liczbę opcji dialogowych z nim związanych) w porównaniu z innymi pierdołami z drzewka umiejętności - pozostałe mogła wziąć na siebie reszta drużyny. Niby jeszcze potrzebne były odpowiednie atrybuty, ale tak naprawdę, to ani razu przy 4 poziomie Przymusu mi nie wyszedł negatywny wynik... Może w dwójce jakoś sensowniej to rozwiązą?

A pomysł projektowania walk pod klasę jest dość nielogiczny w kontekście Dragon Age'a, który przecież opiera się na grze drużynowej.

Jak dla mnie - niech po prostu bestiariusz będzie obszerny, a lokacje czymś zaskakują (jak w Baldurach) i będzie dobrze. Większość nudy wynikającej z walki w DA:O to efekt ciągłego zarzucania nas hordami darskpawnów. Jak pojawiało się coś innego i jeszcze wymagającego to od razu robiło się ciekawiej... na chwilę, bo potem znowu zalewały gracza pomioty. DA opiera się na tych samych założeniach co Baldur's Gate, niechże je wykona tak, jak BG2, a wyjdzie naprawdę fenomenalna gra.

Edytowano przez Fristron
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dręczą mnie jeszcze dwie sprawy: po pierwsze, kiedy jest oficjalna data premiery? Czytałem, że ma być w marcu, czy to pewne? A po drugie, czy w pre-orderze w sklep.gram można zapłacić dopiero po dostarczeniu gry?
Do tej pory słyszałam, że 11 marca, ale na końcu trailera pokazuje się, ze 8... Jeśli tak, to będzie najlepszy prezent na dzień kobiet, jaki mogę sobie w tej chwili wymarzyć :D

Co do głosu Hawke'a - niezły, ale ja chcę usłyszeć damski! Mam nadzieję, że tak dobry, jak angielskiej Shephard, który był po prostu perfekcyjny. No i chociaż naprawdę lubię dubbing w polskiej wersji DA:O, to jednej rzeczy mi w niej brakowało: akcentów! :D Rozmowa z Marjolaine, Lelianą i Zevranem wygląda dzięki nim naprawdę zupełnie inaczej. Chociaż wielu aktorów - jak Wynne, Alistair (<3) i niektórzy inni bardziej mi się podobają w naszej rodzimej wersji.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, Lady Shepard (Jennifer Hale) głosu w DA2 nie użyczy. Nie wiadomo jeszcze kto będzie głosem pani Hawke, miejmy nadzieję, że ktoś równie dobry. Tym bardziej, że nie będzie polskiego dubbingu, więc jeżeli komuś głos odpowiadać nie będzie... Mnie na przykład trochę irytuje z lekka angielski akcent mr. Hawke'a. Na ogół bardzo podoba mi się typowy angielski akcent, ale do tej postaci totalnie mi to nie pasuje.

BTW, EA... Serio? Crysis 2 - pełny dubbing, Dragon Age 2 - tylko napisy? Tak, po co komu dubbing w grze RPG, lepiej zdubbingujmy shootera :huh:

Edytowano przez ZdeniO
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up - no, ja jestem za. W shooterach dialogi są jedynie tłem, można by je w ogóle wywalić. W grze RPG są najbardziej istotne, a żeby robiły odpowiednie wrażenie, powinny być dobrze zagrane. Nasi "aktorzy" na razie sobie z tym aspektem bardzo cieniutko radzą, więc lepiej, żeby były w "erpegach" oryginalne głosy.

Bardzo dobrze, że Hale nie będzie podkładać głosu pod bohaterkę DA2. Jak by to wyglądało? : ) To musi być inny głos, bo bohater inny! Mam tylko nadzieję, że będzie co najmniej tak dobry, jak Jennifer, która zagrała fantastycznie (ten koleś od męskiego Sheparda nadaje się jedynie do czyszczenia jej butów).

