Dragon Age (seria)

[Roberto171]

Ach... Dragon Age, właśnie przechodzę jedynkę, mimo, że kilka razy podchodziłem do tej gry, to ukończyłem ją tylko raz. Obecnie robie zadanie dla Dalijczyków i przypomniałem sobie jaka ta gra jest wymagająca... Gram na poziomie normalnym, ale tyle razy już gineli mi członkowie drużyny, że nie zlicze. Ale to jest właśnie dobre, w dobie miękkich, łatwiutkich produkcji, w których twórcy sami prowadzą nas za rękę taki powrót do starych czasów w miłej dla oka grafice i świetnej muzyce jest świetny.

Swoją drogą gram Wojownikiem z Dual Wildingiem, myślicie, że to dobry pomysł? Na początku troche punktów zainwestowałem w SIŁE, bo myślałem, że pogram broniami 2H, ale przeczuciłem się na zręczność i połączenie 2S+ łuk.

[Earendil]

Wojownik z Dual wielding to jeden z najlepszych dpsów w grze : P Zależy od twojego stylu gry. Ja od mocnych obrażeń miałem Leliane jako łucznik. Świetne kryty, kontrola tłumu no i potrafiła ściągnąć elitę jednym strzałem. O ile pamiętam to z bonusem do obrażeń w dual wielding jest tak, że do liczą się współczynniki z większą wartością. Ale nie jestem na 100% pewny. Spójrz w instrukcję gry. Tam jest wszystko ładnie opisane.

[Black Shadow]

A fabuła w DA 2 nie jest zła. Dużo ciekawych twistów fabularnych, zmieniające się cele postaci i konflikt magów z templariuszami jest naprawdę dobry atutem. Scenariusz jest mniej przewidywalny niż w Origins.

Jak pisałem tutaj parę razy dwójka ma jedną podstawową zaletę nad jedynką - nie jest typową historią o ratowaniu świata przed wielkim, mhrocznym złem, które - aby je powstrzymać - trzeba zwiedzić cztery strony Thedas załatwiając sobie sojuszników na mega finałową bitwę W sequelu historia wydaje się... nie tyle bardziej kameralna co bez tego patosu i wiedzy, że "patrz, ratujesz świat po raz tysięczny". Zamiast tego jest takie jakby quasi wdrapywanie się po szczeblach drabiny społecznej w Kirkwall i załatwianie... bardziej lokalnych problemów ^_^

[Earendil]

Za to z drugiej strony fabuła z jedynki i sama Szara Straż ma w sobie więcej epickości niż w dwójce : P Uważam obie fabuły za naprawdę dobre, tyle że przedstawiają dwa różne koncepcje przedstawienia historii : ) Jedna z perspektywy kogoś, kto ma na swoich barkach uratowanie świata i kogoś, kto ucieka po czym stara się odnaleźć swoje miejsce na świecie i go bronić do końca.

[MadLoneWolf]

Również z racji tego, że na ostatnich promocjach kupiłem zarówno DA2 jak i DA:O Ultimate Edition zacząłem grać w tę drugą, by później przejść Dwójkę, której do tej pory nie miałem. Po prostu uważałem, że jak na tak skrajne opinie jest za droga i dopiero w promocji za niecałe 8 złotych zdecydowałem się na jej zakup.

Na początku było dość ciężko dopóki nie przypomniałem sobie jak się w Dragon Age'a gra, bo teraz wszystko leci już z górki, choć z racji tego, że jak zwykle zacząłem na jedynym słusznym poziomie trudności (tj. koszmarze ^^) momentami jest trudno. O ile same walki nie nastręczają problemów tak niektórzy bossowie są powodem do frustracji - choć tak czy inaczej poziomu na niższy nie zmienię, bo i tak kiedyś już przeszedłem Origins na koszmarze, więc i tym razem dam radę.

Choć walka w wieży magów z Uldredem doprowadzała mnie do obłędu... Co prawda podchodziłem do niech tylko 3 razy, ale za każdym razem trwało to ze 20 minut, a w tym czasie straciłem wszystkie okłady lecznicze (łącznie ~30) i większość tych regenerujących manę. Po prostu widok życia Uldreda, które niemal stało w miejscu był komiczny. Trójka postaci zadawała mu obrażenia, a jego hp niemal tego nie odczuwało.