@Fristron - ale to już jest piękno Tormenta, że możesz zrobić wojownika, który takim do końca wojownikiem nie jest (żeby mieć 20 charyzmy, musisz zrezygnować z innych - ważniejszych dla wojownika - statystyk).

Co do walk - nie wiem, czy jedynie zróżnicowanie bestiariusza pomoże. Chociaż, kwestia gustu - ja się w BG dokładnie tak samo nudziłem momentami, jak w DA:O.

Serio, chciałbym zobaczyć grę, w której ciężka walka polega na tym, że na dwóch wojowników i jednego maga wyskakuje dwóch wojowników i łucznik. I jest problem, bo trzeba maga chować za osłonami, żeby go łucznik nie zdjął dwoma strzałami, a wojownicy się zajmują sobą i nie mają mu jak pomóc.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Alaknar - osobiście niemal zawsze gram z oryginalnymi głosami i angielskimi napisami (dla śmiechu spróbowałem Killzone'a 2 po polsku, do diaska). Jedyną grą, w której polszczyzna mi nie przeszkadzała jest Wiedźmin, bo do niego ten język pasuje. Jakoś zawsze dziwnie się czuję słuchając postaci stworzonych pod angielski język, mówiących po polsku. Ale chodzi mi o samą politykę EA, co najmniej dziwną i trochę nie fair, bo w końcu niektórzy lubią polski dubbing.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BTW, EA... Serio? Crysis 2 - pełny dubbing, Dragon Age 2 - tylko napisy? Tak, po co komu dubbing w grze RPG, lepiej zdubbingujmy shootera :huh:

... i w przypadku Crysisa 2 będzie to pewnie jeden z najbardziej nieudanych dubbingów wszech czasów! Co do DA 2, to chyba jednak wolę tylko napisy po tym, jak zagrałem w jedynkę i posłuchałem nieudolnych polskich głosów. Tak się dubbinguje gry? Zdecydowanie wolę napisy, bo w jedynce i tak miałem je włączone nawet przy polskich głosach - wychwytywałem niezgodności, których było "trochę" :trollface:

A tak na poważnie, to w przypadku strzelanek z dubbingiem jest po prostu o wiele mniej roboty, a i dialogi z pewnością do trudnych nie należą (kill him! let's go! :laugh:)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale chodzi mi o samą politykę EA, co najmniej dziwną i trochę nie fair, bo w końcu niektórzy lubią polski dubbing.

No tak, niektórzy lubią po polsku. Inni z pewnością uwielbiają słuchać kantońskiego, ale to nie znaczy, że EA powinno wrzucać chiński dubbing do wszystkich swoich produkcji, nie? Trzeba mierzyć siły na zamiary i po (IMO) porażce dubbingu ME 2 oraz DA:O uważam za doskonały wybór pozostawienia oryginalnych głosów w DA2. Na to samo liczę w przypadku ME3.

A jak się komuś nie podoba, niech się pouczy angielskiego, do licha! : ) W Szwecji w ogóle nie mają dubbingu, nawet w telewizji mają programy z napisami. Efekt jest taki, że Szwedzi są doskonale i od dziecka osłuchani z językiem angielskim i mają fantastyczną wymowę, często nie do odróżnienia od "oryginału". Tak powinno być wszędzie, bo angielski jest teraz tym, czym w średniowieczu była łacina - językiem uniwersalnym. Tymczasem Polak musi mieć po swojemu, a potem wychodzi

(uwaga, wulgaryzmy!).

Gry powinny się też przyczyniać do kształcenia człowieka - czy to poprzez rozwój refleksu w strzelankach, czy zdolności kojarzenia w przygodówkach, czy umiejętności językowych w cRPGach. A że polskie tłumaczenia są z reguły biedne (bo się daje temu, który zrobi "byle szybciej i taniej"), to naprawdę lepiej jest wyłączyć dubbing, wyłączyć napisy i słuchać.

Pytanie do wszystkich, którzy widzieli ostatni filmik (o fabule) - dużo tam jest spoilerów? Nie chciałbym sobie psuć zabawy jakimikolwiek informacjami, nawet o członkach drużyny...

Jedną z fajnych rzeczy w DA:O było to, że jeśli się nie wiedziało, że tacy

Sten, Mobari, czy Zevran

mogą być przyłączeni do drużyny, to można ich było olać. Jak grałem za pierwszym razem, jakoś strasznie się śpieszyłem w tej pierwszej miejscowości i gdybym wcześniej nie widział

Stena

na screenach, jako członka drużyny, nie chciałoby mi się z nim rozmawiać i przyłączać go.

Edytowano przez Alaknar
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoilerów jest niewiele, co najwyżej garść informacji o narratorze i jego słuchaczce. Poza tym właściwie nic. No, jeszcze jest jedna postać romansowa pokazana, ale to już było na poprzednim trailerze (

Isabel

). Dev diary jest poświęcone raczej temu, jak będzie prowadzona fabuła, nie o czym będzie ona mówić.

Edytowano przez Fristron
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie do wszystkich, którzy widzieli ostatni filmik (o fabule) - dużo tam jest spoilerów? Nie chciałbym sobie psuć zabawy jakimikolwiek informacjami, nawet o członkach drużyny...

Poza tym co wymienił Fristron to jest tam jeszcze paro sekundowa scenka z nowym towarzyszem, chociaż ani on ani twórcy nic o nim nie mówia.

Jest to Merrill z początku leśnego elfa.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, czy widzieliście, ale BioWare rzuciło nowym dodatkiem - wygląda na to, że darmowym - Black Emporium - zawiera miecz, tarczę,

Mabari!

i lustro :)

Więcej szczegółów Tutaj. Wygląda na to, że jest to osobny dodatek dostępny darmowo dla tych, którzy mają oryginalną pełną wersję. I świetnie, jeśli rzeczywiście jest to bezpłatny element dodatkowy :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tej pory słyszałam, że [premiera będzie] 11 marca, ale na końcu trailera pokazuje się, ze 8... Jeśli tak, to będzie najlepszy prezent na dzień kobiet, jaki mogę sobie w tej chwili wymarzyć :D

8 marca to wtorek, 11 marca to piątek

W USA premiery odbywają się we wtorki, w Europie w piątki.

Czyli u nas oficjalnie będzie 11.03... oficjalnie, bo rok temu Mass Effect 2 z gram.pl przyszedł do mnie w dniu amerykańskiej premiery. :)

http://uk.ps3.ign.com/articles/114/1143565p1.html

IGNowy świeżutki hands-on na Dragon Age II. Treściwie, smacznie i jest kilka nowych screenów, z których warto się przyjrzeć:

Mapie Kirkwall:

http://uk.ps3.ign.com/dor/objects/80341/dr...d=3gsv5kuhiw1q4

(podział na lokacje dzienne i nocne? Hm.)

Ekran ekwipunku:

http://uk.ps3.ign.com/dor/objects/80341/dr...id=tlh1s9u43tnj

Widać, że w przypadku Hawke'a wszystko zostaje po staremu.

Ale z tego co słyszałem, w przypadku towarzyszy element ten ulegnie uproszczeniu.

Rozwój postaci

http://ps3media.ign.com/ps3/image/article/...12105202006.jpg

Pewna nieliniowość drzewek to fajny element, na pewno lepsze to niż sznurki z DAO, rozszerza udział gracza w personalizacji rozwoju postaci.

Przyznam, że w ostatnim czasie coraz bardziej się cieszę na nowego Dragon Age'a i nie mogę się doczekać marca!

Edytowano przez Fristron
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cieszę się bardzo, że dostanę to lustro - ten Hawk to brzydal. :) Najchętniej zrobiłbym kobietę, ale cóż... Lekarza z odpowiednią specjalizacją nie będzie. :D Niech szybciej nastanie ten marzec, bo również nie dotrwam.

Lustro służy do zmiany wyglądu w trakcie gry.