Teraz czas na Orzammar i jak zwykle w tym momencie mam kryzys chęci do gry, bo nigdy w żadnej grze nie lubiłem długich podziemi/podziemi z krasnoludami, etc., więc Głębokie Ścieżki będą pewnie najmniej przyjemnym etapem rozgrywki.

[Earendil]

Wizja Krasnoludów i ich królestwa jest w świecie Thedas bardzo interesująca. Podoba mi się ich stylistyka, system kast i cała złożoność tej historii. Dla czegoś takiego mogę nawet przeżyć powtarzalność Głębokich Ścieżek, która też nie była taka straszna

[MadLoneWolf]

Tutaj nie o to chodzi. Po prostu jakoś nigdy nie podchodziły mi etapy związane z eksploracją podziemi i innych podobnych im zakątków. Nie ma to nawet nic wspólnego z DA, bo akurat tutaj krasnoludy są w miarę barwne i cały wątek Orzammaru jakoś - obiektywnie go traktują - nie odstrasza, ale po prostu niechęć wywołuje moja wrodzona awersja do tym podobnych lokacji.

[Gawain]

Ach Orzammar, ta lokacja najbardziej mi się podobała. Mimo to zawsze na tym etapie miałem kryzys. Nie zapomnę jak długo walczyłem z matką tylko dlatego, że nie chciało mi się lecieć Wayne:). Ciekawe jak załatwią sprawę dziecka Morrigan. Mam nadzieję, że nie odegra małej roli.

[Murezor]

Ponieważ wróciłem ostatnio do Dragon Age: Origins, naszła mnie taka refleksja, że jest to jedna z bardzo niewielu gier, w których zastanawiam się nad wyborem dubbingu. I to nie dlatego, że wersja angielska jest beznadziejna, tylko że naprawdę uważam polski dubbing w Początku za udany. Adekwatny dobór aktorów, odpowiednio dozowana emocjonalność w głosach sprawiają, że można bawić się po polsku bez krzywienia, co jest aktualnie rzadkim zjawiskiem. Fakt faktem, że po namyśle wskazałbym raczej angielską wersję jako lepszą (głównie ze względu na smaczki w rodzaju oryginalnych akcentów Zevrana i Leliany), chociaż w pewnych kwestiach to polski voice acting góruje.

Jeśli dubbing w DAI miałby być na tym samym poziomie, to jestem za.

[Foshek]

@up

Jak dla mnie dobór aktorów nie jest taki rewelacyjny. Genialny Fronczewski dostał jedną z najgorszych ról z możliwych. Sten był strasznie bezpłciową i źle napisaną postacią. Nie dziwię się, że mało kto miał go w drużynie. Gorzej wypada chyba tylko Golem z DLC. Do tego nie miał zbyt wielu kwestii w których mógłby się popisać. Zmarnowany potencjał niestety Taka rysa na świetnie przeze mnie zapamiętanym dubbingu.

[Holy.Death]

Jak dla mnie dobór aktorów nie jest taki rewelacyjny. Genialny Fronczewski dostał jedną z najgorszych ról z możliwych. Sten był strasznie bezpłciową i źle napisaną postacią.

Uważam, że w całym Dragon Age 1 były tylko dwie ciekawe, i w sumie moje ulubione, postacie - Sten i Loghain. Cała reszta była dla mnie mało oryginalna i słabo przemyślana, w gruncie rzeczy sprowadzająca wybory gracza do tych "dobrych" i "złych". Sten w angielskiej wersji ma dobry głos.

[Dersei]

Genialny Fronczewski dostał jedną z najgorszych ról z możliwych. Sten był strasznie bezpłciową i źle napisaną postacią. Nie dziwię się, że mało kto miał go w drużynie.

Moim zdaniem jedna z lepszych postaci, chociaż niestety przed moim Szarym Strażnikiem jakoś nie chciał się otworzyć i rozgadać Fronczewski świetnie się do tej roli nadawał. A Stena przez pewien czas w drużynie miałem.

Gorzej wypada chyba tylko Golem z DLC.

Hmm, dla mnie to kolejna świetna postać, którą dosyć często brałem do drużyny. Jak widać wszystko zależy od gustu.