Ustalić płeć i cechy wyglądu na początku można, podobnie jak w Mass Effectach. Ciekawostka - zależnie od naszego wyglądu zmienia się również wygląd postaci z naszej rodziny. ;)

Edytowano przez Fristron
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, czy widzieliście, ale BioWare rzuciło nowym dodatkiem - wygląda na to, że darmowym - Black Emporium - zawiera miecz, tarczę,

Mabari!

i lustro :)

Więcej szczegółów Tutaj. Wygląda na to, że jest to osobny dodatek dostępny darmowo dla tych, którzy mają oryginalną pełną wersję. I świetnie, jeśli rzeczywiście jest to bezpłatny element dodatkowy :)

Ależ ta tarcza bije kiczem na kilometr... :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten miecz i tarcza nie są częścią Black emporium tylko pre-orderowym bonusem w niektórych sklepach. W Black emporium ma sie zawierac poza wspomnianym lustrem to jeszcze mabari do przywołania. Trochę się boje o balans tej gry bo przy sigature edition dostaniemy 7 dodatkowych przedmiotów plus darmowe rzeczy jak Staff of Parthalan czy Hindsight belt i do tego psa który nie zajmuje miejsca członka drużyny. To też trochę fabularnie się gryzie żeby Hawk, po ucieczce z Lothering miał ze sobą 2 tarcze, miecz dwuręczny i jeszcze kilka rzeczy.

Edytowano przez Qiubon
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To też trochę fabularnie się gryzie żeby Hawk, po ucieczce z Lothering miał ze sobą 2 tarcze, miecz dwuręczny i jeszcze kilka rzeczy.

Może miał pojemny plecak? =)

Mi tam takie ułatwiacze w limitowanych wersjach nie przeszkadzają. Jeśli ktoś jest uber hardkorowy to przecież może je wyrzucić gdzieś po drodze albo po prostu nie używać. Zresztą te przedmioty będą wymagały rozwinięcia niektórych współczynników, więc o wielki unbalance nie ma co się bać. ^.^

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To też trochę fabularnie się gryzie żeby Hawk, po ucieczce z Lothering miał ze sobą 2 tarcze, miecz dwuręczny i jeszcze kilka rzeczy.

Tak samo było w DA:O, gdzie to w większości dostępnych początków byliśmy lub zostawaliśmy biednymi

wyrzutkami/uciekinierami, a mimo to w kieszeniach mieliśmy poupychany epicki sprzęt, ale tam jakoś nikt na to nie narzekał. Poza tym wszystkie dodatkowe zbroje/bronie miały standardowe dla swojej klasy wymagania. Przez to, zanim w ogóle mogłem zacząć ich używać, zdobywałem "normalną" drogą sprzęt o porównywalnych statystykach. Zakładam, że podobnie będzie w DA 2. Taka sytuacja nie tyczyła się niestety ubrań i biżuterii, ale jak wspomniał lubro, nikt nie każe nam tego używać. Osobiście w Początku pozbywałem się części bonusowych sprzętów tylko dlatego, że straszyły tandetnym wyglądem (ze zbroją krwawego smoka i jej różowymi wstawkami na czele...).

Edytowano przez Kerp
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, czy o tym słyszeliście, ale jeśli chodzi o kreację wyglądu naszego bohatera ma być prawie 2x więcej opcji... W sumie ma to dawać ponoć 3.311.685 kombinacji @_@ Nie wiem jak was, ale mnie to bardzo cieszy, bo jednak lubię personalizować swoich bohaterów w RPG :)

Osobiście w Początku pozbywałem się części bonusowych sprzętów tylko dlatego, że straszyły tandetnym wyglądem (ze zbroją krwawego smoka i jej różowymi wstawkami na czele...).
To musiałeś mieć coś nie tak z kontrastem albo jasnością - bo na zbroi krwawego smoka jasno widać, iż jest to czerwony smok. Chociaż sama również nie lubiłam tej zbroi, bo każdy wojownik wyglądał w niej jak terminator skrzyżowany z robocopem ;) Osobiście jestem fanką zestawu dla wojownika (jeśli chodzi o wygląd) - zbroja Szarego Strażnika z dodatku Twierdza, dla łotra - czarny zestaw z Przebudzenia a dla maga... hm, mag w prawie wszystkim wygląda koszmarnie. Dobrze, że w DA2 ma być chyba opcja ukrywania hełmów/czapek przy zachowaniu ich właściwości - jak w ME :)
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To musiałeś mieć coś nie tak z kontrastem albo jasnością - bo na zbroi krwawego smoka jasno widać, iż jest to czerwony smok.

Akurat nie o ten element owej zbroi mi chodziło. Czerwony smok wygląda jeszcze całkiem nieźle, ale już okolice pasa i hełm ewidentnie świecą na różowo. O niebo lepiej wyglądała Mass Effectowa wersja tego pancerza, ale tam z kolei irytował brak możliwości chodzenia z odsłoniętą głową.

każdy wojownik wyglądał w niej jak terminator skrzyżowany z robocopem

Poza kolorystyką ma jeden podstawowy feler: to jest krasnoludzki "krój". Ludzie i elfy wyglądają w niej... dziwnie.

Moja dotychczasowa wiedza na temat DA 2 ograniczała się do trailera, gameplayów i ogólnych informacji podawanych przez twórców, więc uznałem, że czas najwyższy zainteresować się czymś więcej. Poczytałem o Qunari w Dragon Age 2 i trochę się zdziwiłem. Wstyd się przyznać, ale dopiero teraz załapałem, że stwór z którym Hawke walczy na tym wypasionym trailerze to właśnie Qunari, a nie jakiś pomiot, albo inna bestia z piekła rodem. Po prostu w porównaniu z takim Stenem wyglądał o wiele bardziej dziko. Ogólnie wszystkie te różnice w wyglądzie zostały w miarę dobrze wyjaśnione, ale i tak nie mogę oprzeć sie wrażeniu, że przy robieniu DA:O Bioware samo nie wiedziało jeszcze, że zdecydowana większość rasy Qunari ma rogi...

Edytowano przez Kerp
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale chodzi mi o samą politykę EA, co najmniej dziwną i trochę nie fair, bo w końcu niektórzy lubią polski dubbing.

Jak dla mnie polski dubbing w grach powinien umrzeć i już nie wstać. Niech polonizatorzy nauczą się robić dobre tłumaczenia tekstowe przede wszystkim. Potem należałoby wymyślić jakąś szkołę reotryki dla ludzi mających podkładać głosy pod postacie, bo często polska wersja przegrywa całkowicie i dziwi mnie, że ktoś tych ludzi w ogóle angażuje, ale widocznie pańszczyznę trzeba odrobić. Podobne zastrzeżenia mam do lektorów w polskiej telewizji, których chętniej zamieniłbym na napisy, bo potrafią rozwalić klimat praktycznie każdej produkcji. Może to spośród nich rekrutują osoby mające podkładać głosy w grach?

Ogólnie wszystkie te różnice w wyglądzie zostały w miarę dobrze wyjaśnione, ale i tak nie mogę odeprzeć wrażenia, że przy robieniu DA:O Bioware samo nie wiedziało jeszcze, że zdecydowana większość rasy Qunari ma rogi...

Przecież nawet jak są ci najemni Quanari - czy towarzysze Stena ze snu - to mają modele naszego drużynnika; bez rogów. Pierwszy raz zobaczyłem rogi na jakimś rysunku w wiki poświęconej Dragon Age'owi. W sumie nie przeszkadza mi to jakoś. Nawiasem to czy tylko ja mam wrażenie, że najlepszą postacią z drużyny jest właśnie Sten? Zaczynając od jego sposobu udzielania odpowiedzi (krótko i jak najbardziej bezpośrednio), po jego filozofię, kulturę jego rasy aż do faktu, że to chyba jedna postać, z którą można się nie zgodzić i zyskać jej poparcie? Jakbym się z czymś nie zgodził z Alistairem to byłoby wielkie oburzenie i spadek stosunków dyplomatycznych. Pozostałe postacie jakoś nie przypadły mi do gustu. Może spodobało mi się parę kwestii z nimi związanych (np. podczas spotkania z Lelianą odpowiedziałem: "Stwórca jest po mojej stronie? Świetnie! Witaj na pokładzie!").