[Fristron]

Nowy zwiastun Inkwizycji, pokazujący lokacje:

Ładnie to wygląda, szczególnie podoba mi się kadr z miasta.

[Gawain]

Już widzę u mnie wymianę sprzętu

[Nitrox]

Wygląda jak... Battlefield 3/4, czyli ładnie, ale mam nadzieję, że grafika nie będzie jedynym atutem tej gry.

[Ponczek]

Całe szczęście, że zawita jeszcze na konsolach starej/obecnej generacji, bo mój xbox by chyba popadł w depresje nie mogąc kręcić płytką nowego Wieku Smoków . Według mnie cała oprawa prezentuje się fenomenalnie i bije na głowę inne RPG, mające wyjść w tym roku (nie żeby Wiedźmin był brzydki, bo nie jest, ale ja jestem zwolennikiem grafiki nie silącej się na fotorealizm). Oby tylko fabuła była na miarę "jedynki".

[ForsakenPL]

Wie ktoś może czy posiadając Dragon Age: Origins w wersji pudełkowej, to czy po dodaniu jej do Origin będę mógł normalnie zakupić Przebudzenie cyfrowe i nie będą się gryzły te wersje?

[Xardas80]

Oczywiście, że nic się nie będzie gryzło? Dlaczego coś złego miałoby się stać? Po dodaniu do Origin jak coś będzie brakowało to ci ściągnie.

[Fristron]

Nowy trailer Inkwizycji

1. Wygląda na to, że wreszcie DA będzie grą z ładnymi lokacjami

2. Looks epic enough

3. 7 października. Dobrze. Powinienem się do tego czasu zaopatrzyć w PS4.

4. Eyecandy

5. I'm hyped. Szczerze wierzę, że BioWare znowu uda się trafić z ich grą dokładnie w dziesiątkę, jak z Mass Effectem 2. Biorę w dniu premiery.

[Zdenio]

Biorę na PC.

Niech już udostępnią Twierdzę do konstruowania "sejwów", z chęcią bym się zapoznał.

[Benislaw]

W związku z ostatnim trailerem wszedłem przed chwilą na główną stronę gry, żeby zobaczyć czy może pojawiły się jakieś nowości, a tutaj wielkie wow. Możemy znaleźć nowe screeny, artworki. Jest kalendarium, które ukazuje dzieje świata Dragon Age, ale chyba najciekawszym bajerem jest mapa świata z podpiętymi do niej ważniejszymi wydarzeniami z gry. Nie przedłużając, odsyłam do strony http://www.dragonage.com/#!/pl_PL/home

[Dersei]

Trailer świetny, ale do kupna i tak nie musiał mnie przekonywać. Ceny preorderów obiecujące (muve-134.90), ale zobaczymy jak to będzie

Jest kalendarium, które ukazuje dzieje świata Dragon Age

Problem z tym jest taki, że wydarzenia nie są po kolei. Swoją drogą pojawiły się tam też nowe specjalizacje postaci.

[Murezor]

Nowy trailer Inkwizycji

Nieźle to w większości wygląda, chociaż zupełnie nie przemawiają do mnie twarze zaprezentowanych postaci (Kassandra, Varrick, Leliana już w ogóle). Moim zdaniem każda z nich wygląda gorzej niż w poprzednich częściach, no ale, może będzie lepiej. Poza tym, po przeniesieniu premiery Wiedźmina 3 na 2015, jedyna gra w tym roku, na którą niecierpliwie czekam.

[RIP]

No nie powiem, ale daję się nakręcać na tą grę i nie wydaje mi się, żebym miał ją później niż w dniu premiery. Czuję, że to będzie kolejny hit Bioware w stylu Mass Effectów i pierwszego DA.

[aliven]

A mi się trailer ten nowy średnio podoba. Niespecjalnie też trawię zmierzanie serii w stronę jakiegoś mistycznego, magicznego wow. Gdzie szarzy strażnicy? Gdzie pomioty?

I ta nazwa. Ktoś wie czemu Inkwizycja?

Bohater też wydaje mi się miałki, kolejny "average" co ma super duper mega moc z która mus się zmierzyć (pewnie) i która uratuje świat.

Been there, done that.

BTW: Czyżby group eve... znaczy się rift... znaczy się jakieś mistyczne szczeliny przedostały się do świata?

Edytowano Kwiecień 22, 2014 przez aliven