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie polski dubbing w grach powinien umrzeć i już nie wstać. Niech polonizatorzy nauczą się robić dobre tłumaczenia tekstowe przede wszystkim.
A co takiego nie podobało ci się w tłumaczeniu DA:O? :) Grałam zarówno w polską, jak i angielską wersję językową i jestem naprawdę pod wrażeniem polskiej. No i nie ukrywam, że Wielki Dąb w top 10 najlepiej przetłumaczonych wypowiedzi postaci byłby zdecydowanie na pierwszym miejscu.

Zaczynając od jego sposobu udzielania odpowiedzi (krótko i jak najbardziej bezpośrednio), po jego filozofię, kulturę jego rasy aż do faktu, że to chyba jedna postać, z którą można się nie zgodzić i zyskać jej poparcie? Jakbym się z czymś nie zgodził z Alistairem to byłoby wielkie oburzenie i spadek stosunków dyplomatycznych. Pozostałe postacie jakoś nie przypadły mi do gustu. Może spodobało mi się parę kwestii z nimi związanych (np. podczas spotkania z Lelianą odpowiedziałem: "Stwórca jest po mojej stronie? Świetnie! Witaj na pokładzie!").
Też lubiłam rozmawiać ze Stenem, nawet, jeśli nigdy go nie brałam ze sobą na 'wycieczki' ;) Jeśli chodzi o moją ocenę postaci:

Alistair: zwyczajnie uwielbiam tą postać. Ale kto zagrał kobietą i rozpoczął z nim romans, nie może się temu dziwić :D

Morrigan: różnie ją oceniam. Zwykle jej nie lubię, ale ma kilka takich wypowiedzi, w których na chwilę 'zrzuca maskę'. No i trochę nie lubię jej z gruntu, jako 'postać, do której wszyscy męscy gracze mają wzdychać - piękna, niezależna, nie angażuje się' ;]

Leliana:

zwyczajnie jej nie znoszę. Nie po to gram w RPGi, żeby gadać z dziewczynami o butach. Denerwuje mnie i tyle.

Zevran:

A jego za to bardzo lubię :) Rozmowy z nim, te wszystkie dwuznaczności - świetna sprawa :D

Wynne:

Potrafi przynudzać i wkurza, jak wtyka nos w nie swoje sprawy, ale lubię z nią rozmawiać. No i chodzę z nią zawsze dla dialogów z Alistairem :D Ogólnie wszystkie rozmowy towarzyszy z Wynne są niezłe :)

Oghren

Lubię go, ale nie uwielbiam jak niektórzy. Przyznam jednak, że niektóre jego teksty potrafią zwalić z krzesła, np.

'Branda potrafiła tak dodać dwa do dwóch, że wychodziło jej 50' czy jakoś tak

;)

Shale

- rozmowa z nią to czysta poezja. "Ta mówi?", "Zaraz... czy to był szelest gołębich skrzydeł?" :D

Z Przebudzenia niektórzy towarzysze też są fajni :)

Anders

- i serce mięknie przy nim i Panu Skoczysławie. A jego rozmówki z krasnoludem... :D

Nathaniel

- na początku byłam sceptyczna, później go polubiłam.

Sigrund

- ją z kolei bardzo lubię :) I jej próby pogodzenia

bycia w Legionie Umarłych

z próbą życia na nowo.

Justynian

- również bardzo go lubię. Czasami rozmowa z nim przypomina trochę tą ze Stenem, ale jednak wolę jego.

Velanna

- nie lubię jej równie, jak Leliany. A może nawet bardziej. Chyba żadna inna postać nie zniechęciła mnie tak do siebie ;]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...